Komentarze użytkownika Gujet
Znaleziono 981 komentarzy użytkownika Gujet.
Pokazuję stronę 7 z 25 (komentarze od 241 do 280):
pauleta19:
"Mertesacker ma więcej wad niż zalet"
Tak możesz napisać o niemal każdym zawodniku. Mertesacker ma tę główną zaletę, że utrzymuje formę. Kiedy wychodzi na boisko, to nie zastanawiasz się "ciekawe, co dzisiaj odwali", a w tym sezonie takie myśli przychodzą do głowy, kiedy na boisku wychodzi Verma lub Koscielny. Ten ostatni zagrał wczoraj dobrze - jasne, ale w tym sezonie naprawdę dużo razy popełniał szokujące błędy. Tymczasem Mertesacker gra jak potrafi, popełnia błędy, ale to nie są błędy szokujące, to są błędy Mertesackera:)
klon44: wywalić Boulda? A za co? Za to, że w lidze jesteśmy wśród drużyn z najmniejszą liczbą straconych bramek?
Nie wiemy jakie są relacje na linii Wenger - Bould, ani ile Bould może, ale ja na jego miejscu co mecz dawałbym obrońcom taką zjebkę, że nie wiedzieliby którędy do domu.
Obrońcy popełniają masę INDYWIDUALNYCH błędów, albo wręcz kiksów. Gdyby tak nie było w środku obrony grałby duet Kosa-Verma.
Bramki straciliśmy, bo Bayern jest w formie. Zjebka za ten mecz należy się ofensywie, która nie porafiła nic ciekawego zrobić, a jedyna strzelona bramka, to był prezent, w który aż trudno uwierzyć.
No nie wiem, czy w Anglii nie ma przekupstwa... Jak było z transferem Teveza do Man Utd.?
Czy nie było tak, że UTD chciało go kupić od WHU, które broniło się przed spadkiem? Nie było tam nic namieszane w ostatnim meczu w sezonie, który WHU wygrało z MU i dzięki temu utrzymało się w lidze?
Jak to zero odegrania? Przecież on bardzo często z pierwszej piłki odgrywa do kolegów i robi to bardzo dobrze.
Jak dla mnie Kościelny na ławkę. Już po meczu w Newcastle powinien tam trafić.
Wenger uparcie dąży do pracy duetu Verma - Kościelny. To źle dla drużyny, bo będący w formie Per siada na ławce.
Podobnie Ramsey - znacznie lepszym wyjściem byłoby wpuszczenie Rosickiego, ale Wenger wpuścił Ramseya, bo młody i (hahaha) perspektywiczny.
Pierwsze zdanie trochę koślawe.
Walcott to drobny chłopaczek, którego odepchnie każdy obrońca, więc nie da sobie rady z porządną obroną - nie wywalczy górnej piłki, nie gra dobrze tyłem do bramki, nie ma świetnego dryblingu. Theo potrafi jedynie urwać się obronie, ale tyle może robić na skrzydle.
piter1908: takim zawodnikiem jest obecnie Mertesacker, Arteta również.
Czy ktoś jest w stanie odpowiedzieć normalnie i bez złośliwości, po co w Arsenalu taki gracz jak Gervinho?
Zupełnie obiektywnie patrząc na jego grę, można z łatwością zauważyć, że ma bardzo negatywny wpływ na ofensywę: w najprostszych sytuacjach zamiast oddać strzał lub podać kombinuje coś innego, często spowalnia akcje próbując się kiwać z przeciwnikami. I raz na jakiś czas jedzie na PNA, gdzie łapie kontuzję/traci "formę".
Podobnie Ramsey: jaką funkcję pełni ten zawodnik? Gołym okiem widać, że Ramsey tylko przeszkadza Cazorli i Wilsherowi rozgrywać piłkę na wysokim poziomie.
Wielu z nas nie jest zadowolnych z Giroud (ja również), ale nie można mu odmówić tego, że ma pozytywny wpływ na grę drużyny - potrafi wygrać pojedynek główkowy i zgrać piłkę do kolegów lub dobrze podać w trudnych warunkach. Jednym zdaniem: daje coś drużynie nawet, jeśli nie jest to strzelona bramka.
A taki Gervinho i Ramsey sprawiają wrażenie przeszkód. Gdyby mnie wpuszczono na mecz i miałbym jednego z tych zawodników na linii podania, to krzyknąłbym "Odsuń się, bo zasłaniasz".
vinio: A co ma do tego Arszawin i Chamakh? To nie oni odpowiadają za 10 miejsce w Premier League. I nie oni odpwiadają za postawę w Lidze Mistrzów, bo ciężko winić biednego Chamkha, że nie strzelił bramki w którym.. drugim swoim meczu w sezonie?
Brak logiki... Arszawinowi słabo szło, więc popadł w niełaskę. Ramsey gra jak ułomek, ale w niełaskę nie popadnie....
clash123:
Ile razy trzeba tumaczyć, że po zejściu Girouda jego miejsce w ataku wypełnił Gervinho?
Yay, Gervinho wrócił i gra swoje! Dobrze, że kontuzja nie wpłynęła na jego formę ;)
Pinguite:
Bo łaska fanów na pstrym koniu jeździ.
Wystarczy 2-3 mecze i nastroje się zmieniają. Teraz Arteta ma zniżkę formy - moim zdaniem jeszcze jeden słabszy mecz i zacznie się jechanie po nim.
Jedna rzecz podoba mi się w nim szczególnie: jest wysoki i potrafi grać głową, ale to normalne i nikogo nie dziwi. Podoba mi się to, jak strzelił bramkę w meczu z Tottenhamem - bez zastanowienia, w trudnej pozycji - nie przyjmował, nie dryblował, nie szukał miejsca, po prostu walnął tak jak się w tej pozycji dało:)
Diaby trochę jak van Persie - człowiek ze szkła, który (jeśli w ogóle) krzepę złapie dopiero w kwiecie wieku. W konsekwencji nie nacieszy się bardzo długo grą na najwyższym poziomie.
Robina, Cesca i Nasriego chyba też nie chciał sprzedawać.
Aston Villa będzie grać u siebie... Rzut oka na ich mecze na własnym terenie:
Aston Villa 2 - 3 Man Utd (przegrana, ale 2 brami władowali)
Aston Villa 1 - 1 Norwich
Aston Villa 1 - 1 West Brom
Aston Villa 2 - 0 Swansea
Jak widać, to spotkanie samo się nie wygra.
imprecis: Pamiętam i co z tego?
Można być napastnikiem kompletnym i nie być w formie. Nie można kontrolować spotkania przez 90 minut i stracić bramkę w 9 minucie.
Nie ma co dyskutować, Wojtek nie potrafi trzymać języka za zębami, co kilkukrotnie kosztowało go sporo wstydu.
adrian12543:
Wolę zawodnika, który mówi, jak człowiek np. Giroud. Jak mu nie szło, to mówił, że łapie go stres w momencie strzału, ale zapewniał, że jego forma wróci do normy. O ile nie mamy gwarancji co do jego formy, to na pewno można powiedzieć, że się odblokował.
Kiedy ostatnio Szczęsny powiedział, że będzie bronił lepiej?
Co ma do tego Vito? To tak, jakby na krytkę Vermy/Kościelnego za ich indywidualne błędy, odpowiedzieć: "Wolicie Squillaciego?".
Denerwujemy się, bo nie lubimy kiedy zawodnicy opowiadają głupoty. Pomyśl, jak byś zareagował, gdyby w przypadku przegranej Szczęsny powiedział, że drużyna pokazała charakter, że w sumie przeważała w posiadaniu piłki i tylko zabrakło kropki nad "i".
Nieważne, że wygraliśmy - gadania bzdur nie ma co pochwalać.
Jezus, jaki on jest irytujący. Wrócił, puścił dwie bramki i opowiada głupty:
"Myślę, że cały mecz graliśmy wspaniale – od początku do samego końca"
"Przez całe 90 minut kontrolowaliśmy grę"
Rozumiem, że początek meczu był kontrolowany. Obrońca kontrolował Adebayora, a Szczęsny w kontrolowny sposób odbił piłkę przy obronie.
"Wydaje mi się, że swoją grą pokazaliśmy wszystkim różnicę klas, dzielącą obie drużyny"
Jaką różnicę klas, człowieku? W ostatim sezonie do ostatniej kolejki walczyliśmy z Kogutami o 3 miejsce (a w efekcie o grę w LM). W tym sezonie mają do nas 2 punkty straty. To jest różnica klas? To jak nazwać 9 pkt straty do Man Utd? Inną ligą?
Widzę, że niektóre dzieciaczki wielką spinę robią i rzucają słówkami "moron" i "czarnuch". Wygrana Tottenhamu jest jak najbardziej realna - Arsenal przegrał z Norwich, męczył się z QPR, a potem z Shalke i Fulham pokazał brak dyscypliny w obronie. Ci sami, którzy teraz robią napinkę, po przegranej będą płakać i wyrzucać wszystkich na zbity pysk (od Gioud po Wengera) stwierdzając, że w tej drużynie gra tylko Cazorlna. Trochę pokory ludzie.
AFC1208:
Gdyby Arsenal wykorzystał swoje akcje też mielibyśmy więcej bramek.
sQual:
Tak, sezon trwa a my odzyskamy formę, bo w trakcie sezonu można ją stracić. Każdego roku KAŻDA drużyna w PL łapie forme, traci ją i znowu łapie.
Nie rozumiem dlaczego narzekacie na wynik. Przegraliśmy z Shalke na własnym stadionie, potem męczylismy się z QPR nic nie pokazując, potem przegraliśmy z MU znowu nic nie pokazując... A wczoraj wywieźliśmy remis z wyjazdowego spotkania w LM z najgroźniejszym przeciwnikiem w grupie. Moim zdaniem można to uznać za progres i dobrą wróżbe.
Ludzie, gramy o top4 - od kilku lat o to gramy, tylko co roku jest złudzenie, że walczymy o mistrza. Jeśli celem jest top4, to moim skromnym zdaniem można się pogodzić z brakiem wygranych z czołówką, a zamiast tego przyłożyć się należycie do spotkań ze słabszymi rywalami. Gdybyśmy zagrali NORMALNY mecz z Norwich, bylibyśmy teraz na 4 miejscu. Wiem, że nie ma co gdybać, ale widać gołym okiem, że do top4 wystarczy dobra passa z drużynami statystycznie słabszymi.
AFC1208: można tak grać cały sezon. Patrz Robin w poprzednim sezonie.
Mógł wstawić kogokolwiek. Mecz i tak był przegrany, a zaryzykował nieobecność Jacka w najbliższych spotkaniach ligowych, kiedy jest potrzebny, bo nie ma kto grać.
Życzę sobie, żeby Arsenal przejął napakowany petrodolarami szejk lub tłusty Rosjanin z sejfem wypełnionym po brzegi. I żeby ten szejk/Rsojanin dał 200 mln na zakupy... I szczerze mówiąc miałbym to gdzieś, że klub byłby zabawką kogoś takiego. Teraz jest zabawką kogoś gorszego, kto jedynie patrzy na zyski jak najmniejszym kosztem.
I teraz wychodz na to, że Walcott jest naszym najlepszym strzelcem w tym sezonie, który bardzo prawdopodobne, że odejdzie :/
Pokazujemy charakter i mentalność zwycięzców:)
Za wystawienie Chamakha (zawodnika, który ostanio zgrał kiedy? w 1850 roku?) Wengera ktoś powinien obrzucić jajkami. Jeżeli po meczu powie, że nie zlekceważyliśmy przeciwnika, to będzie kolejny dowód na to, że jest zakłamanym starcem.
Widzę, że to jednak nie przypadek - jest w kadrze dwóch bramkarzy, więc Vito nie zagra.
Brakuje Manone w składzie - pewnie przeoczenie.
Dobrze, że wystąpi Giroud - on się jakoś bardzo nie przemęcza w spotkaniach PL, więc nie gra jak najwięcej. Może to mu ułatwi strzelenie gola.
Borekenema:
W tym sezonie jest jeszcze Cazorla, a po dojściu Jacka (zakładamy optymistycznie, że jego forma będzie rosnąć, a kontuzje będą go omijać) możemy być spokojni o środek pola.
Problem jest ze środkiem obrony, który potrafi się zdekoncentrować, i skrzydałmi, gdzie Gervinho zawsze wybiera najgorsze możliwe rozwiązanie, a Theo być może odejdzie. Do tego Podolski gra tak sobie, podobnie jak Giroud.
Swoją drogą z meczu z QPR Arszawin dał dobrą zmianę właśnie datego, że zrobił jedną zwykłą rzecz, ktorej Gervinho nie umie: podał piłkę do kolegów wtedy, kiedy należało to zrobić.
Moim zdaniem Arsenal nadal potrzebuje napastnika i skrzydłowego.
Ceran
Serio nie wiesz dlaczego Walcott nie grał od początku i co się dzieje z Diabym, Rosą i Ox?
Czy tylko tak pytasz z nudów?
Czym Wy się podniecacie? 17-sto latkiem? Czy to nie typowe dla Arsenalu? Podstawowy skład gra słabo i nie ma trofeów od kilku lat, ale mamy taką młodzież, że jeszcze rok, dwa i będziemy rządzić w Europie... Tak sobie mówimy co roku.
Tymczasem:
Walcott - wielka nadzieja, wielki talent, a spoczął na laurach i gra często jak jeździec bez głowy. Z pewnością nie gra tak, jak się zapowiadał.
Ox - utalentowany, ale trzeba przyznać, że w większości spotkań wypada po prostu bezbarwnie.
Szczęsny - również duży talent, który spoczął na laurach i zaczął popełniać makabrycze błędy.
Już nie mówiąc o "talentach" takich jak Denilson, Traore, Lansbury... talentach, które zwyczajnie nigdy nie wyszły poza "nadzieję na przyszłość".
Warto się jednak skupić na dorosłych zawodnikach, a nie usilnie wprowadzać do pierwszego składu młodziutkich chłopaków.
Kadrowo raczej w trudnej sytuacji jesteśmy:
Szczęsny, Diaby, Wilshere, Walcott, Gibbs... to zawodnicy, którzy pewnie by zagrali, gdyby nie kontuzje... a do tego dochodzą jeszcze Sagna i Rosicky.
A po co ma od razu wracać do pierwszego składu? Jego zmiennik gra, jak marzenie. Będzie tak, jak z Koscielnym - wróci i zawali bramki.
kwiatinho: nie chciałbyś kiedyś przeczytam wywiadu z Gervinhem?;) Albo Albo Cazorlem:)
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Maszerujemy?
Marsz oznacza poruszanie się równym, miarowym krokiem.
Tymczasem ostatnie 10 spotkań w PL:
D, L, L, W, D, W, W, W, L, W.
To nie jest marsz, to jest krok pijanego :)