Wielkie strzelanie w południowym Londynie! Crystal Palace 1-5 Arsenal
21.12.2024, 20:59, Trempa
1189 komentarzy
Świąteczno-noworoczne granie w Premier League zaczęliśmy od wyjazdu na Selhurst Park, aby zmierzyć się z Crystal Palace. Byliśmy świadkami ciekawego widowiska, gospodarze nie ograniczyli się tylko do przeszkadzania rywalom i mieli swoje szanse w tym meczu. Ich starania poskutkowały zdobyciem jednego gola, ale za to pięciokrotnie musieli wyciągać piłkę z własnej siatki. Dobrą formę potwierdził Jesus, który dwa razy pokonał Hendersona.
Pierwsza połowa obfitowała w bramki - ujrzeliśmy aż cztery trafienia. Strzelanie rozpoczął już w 6 minucie Gabriel Jesus. Arsenal wykonywał rzut wolny na połowie rywala i zdecydował się na krótkie rozegranie. Futbolówka została przeniesiona na prawą stronę, skąd Saka posłał dośrodkowanie w pole karne. Do piłki na dalszym słupku dopadł Brazylijczyk i wpakował ją do siatki.
W 10 minucie Arsenal sam nabawił się problemów. Goście chcieli rozgrywać piłkę krótko od własnej bramki, ale pressing Crystal Palace był na tyle skuteczny, że Raya posłał złe podanie w kierunku kolegi i niewiele zabrakło, aby gospodarze doprowadzili do wyrównania. Nie udało im się w tej akcji, ale Orły strzeliły gola już minutę później. Piłka wyprowadzona kilkoma podaniami z własnej połowy trafiła do Sarra, który wyrównał stan meczu.
Pierwszy kwadrans zakończył się zdobyciem drugiego gola przez Arsenal. Zagrana na dłuższy słupek piłka z rzutu rożnego spadła pod nogi Partey’a, który wycofał ją do Jesusa, a ten ładnym strzałem przywrócił prowadzenie Kanonierów.
Kilka minut później w stuprocentowej sytuacji znalazł się Mateta. Fatalny błąd popełnił Saliba, który stracił piłkę. Ta trafiła pod nogi napastnika gospodarzy, ale na posterunku był Raya. Hiszpan obronił próbę Francuza i utrzymał tą interwencją prowadzenie swojego zespołu.
Szansę na strzelenie trzeciej bramki dla Arsenalu miał w 37 minucie Gabriel. Brazylijczyk wygrał pozycję w polu karnym po dośrodkowaniu Odegaarda z rzutu rożnego, ale jego uderzenie wylądowało na poprzeczce. Zaledwie minutę później piłka zatrzepotała już w siatce Crystal Palace. Strzał głową oddał Jesus, futbolówka odbiła się od słupka, a skuteczna dobitka Havertza dała dwubramkową przewagę Kanonierom. Goście schodzili do szatni z dobrym wynikiem, ale szczuplejsi o jednego zawodnika - stracili Sakę, który z powodu urazu musiał w 24 minucie opuścić murawę.
Gospodarze dobrze zaczęli drugą połowę, wypracowując sobie dwie groźne sytuacje. Na przeszkodzie do zdobycia drugiej bramki stanął im jednak Raya, który w obu akcjach obronił uderzenia głową Sarra.
W 58 minucie na boisku pojawili się Calafiori i Rice, a zmiany te pozwoliły Arsenalowi uspokoić grę i nieco przystopować zapędy Orłów. Obaj zawodnicy mieli dodatkowo udział w kolejnych dwóch bramkach gości.
Gola na 1-4 strzelił w 60 minucie Martinelli. Akcja zaczęła się z lewej strony, Trossard wyłożył piłkę Jesusowi, a Brazylijczyk powinien skompletować hat-tricka. Jego strzał obronił jednak Henderson, a futbolówka trafiła pod nogi Rice’a. Dobitkę Anglika na gola zamienił wspomniany Martinelli, który zmienił tor lotu piłki.
Bramka na 1-5 to już trafienie autorstwa Rice’a. Declan w końcówce spotkania otrzymał podanie od Calafioriego i strzałem na długi słupek z 16 metra ustalił wynik meczu.
Crystal Palace 1-5 Arsenal
Sarr 11’ – Jesus 6’,14’, Havertz 38’, Martinelli 60’, Rice 84’
źrodło: własne![](https://kanonierzy.com/coats/Leicester.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Arsenal.png)
![](https://kanonierzy.com/coats/Manchester City.png)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 22 | 16 | 5 | 1 | 53 |
2. Arsenal | 23 | 13 | 8 | 2 | 47 |
3. Nottingham Forest | 23 | 13 | 5 | 5 | 44 |
4. Manchester City | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
5. Newcastle | 23 | 12 | 5 | 6 | 41 |
6. Chelsea | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
7. Bournemouth | 23 | 11 | 7 | 5 | 40 |
8. Aston Villa | 23 | 10 | 7 | 6 | 37 |
9. Brighton | 23 | 8 | 10 | 5 | 34 |
10. Fulham | 23 | 8 | 9 | 6 | 33 |
11. Brentford | 23 | 9 | 4 | 10 | 31 |
12. Manchester United | 23 | 8 | 5 | 10 | 29 |
13. Crystal Palace | 23 | 6 | 9 | 8 | 27 |
14. West Ham | 23 | 7 | 6 | 10 | 27 |
15. Tottenham | 23 | 7 | 3 | 13 | 24 |
16. Everton | 22 | 5 | 8 | 9 | 23 |
17. Leicester | 23 | 4 | 5 | 14 | 17 |
18. Wolves | 23 | 4 | 4 | 15 | 16 |
19. Ipswich | 23 | 3 | 7 | 13 | 16 |
20. Southampton | 23 | 1 | 3 | 19 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 18 | 13 |
E. Haaland | 17 | 1 |
A. Isak | 15 | 5 |
C. Palmer | 14 | 6 |
C. Wood | 14 | 2 |
B. Mbeumo | 13 | 3 |
Y. Wissa | 11 | 2 |
Matheus Cunha | 10 | 4 |
O. Watkins | 10 | 4 |
J. Kluivert | 10 | 3 |
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Coś słabo kibicujecie panowie.
Obrona Tottków nie istnieje , United też. Pewnie stąd to 4:3 w środku tygodnia.
Kury w obronie to jest parodia
@Furgunn napisał: "XD faktycznie nikt im nie jest w stanie urwać punktów xD"
XD tylko, że oni są w takiej sytuacji, że mogą sobie pozwolić na stratę punktów :) i to zespoły goniące muszą być praktycznie bezbłędne
Wiedzialem ,ze Salah pobije Sake z tymi asystami.
Tottenham to zwykle sciery
Pięknie!
@Facet3miasto napisał: "Niestety zawsze co sezon trafia się ktoś kto wystrzeli i nie mamy co myśleć o majstrze. W tym roku live raczej nie do zatrzymania"
XD faktycznie nikt im nie jest w stanie urwać punktów xD
@Czeczenia napisał: "To teraz, kiedy wiadomo, że kury dostaną w kuper, można kibicować Liverpoolowi, czy dalej analizujemy tabelę na 21 kolejek przed końcem sezonu?"
Teraz czekamy na bramkę kontaktową
@Furgunn: przecież oni nie mają siły. W czwartek grali podstawowym składem intensywny mecz z United, Liverpool rezerwowym składem wyszedł w środę, najważniejsi piłkarze nawet nie pojechali na mecz.
Licząc na to, że kury coś ugrają z Live to można se bznąć co najwyżej. Raz, że ten klubik jest obecnie na poziomie West hamu, ponadto ich poziom odklejenia jest na tyle duży, że woleliby spuści klub z ligi byleby utrzeć nosa Arsenalowi... Także podziwiam tych co łudzą się że te ciaptaki cokolwiek ugrają.
Niestety zawsze co sezon trafia się ktoś kto wystrzeli i nie mamy co myśleć o majstrze. W tym roku live raczej nie do zatrzymania
Ten Hag wolny? Bo Spurs będzie szukało trenera na nowy rok
To teraz, kiedy wiadomo, że kury dostaną w kuper, można kibicować Liverpoolowi, czy dalej analizujemy tabelę na 21 kolejek przed końcem sezonu?
@mlodykanonier napisał: "Spokojnie live spuchnie"
To oczywiste:)
obsrany kurnik xd
@Jogurt napisał: "Za rok jest PNA to akurat trochę punktów stracą w styczniu, tylko niestety wtedy city sie odbije"
Jest latem ponoć;)
Sacked in the morning?
Ale im łatwo przychodzi strzelanie goli
Kury to mogły obrony nie wystawiać, może by im to na lepsze wyszło xD
Ale miernoty z tych kur.
2:2 też dobry wynik dla nas
Za takie zagranie dla Arsenalu czerwo dla lfc nic się nie stało gramy dalej
@Koroniarz: Niestety nie widać nawet światełka w tunelu, zdominowali ich przeokrutnie...
Spurs tak na zmyłkę słabo grają, w drugiej połowie będzie uderzenie.
@mlodykanonier napisał: "Spokojnie live spuchnie"
Za rok jest PNA to akurat trochę punktów stracą w styczniu, tylko niestety wtedy city sie odbije
Może te kuraki chociaż zremisują
Tak jest!!! Co prawda oddalamy się od mistrzostwa przy takim wyniku, ale grunt, że Spurs przegrywają. Szanujmy się Kanonierzy!*
* gdyby ktoś nie ogarnął, odnoszę się do pewnego komentarza z dzisiaj ;)
Spokojnie live spuchnie
Tottki standardowo - dowożą.
W kurniku zrobił się piknik czy to tylko tak wygląda w tv?
Niby czlowiek wiedziol ale nadal sie łudził....
Tottki dymane przez sędziego
Jak tam faulu nie było na Son
Forster odpala protokół spursy.
Nie ma co wierzyć w Spurs, w końcu to kuraki
@pablofan: mi chodzi nie o kluby, tylko że mocno obsadzony środek pomocy jest bardzo ważny.
@DavidSilva21: to chociaż mądry człowiek z tego Gyokeresa. Gdyby nie wiek i historia z angielską piłką to bym go u nas widział.
Merino w Anglii za 1 podejściem też sobie nie poradził i nie zapowiada się na poprawę sytuacji…
@Paul77: pełna zgoda, ale ZP
Dla pajaców pokroju benzemy czy Próby dla Malpicjusxa się należą xD
Sukces często leży w środku pola. City przez ostatnie lata miało właśnie bardzo mocne obsadzone pozycję 6,8 i 10. Podobnie to wygląda w Liverpoolu, a w Hiszpanii w Realu, Atalanta we Włoszech, Simeone w Atletico też dbał przede wszystkim o środek pola
W Arsenalu z Merino nie widać tego.
W ogóle teraz widzę ciekawą sytuacje w tabeli. Pierwsze trzy zespoły bilans +18 w bramkach. Następnie miejsca od 4 do 10 na poziomie od +6 do 0 a na miejscu 11 totki z bilansem +17. Akurat dzisiaj mi życzę, aby ten bilans jeszcze sobie poprawili ;)
Osimhen jest do wyciągnięcia, a Szwed mówił że nie chce do United.
@Be4Again: ponoć Szwed nie jest targetem samoróbka, a Osimhen xD
Jeśli Portugalczyk nie widzi Szweda w MU, to o czymś świadczy, ale jak priorytetem zostaje Osimhen, to wiedz, że tam źle się dzieje XD
Sezon temu pisałem, że największym problem, poza tymi oczywistymi na boisku, tym nieoczywistym jest Bruno fernandes. Jest to zawodnik, który nie potrafi dźwigać drużyny w bardzo ważnych meczach z wielkimi ekipami, a wręcz potrafi w nich znikać. W trudnych chwilach również nie daje rady bo częściej gwiazdorzy i Macha łapami niż skupia się na geze NA RZECZ ZESPOŁU. Póki tego w memczesterze nie zrozumieją, to nie ruszą do przodu. Kluczem do poprawy ich sytuacji jest przede wszystkim odpalenie zgniłych jaj ze składu, a jednym z takich jest właśnie szczur fernandes.
Dobre wyniki, teraz jakby jeszcze Liverpool stracił punkty byłoby wspaniale.
@bobslej22: prawda. Ale ja przestaje powoli liczyć na cokolwiek. O ile Liverpoolowi kryzys wieszczylem już jakiś czas temu i wiem że będą tracić punkty, o tyle mu też nie wyglądamy na zespół który miałby regularnie punktowac. Ale, jak dziś Kury wygrają to kto wie, sezon jest długi.
@pablofan napisał: "Everton za Dychę to jest po prostu zespół, który chce nie przegrać. Tyle i aż tyle. Trzeba mu przyznac, że póki nie tracą bramki to w murarce są prawdziwymi specjalistami . Klub bez ambicji."
Tam jest ostatnio ten sam schemat:
Nowy sezon, nowy trener - mamy grać ladnie i byc w pierwszej polowie tabeli
Everton po 18 kolejkach -7pkt i zarząd robi pikachu face
Druga polowa sezonu to misja zostać w Premier League, wszystkie chwyty dozwolone.
Nowy sezon, nowy trener - mamy grać ladnie (...)
@Be4Again:
Amorim dobry chłopak ale nie wie w jakiego placka wdepnął.
@Paul77:
Przydałby nam się taki julian alvarez z atletico, Lub jakiś cholernie dobry prawoskrzydłowy aby odciążył Bukayo sake
@Dawid04111: znowu te rozterki. Wszyscy co są nad nami mają utracić punkty. Całkiem możliwe że Liverpool straci dziś. Najważniejsze żebyśmy my wykonywali swoją robotę a reszta niech się kopie po czole. To jeszcze nie czas żeby mówić że woli się Chelsea czy Liverpool na mistrza
@Dawid04111: oni to mają w genach