Właściwie odpowiedzieć na porażki. Arsenal - Burnley

Właściwie odpowiedzieć na porażki. Arsenal - Burnley 22.12.2018, 02:01, Michał Kruczkowski 954 komentarzy

W ciągu ostatniego tygodnia wiara kibiców w podopiecznych Unaia Emery’ego mogła zostać nieco zachwiana. Najpierw porażka z Southamptonem w lidze, a następnie odpadnięcie z Carabao Cup, który nie jest zbyt prestiżowym turniejem, jednak przegrana z odwiecznym rywalem na własnym boisku zawsze boli. Kanonierzy muszą uspokoić sytuację, ponieważ kolejny niekorzystny wynik wprowadziłby spory niepokój. Na Emirates Stadium zawitają gracze Burnley, którzy zmagają się z większymi problemami niż stołeczna ekipa.

W zeszłym sezonie drużyna prowadzona przez Seana Dyche’a była rewelacją rozgrywek, zajmując siódme miejsce, które umożliwiło jej występy w europejskich pucharach. Całkiem możliwe, że szybsze rozpoczęcie sezonu, spowodowane meczami eliminacyjnymi do Ligi Europy, negatywnie odbiło się na zespole The Clarets. Takie wytłumaczenie miało największy sens w początkowej fazie kampanii ligowej. Mamy jednak już końcówkę grudnia, a Rudy Mourinho nadal nie znalazł sposobu, żeby jego zawodnicy zaczęli grać na poziomie chociażby zbliżonym do zeszłorocznego. W poprzednim sezonie Burnley nie zdobyło wielu goli, jednak świetnie spisywała się ich defensywa, która przepuściła zaledwie 39 bramek. Dla porównania, już teraz po 17 kolejkach The Clarets stracili 33 gole. Trudno nawet doszukać się zagrożenia w postaci konkretnych zawodników. Ich najlepszymi strzelcami są środkowy obrońca, James Tarkowski, a także Sam Vokes, którego gra opiera się głównie na starciach fizycznych. Obaj mają po trzy trafienia. Jest szansa, że do składu wróci Johann Gudmundsson. Islandczyk może wprowadzić nieco więcej kreatywności w ofensywnych poczynaniach naszych dzisiejszych rywali.

Ofensywnej kreatywności nie brakuje z pewnością w Arsenalu, jednak postawa naszych obrońców, delikatnie mówiąc, pozostawia wiele do życzenia. Kto by pomyślał, że kontuzja Roba Holdinga wprowadzi aż taki nieład w bloki defensywne Kanonierów. Oczywiście uraz Anglika nie jest jedyną przyczyną naszej słabości z tyłu, o której tak naprawdę mówi się już od początku sezonu. Miejmy nadzieję, że Sokratis w wyjściowej jedenastce, a także potencjalny powrót Kolasinaca, sprawią, że nie zobaczymy już takich eksperymentów, jak Granit Xhaka na środku obrony. Przed dzisiejszym meczem sporo mówiło się także o Mesucie Özilu i jego przyszłości w klubie. Unai Emery wyznał, że liczy na Niemca i widzi dla niego miejsce w Arsenalu. Zobaczymy, czy ostatnie odstawienia rozgrywającego od składu podziałają na niego motywująco, czy wręcz przeciwnie. Intrygująca jest sprawa samego ustawienia drużyny. Po ostatnich meczach można stwierdzić, że hiszpański menedżer nadal szuka optymalnej formacji, tak żeby jak najlepiej wykorzystać atuty swoich zawodników. Kolejnym aspektem są pierwsze połowy, może w meczu ze znajdującym się w strefie spadkowej Burnley uda się w końcu zachować prowadzenie do przerwy. O ile z początku byliśmy bardziej spokojni, gdyż Arsenal najzwyczajniej odrabiał straty, tak po ostatnich spotkaniach pewność zmalała. Warto byłoby zmienić tę, jakby nie było, osobliwą tendencję i przejąć inicjatywę już w pierwszych czterdziestu pięciu minutach.

Oba kluby mierzyły się ze sobą 105 razy. Arsenal wygrał 51 spotkań, Burnley z kolei 33, padło też 21 remisów. The Gunners znów odczują braki kadrowe. Na boisku z pewnością nie zobaczymy Danny’ego Welbecka, Roba Holdinga, Dinosa Mawropanosa, Emile’a Smith Rowe’a i Hectora Bellerina. Shkdoran Mustafi i Henrich Mchitarian najprawdopodobniej także nie wystąpią, możliwy jest powrót Seada Kolasinaca. W ekipie gości zabraknie Aarona Lennona i Stephena Warda. Do składu z kolei mogą wrócić Johann Gudmundsonn, Robbie Brady i Steven Defour.

Na Emirates Stadium staną naprzeciw siebie drużyny, które w swoich ostatnich meczach uległy Tottenhamowi. Wygra ten, komu bardziej będzie zależało na tym, żeby odpowiednio zareagować na dotkliwą porażkę z Kogutami. Gospodarze są oczywistym faworytem, ale nie mamy co myśleć o łatwej przeprawie. Byłoby pięknie, gdyby powtórzyła się historia z maja, kiedy to w ostatnim domowym meczu Arsene’a Wengera Kanonierzy rozbili The Clarets 5:0. Zdrowy rozsądek podpowiada jednak, że w tym przypadku różnica bramkowa nie będzie aż tak znacząca. I nie musi być. Liczy się komplet punktów, bez którego drużyny znajdujące się przed Arsenalem mogą nam jeszcze dalej odjechać.

Rozgrywki: 18. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Emirates Stadium

Data: Sobota, 22 grudnia, godzina 13:30 czasu polskiego

Transmisja: Canal+ Sport 2

Skład Kanonierzy.com: Leno - Koscielny, Sokratis, Monreal - Maitland-Niles, Torreira, Xhaka, Kolasinac - Ramsey, Lacazette, Aubameyang

Typ Kanonierzy.com: 3:1

Sponsorem serwisu jest sklep z gadżetami Arsenalu Fanzone.pl

BurnleyPremier LeagueZapowiedź autor: Michał Kruczkowski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Marcel90 komentarzy: 814622.12.2018, 15:28

@mic_now: a od kiedy rykoszet nie jest zaliczany jako spalony?

mar12301 komentarzy: 2313722.12.2018, 15:27

Coby nie narzekać na Ozyla to jednak jest klasa wyżej niż Miki..

Snapi komentarzy: 55222.12.2018, 15:27

@michalal

No to przepraszam, że tak naskoczylem. Ja nic nie mam do osób homoseksualnych. Każdy może uważać jak chce. Gdyby wszyscy myśleli tak samo to byłoby nudno na świecie. Jednak moim zdaniem nie ma miejsca na obrażanie innych osób ze względu, że jest inna. No chyba, że ktoś krzywdzi w ten sposób człowieka lub inne żyjące stworzenie.

Simpllemann komentarzy: 52843 newsów: 52422.12.2018, 15:26

Iwobi ma tak szybkie nogi, że sam Nigeryjczyk nie może za nimi nadążyć.

Marcel90 komentarzy: 814622.12.2018, 15:26

@Fabri4: zaczepiam bo nie rozumiem niektórych komentarzy. Również jestem zły na zachowanie Mesuta, katar, ciągle problemy z plecami i brak zaangażowania w obronie. Jeden mecz nie sprawi, że zmienię zdanie ale trzeba docenić, że Ozil dzisiaj brał udział w każdej bramkowej akcji dlatego nie można pisać, że miał tylko jedno dobre zagranie dzisiaj

MVTI komentarzy: 1908 newsów: 57322.12.2018, 15:26

@Chlopek napisał: "Właśnie spostrzegłem, że na stronie w zakładce ostatni mecz pisze:"

jest napisane

GunnersFan9 komentarzy: 8704 newsów: 822.12.2018, 15:26

Sebastian Walukiewicz, którym podobno się interesowaliśmy przechodzi testy w Cagliari.

Rotendie komentarzy: 33422.12.2018, 15:26

Wygraliśmy 3:1 ale coś mało radości u naszych piłkarzy i trenera.

Dewry komentarzy: 8101 newsów: 222.12.2018, 15:25

Parady równości, jakieś akcje antyrasistowskie itp. może były czymś koniecznym na masową skalę dawniej gdy np. Człowiek rasy czarnej w Polsce to był szok dla wielu ludzi na ulicy, ale obecnie gdy przeciętny Kowalski z europejskiego kraju na codzień już w przeciętnej wielkości mieście widzi Turków czy Afroamerykaninów lepiej chyba zostawić sprawę samej sobie. Cisza pozwala ludziom przywyknąć do sytuacji, natomiast jęczenie im nad głową co mają zrobić często przynosi rezultat odwrotny.

Chlopek komentarzy: 3594 newsów: 122.12.2018, 15:25

Właśnie spostrzegłem, że na stronie w zakładce ostatni mecz pisze:
Southampton 2 - 2 Arsenal

nie przyjmujemy porażek XD

Alonso komentarzy: 1282422.12.2018, 15:25

@Mico17: wystarczyłaby liga francuska, w takim Lille byłby gwiazdą

Kysio2607 komentarzy: 1336022.12.2018, 15:25

Kosa bądź Musti jeśli zdrowy obok Sokratisa i przestańmy pajacować z Lichym bądź Xhaką na ŚO, błagam Unai.

W środku na Brighon Lucas znów mógłby usiąść, Xhaka z Ramseyem byłoby git.

ejmati komentarzy: 94822.12.2018, 15:24

Następny taki mecz Ozila zobaczymy we wrześniu, pewnie w jakimś Interze czy innym Galatasaray

piter1908 komentarzy: 510422.12.2018, 15:24

ale męczarnie...
Oby Burnley poleciało do Championship bo przy ich dzisiejszej grze to Stoke grało Tiki take

AR14 komentarzy: 130722.12.2018, 15:24

@mic_now

To raczej było podanie, spalony powinien być.

MVTI komentarzy: 1908 newsów: 57322.12.2018, 15:24

jest git

Mico17 komentarzy: 6910 newsów: 122.12.2018, 15:24

Iwobi mógłby być dobry w ekstraklasie gdzie miałby 2 razy więcej czasu na reakcję z piłką

mic_now komentarzy: 218922.12.2018, 15:23

Nie było spalonego Iwobiego bo piłka do niego dotarła po rykoszecie strzału Ozila chyba nie ?

GROMALL komentarzy: 509022.12.2018, 15:23

no i git,3 pkt,+ 21 w typerze XD

cubensis90 komentarzy: 37322.12.2018, 15:23

@thide

Nie tylko w Europie, to wszystko idzie z USA, tam te organizacje mają kompletny odlot.

@wojt3k

Nie dysktuje z Tobą więcej. Masz cały Internet do przeszukania na temat różnych akcji(a Ty mi wyskakujesz z niezależną)atakujacycu białych hetero, katolików, te różne organizacje potrafią nawet nazywać czarnych hetero białymi hetero wśród czarnych. To jest dopiero odlot.

Afroamerykankw głosujących na Trumpa, nazywaja białymi suprematystami.

To jest marksizm kulturowy, to się powinno leczyć, ale Tobie to odpowiada.

#NPC

losnumeros komentarzy: 1318922.12.2018, 15:23

Jak Torreira z Brighton złapie bezsensowna kartkę, to jesteśmy w czarnej dupie..

pumeks komentarzy: 2080822.12.2018, 15:22

Cholera.
Torreira musi uważać z Brighton

polishbrigadesx komentarzy: 1020722.12.2018, 15:22

Brawo za zwycięstwo lecz gramy ostatnie kilka spotkań słabo.

wnw46 komentarzy: 182522.12.2018, 15:22

szaka kontrola 100%

daniken komentarzy: 351322.12.2018, 15:22

@Smolek:
tak jak dziś Nafciarze- Błyskawice ^^

schnor25 komentarzy: 1854622.12.2018, 15:22

Niech te drewniaki zlecą do Championship

michalal (zawieszony) komentarzy: 1041322.12.2018, 15:22

@Snapi:

Chodziło mi ogólnie o osoby homoseksualne. No właśnie w tym problem że z samych lesbijek też nic nie będzie. Jedno i drugie jest średnio użyteczne.

Fabri4 komentarzy: 9981 newsów: 5022.12.2018, 15:21

Czekam na taki mecz Ozila z czerwonką i będzie git ( ͡° ͜ʖ ͡°)

mallen komentarzy: 2123922.12.2018, 15:21

Torreira dawaj żółtą!

bobslej22 komentarzy: 832722.12.2018, 15:21

@Jacek1s: no faktycznie zamyka. Zagrał majstersztyk z topowym zespołem...

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 222.12.2018, 15:21

ozil to jednak zna sie na robocie. Potrafi tak podać piłkę, ze po odbiciu sie od przeciwnika trafia idealnie do iwobiego:>

piter1908 komentarzy: 510422.12.2018, 15:21

@Jacek1s napisał: "Ozil zamyka tym meczem usta krytykom"

że niby dziś gra dobrze???

LunaticLama komentarzy: 125122.12.2018, 15:21

Nie wim czemu, ale chciałem zobaczyć mine Laci jak ten parodysta strzelił

AtW komentarzy: 15722.12.2018, 15:21

"Najdżirian" Messi :D

Gofer999 komentarzy: 1470422.12.2018, 15:21

@Jacek1s: A czym dokladnie? :D:D:D

Argudo komentarzy: 10886 newsów: 622.12.2018, 15:20

Ozil w pierwszym składzie, Arsenal prowadzi do przerwy, a Iwobi strzela bramkę. Dziwne rzeczy się w tym meczu dzieją.

Smolek komentarzy: 34022.12.2018, 15:20

@daniken
@n0thing Dziś płomienie cisną Nutki :)

Traitor komentarzy: 10308 newsów: 2422.12.2018, 15:20

@Jacek1s
xxD

_marecki komentarzy: 30422.12.2018, 15:20

@Garfield_pl:
Po prostu leży mi ten klub na sercu od bardzo dawna i oczy i serce boli jak się patrzy kto tam gra i kto jest wystawiany na pierwszy plac.

pumeks komentarzy: 2080822.12.2018, 15:20

@schnor25:

Nie.
Iwobi swoją girę miał za obrońcą.

JanikK komentarzy: 16816 newsów: 222.12.2018, 15:20

@Jacek1s: ?XD

RoMbi komentarzy: 1389 newsów: 722.12.2018, 15:20

Mówiłem że Iwobi zbawca, a Ozil drugie dobre zagranie jak ktoś tu liczył, mi tyle takich wystarczy, są bramki z tego

Ranczomen komentarzy: 1233322.12.2018, 15:20

Ło kurła Meszi gola strzelił.

piter1908 komentarzy: 510422.12.2018, 15:20

poziom sędziów tego meczu pokazuje fakt uznania bramki...
całe szczęście że dla nas.

Jacek1s komentarzy: 764622.12.2018, 15:20

Ozil zamyka tym meczem usta krytykom

GROMALL komentarzy: 509022.12.2018, 15:20

no i no i gddzie są hejterzy iwobiego? no gdzie!? nie no żartuje i tak jest cienki xD

bobslej22 komentarzy: 832722.12.2018, 15:20

Iwobi ? Dobrze że strzela, więcej zarobimy. Sprzedać jak najszybciej.

daniken komentarzy: 351322.12.2018, 15:20

@n0thing: aa spoko,a ja jestem fanem drugiego klubu z Alberty ;)

schnor25 komentarzy: 1854622.12.2018, 15:20

@pumeks: bo chyba był

Gunnerrsaurus komentarzy: 1189922.12.2018, 15:20

Ale ta linia spalonego co pokazali w powtórce to trochę oszukana, obrońcy noga była za tą linią.

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
? : ?
Tottenham - Arsenal 28.04.2024 - godzina 15:00
2 : 3
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal35255580
2. Manchester City34247379
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa35207867
5. Tottenham33186960
6. Manchester United341661254
7. Newcastle341651353
8. West Ham3513101249
9. Chelsea331391148
10. Bournemouth351391348
11. Wolves351371546
12. Brighton3411111244
13. Fulham351271643
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton351281536
16. Brentford35981835
17. Nottingham Forest35791926
18. Luton35672225
19. Burnley35592124
20. Sheffield Utd35372516
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
P. Foden167
J. Bowen166
B. Saka158
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com