Pomeczowa wypowiedź Wengera

Nic nowego nie powiedział ;p

bialysul - nie tylko my tak mamy np. city wygrało tylko 1 0 po ciężkim meczu z reading. ogólnie teraz każdy zespół szuka swojej szansy

@simpllemann
Dokładnie :) Mi to już się nie chce słuchać tych jego wypowiedzi... ciągle to "masło maślane".
Ale z drugiej strony to co on ma mówić :) Wengerowi życzę aby jeszcze za swojej kadencji w Arsenalu wygrał Champions League... Myślę że zarówno jemu jak całemu Arsenalowi należy się ten puchar :) tylko pozostaje kwestia kiedy ta drużyna będzie na to gotowa... :)

Wenger jakby po każdym meczu mówi te same rzeczy. Czy wygrywamy czy nie zawsze to samo hehe.

no racja,niczym nas nie zaskoczyl Papcio

Ciągle to samo.

slaby mecz no ale 3pkt sa i to sie liczy :)

Znowu oszukali murzyna :D

Jednak pomyłka Buffera. Adamek niejednogłośnie wygrywa.

Remis, heh

Koniec walki, wydaje mi się, że Adamek przegrał na punkty.

Cieszą 3 punkty. Nasza gra jednak dawała wiele do życzenia. Znowu karny co do którego nie ma pewności. Czy bez niego wygralibyśmy? Jestem bardzo ciekawy. Ważne jest teraz to by próbować wyrwać 3 punkty każdej drużynie. W styczniu mamy bardzo ciężki terminarz, lecz on pokaże na co możemy liczyć w tym sezonie.

Dobrze, że Wenger jednak widzi Walcotta na szpicy...

zgadza się...dziś ławki nie było u nas...

W Realu -16... Dalej chcecie tej wielkiej wymiany, która miałaby nam przynieść tyle sukcesów?
Bo być takim składem trzecim w lidze i to jeszcze hiszpańskiej to trzeba być naprawdę wybitnym.
Teraz to pewnie w Madrycie wołają Mourinho out, Wenger in...

bialysul,

to nie wina Wengera, po prostu liga się tak wyrównała.. Dzisiaj każdy może wygrać z każdym..

Wydaje mi sie ze Wenger wie ze obecnego skladu nie stac juz na piekna gre jak to bylo za czasow Fabregasa...

niestety ale teraz musimy walczyc z kazdym zespolem, nawet z dolu tabeli, niema juz spacerkow, kiedys takie ekipy jak Wigan przegrywaly mecz juz w szatni...teraz celuja w remis, a nawet potrafia pokusic sie o zwyciestwo.

mnie osobiscie cieszy ze grajac slabo, tracac kolejne wazne ogniwa zespolu, majac niezgrany sklad, nadal krecimy sie wokol top4, i zapewne tam skonczymy ten sezon, jesli Arsenal wkoncu iutrzyma sklad, jesli siegnie po klasowe wzmocninienia, a sklad sie zgra, bedziemy naprawde silni.

On po takim meczu wygląda na.... zadowolonego. To jest chore. Wygraliśmy i my się możemy cieszyć, ale akurat On powinien powiedzieć, że nie jest zadowolony ze stylu gry... Od tego jest menager... Niech powie, że nadal potrzeba transferów, a nie chwali to co mamy...

To faktycznie zupełnie inna gra - dzisiaj byliśmy co najwyżej zespołem grającym na podobnym poziomie co gospodarze.Parę lat temu w takich meczach zawsze mieliśmy przewagę pytanie było tylko czy zdążymy ją zdyskontować czy ktoś nie popełni indywid. błędu.Teraz gdyby nie było wiadomo kto jest kim i kto jest wyżej notowany to trudno ,patrząc na samą grę,byłoby zgadnąć.Wygląda na to ,że po pierwsze poziom w lidze systematycznie wzrasta,a nasz delikatnie,ale spada.Wypadkowa to wyrównane mecze z ogonami typu Wigan czy Norwich.Póki co [jak zresztą zawsze] najważniejszy wynik chociaż ten dziwny unik nie unik Gibbsa mógł zostać różnie zinterpretowany.W tym sezonie sędziowie nam przyznają te karne niczym manu.Ładnie wygląda nasze miejsce chociaż właściwie to cała piątka ma podobne konto;pewnie chelsea za moment będzie trochę z przodu.Dobrze,że boss nie gadał nic o jakosci bo mogłoby się znowu okazać,że tranfery nam niepotrzebne;a właśnie mecz ten pokazał,że świeżej krwi to nam trzeba niemało bo z taką grą to daleko nie zajedziemy.

Nawiązując jeszcze do samego meczu, najważniejsze, że udało się wygrać.
Przez pierwsze piętnaście minut drugiej połowy przycisnęliśmy Wigan. Lewe skrzydło nadal było niemrawe, ale z drugiej strony Chambo wreszcie zaczął lepiej grać (choć później znowu przygasł). Po strzeleniu gola trochę odpuściliśmy. Nasze zmiany (Ramsey>Chambo, Coq>Podolski, Kościelny>Cazorla) były defensywne, mimo wszystko mając tylu pomocników na boisku powinniśmy umieć dłużej utrzymać się przy piłce. Pod koniec zaprezentowaliśmy prawdziwą obronę Częstochowy. Kilka razy zakotłowało się pod naszą bramką. Na nasze szczęście The Latics nie wykorzystali wtedy naszej, momentami chaotycznej gry w obronie i swobody, jaką im zostawiliśmy (szczególnie w środku pola i na bokach).
Wyszło nasze zmęczenie, ale najważniejsze, że udało się wywieźć z DW Stadium komplet punktów. W takim wypadku dobrze, że mecz z WHU został przełożony.

To z Wallcotem trochę naciągane bo miał dwa podania od Alexa i nie wykorzystał żadnego fakt że karnego wywalczył ale jakby się postarał to by nie upadł tylko biegł dalej i strzelił bramkę.

oby podtrzymać dobrą passe

-16 w madrycie, trzeba dac te 21 za isco

Ciekawe czy Wenger wystawi kiedyś w jednym składzie od początku Cazorlę i Rosicky'ego ? wydaje mi się, że oni razem mogliby nieźle poklepać ...

@witek
dużo nie straciłeś ;p

wow kolejne zwyciestwo szkoda ze nie moglem obejrzec

Hehe no może nie widział, ale karnego tam nie było, nabita ręka, poza tym Gibbs był w trakcie obrotu plecami do piłki, więc nie ma mowy o karnym :)
3 zwycięstwa z rzędu to cieszy, może jednak mamy szansę w tym sezonie...
Teraz wygrać z Newcastle, to nigdy nie był łatwy przeciwnik...

Niestety nie miałem okazji zobaczyć incydentu z udziałem Gibbsa hahahahah wiedziałem że to powie papcio troll ;p

Rob Pan transfery bo pilkarze nie wydola i bedzie znowu w lutym-marci kłopot. Bylo widac w dzisiejszym spotkaniu, ze duzo siły stracili w meczu z Reading a ławki rezerwowych brak - tzn jest ale koszmarna

Przez przypadek Wenger znów nie widział kontrowersyjnej sytuacji w naszym polu karnym :D

Miejmy nadzieję, że Theo wciąż będzie występować na środku ataku, bo daję nam na chwilę obecną zdecydowanie więcej niż Giroud.
Cieszy mnie, że nasi piłkarze będą mieć chwilę odpoczynku. Przyda się.!

Nasz Isco strzela dla Malagi ^^

"Nie chciałbym go osądzać przez pryzmat jednego spotkania." - czyli jeszcze trochę Theo tam pogra :)

Vandal, Rosa podobno chory tak jak Giroud

Dzięki, Mient.

Swoją drogą martwi mnie to, że Węgę nie wspomniał nic o Rosickym.

"[...]i odzyskać kontroli AND przebiegiem spotkania", taki mały błąd się wkradł, tak jak mówią poprzednicy, Boss zawsze, kiedy jest sytuacja, z której mogłyby przyjść negatywne konsekwencje mówi "Nie widziałem tego, więc się nie wypowiem" ^^.

to jeszcze transferów nie zrobi bo my mamy jakość aby wygrywac

Wenger zawsze jak nie chce o czymś gadać to "nie widziałem tego" :D

super , ze wygralismy ale jak tak dalej pojdzie to Boss powie ze mamy jakosc i transferow nie bedzie..aha i doda ,ze jest jeszcze Żiru i Diaby wraca i to samo co roku bla bla bla...

Hehe, ale Wenger zawsze sie broni 'nic nie widzialem co nasz zawodnik zrobil, nie moge sie wypowiedziec na ten temat'.