Komentarze użytkownika arsenalfreak

Nie wierzę w to co czytam. Xhaka to symbol upadku tego klubu, jest wszystkim tym co złe w Arsenalu (brak umiejętności dmc, brak atrybutów wolicjonalnych a zamiast tego spowalnianie gry, asekuranctwo i zwrotnosc muchy w rosole, wszystko podane w sosie wiecznego samozadowolenia). On nawet faulowac nie umie. Nóż się w kieszeni otwiera jak się czyta komentarze jak te nizej. Każdy prawdziwy manager od niego zacząłby czystkę w tym klubie bo nawet okropny Mustafi i nietrafiający seryjnie słówek Lacazette przez ostatnie dwa lata nie zabrali nam razem tylu cennych punktów co Szwajcar przez te swoją antygrę.

Doszło do przepychanki a później Maupay w wywiadzie pojechał po naszych gwiazdorach zarzucając im brak pokory i wskazując że dostali dokładnie to na co zasłużyli.
Nic dodać nic ująć.

Uczciwie trzeba przyznać że Arteta jest w czarnej d....
Bramkarz dwóch podstawowych stoperów dwóch podstawowych dmc i pozostali mają teraz punktować ze świętymi, wilkami, lisami, spurs i live.... do tego mega trudny wyjazd w FACup.... Przykro mi ale nie wierzę nawet w jeden nasz punkt w najbliższych 5 meczach ligowych. W nowym sezonie przy tym tragicznym składzie i niedoświadczonym managerze realna będzie walka o utrzymanie w Premier League. Nie wierzę też że latem kupimy kogokolwiek z klasowych graczy. Generalnie słabo to wszystko wygląda i tak źle to jeszcze nie było. Po nich widać jak sie boją albo mają to w nosie a ci co nie mają to powinni jeszcze grać na wypożyczeniu w jakimś boltonie. :/

Nie ma co biadolic. Wtopa tym składem to był pewniak. Arteta to bystry gość i musi mieć świadomość, że minimum dwa trzy najbliższe sezony jakiekolwiek europejskie puchary będziemy oglądać w tv. Pytanie czy ta młodzież z której głownie będzie musiał budować się sprawdzi i czy sam Mikel ma papiery na dobrego managera. Pożyjemy zobaczymy.

Za łysienie podobnie jak za nowotwory odpowiada głównie genetyka a w bonusie stres i zła dieta. Te dwa ostatnie można starać się eliminować, ale generalnie jak masz być łysy to będziesz i zaakceptuj to i takiego siebie z zakolami bo żadne preparaty nie pomogą no a robić przeszczepy nie jest zbyt męskie. #lysyzbrazzers ;))

Nieładnie nazywać dzbanami&betonami tych co mają rozum w przeciwieństwie do wiecznie zaślepionych fanbojów z pamięcią kury. Ten Lacazette to taki Xhaka tyle że w ataku. Jego błędy nie są dla niedzielnego fana tak widoczne jak te Szwajcara ale faktem jest że jego brak zimnej brwi tj. brak goli kosztował już ten zespół kilkadziesiąt punktów. Ile można to jeszcze znosić. I proszę nie pisać że haruje jako fałszywą dziewiątą i pracuje dla zespołu itd. bo to ośmieszanie siebie i brak elementarnej wiedzy o taktyce Kanonierow. Nawet taki Deschamps się na nim poznał i postawił na skreślanego tutaj Girouda. Nam jest potrzebny klasowy napastnik bo Obama na 100% będzie sprzedany za 2 miesiące.

Jeśli ktoś ogląda Championship to wie jak ten chłopak się ustawia do piłki i jakie ma z zimną krwią wykończenie - bez wahania bym go wymienił na przehajpowanego od lat Lacazetta.

@Sandbead:
Jestem fanem Arsenalu odkąd odrosłem od ziemi. Ale to nie znaczy, że muszę zawsze być mega optymistą jak 20 lat temu. Pozdrawiam.

@gnabry_:
Ja jestem na prawo ;) i zrównoważę odrobinę tych postępaków w tym ich cielęcym widzie marksistowskiej utopii. Można być naiwnie tolerancyjnym i np. wierzyć, że w swojej masie Murzyni lewacy Żydzi geje (nie mylić z homoseksualistami) czy politycy Pisu są spoko bo to w końcu wolny świat i każdy wierzy w co chce ale jedno jest pewne: u prawdziwego fana Arsenalu tolerancja dla kibicowania Spurs, Liverpool, Milwall i M.United nie może być tolerowana. ;)

To był świetny piłkarz i doskonale go rozumiem bo był zawodowcem i jak Nasri, Sagna, Clichy chciał coś ambitnie wygrać zamiast tu wygodnie trwać w klubie bez presji i oczekiwań. Pytanie natomiast jest wazniejsze tj. kto to oddał do MU bo byla przecież liga i włoska i hiszpańska... Mam nadzieję że to nie Wenger bo za taką decyzję od kibiców należy się wieczna hańba.

Ten Thomas jak dla nas to petarda. Ciężko uwierzyć że go puszczą i to jeszcze do zespołu nr 10 w Anglii. To na bank nie klasa Koke czy Saula no ale ten koleś za rok dwa wejdzie w najlepsze lata i patrząc na naszą przeciętną drugą linię byłby zbawieniem.

@kwiatinho:
To nie chodzi o to że u nich z automatu jest kozak bo zawsze trafi się jakiś Anelka czy Martinelli za grosze. Tyle że zawodowy futbol i sukces w nim opiera się na statystyce i prawdopodobieństwie. Wywalisz kupę kasy na 100 markowych klasowych graczy w sile wieku i 90 będzie grało na poziomie. Kupisz okazyjnie 100 zgranych czy zbyt młodych talenciaków i maks 10 będzie grało tak jak oczekujesz, to jest ta różnica między nami a top6 ligi PL i nieprędko na to 6 miejsce wrócimy. Można się naturalnie łudzić że trafi się nowy Ronney z 3 ligi norweskiej itp. no ale to dobre dla naiwnych chłopców. Trofea wygrywają zawodowcy którzy po prostu metodycznie kupują sukces.

@gnabry_: i inni urażeni...
To jakiś kompleks niższosci i problemy z niską samooceną?
Może warto sprawdzić pojęcia jak paralela? Metafora? Sarkazm? Czytanie ze zrozumieniem? ;)

Ciekawa analiza choć sam uważam że za wcześnie na optymizm i wmawianie nam że Arteta ma charyzmę zwłaszcza jak ktoś pamięta jak zachowaczo i bojaźliwie grał/kapitanował u nas. Boję się że on będzie budował grę na Xhace który gra bardzo podobnie asekurancko i na alibi. Tak można osiągać niezłe wyniki (słynne regularne 》90% celnych passów Hiszpana) ale tak się nie wygra nic w zawodowej no a już na pewno nie będzie to widowiskowe. Generalnie poczekajmy z rok żeby ocenić czy był lepszy niż Emery bo Bask naprawdę robił dobrą robotę tyle że był za ambitny i tzw. stara kadra z szatni go nieładnie spuściła. No a ci sami piłkarze ciągle u nas są i ciekawe jak Arteta się tu ogarnie jak zacznie być mniej sielankowo.

Atmosfera jest nieważna. Arsenal tu już teraz typowy mieszczański klub gdzie lokalny Janusz z synem podjeżdża 5letnim BMW i kupuje karnety na dobre sektory bo go stać. Tak jak i na koszulki z Ozilem i hot dogi w cenie dobrego steka w Polsce. I trudno żeby w weekend po ciężkiej harówie we własnej firmie "Janusz i synowie, stolarka okienna" on jeszcze miał na meczu się gibać i drzeć jape. Zresztą pokażcie mi profesjonalnego piłkarza który zwraca uwagę na doping.... To tylko dzieciaki myślą że on "niesie", "dodaje skrzydeł", "jest 12tym zawodnikiem" i inne banialuki które później piłkarze kadzą po meczu właśnie żeby fanom robić dobrze. Jak ktoś grał choć w Bklasie to wie że jesteś "wyłączony" cały mecz i nie słyszysz nic poza boiskiem i ławką.

@NineBiteWolf:
Fenomenalny to był Jaszyn, Zoff czy dla młodszych Peter Schmeichel lub Buffon. Leno przy nich to przeciętniak, zresztą w Premier League jest na luzie dziesięciu lepszych (patrząc na statsy kluczowych obron/niewymuszonych błędów nawet 12tu). Arteta powinien zacząć myśleć o naprawdę klasowym bramkarzu bo dobry team buduje się od defensywy.

Holding był zawsze niepewny podobnie jak Chambers. To dzielenie obrońców przed i po kontuzji jest dziwne no chyba że przyjmiemy że Bellerin przed grał słabo a po tragicznie tyle że jaka to pociecha. Prawda jest taka że im więcej obecnych obrońców sprzedamy (poza tym Tiernneyem i Marim) to tym lepiej dla klubu bo od lat w obronie gramy kabaret/kryminał.

Ten podkład to kpina
, szczerze brak słów, nawet piosenki śpiewają. :)) Po minucie to zmieniłem.

Derklasiker mocno średni a ten blondynek z Dortmundu to dobry chyba tylko w fifie. Za to ci komentatorzy z eleven tragiczni. Bezjajeczni i po prostu zabijają mecz tą swoją nijakością i brakiem ikry. Zero emocji i skillu w budowaniu dynamik u widza, po prostu pańszczyzna która usypia, serio idealna para do szachów. Wychowałem się na gościach z wizji, canal plus czy wczesnego eurosportu i przy tym ci kolesie to jest serio padaka, aż ciężko uwierzyć że to właśnie za to płacę polsatowi.

Mi tam się fajnie ogląda mecze bez publiki. Byc może dlatego, że oglądam od lat Arsenal i nie odczuwam różnicy. ;) A poważniej to fajnie posłuchać jak goście się komunikują z asystentem managera i między sobą i jak w czasie rzeczywistym realizują różne warianty rozegrania i obrony, jak ktoś się interesuje taktyką to jest to kopalnia wiedzy.

Czyli nie kocha Arsenalu i nie jest prawdziwym kibicem a demonstruje fanaberie starego próżnego faceta który nie widzi swojej winy w tym że jego projekt na Emirates naiwnego budowania na samych dzieciakach kompletnie nie wypalił. Za to samo go zwolnił prezes Monaco i ciekawe czy tam też ma focha. Szkoda bo wygrał 3 mistrzostwa a tu tak niefajnie obraża trochę kibiców.

@DavidSilva21:
http://www.drhtv.com.pl/transmisja-44236.html

To ten as który niedawno rozczarowany powiedział, że nie miał za bardzo z kim grać w Arsenalu bo na jego poziomie był tylko Nasri?

To JEST klasowy dmc na lata i w dodatku za rok dwa wejdzie dopiero w swoje najlepsze lata. Długo tak dobrego gracza nie będzie w Arsenalu na tej kluczowej przecież pozycji. Zagadką jest że już drugi manager nie umie wykorzystać jego potencjału... W dodatku Arteta nie umie dogadać się z Guendo który przez jakieś emocjonalne pyskówki wyleci pewno zaraz po sezonie i to też będzie wielbłąd. W obecnej sytuacji Arsenal nie może sobie pozwolić na stratę takich graczy bo na lata okopiemy się w środku tabeli.

Nie rozumiem jak można nazywać byłego managera Arsenalu "kasztanem" i "śmieciem", serio za takie coś powinny być warny. To był klasowy i bardzo ambitny manager który latami pokazywał to w klubach w LaLiga i który u nas w klubie zderzył się ze ścianą w postaci leniów i "gwiazdorów" przez których go zwolniono. Życzę Artecie żeby w całej karierze choć otarł się o warsztat i dorobek Baska, ale obawiam się że nie zacznie jej dobrze w Arsenalu z tych samych powodów co Emery. To nie manager jest tu problemem bo tu 3/4 piłkarzy jest do wymiany.

PiS pasuje głównie nierobom i mało przedsiębiorczym asekurantom. Etacik, emeryturka, socjal, po 16tej wszystko w pupie a na to wszystko niech zapie#dala prywatny przedsiębiorca krępowany podatkami i nowotworem afministracyjnym. Socjalizm to samo zło zwłaszcza dla młodych chłopców którzy nigdy nie staną się zaradnymi mężczyznami.

Deprecjonowanie "katoli", "ksenofobów" i rozmontowywanie przez marksistów z UE państw narodowych i fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej za parę pokoleń skończy się w Europie tym, że po prostu nikt nie będzie nas bronił przed głupotą, relatywizmem moralnym i innowiercami. Nas prostych normalnych wierzących w Pana Boga ludzi wychowanych w duchu etyki chrześcijańskiej, greckiego stosunku do prawdy i prawa rzymskiego. Chyba, że liberalne postepowe picze w rurkach wychowane duchu oświecenia i innych bzdur wpajanych obecnie na uniwerkach przejrzą na oczy jacy z nich (byli) tzw. pożyteczni idioci.

W Anglii to ścisła czołówka najlepszych dmc młodego pokolenia. Wart każdego pensa z tych 70 baniek. Mentalnie nie pasuje do nas kompletnie bo to charakterny walczak który nigdy nie odstawia nogi, ale jak nie zaczniemy takich w końcu ściągać to nawet Lige Europy będziemy z Artetą oglądali latami tylko w tv.

Lekceważenie tego gościa jest niepoważne albo ktoś nie wie jaką różnicę on daje na boisku. U nas na tym poziomie gra tylko Gabończyk. Mamy jednego piłkarza na tym poziomie. Zresztą Williana wezmie Morinho i Suprs nam odjedzie jeszcze dalej.

To pewno kontrowersyjne dla naiwnych, dobrych i uczciwych ludzi, ale realnym i od wielu lat realizowanym świadomie przecież w praktyce celem UE jest tzw. "zero growth" czyli celowe ograniczanie krzywej rozwoju i wzrostu pkb państw federacyjnych bo niestety ta pierwotna "narodowa" idea UE runeła dwie dekady temu. To dokladnie o tym z podziwem mówił wulgarnie szczerze Morawiecki u Sowy i przyjaciół jeszcze jako bankier technokrata. Każdy ekonomista wie, że nie da sie iść do góry i w nieskończoność budować dobrobytu i bezpieczeństwa, rownież socjalnego. Dlatego tarcia społeczne, wojny, kryzysy gospodarcze czy epidemie eliminujące ludzi w wieku post produkcyjnym są w socjalistyczym i marksistowskim w większości już świecie wręcz pożądane. To brutalne, ale takie są fakty niestety. I nieważne czy obecna epidemia pochłonie 5% populacji ani czy jest realnie dużym zagrożeniem, wszystkich nas czy naszych rodziców/nasze dzieci zagonią do roboty czy nam się to będzie podobać czy nie. A szczepionka pojawi się jak już uznają, że wystarczy czyli pewno za rok, społeczna inżynieria zadziała tak już nie pierwszy raz w historii tej planety.

Ja mowie o czystej trenerce a nie managerowaniu. Wiadomo, że w połowie lat 90tych na wyspach dieta i szeroko pojęta higiena fizjologiczna były zaniedbane i tam LeBoss faktycznie wydawał się pionierem, ale nie wszędzie tak było w Europie bo już Łobanowski był pionierem statystyki przy użyciu pierwszych komputerów, już w latach 60tych badali wydolność tlenową, wpływ konkretnej diety na konkretne atrybuty zawodników, rolę masaży i ćwiczeń jogopodobnych po jednostkach terningowych na kontuzje ścięgien/mięśni. To też nie pierwszy Wenger wprowadził regularne testy psychologiczne dla piłkarzy i indywidualny system szkoleń dla różnych formacji. Po prosty w Premier League w latach 90tych było gorzej niż u nas, przypomina mi się anegdota jak Franz Smuda na pytanie o nowoczesny model managerowania odpowiedział "mi wystarczy, że spójrzę pilkarzowi w oczy i zobaczę jak wchodzi po schodach i wiem już wszystko". :))

Sporo tu młodych ludzi ktorzy wszystko odnoszą do swojej generacji dlatego warto doczytać, że Wenger "swój" wengerball "pożyczył" od Barcelony Cruyffa ktory z kolei przeszczepił go z "totalnego" futbolu kadry holenderskiej z lat 70tych która prawdopodobnie grała najładniejszą i najbardziej spektakularną piłkę w historii tego sportu. Tak że i Wenger i zwłaszcza Guardiola naprawdę prochu nie wymyślili, niestety nie było wcześniej internetu a w telewizji były dwa kanały.

Równo 14 lat temu co do dnia pożegnaliśmy Highbury. Kto oglądał pamięta te ogromne emocje: ostatni mecz sezonu, okolicznościowe tiszerty, wspaniała kartoniada kibiców, pogoń za Wigan od 1:2, pocałunek murawy przez Heńka po karnym na 4:2, nerwowe nasłuchiwanie wieści z Upton Park gdzie Młoty pokonały Koguty i rzutem na taśmę zapewniliśmy sobie awans do LM z 4 miejsca przeskakując Spurs... :)) Dla mnie to było jak 4 tytuł Wengera.

Tak w ogóle dziś 6 maja... To już równo dwa lata bez Bossa, dziwi mnie że nawet admini nic tu nie wrzucili. Mi wtedy pękło serce, ponad 20 lat pięknych emocji zafundował mi ten gościu.
https://youtu.be/1gkag_W9Lzs

Ten tzw. odpad z Chelsea to pewniak u nas w pierwszym składzie, takie są fakty niestety. Zresztą o czym my mówimy, z kim on u nas miałby grać i realnie o co. Na 90% Mourinho go przejmie i wtedy nawet to 6 miejsce w lidze nam odjedzie.

Troche naiwny jest Arteta, zresztą Wenger ppd koniec prawie że oczekiwał że piłkarze powinni nawet dopłacać do tego zaszczytu - wiemy jak się skończyło. Dla mnie sygnał z tego wywiadu jest jasny tj. zapomnijcie o wielkich graczach, będę stawiał na obecnych młodych i szukał na rynku mniej znanych ambitnych gości... To pole do popisu dla skautów tyle że ten rynek jest tak mocno wydrenowany że raczej to będą góra solidniaki jak ten Pablo Mari... Póki co piłkarze tracą teraz na wartości i to jest paradoksalnie nasza szansa doczłapać kadrowo do klubów nr 4-6 w lidze.

@page:
Jestem już pewno starym dziadem bo wtedy już mialem przesiadkę z gi joe i lego z pewexu na atari 800xl i do szkoły już śmigałem :)) , w bloku była jedna satelita u kumpla i to były moje prapoczątki z Arsenalem

Z finałami w Europie mieliśmy trochę pecha, przynajmniej czasów które pamiętam. Albo szalony lob Nayima nad Seamanem albo te nieszczęsne karne z Turkami, albo w końcu ten Lehmann któremu na sekundę odcięło rozum... Nawet ten półfinał LM z M.United gdzie się Gibbs musiał w kluczowym momencie poślizgnąć...

@Embix:
Zależy czego oczekujesz od DMC, jesli asyst i kluczowych podań to faktycznie zawodzi, najlepsi jak Makelele, Vieira czy Redondo w młodym wieku tu tez nie brylowali, zresztą nawet i później. Bo zwróć uwagę na to jak jest młody a ile już umie. Poza talentem widać że mu zależy, za dwa lata to będzie (jeśli będzie grał) petarda. Jak mam oglądać antypopisy wolnego Xhaki czy znudzonego Toreirry to wybór jest oczywisty. Zresztą to Guendo choć póki co popełnia czasem błędy to jednak szuka tej gry "na tak", a np.nasz Szwajcar gra jak bliźniak Artety czyli wszystko bezpiecznie na alibi.

Arsenal żeby kupić musi najpierw sprzedac i to sporo bo ten klub został kupiony żeby na nim zarabiać. Przypomniał mi się głośny wywiad z D.Trumpem sprzed lat gdzie, wtedy jeszcze biznesmen-nieprezydent, jasno zadeklarował (to były ostatnie sezony Wengera) że jeśli zarząd w końcu zwolni Arsene'a to on z prywatnej kasy będzie płacił wynagrodzenie dla nowego managera przez 20 lat. Tak samo wiarygodne są wypowiedzi i Usmanova, Kroenke i tego bogatego Pana z Afryki - wszyscy oni kochają Arsenal, ale na gadaniu się kończy.