Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5034 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 3 z 126 (komentarze od 81 do 120):
@Mastec30 napisał: "Trochę bym się tutaj hamował na twoim miejscu"
Co ma piernik do wiatraka? Kwestionowanie cen za zawodników, a akceptacja posuchy pucharowej, w którym miejscu stawiasz = ?
Jak ten klub ma wykonać krok w kierunku mistrzostwa jak takie melepectwo mu kibicuje?
Jak czytam komentarze niektórych mimoz to czuje się jakbym miał do czynienia z Adasiem Miauczyńskim, bohaterem filmów Marka Koterskiego...
Zadowala ich życie będąc wiecznie drugim. Nie przeszkadzam im, że rok w rok klub nie donosi i robi w gacie przed samym kiblem...
Niektórzy chyba po prostu są urodzili przegrywami...
@Theo44 napisał: "Ale dla mnie — jako kibica Arsenalu — stala obecnosc w absolutnej czolowce przez wiele lat to cel sam w sobie, a ewentualne trofea, choc cudowne, sa tylko dodatkiem."
Możesz przetłumaczyć z frajerskiego na polski?
Fajnie byłoby trafić Sporting w CL i żeby Gyok im w dwumeczu dołożył 6 goli i wyrzucił za drzwi :)
Piękna klamra.
@aguero10 napisał: "Dla mnie obecnie nawet jeśli wzmocnimy słabe punkty to nie jest żaden wyznacznik wygrania trofeum w przyszłym sezonie . Chodzi tu czy Arteta w końcu przeskoczy pewnie poziom i nie będzie żadnych wymówek bo patrząc na grę w ostatnim sezonie nie napawa optymizmem ."
Zachęcam do przeczytania wywiadu z naszym filarem defensywy Gabrielem Magalhaesem. Mówi wprost, że wymówki się skończyły. Jest w klubie 5 lat i był świadkiem przemiany na każdym szczeblu wew. klubu, nie tylko w składzie. Jego zdaniem zespół jest gotowy pod każdym względem i projekt Mikela jest w szczytowym momencie.
Podoba mi się takie podejście. Trzeba mówić o tym wprost i nazywać rzeczy po imieniu, a nie "zobaczymy", "jak dopisze szczęście", "jak ominą nas kontuzje..." itd..
To ma być ten sezon i koniec z miałczeniem!
Dobry z Ciebie kumpel Dec. Naprawdę...
@kamo99111 napisał: "Eze jeszcze nie ma... I nie wiadomo czy bedzie. Póki co to wygląda bardziej na sondowanie mozliwosci, a nie konkretne kroki w stronne jego sprowadzenia. Co do Nwaneriego to tak jak pisalem wyzej - Arteta nie ma poki co do niego zaufania i watpie aby zagrzał miejsce w pierwszej jedenastce przez dłuższy czas."
Dlatego luźno dywagujemy. Ornstein wypuścił info po HWG Gyo, że celem Arsenalu jeszcze jeden zawodnik do ofensywy. Na ten moment pewnie musimy "przewietrzyć" kadrę i należy spodziewać się kilku odejść, a w końcówce okienka raczej na pewno ruszymy po jakiegoś ofensywnie usposobionego zawodnika. Mam wrażenie, że będziemy wyczekiwać okazji. Może z biegiem czasu RM zmięknie i zejdzie z tych 100mln za Rodrygo? Podobnie może być z Eze i CP będzie skłonne dogadać się na jakieś rozwiązanie pokroju Nelson + Lokonga + gotówka za Eze? Wiem, że to mało prawdopodobne, ale z nas już zeszła "presja". Najważniejsze pozycje mamy obsadzone i teraz możemy negocjować z bezpiecznej pozycji lub po prostu czekać na okazję.
@adek504 napisał: "Tylko, że my gramy bez 10 i dlatego pewnie Trossard czy Nwaneri nie dostawali szans na miejscu Ode, bo żaden z nich by tyle nie pracował w obronie"
Jak zwał tak, tak zwał. Istnieją różne formacje taktyczne. Czasami tak bywa, że sytuacje kadrowe wymuszają zmiany...
Do tego właśnie zmierzam, że Mikel nawet w obliczu absolutnego braku formy Ode wolał dalej nim grać niż przejść na inne ustawienie, np takie które umożliwiłoby granie Ethanem na 10tce. Nawet jak już było po sezonie...
@pioafc napisał: "Dla mnie sprawa jest prosta - jak Havertz chce grać to niech to pokaże na boisku i wali bramy i posadzi Gyo na ławce. Jak nie - to niech się pogodzi z ławą i pracuje żeby Gyo wygryźć ze składu. Tak wygląda rywalizacja na najwyższym poziomie."
Ciężko się z tym nie zgodzić, ale z drugiej strony... w zeszłym sezonie Mikel wolał grać potykającym się o własne nogi Ode niż dawać więcej szans Ethanowi czy nawet Trossardowi na 10tce lub w ogóle zmienić formację bez typowej 10tki.
Obawiam się, że są w klubie zawodnicy, którzy mają 100% zaufanie Mikela i wśród nich jest właśnie Havertz. Jak będzie trzeba to Mikel wymyśli mu jakąś nową pozycję, byle tylko wygrywał dla niego pojedynki na boisku...
@kamo99111 napisał: "jak juz mysle, ze bedzie bardziej grał na "10"."
To w takim razie po co zakup Eze? Będziemy mieć na 10tce: Ode/Eze/Kai i Ethan?
Havertz może być dla nas kimś kim był w swojej schyłkowej formie Ozil. Nie do końca wiadomo gdzie go umieścić w składzie, na ławkę za "drogi", a zainteresowanych kupnem brak...
Chyba, że przyjście Gyoka wyzwoli w nim nową, ulepszoną wersję samego siebie i zobaczymy PRIME HAVERTZ prowadzący nasz do upragnionego mistrzostwa, który wygrywa walkę o króla strzelców z Isakiem i Halaandem :D
Tego by się nikt nie spodziewał :D
@vitold napisał: "Prędzej uwierzę, że Berta przegadał Artete, że Kai nie jest napastnikiem odpowiednim na szpicę Arsenalu i dlatego skupili się na typowym killerze niż że Gyo pójdzie na LS"
Wątpię żeby to leżało w kompetencjach Berty. Mimo sporego uznania dla jego pracy Mikel ma o wiele silniejszą pozycję w klubie od Berty. @Barney napisał: "No jak mamy grax Haverzem na innej pozycji niz napad to wcale nie jestesmy kandydatem do mistrzostwa. Jak nie bedzie lawki dla niego to ciezko to widze."
Gdzieś musi zostać "upchnięty". Zawodnik za 75mln z najwyższym kontraktem w klubie na ławce? Trochę mało w tym logiki... @Ech0z napisał: "trudno. Musimy nauczyć się że ławka rezerwowych też istnieje. A zwłaszcza jeśli się chce wygrać Premier League to podstawa. Rotacja jak i Guardioli i ogień."
Spoko, ale na jakich pozycjach rotuje Pep? Jak KDB był zdrowy to grzał ławę? Haaland? U nas Kai ma najwyższy kontrakt w klubie, który kosztuje nas ok 15mln za sezon + amortyzacja zakupu. Takich pieniędzy nie płaci się rezerwowym... City czy LFC ma zawodników na takich kontraktach na ławce? Poza Grealishem, który po prostu okazał się flopem... Havertz mimo mieszanych uczuć wśród kibiców flopem nazwać nie można i przez ostatnie dwa sezony był jednym z najważniejszych zawodników w składzie.
Żeby to nie zabrzmiało tak, że próbuje na siłę upchnąć Kaia w pierwszym składzie. Bardziej chodzi o zrozumienie pewnych zależności w klubie. Jestem pierwszym do krytyki Kaia, ale to nie zmienia faktu, że Mikel przez ostatnie dwa lata od niego zaczynał układać skład...
Mnie zastanawia jedna rzecz. Jak dołożymy do składu jeszcze Eze to gdzie w tej całej układance miejsce dla ukochanego syna Mikela Havertza? Przecież trzeba być skrajnym naiwniakiem wierząc, że Mikel posadzi Niemca na ławce. To się po prostu nie wydarzy.
Na ŚPO będziemy mieć 3 zawodników na jeden slot: Ode/Eze/Ethan
Na LS (póki co): GM/Trossard + Eze (jako opcja)
Na ST: Gyo/Havertz?/GJ
Jakoś naprawdę nie chce mi się wierzyć żeby Havertz miał usiąść na ławce... To nie w stylu Mikela. Może faktycznie Gyo szykowany jest u nas na LS?
@artur759 napisał: "Rodygo, najbardziej regularny"
Oksymoron.
@sidtsw: Idź się wyspowiadaj z tego.
Niech biorą tego Isaka, naprawdę. LFC ma pecha do napastników z Newcastle :D
Takie okienko znowu ich zblokuje na 2 lata, a w przyszłym sezonie trzeba szukać zastępcy dla Salaha i VVD.
@pioafc napisał: "Z punktu widzenia Newcastle - również nie chciałbym oddawać swoich najlepszych piłkarzy. Starają się coś zbudować, a wyglądaliby jak my przed laty gdzie jak zaczynało wychodzić to najlepsi piłkarze co rok odchodzili (Nasri, Clichy, Fabregas, Toure, RvP, Alexis, Hleb, Song), a w ich miejsce sprowadzaliśmy 2 średniaków. Jak na tym wyszliśmy chyba każdy pamięta."
W teorii tak, ale w praktyce Isak wyrasta ponad klub. Jak się ugną i dadzą mu 300k p/w to następni do przedłużenia będą traktować to jako górną granicę w klubie (obecnie jest to 160k p/w Bruno). Do tego oni mają wąską kadrę, pamiętamy co się wydarzyło dwa sezony temu, jak odbiło się na nich granie na dwóch frontach wąską kadrą.
My musieliśmy sprzedawać z względów ekonomicznych. Kupowaliśmy tańszych zawodników bo nie było nas stać na lepszych. Newcastle 150mln z Isaka może przeznaczyć na naprawdę jakościowych zawodników, a nie jakiś Perezów, Debuchych czy innych Kalstromów jak My kiedyś. Za połowę kwoty za Isaka mogą kupić Sesko, lub za 1/3 ceny Watkinsa, a do tego dołożyć naprawdę jakościowych zawodników jak np MGW czy Kluiverta plus jakiś perspektywiczny ŚO.
Ten sezon będzie dla niech o wiele bardziej wymagający i szerokość składu może okazać się kluczowa w utrzymaniu wyniku z zeszłego sezonu. Bezpośredni rywale w walce o top4 się mocno zbroją. Chelsea wygląda naprawdę groźnie i gra coraz lepiej, ManU się przebudowuje, KFC też robi spore inwestycje - mają CL więc mogą sobie pozwolić na więcej.
Do tego mocna pozostaje AV, a przyjdzie im grać jeszcze w CL. Jak dla mnie więcej plusów przyjdzie im po sprzedaży Isaka niż przedłużanie z nim umowy na jego warunkach.
@Artetaballer napisał: "Wymiana Isaka na Sesko ma sens, ale Ci pozostali gracze to im bliżej do United, Tottenhamu"
Opieram się na tym co pojawiało się w doniesieniach. Z Wissą podobno są już po słowie.
Co do Kluiverta to jest to ciekawy zawodnik. Im brakuje klasycznego ŚPO.
Czysto teoretycznie:
Newcastle sprzedaje Isaka do LFC za 150mln Euro. Jeżeli uznamy za prawdziwą informację Bilda, że RBL obniżyło cenę za Sesko do 70 mln, Newcastle wykłada tą kwotę, a za pozostałe 80mln kupują:
- Wisse za 30 mln
- Kluiverta za 40 mln
- plus jakiś ŚO za 10-15mln
Źle by na tym wyszli? Oni i tak nie mogą liczyć na mistrzostwo lub wygranie CL, a szersza kadra by była większym atutem w grze na kilku frontach i w walce o top 4 niż sam Isak.
Newcastle jest w lekkim potrzasku. Ostatnio gruchnęła wiadomość, że Isak nie podpisze przedłużenia umowy jeżeli w kontrakcie będzie mniejsza kwota niż 300k p/w - ok 16 mln za sezon. Najwyższy kontrakt w klubie to umowa Bruno - 160k p/w - 8,5mln za sezon.
Taki kontrakt może zachwiać całą strukturą płacową klubu.
Jak dla mnie trzymanie zawodnika na siłę i "przekupywanie" go do pozostania kosztem narażenia stabilności finansowej nie ma sensu. Isak raczej droższy już nie będzie i w tym momencie ma swój peak cenowy. Newcastle ma wąską kadrę, a za środki z Isaka mogliby kupić 3-4 topowych zawodników i finalnie wyjść na tym na plus.
@Pawelars napisał: "Dać 90 za Rodrygo czy 120 za Isaka? Wybór radszej jasny."
120 już za niego dawali i ta oferta trafiła do kosza. Tam trzeba położyć 150mln +
@Marzag napisał: "Saka to zupelnie inny pilkarz, ale moim zdaniem na poziomie Alexisa pod wzgledem przydatnosci na boisku. Jakbysmy Girouda mieli to Saka tez by wiecej strzelal ale nie mamy."
Inny, inny... mimo szczerej miłości do Saki to Alexis był po prostu o wiele bardziej unikatowy, że tak powiem. On potrafił w pojedynkę wygrywać mecze w momencie gdy obok siebie miał takie tuzy footballu jak Sanogo, Iwobi, Debuchy, Gibbs, Paulista, Chambers, Welbeck, Lucas Perez czy Mustafi :D
@Barney napisał: "Daj martinelliego xG i gole do nich porownamy."
G: 40 XG: 41
Nie ma tragedii.
https://understat.com/player/7752
@erykgunner napisał: "Zdania o Martinellim są podzielone, ale pewne jest jedno. To nawet nie jest 1/6 prime Sancheza."
Nawet Saka to jest 3/4 prime Alexisa...
Zmarnowaliśmy jego najlepsze lata... Może gdyby w tamtych latach zamiast Ozila kupilibyśmy dobrego napastnika i solidnego PS to udałoby się coś ugrać... a tak ciągle borykaliśmy się z niezbalansowanym składem.
@Barney napisał: "Semenyo za 70 to zart typ warty 40-50 max.
I chyba ludzie co go chca nie za wiele razy go ogladali bo typ uwielbia marnowac dobrw okazje."
Co do ceny racja, reszta to bzdura.
Od początku jego przygody w EPL:
G: 20 XG: 21,34
Dla porównania Madueke w EPL:
G: 13 XG: 16
Oraz nasz As Jesus:
G: 76 XG: 103 :D
Może Semenyo nie jest super strzelcem który wykręca 10g przy xg8, ale jakimiś "ślepakiem" też na pewno nie jest... Pod tym względem wypada lepiej niż Madueke i o niebo lepiej niż Jesus...
@Artetaballer napisał: "Całość pewnie płatna z góry xd Co śmieszne, myślę że jakby tą kwotę rozłożyli na 3 raty, to kupilibyśmy go"
Czytałem, że oni są zmuszeni sprzedać kogoś z dwójki Simons/Sesko. W przyszłym sezonie są poza pucharami, a to niestety ma wpływ na budżet. Podobno o wiele bardziej wolą pozbyć się Sesko stąd obniżka ceny, zwłaszcza że na horyzoncie pojawiła się Chelsea, która zaczęła kusić Xaviego.
Myśleli, że kluby EPL będą się bić o Sesko, a Arsenal postawił na Gyoka, Chelsea na Pedro i Delapa, a LFC na Ekitike. Nastąpił szach mat. W Newcastle zostaje Isak, City nie szuka napastnika, a reszty nie stać lub nie potrzebują.
ManU nawet jak sprzeda część szrotu to raczej nie będzie ich stać na zakup Sesko za 70mln, gdzie tak jak zauważasz im nie zależy żeby to było w ratach tylko w całości, ponieważ potrzebują tych środków na tu i teraz.
Tak mi przykro, że aż wcale... Rok starszy Sesko z kolejnymi marnymi 14 bramkami w lidze nie wywinduje zbytnio swojej wartości.
@kamo99111 napisał: "Podsumowując – uważam, że potrzebujemy koksa na lewe skrzydło. Kogoś, kto weźmie część ciężaru ofensywy z Saki i pozwoli nam łamać autobusy. Ale to nie znaczy, że Martinelli powinien odejść. Wręcz przeciwnie – jako zmiennik, który wejdzie na zmęczonego rywala z dynamiką i pressingiem, może być kapitalną bronią.
Jeśli ktoś miałby odejść, to raczej Trossard – mniej przyszłościowy, mniej dopasowany do długofalowego projektu."
Czyli konkretnie kogo? Kto z dostępnych zawodników ma dać ten balans na LS?
@bizooon napisał: "Teoretycznie Yamal też nie powinien być gotowy rok temu, a był"
La Liga to "kapkę" niższe wymagania chociażby pod kątem fizycznym niż EPL... Po drugie Yamal to skrzydłowy. Zawodnicy grający na skrzydłach mają więcej miejsca, granica błędu jest większa niż dla zawodnika środka pola. Po trzecie FCB nie miała na PS innej opcji i poniekąd była zmuszona postawić na Yamala. Jaka tam jest/była konkurencja na PS? Od odejścia Dembele poza Yamalem nie było nikogo... Jakby u nas nie było Ode to Ethan pewnie też grałby wszystko i może dzisiaj byłby wart dwa razy więcej, a może złapałby uraz, przez przeładowanie, który by się odbił na jego rozwoju? Jakby Dembele nie został sprzedany Yamal też by pewnie miał inne wejście w zespół.
@Mastec30 napisał: "Mi pasuje pod retoryke czy tobie ?"
Mi nie pasuje to, że jak My sprzedajemy to po taniości bo się nie da inaczej... Aube musimy oddać za darmo bo przecież nie da się inaczej, a FCB rok starszego sprzedaje go do Chelsea w 5 sekund za 12mln euro...
Możesz sobie brać statystyki jakie tylko chcesz, porównywać sobie z kimkolwiek chcesz, a i tak nie zmieni to faktu, że sprzedaż Gabiego za 40-50mln to prostu FRAJESRSTWO. Tyle w temacie.
@Rynkos7 napisał: "No właśnie nie. To jest ten sam kazus co w przypadku Smith-Rowe'a i Nketiaha. Tacy piłkarze, którzy przyszli albo za małe pieniądze albo są naszymi wychowankami i tak jak piszesz "są już zamortyzowani" znacznie korzystniej wpływają na PSR bo jest to niemal całkowicie traktowane jako zysk. Sprzedaż Martinellego ma z tego punktu widzenia większe znaczenie niż sprzedaż Trossarda czy Harvetza. Sprzedaż Trossarda w ogóle nie wpłynie na PSR (jest góra 20 mln samego przychodu?) a jedynie uwolni trochę płacę w klubie, ale on zarabia śmiesznie mało jak na piłkarza tej klasy a już znacznie mniej od Martinellego."
Ja się z Tobą zgadzam, ale to ma sens tylko w przypadku kiedy ściągamy typowego LS, który z miejsca będzie zastępstwem 1:1 za GM. Jeżeli zakup Eze, który nie jest skrzydłowym mamy "amortyzować" sprzedażą GM to wtedy to nie ma sensu, ponieważ zostajemy tylko z Trossardem na LS i prawdopodobnie będziemy musieli mimo wszystko kupić dodatkowego skrzydłowego na lewą flankę.
Wiem, że tutaj niektórzy usilnie, z uporem maniaka, próbują z Eze robić skrzydłowego, ale mimo tych szczerych chęci to nie zmieni rzeczywistości w której Eze to po prostu ŚPO. Radzę sobie sprawdzić spotkania w zeszłym sezonie kiedy Eze grał na boku (w CP nawet ciężko nazwać granie na skrzydle, ponieważ oni grają wahadłami i Eze nawet jak w teorii był wystawiany na boku to nie grał jako typowy skrzydłowy).
Stąd, czysto teoretycznie, jeżeli chcemy kupić Bracole/Rodrygo to tak, sprzedaż Gabiego wydaje się nieunikniona i da nam więcej w kontekście PSR niż sprzedaż Trossarda. Jednak jak mamy sprzedać GM za 50 mln żeby kupić Eze plus jakiegoś "rezerwowego" LS pokroju Comana (były plotki o nim swego czasu) to wtedy względem PSR lepiej wyjdzie jak zostawimy GM w składzie niż jak mielibyśmy zastąpić go takim Comanem, który będzie kosztował ok 30mln i pobierał podobną tygodniówkę co GM (lub nawet większą). Dodatkowo jest starszy i zyski z odsprzedaży będą znikome.
Jeżeli chodzi o klastycznych LS (Eze/Simons to nie są skrzydłowi!) to tak naprawdę sytuacja na rynku nie jest prosta...
- Nico zostaje w Bilbao
- PSG wyceniło Barcole na 100mln czym skutecznie odstraszyło wszystkich zainteresowanych
- RM wycenił Rodrygo na 100mln (choć to podobno cena wywoławcza i możliwe jest zejście do 80-85mln plus bonusy), który jest już po wstępnych rozmowach z LFC
- Leao jest po dwóch dosyć średnich sezonach w ACM. Po sezonach 21/22 i 22/23 gdzie wykręcał double-double i wkręcał rywali w ziemie został tylko cień. Często przechodzi obok meczy, truchta po boisku... jakbym widział schyłkowego Ozila u nas. Milan wycenia go na 80mln....
- Semenyo, mimo że jestem jego fanem to płacenie za niego 75mln to po prostu absurd...
Konia z rzędem temu kto jest w stanie wskazać kogokolwiek z dostępnych zawodników, poniżej 80mln euro kto będzie w stanie podnieść jakość na naszym lewym skrzydle... Jakieś rozpatrywanie Eze czy Simosna na LS ma taki sam sens jak wystawianie tam Gyoka... Jest to jakaś opcja i ewentualna możliwość, że nie można tego rozpatrywać w kontekście podstawy.
@Mastec30 napisał: ". A Cunha zrobił w PL w ostanie 2 sezony 40 g/a w totalnym średniaku przy 22 Martinelliego. Może dlatego właśnie tyle kosztował ?"
Dlaczego tylko dwa ostatnie sezony mają być brane pod uwagę? Bo tak pasuje Ci pod retorykę?
3 ostatnie sezony GM i Cunhi (wszystkie rozgrywki):
GM - 33g18a
Cunha - 33g17a
Do tego GM jest młodszy o dwa lata.
Zapominasz o czymś takim jak pozycja klubu sprzedającego i kupującego. ManU nawet jakby chciało dać 70mln za Gabiego to Arsenal na 90% by się na taki transfer nie zgodził. Wolves nie ma zbyt wielu argumentów żeby móc zatrzymywać zawodników na poziomie Cunhi i oni raczej nie mieli wyboru, ponieważ zawodnik sam z siebie by z czasem zaczął wymuszać transfer.
@Mastec30 napisał: "Semenyo jest wyceniany na tyle bo nikt go nie chce sprzedać i też nikt nie wykłada za niego 75 mln. Każdy odpuszcza. Jak wycenisz Martinelliego na tyle to też każdy odpuści. A Cunha zrobił w PL w ostanie 2 sezony 40 g/a w totalnym średniaku przy 22 Martinelliego. Może dlatego właśnie tyle kosztował ?"
Tak samo u nas. Jakby Arsenal chciał sprzedać Gabiego za 50 mln to w jeden dzień pod drzwiami by się ustawiło kilkanaście klubów z Bayernem na czele. Jednak przekaz z strony klubu jest jasny GABI NIE JEST NA SPRZEDAŻ, a zmianę tego stanowiska może spowodować jedynie kwota z kategorii tych nie do odrzucenia. Klub doskonale wie, że nie ma sensu sprzedawać Gabiego poniżej ogólnych wycen z obecnego rynku więc temat jest po prostu zamknięty i słusznie. @Mastec30 napisał: "Jak np zrównoważenie zakupu Eze/Simonsa sprzedażą Trossarda za 20 mln. Wiadomo ze za 40/50 nie kupisz. Musisz wyłożyć więcej ale tak się robi upgrade."
Eze czy Simons to nie są skrzydłowi. W jaki sposób zrównoważyliśmy zakup Gyoka czy Madueke?
@Rynkos7 napisał: "Problem jest też taki, że my póki co tylko wydajemy (i to nie mało) a praktycznie w ogóle nie sprzedajemy. Więc o ile Martinelli sam w sobie nie jest problemem dla naszych finansów to już ogół naszych działań na rynku już tak. Doniesienia z klubu już od kilku tygodni podają, że w najbliższym czasie będzie musiało dojść do jakiejś większej sprzedaży bo bez tego te nasz "PSR" wcale nie będzie tak fajne przy tak ogromnych wydatkach a chyba nikt nie myśli o sprzedaży Saki? W przyszłości przeczuwam jakiś zysk ze sprzedaży Odegaarda, Harvetza i niestety pewnie Saliby. Na ten moment zostaje tylko Martinelli. Jak dla mnie to Brazylijczyk powinien odejść. Wolę Trossarda na ławce i jakiegoś nowego wymiatacza na LS."
Ale właśnie z uwagi na regulacje PSR zatrzymanie GM ma więcej sensu niż zastępowanie go jakimś innym zawodnikiem w kwocie 50mln. Teraz większe znaczenie ma roczna amortyzacja zawodnika niż jednorazowy koszt transferu. GM kosztuje nas 9.5mln za sezon, koszty jego sprowadzenia były znikome i już dawno "zamortyzowane".
Eze to nie jest skrzydłowy i raczej nie byłby traktowany jako zastępstwo 1:1 za Gabiego. Eze to ewentualnie opcja na skrzydle, a nie podstawa. Dlatego wątpię żeby odejście Gabiego miało determinować zakup Eze. Inaczej by się sprawy miały w przypadku zainteresowania Rodrygo. Wtedy odejście Gabiego byłoby raczej przesądzone, ponieważ Ci dwaj rywalizowaliby nie tylko o pozycję w klubie, ale i w reprezentacji oraz zakup Rodrygo musiałby się wiązać z "podratowaniem" budżetu sprzedażą Gabiego.
Sprzedawanie Gabiego za jakieś śmieszne 50mln bez sprowadzenia klasowego LS na poziomie Nico/Rodrygo/Bracoli nie ma absolutnie sensu.
@timiiiii napisał: "niech ci co tak wywalaja Martinelliego podadza chociaz jedno nazwisko gracza ktory bedzie zblizony w grze defensywnej (bo tego Arteta nie odpusci) i da chocby 20% lepsze liczby w ataku. inaczej taka zamiana nie ma sensu."
Niektórym miesza się Football Manager z życiem realnym... Jakby Arsenal chciał sprzedać Gabiego za śmieszne 40-50mln to jego już dawno by nie było w Arsenalu. Takie pieniądze płaci się obecnie za mocno przeciętnych zawodników, a nie za młodego Brazylijczyka, który praktycznie nie łapie kontuzji, ma 24 lata i 5 pełnych sezonów na poziomie EPL z dorobkiem 161 spotkań 40g/21a.
@Mastec30 napisał: "Ja nie wiem czasami skąd ty te kwoty bierzesz. Teoria teorią ale wymień kluby których stać na wydatek 70/80 mln i zostaw te które mogłyby być zainteresowane Martinellim. Strzelam że liczba takich klubów wyjdzie Ci 0."
Jeżeli Semeyo jest wyceniany na 75mln, Cunha idzie za 75mln, to dlaczego GM ma kosztować 20-30mln mniej? Patrząc na doświadczenie w EPL i ich łączne liczby to GM wypada najlepiej, a jest jeszcze od nich młodszy. Nawet Gittens z liczbami w BL za 24/25 8g/4a kosztował 65mln... Dlaczego Gabi miałby być tańszy?
Nasi zawodnicy zawsze muszą być oddawani za pół darmo lub w promocji? @Mastec30 napisał: "Sprzedawanie GM za 40-50mln nie ma kompletnie sensu ? Nie wiem, może. A czy zostawienie go ma jakiś sens ? Myśle że taki sam. Nie wiem za ile go sprzedamy ale wiem że za rok sprzedamy go za jeszcze mniej a patrząc na naszą "renome" sprzedażową nie spodziewałbym się że z rekordu transferowego ok 40 mln nagle zrobimy sprzedaż 80. Trzeba mierzyć siły na zamiary."
Dobrze, ale skończmy z życzeniową gadką. Daj mi przykład skrzydłowego za 40-50mln który będzie od niego lepszy, nawet jako rezerwowy. Fajnie to się wszystko kreśli patykiem po wodzie, ale rzeczywistość niestety ma się nieco inaczej... Kogo jesteśmy w stanie kupić za te 50mln? Garnacho? Paixao z PSV? Barnesa z Newcastle? Sancho? Comana? Jestem ciekaw Twoich propozycji.
Bo jaki jest sens sprzedawać po taniości GM i zastępować go jakimś szrotem? Zwłaszcza, że bliżej odejścia wydaje się Trossard. @Mastec30 napisał: "To też jest trochę odrealnione. Mamy już transfery za jakieś 200 mln klepnięte i ty chcesz zrównoważyć zakup Simonsa/Eze któzy będą kosztowali te 70 baniek sprzedażą za 20. Cieżko mi w to uwierzyć. Już wole Trossarda zatrzymać nić dostać 20 mln. On przynajmniej ma doświadczenie w byciu rezerwowym jokerem i dużo daje z ławki. A GM za rok kolejny rok takiej padaki znowu zejdzie z ceny a też wejdzie w ostatni rok kontraktu. Ani to sportowo nie ma sensu ani ekonomicznie"
Nie chce mi się szukać ale przed TW padały informację z kilku źródeł, że Arsenal ma mieć 300mln na wydatki w tym sezonie. Na wylocie jest Zina, Nelson, Lokonga, Trossard, Fabio. Za tą czwórkę jesteśmy w stanie wyrwać ponad 60mln. Dopłacenie nawet 20 mln do Eze czy Simonsa nie wydaje się jakimś karkołomnym przedsięwzięciem. Ornstein podawał, że po Gyoku Arsenal chce kupić jeszcze jednego zawodnika do ofensywy.
@Piotrek_175 napisał: "Zastanawia mnie jak to jest, że Liverpool wyłożył 95 baniek bez mrugnięcia za Ekitike ale o Sesko jakoś nikt poza nami się nie zabijał..."
Jest wiele czynników. Narodowość i "background" gra tutaj tez sporą rolę. Ile znasz utalentowanych Francuzów, a ilu Słoweńców? Ekitike ma w CV szkolenie w Reims czy PSG, a Sesko w Domzale i Salzburgu... Po drugie Ekitike wydaje się bardziej plastyczny taktycznie. Po trzecie do momentu kupna Ekitike RBL upierało się przy swojej wycenie 100mln...
Sesko średnio pasuje do taktyki Slota.
@bizooon napisał: "Po takim meczu Nwanerego pewnie nie kupimy nikogo więcej, chyba że kontuzje się przytrafią.
Nelson zostanie jako opcja awaryjna a będziemy widzieć rotację na lewej w różńych częściach meczów: Martinelli, Havertz, Gyokeres tam będą biegać a może Nwanerego nauczą się na lewej stronie używać? Who knows...
Jak przyjdzie Eze też będzie fajnie dla nas wszystkich, ale nie dla Ethana"
Nelson jest raczej skreślony w AFC i jeżeli już to pójdzie w rozliczeniu do CP za Eze lub na kolejne wypożyczenie do Fulham (rozmowy niby trwają). Pojawiały się też informacje o zainteresowaniu klubów z BL.
Ethan jest bardzo młody i jego wprowadzanie w zespół musi też być przemyślane. Nawet jak kupimy Eze, moim zdaniem spokojnie dostanie 1 500 minut we wszystkich rozgrywkach, a więcej mu nie potrzeba na ten moment. Chłopak jeszcze dorasta, a już zbiera doświadczenie w CL. Jego tak trzeba prowadzić żeby za dwa lata był naszym podstawowym ŚPO.
Na ten moment my potrzebujemy trofeów i zawodników, którzy "dowiozą" swoim ogólnym poziomem w najcięższych momentach. Rozwój młodych talentów za wszelką cenę nie jest teraz dla nas priorytetem. Uwielbiam Ethana i mocno mu kibicuje i jego przedłużenie kontraktu cieszyło mnie bardziej niż transfer Madueke... To jednak trzeba tez przyznać, że on w zeszłym sezonie notował głupie błędy taktyczne lub notował groźne straty w rozegraniu... W kluczowym momencie sezonu Ethan nie jest jeszcze gotowy żeby w razie konieczności opierać na nim główną odpowiedzialność za kreatywność w ofensywie. Jeszcze nie.
RB Lipsk obniżył cenę wywoławczą za Benjamina Šeško ze 100 mln euro do 70 mln euro.
(Źródło: SPORT BILD)
Cioty.
@Mastec30 napisał: "Bo uważam że musimy się z Gabim pożegnać"
Jakby np Bayern był w stanie rzucić za niego 70-80mln to w klubie raczej nikt by się nie zastanawiał. Jednak jedyna oferta jaka wpłynęła (jeżeli wierzyć doniesieniom) to była ta z Arabii, którą Gabi nie był absolutnie zainteresowany. Sprzedawanie GM za 40-50mln nie ma kompletnie sensu, ponieważ w tej cenie nie kupimy nikogo lepszego. Chyba każdy widzi jak wygląda obecnie rynek... Nie zainwestowaliśmy w niego dużo, jego "amortyzacja" w ramach zasad PSR wynosi tyle ile jego wynagrodzenie więc nie jest zbyt dotkliwym obciążeniem dla budżetu.
Sprzedawanie GM w kwotach poniżej rynkowych jest absolutnym non senesem. Kurczą się nam też opcje na rynku, Nico wypadł z obiegu, Pedro w Chelsea, Cunha w ManU, Semenyo podobno został wyceniony przez Bou na 75mln... Rodrygo po słowie z LFC... Leao? Wczoraj nie wyglądał lepiej od naszego Gabiego... i zeszły sezon też miał słaby, a ACM chce za niego 80mln...
Ja widzę inne rozwiązanie tego problemy. Sprzedać Trossarda za 20mln, zostawić GM i kupić Simonsa/Eze, którzy może nie są skrzydłowymi, ale w meczach z tzw low blockami spokojnie sobie poradzą na boku, a dzięki ich umiejętnościom technicznym będziemy stwarzać więcej zagrożenia na lewej. GM zostawić do rotacji i na bardziej "otwarte" mecze gdzie będziemy mogli wykorzystać jego dynamikę. GM potrafi dać dobrą zmianę i na podmęczonych rywali może się okazać zabójczą bronią. Zwłaszcza w meczach gdzie wygrywamy, zaczynamy się zamykać i nastawiać na kontry (jego gol z RM w CL czy legendarne trafienie z Chelsea jak przebiegł pół boiska z piłką i zdobył gola).
Ethan wyglądał bardzo pewnie wczoraj i jego rotacja z Ode może faktycznie przynieść więcej korzyści niż w zeszłym sezonie, gdzie częściej grywał na PS. Eze/Simons by siłą rzeczy dostawali więcej minut na lewej stronie.
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Viktor Gyökeres – brakujące ogniwo w mistrzowskiej układance Arsenalu?
- 29.07.2025 19 komentarzy
-
A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
-
Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@DaHongPao napisał: "Przecież Miauczyński był sfrustrowany tym, że jest wiecznie drugi, a nie się tym zadowalał."
Widać, że nie zrozumiałeś o czym jest ten film... Bohater "Nic Śmiesznego" jest zakompleksionym człowiekiem z poczuciem niższości. Jego frustracja jest pozorna i jest tematem większości zabawnych scen. W rzeczywistości akceptuje on swój marazm i tłumaczy tym swoje wszystkie niepowodzenia życiowe i nie robi absolutnie nic żeby cokolwiek zmienić, wręcz przeciwnie.