Walka o punkty i prestiż w Lidze Mistrzów: Arsenal vs PSG
30.09.2024, 20:05, Patryk Bielski 778 komentarzy
Już jutro na Emirates Stadium czeka nas szlagier drugiej kolejki rozgrywek Ligi Mistrzów, w którym Kanonierzy na Emirates Stadium zmierzą się z Paris Saint-Germain. Dla obu klubów ten mecz to walka o prestiż w Europie i potwierdzenie swoich wysokich aspiracji na arenie międzynarodowej.
Arsenal przystępuje do tego spotkania po wywalczonym w końcówce meczu zwycięstwie z Leicesterem w lidze. Podopieczni Mikela Artety, podobnie jak ich jutrzejsi rywale, w obecnym sezonie nie zaznali jeszcze smaku porażki. W poprzedniej kolejce Champions League Kanonierzy nie pokazali się jednak z najlepszej strony i po mało efektownym meczu tylko zremisowali bezbramkowo na wyjeździe z Atalantą. Paryżanie po trafieniu Gazzanigy zdołali ograć na własnym stadionie Gironę 1-0, dzięki czemu w tabeli plasują się jedno oczko wyżej niż londyńczycy. W ostatnim ligowym starciu PSG także zwyciężyło - 3-1 z Rennes.
W drużynie gospodarzy swoje urazy leczą Odegaard oraz Zinczenko. Wciąż niejasna jest natomiast sytuacja Merino, Calafioriego i Tomiyasu. Cała trójka brała udział w ostatnich zajęciach treningowych, ale nie wiadomo, czy Arteta zdecyduje się wystawić któregoś z nich w składzie na jutrzejszy mecz. Na murawie prawdopodobnie nie zobaczymy Bena White'a. W zespole gości kontuzjowani są Lucas Hernandez, Presnel Kimpembe oraz Goncalo Ramos. Trener PSG, Luis Enrique, zdecydował się ze względów dyscyplinarnych odsunąć od składu Ousmane Dembele.
W przeszłości obie drużyny mierzyły się ze sobą czterokrotnie i bilans tych spotkań jest wyrównany. Dwa razy zespoły dzieliły się punktami, raz zwyciężył Arsenal, a raz PSG. W jutrzejszym meczu faworytem u bukmacherów jest ekipa Kanonierów. Jak będzie w rzeczywistości? Czy któraś z drużyn po raz pierwszy w tym sezonie pozna smak porażki? Liczymy, że nie będzie to Arsenal, a mecz przyniesie sporo emocji.
Rozgrywki: Liga Mistrzów
Miejsce: London Stadium, Londyn
Data: Wtorek, 1 października, godzina 21:00 czasu polskiego
Sędzia: Slavko Vinčić
Transmisja: Canal+ Extra 1 (Pol)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@Dziadyga napisał: "łysy oddał go bez wahania i mrugnięcia okiem."
Łysy go oddał dopiero jak dostał zastępstwo. A nie tak sobie oo. A wcześniej go kilka lat trzymał. Dopóki my nie dostaniemy zastępstwa to też go nie oddamy
@Mastec30: Pełna zgoda
Bukayo Saka: “We’re already thinking about Southampton. It’s so hard, man. You can’t drop points.”
Jeszcze na szybko oceny jakie bym wystawił naszym. Skala 1-10.
Raya 8
Timber 8
Saliba 8
Gabriel 8
Calafiori 9
Partey 8
Rice 7/10
Trossard 9
Martinelli 6
Havertz 9
Saka 8
Kiwior 7
Merino 6
Jesus 5
@Rynkos7 napisał: "Lacazette był strasznie nieskuteczny, ale zawsze jego "zagrania" czy decyzje były racjonalne albo przynajmniej zrozumiałe. Jesus do swojej gry zawsze wprowadza mniej lub więcej ludzkiej głupoty, brak umiaru w wielu rzeczach. Albo niezrozumiały drybling, albo dryblowanie do przesady. Baaardzo irytujący gracz."
Teraz się dopiero skapneliscie? XD łysy oddał go bez wahania i mrugnięcia okiem.
@determinat00r napisał: "Nie czuję tego hype’u na Gyokeresa. Gra w przeciętniej lidze, gdzie nawet Chamakh czy Sanogo lądowali by gole. Zbyt jednowymiarowy. Havertz jest ok. Arteta pięknie go odblokował. Nawet jeśli nie strzela to robi ogromną robotę z przodu"
No ja też tego nie czuje ale jest tu w narodzie ciągły i niezrozumiały brak zaufania do Havertza i jakaś wewnętrzna potrzeba napastnika. A Gyokeres się dobrze klika to każdy sobie wkręca że się sprawdzi
Swoją drogą czytałem trochę na temat mikrowstrząsów w futbolu i jak widzę kolejną lagę na Havertza to szkoda mi się chłopa robi. Parę lat takiej gry zrobi swoje.
Ogólnie bardzo fajny mecz tylko nie podoba mi się że tak odpuściliśmy drugą połowę. Nie wiem czy celowo czy po prostu pierwsza nas tyle kosztowała ale był widoczny kontrast. Za dużo pozwoliliśmy PSG po przerwie. Co prawda oni byli w takiej formie że moglibyśmy do czwartku grać i pewnie by nie strzelili ale po co kusić los. Można było bardziej ten mecz kontrolować czasem też z piłką przy nodze a nie tylko bez
@tomaszszef: W pierwszej tez był trochę ogrywany
@Mastec30:
Nie czuję tego hype’u na Gyokeresa. Gra w przeciętniej lidze, gdzie nawet Chamakh czy Sanogo lądowali by gole. Zbyt jednowymiarowy. Havertz jest ok. Arteta pięknie go odblokował. Nawet jeśli nie strzela to robi ogromną robotę z przodu
Wchodzi Timber do baru w Polsce i łamanym językiem pyta: Pan barman, jest w tym BAR COLA?
Na co barman: Tak Panie Timber, w Pana kieszeni.
Może mało śmieszne, ale przynajmniej nikt mi nie zarzuci, że sam tego nie wymyśliłem.
@darek250s napisał: "Słuchajcie jak w takim stylu jak w drugiej połowie mamy coś wygrać w tym sezonie poważniejszego to dla mnie mogą tak cały sezon punktować."
Również niemiałbym nic przeciwko żeby wygrać tak np. taki finał LM xD
Fajny meczyk, szkoda że Gabi nie zamknął go wcześniej, bo zrobił się trochę chaos i nerwowość przez kilkanaście minut, Kiwior i Merino dobre wejście, Calafior jakby jeszcze nie czuł komfortowo, ale dawal radę.
@determinat00r napisał: "Wielki występ Havertza. Oprócz gola świetna gra z przodu, utrzymywanie się przy piłce, odegrania do partnerów, klepki, doskonała gra głową i wygrane pojedynki w powietrzu. Grał jak napastnik z krwi i kości"
Spokojnie. W weekend Gyokeres strzeli hattricka Boaviscie i znowu będą tu pisać że Havertz nie jest wystarczający
@pawel_1986 napisał: "Pierwsza połowa na takim gazie? Nie wiem o jakim gazie piszesz i co w tej pierwszej połowie się takiego działo. K"
To może załóż okulary, przyjrzyj się dokładnie, bo nie wiem jak można nie zauważyć tego jak zawodnicy Arsenalu cały czas podbiegali do zawodników psg, gdzie Francuzi przez pressing rywala nie potrafili wyjść że swojej połowy i często byli bezradni
Havertz dziś w powietrzu przyjmując to było coś niesamowitego
@Nicsienieda napisał: "Wygrać w LM z PSG 2:0 i dalej narzekać, to tylko tak w Polsce potrafimy."
Dokladnie. Tu trzeba sie tylko cieszyc. Mecz na dobrym poziomie . Tylko sie cieszyc z wygranej !!!
Komentatorzy angielscy mówili że Arsenal to najlepsza na świecie drużyna w sytuacji "bez piłki" więc nic dziwnego że Mikel wykorzystuje to coraz częściej i dłużej jak już jest wynik jak trzeba
Trzeba iść spać i wierzyć w to, że wreszcie się coś uda :) Dobranoc wszystkim :D
@pablofan napisał: "nie zapomnij o szczerbatym Martinellim XD"
Gabi robi swoją robotę, dziś zabrakło szczęścia,bo mógł zabić mecz, ale było git, teraz jedynie info o Timberze się liczy,oby dobre.
@Er4s: No nie wiem. Dla mnie to co się działo w drugiej połowie jest niepokojące. Patrzę w perspektywie jakiegoś sukcesu w tym sezonie. Na dłuższą metę nie można tak grać. Rezerwowi muszą wnosić więcej jakości i podtrzymania tempa. W 2 połowie mimo świeżej krwi wyglądaliśmy jak flaki bez powietrza. Z wyjątkiem obrony prawie całej i bramkarza bo do nich ciężko się czepiać w tym sezonie.
Co ty teraz? Halo! My wygraliśmy 2-0 i w pełni kontrolowaliśmy ten mecz. Po prostu jesteś za późnego Wengera i w pełni rozumiem ;)
Trzeba powiedzieć to jasno i otwarcie. Wielki występ Havertza. Oprócz gola świetna gra z przodu, utrzymywanie się przy piłce, odegrania do partnerów, klepki, doskonała gra głową i wygrane pojedynki w powietrzu. Grał jak napastnik z krwi i kości
@ArsenalChampion napisał: "Przecież to nie jest kwestia motywacji. Tylko to że na takim gazie Arsenal rozegrał 1 połowę, cały czas pressujac rywala. To się musi kondycyjnie odbić na 2 połówce. Proste jak budowa cepa, a widze ze ludzie dalej tego nie rozumieją i doszukują się u zawodników braku motywacji xD"
Bez przesady, to zawodowcy i są w stanie grać na wysokim pressingu 90minut. Po drugie druga połowa ich kosztowała więcej energii jak pierwsza. Każdy kto choć trochę liznął tego sportu wie, że gra bez piłki jest dwa razy bardziej męcząca i kosztuje więcej energii niż wtedy kiedy się jest przy piłce. Taka obrona Częstochowy kosztuje zespół więcej niż granie wysokim pressingiem czy posiadaniem.
MA po prostu podszedł do tego pragmatycznie i postanowił bronić korzystnego wyniku bez zbędnego ryzyka. Sam Enrique powiedział, że Arsenal to najlepszy zespół w grze bez piłki i MA postanowił to wykorzystać. Nie chodziło o oszczędzanie sił tylko minimalizowanie ryzyka. Oni dobrze grali z pominięciem drugim linii, a przy wysokim pressingu jedno długie podanie do takiego Hakimiego i może być gol.
@Spejsik napisał: "Calafiory mocno średnio dzisiaj."
Calafiori pierwsza polowa ok. Druga polowa juz gral na prawej obronie wiec troche slabie mu szlo. Ciekawe co z Timberem ?
@ArsenalChampion: Pierwsza połowa na takim gazie? Nie wiem o jakim gazie piszesz i co w tej pierwszej połowie się takiego działo. Który to już mecz gdzie odpuszczamy po strzelonej bramce? Teraz dowozimy tylko i wyłącznie bo często udaje się obronić Częstochowę i mamy świetną obronę. Uważam, że grajac jedną dobra połowę w większości meczów nie wygramy niczego.
@Arczi napisał: "Daje duzo w obronie moze temu gra."
Tak, biega za swoim, przeszkadza i coraz rzadziej daje się przedryblowywać z łatwością. Trossard nie ma takiej szybkości i wytrzymałości biegowej, dlatego Martinelli przed nim w rankingu taktycznym u Mikela
@Er4s napisał: "No nie wiem. Dla mnie to co się działo w drugiej połowie jest niepokojące. Patrzę w perspektywie jakiegoś sukcesu w tym sezonie. Na dłuższą metę nie można tak grać. Rezerwowi muszą wnosić więcej jakości i podtrzymania tempa. W 2 połowie mimo świeżej krwi wyglądaliśmy jak flaki bez powietrza. Z wyjątkiem obrony prawie całej i bramkarza bo do nich ciężko się czepiać w tym sezonie."
To też nie jest brak motywacji, a również odpowiedzialność za dobry wynik który trzeba bronić, a nie gonić. Okazje były na trzeciego gola, a nasi rezerwowi nie są też na tym samym poziomie co pierwszy skład. Merino dziś debiut po kontuzji to cudów chyba nikt nie oczekiwał, Jesus dalej bez formy, Kiwior dobrze zagrał, no a Lewis to w doliczonym czasie wszedł.
Wygrać w LM z PSG 2:0 i dalej narzekać, to tylko tak w Polsce potrafimy.
@Marzag: Weź sobie odśwież jakiś mecz z czasów Lacazette i przestań wypisywać głupoty, zmieniłeś zupełnie kontekst "tytanicznej pracy" bo pamięć szwankuje. Z tytanicznym Lacazette'm zawsze chodziło o to, że mimo iż zasuwa i próbuje być pod grą to większość wolała bezpośredniego Aubę, który potrafił z dwóch dotknięć piłki w połowie zrobić jednego gola, a Lacazette mimo iż zasuwał to nie wynikało z tego bezpośrednie przełożenie na akcje bramkowe. Ale mówić, że mało biegał i chował się przed grą to jak powiedzieć, że Gabriel słabo gra głową i nie wyskakuje do piłek po rożnych.
Słuchajcie jak w takim stylu jak w drugiej połowie mamy coś wygrać w tym sezonie poważniejszego to dla mnie mogą tak cały sezon punktować.
Dobry mecze, ważna wygrana. Szkoda straty punktów w Bergamo.
Calafiory mocno średnio dzisiaj.
Kiwior dość dobrze.
Martinelli znowu wali piłkę w środek bramki.
Druga połowa trochę za głęboko, ale ogólnie solidna gra i dobry wynik. Szkoda że Martinelli nie zamknął tego meczu wcześniej.
PS Na Jesusa nie da się patrzeć. Facet jest skończony. Dawać regularnie Ethana.
Pomyśleć że prawie wydaliśmy kupe siana na tego pazia z Ukrainy zamiast Trossarda za grosze
@Marzag napisał: "Na początku ktoś tak o nim pisał, próbując nieudolnie usprawiedliwiać brakgoli a potem ironicznie po każdym meczu w którym się chował przed podaniami tak o nim ludzie mówili"
Ludzie nie próbowali nieudolnie bronić jego brak goli tylko szukali pozytywów w jego grze, niemal w takim samym stopniu jak ty doszukiwałeś się pozytywów w grze Harvetza na jesieni 2023.
Fajny mecz Kiwiora, ale martwi uraz Timbera.. Dopiero nie mielismy zadnego zdrowego LO, a teraz zadnego PO xD
@Rynkos7 napisał: "Przydomek tytaniczny Lacazette to niby skąd się wzięło?"bon
Na początku ktoś tak o nim pisał, próbując nieudolnie usprawiedliwiać brakgoli a potem ironicznie po każdym meczu w którym się chował przed podaniami tak o nim ludzie mówili
@ostriket napisał: "Jesus żenujący występ... Chłop wchodzi na kilkanaście minut i ma wszystkie decyzję złe"
MA powinien mu zabronić dryblować. To się robi już żenujące... jego ciągłe próby wchodzenia w pojedynki 1vs1, one są tak przewidywalne że można by powiedzieć, że pisali o nich w wczorajszej Wyborczej... Widziałem na X jego statystykę udanych dryblingów, z sezonu na sezon spada o prawie 30%...
@Marzag: Co Wy wymyślacie, akurat Lacazette brak zaangażowania to ostatnie co można było zarzucić, między innymi z tego się wzięło słynne "tytaniczna praca" - Lacazette zasuwał, aż miło, tylko mało z tego wynikało w kwestii goli i asyst. Ale mówić, że mało biegał to na prawdę trzeba mieć luki w pamięci albo celowo zakłamywać rzeczywistość, Laca pressował, aż miło i często odbierał piłkę tylko potem reszta słabo grającej drużyny nie wiedziała co z nią zrobić.
Pierwsza polowa piekna w naszym wykonaniu. Druga standardowa, ultra defensywa :D Martinelli dziwny gosc, szkoda, ze to nie weszlo bylby piekny gol po pieknej akcji. Daje duzo w obronie moze temu gra. Havertz to kozak, Calafiori jakos mnie nie przekonuje do siebie. Jesus tragedia sam ze soba sie kiwa zamiast podawac. Ehh. Kiwior dobrze sie zaprezentowal, nawet bardzo. Wynik dobry, ale niedosyt jest.
Merino i Rice w pomocy to jak siatka na komary, nic nie przejdzie. Albo jak prezerwatywa, bez niespodzianek. Dobra kończę, dobranoc.
@Marzag napisał: "Szkoda że było ich mało bo skutecznie unikał gry żeby się za dużo nie nabiegac."
Bez przesady. Przydomek tytaniczny Lacazette to niby skąd się wzięło? On raczej nie unikał gry i dużo pracował. Nie przypominam sobie aby Lacazette nie był pod grą. Zawsze brał rywali na plecy, udzielał się w akcjach kombinacyjnych. Chodziło o to, że mu po prostu brakowało piłkarskiej jakości. Nieudane zagrania, słabe strzały itd. On wiedział co powinien zrobić, czy co chce zrobić po prostu nigdy piłkarsko nie dojeżdżał i zawsze brakowało tej kropki na i. W przypadku Jesusa nie powiesz, że mu brakuje jakości. Po prostu w jego w grze jest masa dziwnych decyzji i głupoty. W momencie gdy prosi się o zagranie on się zaczyna kiwać. Gdy prosi się o strzał on znowu zaczyna się kiwać.
No nie wiem. Dla mnie to co się działo w drugiej połowie jest niepokojące. Patrzę w perspektywie jakiegoś sukcesu w tym sezonie. Na dłuższą metę nie można tak grać. Rezerwowi muszą wnosić więcej jakości i podtrzymania tempa. W 2 połowie mimo świeżej krwi wyglądaliśmy jak flaki bez powietrza. Z wyjątkiem obrony prawie całej i bramkarza bo do nich ciężko się czepiać w tym sezonie.
@ostriket napisał: "Jesus żenujący występ... Chłop wchodzi na kilkanaście minut i ma wszystkie decyzję złe" @minio7 napisał: "Jesus w takiej formie że otwartych drzwi by nie przeszedł"
Oby formę znalazł bo jak nie to jesteśmy w życi
@Er4s napisał: "Arteta musi nauczyć tych chłopaków ostatniego elementu układanki - jak nie zjeżdżać z motywacją kiedy mecz się początkowo układa. To kuleje od czasów Wengera"
Przecież to nie jest kwestia motywacji. Tylko to że na takim gazie Arsenal rozegrał 1 połowę, cały czas pressujac rywala. To się musi kondycyjnie odbić na 2 połówce. Proste jak budowa cepa, a widze ze ludzie dalej tego nie rozumieją i doszukują się u zawodników braku motywacji xD
Cofam się do transferu Trossarda i pytam siebie co by było gdyby nie on… facet stawia ten zespół na nogi w ważnych momentach. Jak gra regularnie to jest wręcz kluczowym zawodnikiem, który dokłada do świetnych występów punkty
Świetne punktujemy pod nieobecność Ode .
@Be4Again: Oni we 2 nie będą warci 25 mln. Chyba, że ktoś się jeszcze na nich nabierze :D
Jesus żenujący występ... Chłop wchodzi na kilkanaście minut i ma wszystkie decyzję złe
No i gitara, skoro nie jesteśmy jeszcze w takiej formie żeby grać zawsze pięknie (chociaż to nie był wcale zły mecz), to ważne że gramy skutecznie i robimy wyniki.
Nie zawsze zwycięskie, ale jeszcze bez porażki. Jest pierwsza wygrana w LM, jest zero z tyłu, w lidze też jest dobrze. "Wszystko w porządku, jest dobrze, dobrze robią, jest git, lecimy dalej w ten sezon"
@Garfield_pl: nie zapomnij o szczerbatym Martinellim XD