Wenger: Sanogo bardzo się zmienił

Niekiedy potyka się o własne nogi, ale z drugiej strony akcja w której odzyskał piłkę i wymanewrował dwóch graczy Bayernu i posłał dobre długie podanie do Ox'a pokazała że technike to on ma. Myślę że ma szansę stać się napastnikiem klasy Adebayora, choć narazie to mu do tego bardzo, bardzo daleko.

Jego jedyne zalety, to długie nogi, wzrost i silne kopnięcie. Potrafi też niespodziewanie kopnąć piłkę, w ten sposób zdobył chyba wszystkie bramki. Cała reszta to dramat - fatalne przyjęcie, niedokładne podania, bardzo często nie potrafi trafić w piłkę. O jego prędkości trudno mi się wypowiadać, bo jak biegnie trudno powiedzieć czy wie w którą stronę, potyka się o własne nogi. Jest u nas chyba tylko dlatego, że to Francuz. Tak samo zresztą, jak słaby Giroud. Z tym, że nawet Giroud jest od niego o trzy klasy lepszy. Z takimi napastnikami to cud, że Arsenal jest tak wysoko w tabeli.

Jestem przekonany, że niedługo będzie walił bramy lepiej niż Oli

Zobaczymy jak się rozwinie, bo coś do chwili obecnej pokazał, ale chciałbym zobaczyć nowego napastnika, który na 100% zapewni ważne gole, a nie trio Giroud, Sanogo, Bendtner.

On wcale nie jest wolny. Ma bardzo dobry start do piłki a w meczu pucharowym w 80 min wykonał 25 metrowy sprint do co było bardzo ciekawe bo biegł jakby to była 15min meczu na pełnej szybkości i powiem jedno jest szybszy od Giroud. To mi wystarczy. Giroud ma słaby start do piłki. U Sanogo jest odwrotnie, dodatkowo jest od niego szybszy.

Nikt tak jak Wenger nie potrafi uwalniać potencjału w młodych zawodnikach więc jeśli Sanogo ma coś w sobie to pod okiem Wengera na pewno to pokaże ( jak Fabs , Wilshere Gibbs, Ramsey czy wspomniany Anelka)

Fajnie sie go ostatnio oglądało, niech tylko zacznie strzelać i nie bedziemy potrzebowali napastnika w lecie.

W następnym sezonie powalczy o miejsce w składzie, Wenger nie kupi nowego napastnika...

Sanogo wprowadził fajną swieżość do zespołu. Nie wiem jak Wam, ale o wiele przyjemniej mi się go ogląda od Giroud. Starszy francuz jest strasznie irytujący...

Zezownik ma na pewno lepszy niż Giroud.. w sensie celnosc

liczylem ze bedzie troche szybszy ;/

No u Wengera nie ma (raczej) przebacz, są zasady, których trzeba przestrzegać.

Moim zdaniem to , że miał specjalne treningi wcale nie wyklucza tego , że miał problemy zdrowotne.
Zapowiada się interesująco , ale poczekajmy co czas przyniesie :)

jezeli zagral z bayernem, to pewnie dzisiaj tez wystapi. i bardzo dobrze, przynajmniej pokazuje sie z lepszej strony od giroud i naprawde cos z niego moze byc

Żiru pewnie popadł Wengerowi, i teraz stawia na Yaya i dobrze robi.

Sanogo przypomina mi trochę Benteke jak sie rozkręci ale wolę by był jak Henry czego mu życzę ....

Widać, że Wenger teraz bardziej wierzy w Sanogo niż Giroud. I bardzo dobrze. Obstawiam, że dzisiaj młody Francuz znów wyjdzie od pierwszych minut. Chłopak ma ogromny potencjał i w przyszłości może być naszym podstawowym napastnikiem. Wenger już też zauważył, że Giroud to nie jest to czego potrzebujemy. Zobaczymy jak będzie się rozwijał Sanogo, ale czuję, że może stać się takim drugim Adebayorem, tylko, że bardziej lojalnym i inteligentnym. :p

Eisfeldem*
No najwyraźniej nie :D Poza tym, akurat w pomocy w obiegu mamy najwięcej graczy i raczej ma nikłą szansę na grę 2 pierwszej 11-stce.

Ozil, Rosa, Gnabry, Ramsey, Wilshere, Ox są raczej wyżej w hierarchii :D

a co z Aisfeldem chlopak nie jes gotowy do gry w 1-szym skladzie?

Cały czas przewija się tu sprawa Giroud.Arsene musi być b.zawiedziony jego postawą,cały czas trzymał jego stronę.Teraz mamy młodzika który musi jeszcze dużo grać,żeby były efekty.

Choć nie jestem jednym z tych co tak jadą po Giroud, to uważam, że on po prostu jest za słaby na pierwszy skład Arsenalu. Zadowolony byłem jak przyszedł, bo uznałem, że będziemy wreszcie mieli niezłego zmiennika dla Judasza, no ale cóż...

Bo na ławkę jak najbardziej Giroud mi odpowiada.

Dużo nie ryzykowaliśmy, 300 tyś. funtów to nie majątek :D

Ale, jeśli wypali(na co bardzo liczę) to może się okazać jednym z lepszych naszych transferów ostatnich lat.

A co do porównywanie jego i Giroud to może Yaya nie jest tak silny fizycznie i jeszcze brakuje mu dokładności, ale powiedzmy sobie szczerze.

Czy Giroud jest w stanie przyjąć piłkę na klatkę. z obrońcą na plechach, potem zgasić ją do ziemi, obrócić się, minąć jednego rywala i posłać długą piłkę za plecy obrońcy, jak to zrobił z Bayernem rzucając piłkę do Ox'a?

Bardzo go lubię, nie miał wiele okazji, ale jak narazie czas który dostał wykorzystał moim zdaniem dobrze, ma bardzo duży potencjał i wystawianie go w pierwszym składzie jest korzyścia dla w wszystkich, nawet Girouda :)

cos czuje ze jak trafi pierwszy raz to juz bedzie tylko coraz lepiej..zobaczymy co z niego bedzie :)

trzeba mu zaufać bo i tak teraz już nic nie poradzimy bo transferów do końca sezonu nie będzie

@gregory
Jakby Wenger do konca sezonu nim grał a nie Giroud to wcale bym sie nie zdziwił ;p

Jeszcze Yaya na mundial do Brazylii pojedzie kosztem Żiru.

'Jeśli chodzi o warunki fizyczne, to można go porównywać z Giroudem, ale czuję, że stać go na wiele więcej'

troche pojechał po Giroud chyba ze źle interpretuje te słowa

Ostatni akapit, bardzo poprawny

Chciałbym żeby zagrał dzisiaj i wpakował brame-dwie ;d

Wychodzi na to że ten gość to taka nasza tajna broń :) W takim razie może sie tak złożyć że wystąpi w meczu z Sunderlandem bo chyba nie można powiedzieć że jest źle przygotowany fizycznie.

brakuje mu trochę ogrania ale jak się rozegra i nabierze masy bo tu też jest problem

Widać , że Giroud podpadł Wengerowi. Nareszcie przejrzał na oczy papcio.

Yaya sie dobrze zaprezentuje to Wenger nam fige w lato pokaże :P

Mi też przypomina Adebayora. Ma jeszcze nad czym pracować, ale potencjał jest.

Mam nadzieję tylko, że to, że mamy Sanogo to nie znaczy, że Papcio znów odpuści sobie transfer klasowego napastnika w lecie.

Czyli tak naprawdę Yaya nie był tak długo kontuzjowany, tylko Wenger przygotował mu specjalne treningi które miały sprawić by dziś był lepszym graczem.
Mi młodzian przypomina bardzo Adebayora z początków u nas, a wiadomo jak wielkim graczem swego czasu był gracz z Togo, nadal jest bardzo dobry, ale to całe zamieszanie z Milanem potem transfer do City bardzo mu zaszkodziły, gdyby siedział u nas to byłby uwazany za jednego z najlepszych, a my mielibysmy Jurka Kilera :)

najlepszej*

Mam nadzieje że będzie spisywał się z jak najlepsej strony

songoku95 na to wygląda :D

myślę, że jeśli Sanogo do konca sezonu udowodni, że ma talent na miare najwiekszych klubów to nie bedziemy potrzebowali napastnika :D

No tu się z Bossem zgodzę.
Yaya jest bardzo obiecujący...Biorąc pod uwagę jego warunki fizyczne, wzrost i motorykę będą z niego ludzie. Co prawda drugim Henkiem nie bedzie:Phehe
Jestem pewny, że jak nie trafi mu się kontuzja za 2 sezony bedzie brylował w lidze!

" widać jego gotować do walki"

poprawcie ;)

znaczy czyli wychodzi na to że kontuzja była fikcją? Że Yaya przygotowywał się fizycznie przez ten czas? Tak wychodzi z tego co jest napisane.

No to już wiemy dlaczego nie przyszedł napastnik zimą :)