Niepotrzebne potknięcie: Arsenal 1-1 Crystal Palace

Niepotrzebne potknięcie: Arsenal 1-1 Crystal Palace 17.04.2016, 18:01, Łukasz Wandzel 1664 komentarzy

Atmosferze dzisiejszego popołudnia bliżej było do sielankowego spotkania przy grillu niż meczu piłki nożnej. Charakter tego meczu wyglądał właśnie w ten sposób. I choć gospodarze niemiłosiernie przeważali posiadaniem piłki nad swoim rywalem, to goście mogą być bardziej zadowoleni z przebiegu wydarzeń. Nie można powiedzieć, że mecz porwał serca kibiców. Nie działo się zbyt wiele, zdecydowanie brakowało wrażeń. Dostarczono tylko kolejnych powodów do narzekań fanom Arsenalu na postawę ich ulubionego zespołu.

Drużyna Alana Pardewa była zamknięta na własnej połowie przez większość czasu za sprawą zespołu z The Emirates, który miał spore kłopoty, aby znaleźć drogę do bramki. Za każdym razem brakowało ostatniego, wykańczającego dotknięcia piłki. I choć tuż przed zakończeniem pierwszych 45. minut Mesut Özil był niezwykle blisko podarowania swojej drużynie prowadzenia, to Alexis Sanchez zdołał w doliczonym czasie przelobować głową bramkarza. W taki sposób Arsenal znalazł się w komfortowej sytuacji.

Gospodarzom brakowało świadomości, że przewaga jednej bramki to za mało, aby bezproblemowo przejść przez dzisiejsze spotkanie. Miażdżąc utrzymywaniem się przy futbolówce, Kanonierzy niespiesznie atakowali bramkę rywala. Co zemściło się w końcówce meczu, kiedy Bolasie zaskoczył wszystkich, zwłaszcza znajdujących się na stadionie kibiców, którzy prawdopodobnie w tamtym momencie zostali wybudzeni z drzemki. Niespodziewający się wyrównania londyńczycy niepotrzebnie skomplikowali sobie walkę o czołowe miejsca w lidze, zapewniające występ w Lidze Mistrzów.

Składy, w jakich obie ekipy pojawiły się murawie:

Arsenal: Cech - Bellerin, Koscielny, Gabriel, Monreal - Coquelin, Elneny - Iwobi (75' Ramsey), Özil, Alexis - Welbeck (75' Giroud).

Crystal Palace: Hennessey - Ward, Dann, Delaney, Souaré - Puncheon (75' Zaha), Jedinak (46' Sako), Cabaye, Ledley, Bolasie - Wickham (64' Wickham).

Mecz na The Emirates rozpoczął się bardzo spokojnie. Ekipy badały teren, choć w posiadaniu piłki przeważał Arsenal. Przez pierwsze minuty nie było mowy, aby któryś z golkiperów musiał interweniować.

W 13. minucie miała miejsce najciekawsza, jak do tej pory, sytuacja. Kanonierzy w swoim stylu płynnie wymienili kilka podań, a przyjemnym dla oka dryblingiem popisał się młodziutki Iwobi. Jednak całą akcję zastopował Hennessey, który wyłapał piłkę z dośrodkowania.

Kwadrans minął podopiecznym Arsene'a Wengera pod bramką rywala, ale nie przyniosło to żadnych skutków. Gospodarze nie stwarzali realnego zagrożenia, zdecydowanie brakowało celnych strzałów, lecz także strzałów w ogóle.

W 23. minucie długą piłką, zagraną do Sancheza, popisał się Coquelin. Chilijczykowi udało się przyjąć piłkę, choć nie zdołał pokonać bramkarza. Było to już bez znaczenia, kiedy sędzia liniowy podniósł chorągiewkę sygnalizując spalonego.

Parę minut później jedną z nielicznych okazji wypracował gościom Bolasie. Pierwsze dryblował przed polem karnym Cecha, a później oddał strzał, z którym czeski bramkarz nie miał najmniejszego kłopotu.

Po pół godzinie gry Arsenal znowu lekko przycisnął rywala i większość czasu spędzał w okolicy szesnastki Crystal Palace. Jednakże piłkarze The Gunners wciąż nie mogli znaleźć ostatniego kontaktu z piłką przed wpakowaniem jej do bramki.

W 38. minucie Alexis Sanchez spróbował się z rzutu wolnego. Było naprawdę blisko, lecz udało się wywalczyć jedynie rzut rożny. Rozegranie z rogu boiska też zapowiadało się groźnie, ale w rezultacie obrońca wyprowadził piłkę z pola karnego i zażegnał niebezpieczeństwo.

Kilka minut przed zakończeniem pierwszej części spotkania najbliżej zdobycia gola był Mesut Özil. Niemiecki pomocnik świetnie wbiegł w szesnastkę, gdzie dostał futbolówkę od Alexisa, ale nie poradził sobie z wykończeniem. Zdecydowanie lepiej w tej sytuacji zachował się Hennessey.

Co się odwlecze, to nie uciecze! Tuż przed przerwą, w doliczonym czasie gry, Arsenal objął prowadzenie! Wszystko rozpoczęło się przed polem karnym od błędu obrońcy, od którego piłkę zdołał przejąć Welbeck. Następnie, Anglik zagrał piłkę do wbiegającego Sancheza, który głową przelobował golkipera, 1-0!

Po chwili sędzia zakończył pierwszą cześć meczu. Druga rozpoczęła się bliźniaczo do swojej poprzedniczki. Przy piłce utrzymywał się Arsenal, ale nie napierał spiesznie na bramkę gości mając świadomość, że zdobył prowadzenie chwilę przed zejściem na przerwę.

W 51. minucie piłkę w pole karne, wprost na głowę Iwobiego, zgrał Coquelin. Młody Nigeryjczyk miał sporo swobody, lecz nie potrafił skierować futbolówki w stronę bramki. Chwilę po tej sytuacji strzał na bramkę, znajdując się w szesnastce, oddał Welbeck. Jednak siła i celność tego uderzenia pozostawiła wiele do życzenia.

Kilka minut później szansę na gola miał Mesut Özil. Uderzył on z rzutu wolnego, ale zbytnio podkręcił futbolówkę, więc w konsekwencji nie wpadła ona w okienko, lecz minęła słupek.

Jednym z ciekawszych momentów dla kibiców, jak do tej pory, w drugiej połowie było wejście na boisko Adebayora. Zastąpił on na murawie Wickhama.

W 66. minucie celne podanie zaserwował Sanchezowi nie kto inny jak Mesut Özil. Niestety, Chilijczykowi, przy strzale głową, zepsuł się celownik i nie zdołał pokonać golkipera. Minutę później pracowity skrzydłowy po raz kolejny szukał drugiego gola. Miejsce miała bliźniacza sytuacja, lecz futbolówka została zagrana z lewej, a nie z prawej, strony.

74. minuta była dla zawodników Crystal Palace przełomowa. Adebayor zdołał znaleźć się z piłką w polu karnym Petra Cecha i wywalczył rzut rożny. Corner zmusił Cecha do podarowania przeciwnikom kolejnego. Lecz z drugiego już nic nie wynikło.

Pomiędzy owymi rzutami rożnymi doszło zmian na boisku, w tym w drużynie Arsenalu. Na murawę wkroczyli Giroud i Ramsey, którzy zastąpili Welbecka oraz Iwobiego.

Uwagę kibiców ze snu, w 82. minucie, zbudził Bolasie! Rozpoczął w swoim stylu, od chaotycznego dryblingu, następnie zamarkował strzał, żeby w końcu uderzyć. Piłka po strzale sprzed szesnastki kompletnie zaskoczyła Petra Cecha i znalazła się w dolnym rogu, 1-1!

W 93. minucie to Crystal Palace mógł zwyciężyć ten mecz! Zaha puścił się prawą stroną, a gdy już był prawie sam na sam z bramkarzem gospodarzy, stanowczym wślizgiem odebrał mu futbolówkę Gabriel. Arbiter nie zdecydował się też podyktować rzutu karnego.

Sędzia zakończył mecz, Arsenal zremisował 1-1.

Crystal PalacePremier LeagueRaport pomeczowy autor: Łukasz Wandzel źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 13:00

Bo nie ma ciekawych i realnych opcji. Tzn. ciekawe są, jak Lacazette, ale nie ma pewności, że Lacazette wyniesie Arsenal na poziom wyżej.

Albo Aubameyang, na którego Arsenal jest po prostu za mały.

Tak naprawdę nazwisko jest bez znaczenia. Chodzi o ryzyko którego Arsenal nie podejmuje. Bo kto by nie przyszedł, trzeba na niego postawić. Taki Kane był 17 opcją, ale ktoś w końcu zaryzykował.

Kimś takim mógłby być Welbeck, ale nie jest.

IPiotrek komentarzy: 214019.04.2016, 12:59

@hot995

Faktycznie czas pokaże jak Wenger zareaguje na ten - gdzie byśmy nie skończyli - słaby sezon. Po raz kolejny wystapiły te same błędy.

Na te okienko powinniśmy mieć więcej środków, ale ważnym elementem mogą okazać się skauci. Ten sezon pokazał, że bardzo dobrych zawodników wcale nie jest tak mało i wcale nie muszą kosztować 50mln+.

Inna sprawa, trzeba dawać więcej szans zawodnikom, których się ma. Iwobi, Joel czy Elneny długo musieli czekać na swoją szansę. A gdyby nie kontuzje i słabe wyniki to pewnie wogóle byśmy o tej trójce nie pisali. To też "zasługa" Bossa.

WilSHARE (zawieszony) komentarzy: 17921 newsów: 819.04.2016, 12:59

Szejk Khalifa, prezydent Zjednoczonych Emiratów Arabskich, chce zostać właścicielem Liverpoolu. Gotów jest zapłacić za angielski klub nawet 700 milionów funtów - donosi "Starsport

Dla uzupełnienia - to kuzyn szejka z Manchesteru.

skrobinho komentarzy: 3810 newsów: 219.04.2016, 12:58

Jeśli chodzi o napastnika to marzeniem jest Griezmann, ale wiadomo, że to niemożliwe.

W takim położeniu ev jakim jesteśmy nie kupimy Benzemy czy Aubameyanga.

Bardzo mi się podoba gra Batshuayia w tyn sezonie. Strzela i asystuje, on w dużej mierze ciągnie OM.
Jest szybki, a do tego silny i dobrze gra w powietrzu.

pierre_afc komentarzy: 1207119.04.2016, 12:54

Najlepsze jest to, że ludzie płaczą o napastnika, ale żadnego konkretnego nazwiska podać nie potrafią.

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.04.2016, 12:52

Temat napastnika powrócił :D ja się ewakuuje, bo o tym to szkoda gadać

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:48

Czasami mam wrazenie, ze polityka AFC nie ma zamierzonego celu. To znaczy jak inne kluby idziemy w mlode,nieodkryte talenty i po królow strzelcow z Belgii itp a inni wydajemy 100 mln na big name'y.

W Afc to troche wyglada po macoszemu ani to 1 wariant ani drugi zbytnio.

Qarol komentarzy: 1450219.04.2016, 12:47

O czym Wy w ogóle piszecie. Owszem, może w lecie 2015 nie było jakiejś super opcji, ale poważnego napastnika to my nie mamy odkąd odszedł van Pesie, a to było lato 2012.

Ok, Wenger mógł wierzyć, że Giroud będzie godnym następcą i że na sezon 12/13 Arsenal ma napastnika. Jednak już po pierwszym sezonie było widać, że to dwie półki niżej od Holendra i z nim świata nie zwojujemy.

ZielonyLisc komentarzy: 2028519.04.2016, 12:44

Przez kontuzje Danny nigdy nie bedzie Top Strikerem Arsenalu.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:43

Takim Kanem Wengera móglby byc Welbeck, mlody, nie przyszedl za duza kase, ale czy wypali by strzelac te 20 goli w lidze i 10 w Europie. Skoro do dzis jego najlepszy sezon to 12 goli w calym sezonie ogólnym , nie wiem i szczerze watpie.

Dawno, tez juz to pisze ze skoro zarzad AFC ,,olewa big name'y'' to zbyt mało inwestuja w talenty z innych lig jak Francja,Belgia itp.

Tottki,Bvb i jeszcze pare innych klubów zjadaja w tym aspekcie AFC na sniadanie dzis i tego nie moge pojac czemu ten temat olewaja w biurach na ES.

ZielonyLisc komentarzy: 2028519.04.2016, 12:42

Ktory to juz rok czekamy na napastnika... zal o tym pisac.

hot995 komentarzy: 5997 newsów: 519.04.2016, 12:36

@ IPiotrek:

Wszystko będzie można lepiej ocenić z czasem, a dokładnie w perspektywie przyszłego okna transferowego. Sytuacja z napastnikiem nie było prosta. Właściwie nie był dostępny nikt z jakością, kto z miejsca mógłby wnieść to "coś" do ataku Arsenalu (chyba, że masz jakieś propozycje). Kupić kogokolwiek nie było trudno, bo dostępni byli m.in. Bacca, czy Martinez i jeszcze kilku innych. Niemniej jednak pozyskanie tzw. półśrodka jedynie zablokowałoby miejsce w składzie dla kogoś naprawdę wybitnego. Jeżeli Wenger to przewidział i latem zrobi bombę obroni się sam, ale tylko w tym wypadku. Inaczej ostatecznie się pogrąży.

Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 12:36

Oczywiście nie muszę dodawać, że nawet 30 asyst jest nic nie warte bez mistrzostwa.

A co do top strajkera, cóż, ciężko zadowalać się się Giroudem czy Welbeckiem, kiedy miałeś Henry'ego. Ale dziś Henrych nie ma, a wąskie grono gwiazd na tej pozycji już dawno siedzi ulokowana w klubach większych od AFC.

Jeżeli napastnika nie ma, to go sobie stwórz. Jak KFC Kane'a, jak United Rashforda, jak w mniejszym stopniu Leicester Vardy'ego. Przecież rozchwytywany Aubameyang nie zaczynał w BVB na szpicy.

Ewentualnie poszukać kogoś we Francji. Odnoszę wrażenie, że Wenger mógłby nieco ryzykowniej postawić na swoich rodaków. A tam jest z czego wybierać.

Hubertus888 komentarzy: 367419.04.2016, 12:31

Rivaldo700

Będą jaja i to kwadratow. Wenger powie że był aktywny na rynku ale przebito jego ofertę albo że nie ma tej jakości odpowiedniej. Napastnika nie kupimy. Ciężko przewidzieć co się wydarzy tak dokładnie. W tym roku jest super okazja na pozyskanie wielu dobrych piłkarzy + Euro. Z drugiej strony te negocjacje kontraktu iOzila i Sancheza chyba zostały wstrzymane i wygląda to tak jak by obaj tylko chcieli zobaczyć co się wydarzy do końca sezonu. Pewnie już teraz wiedzą że są lata w plecy i tu nic nie ugrają.

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.04.2016, 12:29

Wszyscy dobrze wiemy ile sytuacji po podaniach Ozila oni zmarnowali, wy też to widzieliście.Chłopak juz dawno powinien tez rekord mieć w kieszeni, ale nie ma, bo nie bylo komu bramki strzelić

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:29

W tym roku jest nadzieja, bo ,,formula Ziru '' sie wyczerpała na dobre chyba. 30 lat, ostatnio u Wengi mało gra, ostatni gol w lidze...13 stycznia.

To chyba juz czas na nowego strikera na ES.

Simpllemann komentarzy: 52849 newsów: 52419.04.2016, 12:26

mistiqueAFC
Miał Ronaldo, miał Benzemę, Higuaina, Di Marię i tego nie dokonał.

Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 12:26

RIVALDO700

Nie, to nie będą jaja. To będzie rzeczywistość. Co lato padają te słowa. O jajach znaczy się. O transferach, że teraz to już na pewno muszą kogoś kupić.

Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 12:25

mistiqueAFC

Gdyby Arsenal wygrał 38 meczów to byłby mistrzem.

Ani sensu, ani pewności. Pewności co do twojej tezy.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:23

Jesli Afc ruszy w kampanie 16/17 z Ziru i Welbeckiem to beda naprawde jaja, choc uwazam, ze wkoncu zarzad AFC kogos pozyska ,chyba az takich jaj nie szykuja na ES kibicom.

Kaczaza komentarzy: 722419.04.2016, 12:22

Rafson95
Fajnie że chociaż ktoś to wyłapał

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.04.2016, 12:20

Simpll

Ja odbije piłeczkę.Gdyby nie Giroud i Theo, to ten rekord by został pobity po 25 kolejkach :P

Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 12:20

RIVALDO700

Zupełnie jak w LM. Czwórka Lewandowski, Varane, Torres i Sagna.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:20

TVP najprawdopodomniej pokaze 11 meczów Euro 2016/ dziennikarz Tomasz Wlodarczyk na tt/

Simpllemann komentarzy: 52849 newsów: 52419.04.2016, 12:19

RIVALDO700
A paradoksem jest to, że właśnie z Giroudem, Walcottem i Welbeckiem ma szansę pobić rekord asyst.

Simpllemann komentarzy: 52849 newsów: 52419.04.2016, 12:17

Bo wydawanie pieniędzy jest proste. Każdy to potrafi. Większą sztuką jest je wydawać mądrze.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:14

Grałes z Messim CR7, Benzema , przedstaw sie na Ziru, to nie jest łatwe. Hehe

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:12

*Mahrez zamiast Vardy

mistiqueAFC komentarzy: 2676919.04.2016, 12:12

Oni nie lubią grać z Francuzem.Z Dannym bardziej, ale to też nie to.Ogólnie czasem odnoszę wrażenie, ze Mesut nie ma z kim grać w tej drużynie i na to jest wiecznie zly

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 12:12

Rozwala mnie troche fakt, ale to nawet piekne jest w pilce, ze czwórka- Vardy,Kane,Alli, Vardy razem nie kosztowała nawet 10 mln euro.

Siła skautingu od co.

IPiotrek komentarzy: 214019.04.2016, 12:09

W tym sezonie Arsene Wenger nie ma nic na swoje usprawiedliwienie.

To on zdecydował podczas letniego okienka, że do pełni szczęścia brakuje mu tylko wzmocnienia na pozycji GK. Sezon pokazał, że nie tu jest problem, ba nawet pokazał, że tu problemu akurat nie było (Wojtek z Ospiną nie byli gorsi od duetu Cech/Ospina).

Wszyscy wskazywali braki co najmniej na pozycjach napastnika i defensywnego pomocnika. Sugerowali, że kadra jest za wąska, a czołowi gracze podatni na kontuzje i nie ma solidnych zmienników, ale Wenger zdecydował tak, a nie inaczej. Po raz kolejny zaufał swoim zawodnikom, którzy (może oprócz Oezila i Sancheza) go zawiedli.

Cała wina spada na niego i to on powinien wyciągnąć konkretne wnioski i podjąć męskie decyzje.
Po sezonie zobaczymy czy Wenger faktycznie chce zdobyć tytuł czy tylko nadal będzie opowiadał bajki o jakości swoich pupilów.

Nikt nie jest ważniejszy od klubu, a w tej chwili klub cierpi, przez decyzje jakie podejmują jego przedstawiciele.

Następne okienko będzie bardzo trudne, bo najbogatsi ruszą na zakupy. Sztuką będzie pozyskać zawodników, którzy wciągną Kanonierów spowrotem do europejskiej czołówki.

Czeczenia komentarzy: 1248919.04.2016, 12:08

Widziałem wczoraj drugą połowę Stoke. Miejsce Arsenalu mnie nie dziwi, skoro nawet tutaj pojawiały się głosy po meczu z nimi, że 0:0 to w sumie nie najgorszy rezultat, bo Arsenalowi tam "nie idzie".

Arsenalowi nie idzie od 12 lat. Wszędzie.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:57

Duzo osob czasami pisze tu, ze Ozil i Sanchez moga odejsc jak bedzie tylko 4 miejsce i 1/8 co roku itp.

A ja mam wrazenie tak humorystycznie, ze oni odejda kiedys przez...Ziru. Co ogladam mecze AFC to widac ten jezyk ciała Ozila i Sancheza jak sa wkurzeni na Francuza, ze sie zle ustawia czy podaje. Widac, ze im cholernie brakuje jakosci z przodu.

Gofer999 komentarzy: 1470719.04.2016, 11:52

@Rafson95; Nieee. Tylko nie temat "stworzonych szans".xD. Nikt na dobrą sprawę nie wie co jest po tym hasłem rozumiane. To jest jedna z najgorszych i najbardziej mylących statystyk.

Habiwin komentarzy: 41019.04.2016, 11:51

Mam wrazenie, ze cala nasza druzyna jest po prostu wypalona...
W Spursach natomiast widac te wole walki, strzela bramke-dwie i nie daja sie zepchnac do defensywy jak my. Walcza caly czas o wieksza ilosc trafien - nie bez powodu przebiegaja praktycznie najwiecej kilometrow w lidze. Stabilna defensywa, eksplozja talentu Allego, genialny Eriksen no i Harry Kane - mam wielka nadzieje ze poprowadzi Anglie do czegos wiekszego na ME. Lamela tez zaczyna im wypalac. O ich srodku Dembele-Dier akurat sie nie wypowiem, bo nie ogladam ich na tyle, a o nich samych slyszy sie najmniej

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 319.04.2016, 11:50

Zgadzam sie z RAfsoem, te statystyki "stworzonych sytuacji" tak jak i dryblingow sa niemiarodajne .

Rafson95 komentarzy: 1056519.04.2016, 11:31

Kaczaza
Nie wiem, ja nie mówie że w 6. Ale podałeś 9 bo statystyka Ozila w ostatnich 9 meczach po prostu wygląda najkorzystniej.
A równie dobrze można napisać że w ostatnich 13 meczach Mesut zanotował 3 bramki i 2 asysty - to już tak pięknie nie wygląda

Hubertus888 komentarzy: 367419.04.2016, 11:29

Apropo na oficjalnej jest wywiad z Wengerem.

Hubertus888 komentarzy: 367419.04.2016, 11:25

Rivaldo700

To my nie mamy najwięcej wykreowanych szans jak mówił Wenger??? :)

Kaczaza komentarzy: 722419.04.2016, 11:21


Rafson95
Tak, o. A czemu 6?

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:18

11 sezonu Fabregasa, ktora zdradzil dla skysports

De Gea-Bellerin-Aldeweired,Huth,Bertrand,Mahrez,Kante,Alli,
Payet,Vardy,Kane.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:12

Tottki w czym sa pierwsze w lidze w tym momencie

strzelone gole-64
najwiecej goli po SFG-17
Wykreowane szanse na gola-449
Strzały na bramke-234
Najmniej straconych goli-25
Strzały w swiatlo bramki-102

Kto pierwszy w lidze? Lester, piekno piłki, hehe.

ZielonyLisc komentarzy: 2028519.04.2016, 11:05

Jest warta bo pokazuje, a wręcz razi naszą nieskutecznością. Jak z takimi zawodnikami jak Özil mozemy grać taki piach.

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:05

jakis blad miałem.

Vardy'emu moga przedluzyc kare za utarczke slowna z sedzia, gdyby tak było to nie wiem czy okazaki czy ullloja dadza zwyciestwo na OT.

Rafson95 komentarzy: 1056519.04.2016, 11:04

Kaczaza
A czemu akurat w 9?

Hubertus888 komentarzy: 367419.04.2016, 11:03

ZielonyLisc

I w 9 ostatnich meczach Sanchez stworzył 29 sytuacji a asyst tylko 4. Warto pamiętać o sytuacjach które stworzyli obaj ale w ogóle nie oddano strzalu np. wczoraj super podanie Ozila i złe przyjęcie piłki przez Welbecka

Rafson95 komentarzy: 1056519.04.2016, 11:03

Tak, nic nie warta. Wiesz chociaż na jakiej zasadzie są obliczane te stworzone szanse? Jak Ozil poda piłkę komuś na metr będąc 30 metrów od bramki i ten ktoś strzeli to jest stworzona szansa. I jak tu się czymś takim sugerować?

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:03

Kiedys był znakomity bokser Muhamed Ali, dzis jest znakomity piłkarz Dele Alli, facet idzie po golden boya jak po swoje.

Dla zwyklego widza, dobrze ze trwa ta rywalizacja lisy-tottki, bo inaczej to juz bylyby troche mecze towarzyskie i moznaby klasc poduszke pod glowe.

Pamietam jak sezon temu, było pisane ze Kane to jednosezonowiec, a facet w samej tylko lidze bliski jest strzelenia 30 goli.

Nie wiem czy to zwykle plotki, ale czytałem ze Vardy moze wypasc tez na United, bo moga mu przedluzy

RIVALDO700 (zawieszony) komentarzy: 3747419.04.2016, 11:03

Kiedys był znakomity bokser Muhamed Ali, dzis jest znakomity piłkarz Dele Alli, facet idzie po golden boya jak po swoje.

Dla zwyklego widza, dobrze ze trwa ta rywalizacja lisy-tottki, bo inaczej to juz bylyby troche mecze towarzyskie i moznaby klasc poduszke pod glowe.

Pamietam jak sezon temu, było pisane ze Kane to jednosezonowiec, a facet w samej tylko lidze bliski jest strzelenia 30 goli.

Nie wiem czy to zwykle plotki, ale czytałem ze Vardy moze wypasc tez na United, bo moga mu przedluzy

Kaczaza komentarzy: 722419.04.2016, 11:00

+ asysta z Watfordem

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
3 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal36265583
2. Manchester City35257382
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham341861060
6. Newcastle351751356
7. Chelsea351591154
8. Manchester United341661254
9. West Ham3613101349
10. Bournemouth361391448
11. Brighton3512111247
12. Wolves361371646
13. Fulham361281644
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton361291537
16. Brentford36991836
17. Nottingham Forest36891929
18. Luton36682226
19. Burnley36592224
20. Sheffield Utd36372616
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
B. Saka168
P. Foden167
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com