Piekło na Old Trafford! Manchester United 4-0 Arsenal!

Piekło na Old Trafford! Manchester United 4-0 Arsenal! 16.02.2008, 19:09, Patryk Bielski 321 komentarzy

"Przedwczesny finał, Bitwa o Anglię, Starcie Gigantów" - tytuły zarówno angielskich jak i polskich portalu internetowych dotyczące szlagierowego spotkania V rundy Pucharu Anglii pomiędzy dwoma najbardziej utytułowanymi zespołami na Wyspach - Manchesterem United i Arsenalem Londyn mówiły wszystko. Jedno było pewne, na Old Trafford nie zabraknie emocji. Obie ekipy gorączkowo przygotowywały się do tego spotkania. Obie ekipy czekały dwa trudne mecze w przeciągu kilku dni. Jednak to Arsenal miał więcej powodów do zmartwień. Pomijając doping kibiców zgromadzonych w "Teatrze marzeń", Kanonierzy musieli stawić czoła wielu kontuzjom. Na przedmeczowych konferencjach prasowych Wenger informował media, że ma do dyspozycji jedynie 12. sprawnych graczy (w tym dwóch bramkarzy), z przymusu musiał zabrać więc do Manchesteru zawodników, którzy nie byli pewni występu. Przedmeczowe analizy znalazły odzwierciedlenie w kadrze The Gunners. Od pierwszych minut w kadrze Arsenalu mogliśmy zobaczyć takich graczy jak Justin Hoyte, Armand Traofe czy Gilberto Silva. W ataku zabrakło Adebayora, którego zastąpił Niclas Bendtner. Manchester United przystąpił zaś do meczu bez największej gwiazdy zespołu - Cristiano Ronaldo. Portugalczyk nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych.

O godzinie 18:15 czasu polskiego Pan Alan Wiley rozpoczął szlagierowe spotkanie najstarszych rozgrywek na starym kontynencie. Mecz rozpoczęli przyodziani dziś w białe trykoty gracze Arsenalu. W początkowych fragmentach gry zarówno ze strony gości jak i gospodarzy widoczne było zdenerwowanie.

Pierwszą groźną sytuacje wypracował sobie Manchester United. Wówczas to Carricka na wysokości pola karnego sfaulował Hleb. Piłkę w pole karne wrzucił Nani, jednak strzał głową Rooney'a okazał się niecelny. Gra Arsenalu była bardzo chaotyczna i "Czerwone Diabły" w miarę upływu czasu zyskiwały przewagę. W 9 minucie spotkania Anderson próbował zaskoczyć Jensa Lehmanna strzał z woleja, jednak Niemiec dobrze odczytał zamiary pomocnika Manchesteru. W 13. minucie meczu katastrofalny błąd popełnił Traore. Francuz zbyt lekko wycofał piłkę do Jensa Lehmanna, jednak Niemiec w porę zareagował i wyprzedził napastników rywala.

Trzy minuty później było już 1-0 dla Manchesteru United. Piłkę z rzutu rożnego dośrodkował Park Ji-Sung, futbolówkę zdołał wybić jeszcze Niclas Bendtner, jednak tę następnie przedłużył Anderson i Rooney z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce!

W 13. minucie meczu Nani łatwo minął Justina Hoyte, po czym doskonale dośrodkował piłkę do Fletchera, a ten przeskoczył Williama Gallasa po czym strzałem w okienko bramki Jensa Lehmanna podwyższył rezultat spotkania na 2-0! Dwie bramki w przeciągu 4. minut!

Kanonierzy nie mieli pomysłu na grę. Niclas Bendtner nie potrafił przyjąć piłki, a Alexander Hleb często tracił futbolówkę w indywidualnych akcjach. Niewidoczny był także Gilberto Silva i Cesc Fabregas. W 25. minucie spotkania Hleb świetnie złożył się do strzału po dośrodkowaniu Eboue, jednak uderzenie Białorusina zablokowali obrońcy rywali. Chwilę później mogło być już 3-0, jednak ponownie dużym refleksem popisał się Jens Lehmann.

W 31. minucie meczu Ronney dobrze przyjął piłkę, po czym oddał groźny strzał z 14. metrów, jednak piłka przeleciała tuż obok słupka bramki Lehmanna. Chwilę później ponownie młody Anglik mógł podwyższyć rezultat spotkania, jednak z odległości 16. metrów uderzył niecelnie.

W 38. minucie gry Michael Carrick zagrał wspaniałe prostopadłe podanie do Naniego, a ten z łatwością przyjął piłkę, uwolnił się spod opieki Traore, po czym strzałem w długi róg bramki Lehmanna, pokonał Niemca.

"Czerwone Diabły" pobudzone dopingiem własnej publiczności i wysokim prowadzeniem uparcie dążyły do zdobycia kolejnym bramek. Gospodarze zamknęli Kanonierów na 16. metrze. Podopieczni Arsene Wengera czekali jedynie na gwizdek kończący pierwszą część gry z nadzieją, że ich manager natchnie ich do walki i druga połowa będzie wyglądała inaczej.

Obie drużyny rozpoczęły drugą część gry bez zmian personalnych. Już chwilę po gwizdku sędziego Wayne Rooney mógł zdobyć swojego drugiego gola, jednak jego strzał z 12. metrów dobrze obronił Jens Lehmann. W 47. minucie spotkania za niepotrzebne dyskusje z sędzią, żółtą kartkę obejrzał Eduardo da Silva. Chwilę później Pan Alan Wiley pokazał czerwony kartonik! Boisko musiał opuścić Emmanuel Eboue za niebezpieczny atak na Evrze. Nie tak kibice Kanonierów wyobrażali sobie wyobrażali sobie początek drugiej odsłony meczu. Manchester natomiast nie zwalniał tempa!

W 52. minucie za faul na Niclasie Bendtnerze żółtą kartkę otrzymał Rio Ferdinand. Cztery minuty później groźną akcję lewą strona przeprowadził Nani. Pomocnik "Czerwonych Diabłów" zdecydował się na strzał z 16. metrów, jednak Jens Lehmann wyczuł jego intencje i złapał futbolówkę. W 61. minucie doskonałą okazję do podwyższenia rezultatu zmarnował Rooney. Anglik otrzymał dobrą piłkę z głębi pola, jednak z dużego konta nie potrafił pokonać bramkarza Kanonierów. Chwilę później napastnik "Red Devils" znalazł się w sytuacji sam na sam z Jensem Lehmannem, jednak i tym razem górą w pojedynku był Niemiec.

W 63. minucie Cesc Fabregas dośrodkował piłkę w pole karne, a tam najwyżej wyskoczył Eduardo da Silva, który w dogodnej sytuacji nie trafił jednak w światło bramki. Manchester wciąż atakował. Arsene Wenger wstrzymywał się jednak ze zmianami. W 69. minucie gry po składnej akcji "Czerwonych Diabłów" strzał ma bramkę Jensa Lehmanna oddał Anderson. Niemiec złapał jednak piłkę.

W 70. minucie meczu Arsene Wenger zdecydował się na zmiany! Boisko opuścili Cesc Fabregas, Alexander Hleb oraz Eduardo da Silva, zaś na murawie pojawili się Mathieu Flamini, Emmanuel Adebayor oraz Philippe Senderos. Sir Alex Ferguson wprowadził zaś w miejsce Anderson oraz Rooney'a, Louisa Saha'e i Paula Scholesa.

W 74. minucie spotkania było już 4-0! Ponownie na lewej stronie świetnie zachował się Nani, który z łatwością minął Hoyte, a następnie dośrodkował w pole karne, gdzie Flamini nie upilnował Fletchera, po czym pomocnik Manchesteru głową umieścił piłkę w siatce.

Dwie minuty później Emmanuel Adebayor został ukarany żółtą kartką za symulowanie faulu w polu karnym gospodarzy. Manchester United kontrolował całkowicie przebieg spotkania. Arsenal zamknięty na własnej połowie nie potrafił odpowiedzieć rywalowi nawet kontrą. W 85. minucie Emmanuel Adebayor próbował zaskoczyć bramkarza rywali strzałem z woleja, jednak piłka minęła słupek bramki. W 88. minucie meczu mogło być już 5-0, jednak Louis Saha zmarnował sytuację sam na sam z Jensem Lehmannem. Po trzech doliczonych minutach, sędzia zakończył mecz.

Kanonierzy dali dzisiaj pokaz tego, jak nie powinno się grać w piłkę. Traore pokazywał jak łatwo można tracić piłki i dośrodkowywać w publiczność, Gilberto najwyraźniej chciał poprawić swoje statystyki niecelnych podań, a Justin Hoyte chyba nie wierzył własnym oczom, że znalazł się w kadrze. Uwierzył po końcowym gwizdku. Z kolei Eboue swoim nieodpowiedzialnym zachowaniem jeszcze bardziej osłabił i tak już zdruzgotany zespół. Jednym słowem Puchar Anglii nie jest dla nas. Nie jesteśmy jeszcze w stanie walczyć na kilku płaszczyznach jak Premier League, Liga Mistrzów, czy Puchar Anglii. Jest to w pełni zrozumiałe, gdyż to nic innego jak owoc braku doświadczenia. Pozytywną myślą jest to, że Kanonierzy uczą się na błędach, tak więc z pewnością wyciągną wnioski z tego spotkania i podczas rozgrywania następnego meczu przewodnią myślą będzie ta: "Nie grać tak, jak z Manchesterem".

Manchester United - Arsenal Londyn 4-0 (3-0)

15' Wayne Rooney

19' Darren Fletcher

38' Luis Nani

74' Darren Fletcher

Zobacz bramki:

Bramka Rooney'a

Bramka Fletchera

Bramka Naniego

Bramka Fletchera

Żółte kartki: Ferdinand, Fletcher, Rooney - Gilberto, Adebayor, Eduardo

Czerwone kartki: Emmanuel Eboue

Miejsce: Old Trafford

Data: 16.02.2008

Godzina: 18:15

Frekwencja: 75550

Arbiter: Alan Wiley

Posiadanie piłki: 56% - 44%

Strzały (celne): 10-3 (13-1)

Rzuty rożne: 7-0

Faule: 17-12

Manchester United: Van der Sar, Brown, Ferdinand, Vidic, Evra, Fletcher, Carrick, Anderson (72 Scholes), Park, Rooney (71 Saha), Nani

Ławka rezerwowych: Kuszczak, Saha, Scholes, O'Shea, Tevez

Arsenal Londyn: Lehmann, Hoyte, Gallas, Toure, Traore, Eboue, Fabregas (70 Flamini), Silva, Hleb (70 Adebayor), Eduardo (71 Senderos), Bendtner

Ławka rezerwowych: Fabianski, Senderos, Flamini, Clichy, Adebayor.

FA CupManchester United autor: Patryk Bielski źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 23:49

dokładnie zgadzam się, jak z rosickim?:P

Szef komentarzy: 1303516.02.2008, 23:43

hmm trudno przegralismy i padlo twierdzenie ze ManU bez Ronaldo nie wygrywa. Trzeba tylko isc dalej na przod i realizowac zalozone cele czyli wygrac lige i pokusic sie o triumf w LM jestesmy na dobrej drodze a takie rozgrywki jak F.A. Cup i curling cup traktowac z przymrozeniem oka dzisiaj to my dostalismy lekcje (ktorą mozna usprawiedliwic kontuzjami) a nastepnym razem dostaną ją oni

badyl254 komentarzy: 264116.02.2008, 23:40

allok - ja tak uważam cwaniaczku... ;) To że dzisiaj Arsenal nie pokazał NIC, zupełnie NIC, to nie znaczy że potrafilibyście bez ronaldo wygrać z naszym pierwszym składem... Przykładem był mecz z Man City... Ronaldo poza więc i ManU poza grą... Tyle...

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 23:30

na sie zalozylem z kumplem ze to arsenal bedzie o 5 butelek pepis(majwiększego) ciągla czekam na odpowiedź jeśli ktoś wie co z rosickim;/???

kanonierMalri komentarzy: 26616.02.2008, 23:28

A ja jestem ciekaw kiedy wroci nasz RVP??To tak jak by w herbie Arselanu brakowalo Armaty...bo o jego uderzeniu wlasnie tak bym nazwal;]

Zlota Armata,Tlo Czerwone To Barwy Niezwyciezone *A*R*S*E*N*A*L* *F*C*

allok komentarzy: 716.02.2008, 23:25

Ja się zakładam! To juz drugi raz dzisiaj ;] Z kumplem o 100 poszlo. Ja na ManU on na Arsenal ;] Powodzenia =o)

vitoAFC komentarzy: 31416.02.2008, 23:23

ja jako ja wiedziałem,że przegramy!!!!! czy ktos myslał inaczej??? nic nikomu sie nie stało.. dopókiu manu nie wygra pucharu anglii to nie ma sie czym przejmowac,bo jesli manu nie wygra pucharu to ten mecz pójdzie w zapomnienie....prosze o nie podnioecanie sie pucharem bo z ((((toten 5--1)))my jako kibice nie myslmy,że wszystko jest nasze,,wszystkiego nie mozna miec.................. i w tym momencie założyłbym sie z kazdym kibicem manu,że AFC bedzie miał mistrza w premiership

allok komentarzy: 716.02.2008, 23:17

Ja tam za duzo nie bede gadal tylko przypomne sie co niektorym kibicom AFC, szczegolnie tym co mowili ze manu istnieje tylko dzieki C.Ronaldo a bez niego ManU to klub drugoligowy, co teraz powiecie cwaniaczki???????? (Nie zwracam sie do wszystkich kibicow AFC, jedynie dotych ktorzy wypowiadali sie w taki sposob o ManU bez C.R.)

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 22:54

Ja bym zagrał tak na Milan,o ile będą wszyscy dostępni.
Almunia

Sagna Toure Gallas Clichy

Rosicky Fabregas Flamini Hleb

Adebayor Eduardo

I wszystko,i spokojnie po winniśmy wygrać

kasku2 komentarzy: 46816.02.2008, 22:54

grygu: sorry ale ostatnio mamy tyle kontuzji że nie orientuje się ile mniej więcej kto pauzuje. Pamiętam tylko jak Wenger zapewniał że wróci w styczniu... ://

Jabkoo komentarzy: 39516.02.2008, 22:49

Kurcze jednak bez Almuni to nie jest Arsenal...!! Oby na Lige Mistrzów miedzy slupkmi on stał bo Lehmanem to my zabardzo nie postraszymy A.C. Milanu...!!

Do boju THE GUNNERS !!!!!!

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 22:49

Kasku2:"van persiego który wraca do gry już od chyba miesiąca lub więcej" On już chyba nie jest dostępny od 4 miesięcy ;/

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 22:48

Ja bym zagrał tak:
Almunia
Sagna-Gallas-Toure-Clichy
Eboue(nie chce ale muszę :P)-fabregas-flamini-hleb
Eduardo-Adebayor

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 22:42

kurcze mi by na milan pasował rosicky;/ nikt nie wie jak z nim?

martin93 komentarzy: 106316.02.2008, 22:38

lehman dzisiaj nieźle bronił przy golach nie miał szans gdyby nie on byłoby z 6:0
nam ilan zagrałbym tak
Almunia
Sagna-Gallas-Senderos-Clichy
Ebue-Fabregas-Flamini-Hleb
Eduardo-Adebayor

kasku2 komentarzy: 46816.02.2008, 22:35

no i mam nadzieje ze na Milan będzie stał Almunia między słupkami.... bo to co prezentują Lehmann i Fabiański wyraźnie wskazuje na to że to właśnie Almunia jest numerem 1

kasku2 komentarzy: 46816.02.2008, 22:32

pięęęęęknie. teraz to już na serio nie rozumiem polityki Wengera... w styczniu nikogo nie kupił, a sprzedał Diarre który by nam się dzisiaj napewno przydał. Miał kupić obrońce albo napastnika. Nie kupił nikogo. W środe mecz z Milanem a jak narazie mamy nadal kontuzjowanego van Persiego który wraca do gry już od chyba miesiąca lub więcej. Adebayor chyba zagra bo już grał dzisiaj i tak samo myśle że będzie z Clichym i Sagna. Kompletnym niewypałem było ustawienie na obronie traore i hoyta. Cóż kontuzje... Ale brawa dla Wengera za styczniowe transfery... :/ Mam nadzieje że w meczu z Milanem pokażemy większą klasę i zagramy jak prawdziwy ARSENAL... Go Go Gunners... pozdro

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 22:28

brakuje mi tu Eduardo :P powinien grać z przodu razem z adebayorem, a co do hleba to dałbym mu chwilę przerwy.. Chociaż to chyba nie jest dobry pomysł bo nei ma go kim zastąpić :/ Martwię się o fabregasa.. Ostatnio bardzo kiepsko mu idzie. Nie wiem co mu leży na wątrobie ale mam nadzieję że w meczu z milanem zobaczymy go w tak dobrej formie (a może nawet i lepszej ;)) jak rok temu

Reddy komentarzy: 24016.02.2008, 22:28

Nie no śmieszy mnie to, że na tym *pi! pi! pi!* TVP2 puszczają jakieś Celtiki :/
No żesz wkurrr.... Tyle meczy dobrych a oni się pytają pana S. czy nie zechciałby pokomentować meczu LM z udziałem jego ukochanej Barcy... żenada.

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 22:26

RvP raczej napewno nie wystąpi..;/
a pozostal jak?

Ci co wymieniłem ich w poniższym commencie zdorwi?

moim zdaniem nie ma się co martwić tym meczem bo to tylko puchar anglii, zostały 2 frony PRM i LM, co do meczu z Milanem to myślę że Kanonierzy ocząsnął się, podobnie jak po meczu z tottenhamem, w następnym meczu nie było po nich widać żadnego załamania wynikiem(przypominam 5-1 dla tottenhmamu) pomyślmy o kontuzjach: Lehmann albo Almunia- myślę że nie ma znaczenia bo na tą chwilę myślę że obydwoje są w niezłej formie, nawet Lehmann mimo tego żę nie grał, boczni obrońcy bardzo ważnie Clichy z lewej Sagna z prawej, w środku myśle że wystąpi Gallas i Toure, w środku Flamini i Fabregas, nie wiem jak z prawa strona skrzydła ale myślę że to będzie Eboue, na lewej chciałbym bardzo zobaczyć Rosickiego( nie wiecie co z jego kontuzją? jaki jest stan jego zdrowia?, wcześniej mówiono i pisano że na mecz z Blackburn będzie gotowy...) Adebayor najbardziej wysunięty, a tuż za nim Hleb mi się wydaje, co o tym myślicie? Piszcie!
Pozdrawiam

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 22:16

nie mam pojęcia :/ Wolałbym wiedzieć co z van persim :P Ale znając życie nawet jak będzie gotów na mecz z milanem to nie zagra od pierwszej minuty

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 22:13

n.. no comment.. a co z rosickim?

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 22:08

mecz z milanem w środę. Będzie lecieć tylko na telewizji N..

Karis7 komentarzy: 1674 newsów: 216.02.2008, 22:00

za kilka kolejek gramy na Old Trafford w lidze i po takim spotkaniu jak dziś mam spore obawy co do tego spotkania które może (lecz nie musi) zaważyć o losach mistrza Anglii

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 22:00

jak z rosickim nie wiecie? kiedy mecz z milanem? wtorek czy środa i na jakich programach?

drugster komentarzy: 6416.02.2008, 21:53

Witam.
Naprawde nie ma co trywializowac i spokojnie strawic tą porazke. To co zaprezentowalo MU w dzisiejszym meczu zasługuje na podziw i należy uznać ich wyższosc przez aklamacje. Przy wiekszej skutecznosci rywali moglismy wrócic na wiele wiekszej tarczy:) Szkoda pucharu, ale trzeba zrozumiec Wengera ze sa inne priorytety z CHL na czele. Wyobrazacie sobie odpadniecie w tej rundzie rozgrywek pamiętajac o zeszlorocznej porażce z PSV?? Mnie do dzis boli i zapewne wielu z was, wiec zakaszmy rękawy i do boju. (a mistrzostwo Anglii swoja drogą :)) )Pozdrawiam

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 21:48

kto mi odpowie na pytania?;p

kanonierMalri komentarzy: 26616.02.2008, 21:47

Nigdy nie widzialem tak zlego meczu w wykonaniu Arsenalu...podania,przyspieszenie,drybling wszytsko na 0..racja nie mamy kim grac gdy nie mam podstawowych graczy,ok zdazylo sie,mozemy sie cieszyc jedynie ze to nie liga:)Teraz trzeba sie skupic na mecz z AC Milan!!!ARSENAL LONDON 4EVER!!!!:D

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 21:47

I lubię grać rezerwami zawsze,tzn,częściej gram rezerwą.

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 21:45

Przecież wiem co to jest chciałem zobaczyć waszą reakcję:-),Ja zawsze jak gram w fife to nie sprzedaję ani też nie kupuję do Arsenalu żadnych zawodników,jakoś nie mogę:-)

turek komentarzy: 98816.02.2008, 21:45

Szkoda tego meczu myślałem ze wygramy i przejdziemy dalej ale niestety tera zostaje jeszcze liga Mistrzów i liga zobaczymy jak nam pójdzie z Milanem.Fabregas19 Fifa to jest gra komputerowa.

Femalhaut komentarzy: 69516.02.2008, 21:42

Fifa to gra komputerowa (football) no i ja tam gram Arsenalem tylko mam inny skład to tak w Ataku Wollcot Benzema
Rechardson Narsi Fabregas Hlieb
Clichy Senderos Ferdinand( ale nie ten z Man Utd)Sagna a na bramce Fabieński jak sie podoba moj skład a na rezerwach mam takie gwiazdy jak Mavuba Ben Arfa :D

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 21:35

Femalhaut---->>>A co to jest Fifa?

Femalhaut komentarzy: 69516.02.2008, 21:30

grygu sorry pisze co innego niz mysle chodzilo mi o Senderosa... pewnie dlaetego ze w Fifie jest u mnie na ławce...

Frytek komentarzy: 320216.02.2008, 21:29

moim zdaniem nie ma się co martwić tym meczem bo to tylko puchar anglii, zostały 2 frony PRM i LM, co do meczu z Milanem to myślę że Kanonierzy ocząsnął się, podobnie jak po meczu z tottenhamem, w następnym meczu nie było po nich widać żadnego załamania wynikiem(przypominam 5-1 dla tottenhmamu) pomyślmy o kontuzjach: Lehmann albo Almunia- myślę że nie ma znaczenia bo na tą chwilę myślę że obydwoje są w niezłej formie, nawet Lehmann mimo tego żę nie grał, boczni obrońcy bardzo ważnie Clichy z lewej Sagna z prawej, w środku myśle że wystąpi Gallas i Toure, w środku Flamini i Fabregas, nie wiem jak z prawa strona skrzydła ale myślę że to będzie Eboue, na lewej chciałbym bardzo zobaczyć Rosickiego( nie wiecie co z jego kontuzją? jaki jest stan jego zdrowia?, wcześniej mówiono i pisano że na mecz z Blackburn będzie gotowy...) Adebayor najbardziej wysunięty, a tuż za nim Hleb mi się wydaje, co o tym myślicie? Piszcie!
Pozdrawiam

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 21:26

po prostu,przegraliśmy bo nie mamy dobrych zmienników i tyle,co pokazał ten mecz,mam nadzieję że Bossu jednak w letnim oknie transferowym kogoś kupi.

pioafc komentarzy: 4392 newsów: 216.02.2008, 21:25

poprzedni sezon byl jaki byl, ale zebysmy 4;0 przegrali bez walki sie nie zdarzylo i nie wiem co o tym wszystkim myslec. Niby zespol dojrzal i w ogole a z pucharow wylecielismy z wiekszym hukiem niz slon w skladzie porcelany

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 21:23

Femalhaut, toure przecież grał :P

davidgm komentarzy: 36116.02.2008, 21:22

słabo slychac na tym BBC SPORT ale AW mowi ze ta porazka glownie przez kontuzje i ze nie zaslozylismy na tak wysoka przegrana ,MU nie bylo duzo lepsze od nas, w przerwie byli zawiedzeni takim wynikiem a i mowi ze eboue dostal nie sprawiedliwie CK

Fabregas19 komentarzy: 5084 newsów: 816.02.2008, 21:22

RahU nie możesz CFC_rlz po prostu właśnie zbanować?

Femalhaut komentarzy: 69516.02.2008, 21:21

dokładnie ogladalem mecz u kolegi i musze poeiwdziec ze bardzo słabo zagralismy.. ake kazda porazka to rowniez nauka mysle ze duza wine ponosi to ze brakowalo SAGNY CLICHEGO I Toure oni by duzo pomogli... a jak bylby Adebayor mozna byloby liczyc na wysokie podanie i probowalby strzelic glowa...
pewnie to co teraz powiem bedzie powodem fali krytyki ale mysle ze nam brakuje takiego naprawde bardzo dobrego dryblera na skrzydle..;/ w Barcelonie maja ich od groma MAN UTD ma Ronaldo a dzisiaj mozna bylo zobaczyc Naniego...
moim zdaniem w letnim oknie mozna byloby kupic BEN Arfe poniewaz Hlieb gra raz lepiej a raz gorzej..
mysle ze jak nie byloby tyle kontuzji w naszych szeregach napewno zagralibysmy lepiej :)
Teraz musimy wspierac nasz klub i nie czepiec sie szczegolow przeciez jeszcze mamy jedno stracie z MAN UTD i tym razme my bedziemy lepsi!!!!!

kamil_malin komentarzy: 933216.02.2008, 21:21

Za 4 dni będzie lepiej.

CFC_rlz komentarzy: 18316.02.2008, 21:19

Dobranoc, nie będę już więcej was pod****iał, bo już sobie RAHU ostrzy zęby aby mnie zbanować na zawsze;)

sojer14 komentarzy: 1751 newsów: 216.02.2008, 21:19

nom niestety gorycz porazki! Trzeba sie z tego szybko otrzasnac! Statystyki mowia wszystko o tym co działo sie na boisku i dobrze oddaja obraz gry! Nie myslałem ze tak zle sie to wszystko skonczy!

ale jak przystało na wiernego kibica szczesliwy po zwyciestwie wierny po porazce:)

birs komentarzy: 7116.02.2008, 21:18

od dawna mówię, że trzeba Quaresmy w Arsenalu.
ponadtto Traore wogle nie powinien być wystawiany do kadry meczowej. powinien grać co najwyżej w rezerwach.

tyle

Aaarsenal komentarzy: 305716.02.2008, 21:18

cfc- nielubie czelsi właśnie za to jak grają...ciągle 1-0

davidgm komentarzy: 36116.02.2008, 21:18

no juz jest wywiad po ang z AW na BBC SPORT jak ktos zechce to znajdzie

davidgm komentarzy: 36116.02.2008, 21:17

bo z najlepszymi zawodnikami swiata tak jest m.in ronaldinho trafil do barcy bodajze jak mial 24 lata :P i dopiero tam pokazał jak sie gra..

a on naprawde moze byc kluczowym zawodnikiem naszego zespołu nawet tak dobrym jak titi

grygu komentarzy: 149816.02.2008, 21:15

Apropo składu to mam nadzieję że będziemy grać cały czas formacją 4 4 2, żeby było dwóch napastników wysuniętych do przodu. Fajnie by było ujrzeć skuteczny duet Eduardo-Adebayor ;) W eduardo widzę naprawdę niesamowity potencjał ;)

CFC_rlz komentarzy: 18316.02.2008, 21:15

Aaarsenal
To Ci powiem - to jest nic. Wyobraź sobie(albo przypomnij) sezony 04/05 i 05/06. Same murowanie z bunkrowaniem i wyprowadzaniem kontr, mistrzowskich kontr. Śmiertelna skuteczność przy stałyh fragmentach. Ale to był nudny futbol, coś okropnego.*

*-Ale jakie skuteczne

Następny mecz
Ostatni mecz
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
? : ?
Arsenal - Bournemouth 4.05.2024 - godzina 13:30
3 : 0
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Arsenal36265583
2. Manchester City35257382
3. Liverpool35229475
4. Aston Villa36207967
5. Tottenham341861060
6. Newcastle351751356
7. Chelsea351591154
8. Manchester United341661254
9. West Ham3613101349
10. Bournemouth361391448
11. Brighton3512111247
12. Wolves361371646
13. Fulham361281644
14. Crystal Palace3510101540
15. Everton361291537
16. Brentford36991836
17. Nottingham Forest36891929
18. Luton36682226
19. Burnley36592224
20. Sheffield Utd36372616
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland215
C. Palmer209
O. Watkins1912
A. Isak191
D. Solanke183
Mohamed Salah179
Son Heung-Min169
B. Saka168
P. Foden167
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com