Trzecie czyste konto z rzędu i kolejne zwycięstwo! Wolves 0-2 Arsenal
04.07.2020, 19:22, Bartek Romanowski 952 komentarzy
O godzinie 18:30 Michael Oliver rozpoczął mecz pomiędzy Wolverhampton Wanderers oraz Arsenalem na Molineux Stadium. W takich oto składach wyszły na boisko obie drużyny:
Wolves: Patricio, Saiss, Coady, Bolu, Otto, Neves, Moutinho, Dendonker, Doherty, Raul, Adama
Ławka rezerwowych: Ruddy, Gibbs-White, Campana, Jordao, Jota, Kilman, Neto, Vinagre, Buur
Arsenal: Martinez, Mustafi, Luiz, Kolasinac, Soares, Ceballos, Xhaka, Tierney, Saka, Nketiah, Aubameyang.
Ławka rezerwowych: Macey, Bellerin, Holding, Sokratis, Maitland-Niles, Torreira, Willock, Nelson, Lacazette
Wolves zaczęło dość szybko i już w pierwszej minucie do dogodnej sytuacji doszedł Adama Traore, który trafił w Emiliano Martineza. Oprócz tej akcji, w pierwszym kwadransie nie działo się nic konkretnego. Arsenal dłużej utrzymywał się przy piłce, kontrolując grę, jednak brakowało jakichkolwiek konkretów, zarówno ze strony gości, jak i gospodarzy.
W następnych minutach tempo spotkania było spokojne. Arsenal cały czas utrzymywał się dłużej przy piłce, jednak nie potrafił w żaden sposób zagrozić bramce Patricio. Obie drużyny robiły wszystko, żeby nie stracić bramki. W 25 minucie Arsenal wykonał pierwszy rzut rożny w tym meczu. Po zamieszaniu w polu karnym, Aubameyang zdołał oddać strzał w światło bramki, jednak pewnie bronił portugalski bramkarz. Poza tą sytuacją, w pierwszych dwóch kwadransach nie działo się nic godnego uwagi.
W 34. minucie bliski szczęścia był Eddie Nketiah, który pierwszy dopadł do bezpańskiej piłki i oddał kąśliwy, mocny strzał w prawy dolny róg bramki Wolves. Bramkarz gospodarzy zdołał sparować piłkę na słupek. W 41. minucie Sead Kolasinac faulował Adamę Traore kilka metrów przed polem karnym. Rzut wolny został wykonany w niekonwencjonalny sposób. 3 zawodnikówWilków podeszło do piłki. Po wymianie krótkich podań między nimi ostatecznie strzał oddał Saiss, jednak został zablokowany.
2 minuty później mamy pierwszą bramkę w tym meczu. Z prawej strony boiska Cedric zagrał długą piłkę do Aubameyanga, który na pamięć przedłużył do niepilnowanego Tierneya na lewym skrzydle. Ten bez namysłu dośrodkował piłkę w pole karne. Futbolówka odbiła się jeszcze po drodze od Doherty'ego i trafiła wprost na lewą nogę Saki, który uderzył ją z woleja i trafił tuż przy prawym słupku bramki Patricio. Na nic zdały się reklamacje Szkota, który dopatrzył się zagrania ręką przez Matta Doherty'ego, nie były bowiem w tym momencie istotne. Wolves 0:1 Arsenal!
Sędzia doliczył jeszcze 2 minuty, jednak do końca pierwszej połowy nie działo się już nic więcej. Arsenal schodzi na przerwę z 1-bramkowym prowadzeniem. Gola strzela Bukayo Saka, który nie mógł sobie wymarzyć lepszego meczu po podpisaniu nowego, długoterminowego kontraktu. Strzelił bowiem swoją debiutancką bramkę w Premier League.
Na drugą połowę zespoły wyszły w takich samych składach, jakie zostały desygnowane przez trenerów od początku spotkania. Od gwizdka sędziego, wznawiającego drugą odsłonę meczu zaatakowała drużyna Wolves, sprawiając niemałe problemy obronie Arsenalu. Nie wystarczyło to jednak, aby zadowolić Nuno Espirito Santo, który zdecydował się w 55. minucie na pierwszą zmianę w tym spotkaniu. Za Dendonckera wszedł Diogo Jota, zmieniając tym samym ustawienie zespołu. Na zmianę w ekipie Arsenalu nie trzeba było długo czekać - w 56. minucie za Kierana Tierneya wszedł Ainsley Maitland-Niles.
W ciągu pierwszych 15 minut przy piłce częściej była ekipa Nuno Espirito Santo, jednak piłkarze Arsenalu odpierali ataki podopiecznych Portugalczyka. W 64. minucie poważnie zagrozili jednak bramce Emiliano Martineza. Diogo Jota wypuścił Traore na czystą pozycję, a ten wyszedł sam na sam z bramkarzem. Jego lob nie znalazł jednak drogi do bramki. Druga połowa odbywała się pod dyktando gospodarzy. Piłkarze Arsenalu próbowali odgryzać się z kontrataków, jednak nie potrafili oni przebić się pod bramkę Patricio.
W 72. minucie doszło do zmiany w drużynie Wolves - Neto wszedł za Doherty'ego. 4 minuty później doszło do podwójnej zmiany w Arsenalu. Bellerin zmienił Cedrica, Willock Sakę. W 83. minucie Arteta wykorzystał swój limit zmian, wprowadzając na boisko Lacazette'a oraz Lucasa Torreirę. Urugwajczyk wrócił zatem do gry po kontuzji, której doznał w marcowym meczu z Portsmouth w FA Cup.
Kolejna bramka Arsenalu! Alexandre Lacazette strzela swojego pierwszego wyjazdowego gola w Premier League w tym sezonie po dwójkowej akcji z Willockiem. Młody Anglik dograł do francuskiego napastnika z prawego skrzydła, a ten dobrym przyjęciem minął obrońcę Wolves. Jedyne co mu pozostało to wykończyć akcję i to właśnie zrobił, strzelając po ziemi w długi róg. Piłka odbiła się jeszcze od słupka. Wolves 0:2 Arsenal!
Chwilę potem Willock mógł podwyższyć na 3:0, po tym jak otrzymał futbolówkę, odebraną podczas pressingu założonego przez napastników Arsenalu. Jego strzał sprzed linii bramkowej został jednak wybity na rzut rożny. Do końca meczu Kanonierzy kontrolowali przebieg gry, utrzymując piłkę z dala od swojego pola karnego. Sędzia doliczył jeszcze 5 minut do tego spotkania.
Arsenal wygrywa 3. mecz z rzędu w Premier League od porażki z Brightonem, zmniejszając tym samym dystans do szóstego Wolverhamtonu na 3 punkty. Kanonierzy zachowali również 3. kolejne czyste konto w lidze po raz pierwszy od listopada 2017. Arsenal pozostaje w walce o europejskie puchary, zasłużenie pokonując Wolves 2:0.
źrodło:
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 17 | 13 | 3 | 1 | 42 |
2. Arsenal | 18 | 10 | 6 | 2 | 36 |
3. Chelsea | 18 | 10 | 5 | 3 | 35 |
4. Nottingham Forest | 18 | 10 | 4 | 4 | 34 |
5. Newcastle | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
6. Bournemouth | 18 | 8 | 5 | 5 | 29 |
7. Manchester City | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
8. Fulham | 18 | 7 | 7 | 4 | 28 |
9. Aston Villa | 18 | 8 | 4 | 6 | 28 |
10. Brighton | 18 | 6 | 8 | 4 | 26 |
11. Brentford | 18 | 7 | 3 | 8 | 24 |
12. Tottenham | 18 | 7 | 2 | 9 | 23 |
13. West Ham | 18 | 6 | 5 | 7 | 23 |
14. Manchester United | 18 | 6 | 4 | 8 | 22 |
15. Everton | 17 | 3 | 8 | 6 | 17 |
16. Crystal Palace | 18 | 3 | 8 | 7 | 17 |
17. Wolves | 18 | 4 | 3 | 11 | 15 |
18. Leicester | 18 | 3 | 5 | 10 | 14 |
19. Ipswich | 18 | 2 | 6 | 10 | 12 |
20. Southampton | 18 | 1 | 3 | 14 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 15 | 11 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
A. Isak | 10 | 4 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
Matheus Cunha | 9 | 3 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
J. Maddison | 8 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@erykgunner:
Ja bardziej się cieszę, że mogłem oglądać z armatką na piersi takich wirtuozów jak:
Bendtner(ahhh pamiętam do tej pory ten jego kołnierzyk postawiony na sztorc kiedy wychodził z tunelu na Camp Nou)
Gervinho(jak ten cudowny chłopiec dryblował)
Squliaci(to co on robił w polu karnym to do tej pory na Emirates jest legendą).
@Marcinafc93 napisał: "Jak LE będzie to i tak będzie wielki sukces jak się Arsenal prezentuje w tym sezonie."
LE musi być zawsze jest szansa na LM jeśli wygramy FA
@FaxingBerlin: Jak LE będzie to i tak będzie wielki sukces jak się Arsenal prezentuje w tym sezonie.
Wierzę w wielkie cojones Trolla Deeney'a.
Neuer asysta xDDDDD
https://streamja.com/5rgb0
Dajcie już spokój z tymi porównaniami. Zamiast się kłócić, kto jest lepszy, powinniśmy docenić, że żyjemy w czasach, w których możemy podziwiać zarówno Messiego, jak i Xhake. Dopiero jak przejdą na emeryturę, zrozumiecie, jak wielkie mieliśmy szczęście, że mogliśmy ich oglądać.
Mamy 6 pkt straty do 5 miejsca na którym jest MU a oni idą jak burza będzie ciężko to odrobić w 5 meczach
Ollie g
To 50% tego co chciałem na dzień dzisiejszy się spełniło. Jeszcze podpis Auby....
@arsenalfreak napisał: "Najlepszy mecz Artety choć Wilki dzis na mecz jakby nie dojechały...
Mimo zwyciestwa chwalenie dzis Xhaki to brak pojecia o piłce, on w defensywie jest pośmiewiskiem bo nie umie sie nawet ustawic a w ofensywie niecelnymi podaniami naraża na kontry i jest 3/4 meczu poza grą, jesli Mikel go latem nie wymieni bedziemy na lata sredniakiem."
Chyba prąd Ci ucięło, gdy nie ma szwajcara środek kompletnie nie istnieje a z drugiej lini robi się autostrada wzdłuż i wszerz XD
@Slaviola: Jestem tutaj caly czas. Zabawne ze po kontuzji wlecial i zagral slaby mecz i ludzi pisali ze szkoda ze wrocil. Teraz nagle jedne mecz spowodowal to ze ludzi uznali ze od powrotu gra dobrze. Hue hue hue
@Trequartista: Leno za 4 tygodnie ma już wrócić do treningów.
Ale gol Martiala jezu jak z fify ctrl+c ctrl+v wszystko dzieki kreatywnosci programistow EA
Wiecie, że jeśli Martinez utrzyma stabilną formę i miejsce w składzie (na którego stratę się nie zanosi się przez najbliższe kilka miesięcy do powrotu Leno), to prawdopodobnie zostanie pierwszym bramkarzem reprezentacji Argentyny? Mają straszną biedę wśród bramkarzy, także ma chłopak o co walczyć.
@arsenalfreak napisał: "Mimo zwyciestwa chwalenie dzis Xhaki to brak pojecia o piłce, on w defensywie jest pośmiewiskiem bo nie umie sie nawet ustawic a w ofensywie niecelnymi podaniami naraża na kontry i jest 3/4 meczu poza grą, jesli Mikel go latem nie wymieni bedziemy na lata sredniakiem."
Więc kogo tam ustawić? Kszaka to najlepsze co mamy na tej pozycji. Miał dziś trochę niedokładności ale nie on jeden.
Mnie cieszy że Arteta potrafi wyciągnąć max z zawodników których ma. Sztuką jest rozegrać partie szachów gdy jest się w defensywie.
Arteta własne to pokazuje
Najlepszy mecz Artety choć Wilki dzis na mecz jakby nie dojechały...
Mimo zwyciestwa chwalenie dzis Xhaki to brak pojecia o piłce, on w defensywie jest pośmiewiskiem bo nie umie sie nawet ustawic a w ofensywie niecelnymi podaniami naraża na kontry i jest 3/4 meczu poza grą, jesli Mikel go latem nie wymieni bedziemy na lata sredniakiem.
@Slaviola: właśnie po tej kontuzji czekam na Roba, bo przed nią był mega.
Serie A mega w tym sezonie. 10 goli w 2 meczach, ogolnie srednia 3,0 na mecz w calym sezonei (wiecej od LaLigi, Premierr League, Ligue 1).
Chyba juz nie mozna mowic, ze wloska liga jest defensywna. DObrze sie to wszystko oglada.
@Arsenal4Ever14:
No cóż...
Albo Upamecano, albo...
Holding znowu wejdzie formą na poziom PRIME!
@Diam51: liż jajca fafkulcu
@FanekAFC: styl to do miotły potrzebny,a nam tylko punkty.
Dojdzie Saliba i ta obrona troszkę lepiej będzie wyglądać, ale i tak trzeba drugiego kocura na środek dokupic
@Slaviola napisał: "Gdzie są Ci wielcy hejterzy Czaki?"
Też zawsze go bronie to najlepszy DM jakiego mamy. Bawią mnie oskarżenia że nie ma koordynacji że za wolny a nie mamy nikogo kto mógłby go zastąpić
Ludzie, jutro lepiej z domu nie wychodzić.
Skoro ON strzelił gola na wyjeździe, to konsekwencje mogą być nie do przewidzenia.
Dość słabe widowisko, trochę kopaniny ale co najważniejsze cenne 3 punkty zdobyte. Na duży plus Mustafi, Luiz i Kolasinac choć tą lewą stroną kilka razy weszli jak w masło. Może dlatego, że Tierney wymieniał się z Bośniakiem i nie zawsze zdążyli wrocić. Laca super zmiana. Na Francuza można narzekać, ale jednak góruje on nad młodym Nketiahem utrzymaniem przy piłce i grą na ścianę. Przed Anglikiem jeszcze sporo pracy. Jestem ciekaw czy Arteta sprzeda Lacę. Jeśli tak to z pewnością nie możemy zostać z samym Nketiahem jako zmiennikiem, a tym bardziej zawodnikiem pierwszej drużyny. Eddie jest dobry jak na swój wiek, ale to inny typ zawodnika. On bazuje na szybkości i jest skrojony do gry z kontry. Laca z kolei lubi pograć kombinacyjnie.
Jeśli zaś miałbym wymienić najsłabszy element w dzisiejszym spotkaniu to z pewnością wskazałbym na środek pola. Mało kreatywności, brak odbiorów i bardzo dużo niedokładnych podań. Mówcie co chcecie ale jak dla mnie Xhaka nie jest mózgiem drużyny i nigdy nim nie będzie z prostego powodu., najzwyczajniej w świecie jest za wolny i co za tym idzie zbyt wolno podejmuje decyzje. Przy większym pressingu przeciwnika nie ma szans na rozegranie piłki inaczej niż do boku lub do tyłu. Ceballos z kolei ma chyba limity dobrych spotkań. Dziś bardzo słabo, poprzednie dwa mecze dobrze. Myślę że nie potrzebujemy takiej gry w kratkę.
Powoli po ochłonięciu widzę że Arteta potrafi wyciągnąć to co najlepsze nawet z ludzi jak Mustafi
Ten facet chyba z czasem będzie ikoną Arsenalu, ale nie jako zawodnik, tylko trener.
Bardzo mnie cieszy bramka Lacazette, była mu bardzo potrzebna, myślę że się odblokuje w końcu. Ta mistyczna formacja Auba, Laca, Pepe odpali tak jak marzyliśmy
@Marcinafc93: pod jakim względem?
Akurat Kolasinac przy Artecie ma mocny zjazd.
4 mecz bez guendo i 4 mecz wygrany.
No i chciałbym napisać jedno...
Gdzie są Ci wielcy hejterzy Czaki?
Przecież odkąd gościu wszedł do 1szego składu, tuż po kontuzji, świetnie kontroluje grę Arsenalu!
Bardzo dobrze "zmienia rytm gry".
Tak właśnie to czuje...
Widziałem ostatnie 25 minut i nie wiem czy wilki miały choć jedną okazję na strzelał dobra organizacja w obronie
@Simpllemann: W tym sezonie mam wyj..e na styl. Ważna dla mnie jest walka
Bardzo mnie cieszy postawa Mustafiego i Lacazette... Kolasinac też fajnie zagrał, to tylko plus.
Liczą się mega ważne trzy punkty.
Co do zawodników pisałem przed meczem...
Ceballos liczb nie robi nie biega(bez piłki) nie odbiera od czego on jest to w każdym meczu sie zastanawiam
po zwyciestwie az zalozylem swoja koszulke Arsenalu FC, w koncu nie zagralsimy jak patalachy z tylu, czyli jendak sie da, Brawo Arteta!!!!
Odkąd Xhaka wrócił po urazie gra zupełnie inaczej wygląda. Dziś nawet piękna siate założył. Najlepszy pozytyw pracy Artety na razie
S(h)akaLaca boom boom 2-0 . COYG
Martinez - 7
Mustafi - 7
Luiz - 6,5
Kolasinac - 7,5
Tierney - 6
Cedric - 6
Xhaka - 6
Ceballos - 4
Saka - 6
Auba - 6
Nketiah - 4
Nie chce nad wyraz chwalić ale...
Arteta dzisiaj rozwalił Wilków niemal jak profesor!
Tyle w temacie!
A Ci co tu piszą że nie było stylu, niech oglądają sobie "pięknie grający tottenham Mourinho"...
XD
Lacazette - zawsze w Ciebie wierzylem.
45 goli i 22 aysty w 119 meczach dla Arsenalu.
Liczby moze nie jakies wow, ale u nas jest jeden gosc, ktory wykreca swietne liczby, wiec od drugiego napastnika ciezko wymagac tej sztuki (chyba, ze strzelalibysmy w lidze 100 goli na sezon, to wtedy ta).
Udzial przy 67 golach w 119 meczach to udzial przy golu co drugi mecz (srednio to nawet ponad). Jest gitarka.
No i brawo Arteta, powoli ogarniasz obrone. Robi sie drugi Zidane? :D
Cieszy wynik, z grą już gorzej. W obronie przynajmniej nie było zawałów, no i Martinez wciąż jest pewny swoich decyzji, oj nie wiem czy Leno tak o wróci jako numer 1 :).
@El_Artillero:
Nic. Po prostu to byl ostatni sezon kameruńczyka w AFC(czyli jego świetności).
Zapomniałem jeszcze o szwajcarskim Dj-u
@cvp: myślę, że zmiana wyszła ze względu na roznice wagi i ambitny styl gry obu (traore i kierana) świeższy i cięższy niles był w lepszej sytuacji niż kieran po 60 min walki z wilczym kolosem
O, widzę że sympatycy Borisa Johnsona się uaktywnili.
Oglądałem 15 ostatnich minut i powiem że Torreira to jest Dzik. Walczy o każdą piłkę, takich ludzi nam trzeba.
Jutro bedzień pierwszy dzień jak łąka nie strzelił na wyjeździe. Diamy triatory ranczosreny fabsrany hui wam f dupe
wszyscy wiedza jak graja wilki w 2 polowach i nie ma znaczenia z kim graja, ale tutaj to my zagralismy po profesorsku w obronie. Chce wierzyc, ze arteta rozklepal ich taktycznie
3 z rzedu spotkanie bez straconego gola z taka obrona jaka mamy to chyba jednak mimo wszystko trzeba troche docenic artete
@Fanatic: co masz do songa?
Słaby mecz, beznadziejny wynik, z taką grą to niedługo spadniemy z ligi :(
Nie ma co narzekać na styl, teraz z ciekawości sprawidzłem, że ostatnio z wilkami wygraliśmy 8 lat temu w składzie z takimi legendami jak benayoun, song, andre santos czy nasz manager Amatriain