Wilki poskromione: Arsenal 2:1 Wolverhampton

"It shows the consistency and the availability he's had over the last few years."

Mikel Arteta on Bukayo Saka potentially reaching 200 games for Arsenal tomorrow night!

@Be4Again napisał: "Ja tego nie podważam, Pep stworzył "potwora" to nie ulega wątpliwości, ale po prostu City ma tendencję do tracenia punktów z najmniej oczekiwanymi rywalami. Przykłady z ost. 3 sezonów:"
Ja z kolei uważam, że City i Arsenal łączy jedna wspólna cecha, cholernie ciężko im się gra na drużyny nastawione na fizyczną dominację i przebitki do przodu, nie od dziś wiadomo jak chcesz zgasić Arsenal graj jak rzeźnik City można neutralizowac podobnie, wysoko presuj i licz na błędy indywidualne , Everton , brendford , WHU to moim zdaniem najlepsze drużyny w PL które stylem może nie przekonują Ale za to nadrabiaja braki techniczne siła A to niestety na takie zespoły jak AFC City i LFC działa

Brighton było 16 w sezonie 20/21

@KapitanJack10 napisał: "Odważna teza w kontekście ekipy, co wygrywała mistrzostwo 3 razy z rzędu."

Ja tego nie podważam, Pep stworzył "potwora" to nie ulega wątpliwości, ale po prostu City ma tendencję do tracenia punktów z najmniej oczekiwanymi rywalami. Przykłady z ost. 3 sezonów:

22/23 - remis z Evertonem i Forest oraz podwójna porażka z Brentford. Wszystkie 3 zespoły to druga połowa tabeli.
21/22 - remis z Sottonx2, porażka i remis z CP. Sotton i CP kolejno 15 i 12 miejsce w tabeli.
20/21 - remis z WHU, remis z WBA i porażka z Brighton. 7, 19 i 6 drużyna z tamtego sezonu.

Także City potrafi stracić punkty z drużynami z dołu tabeli. W sumie to nawet swojego rodzaju "cecha" mistrzowskiej ekipy :D LFC w sezonie 19/20 też straciło punkty z Watford(19), Evertonem(12), Burnley(10) i Arsenalem(8) :D

Jak chcesz wygrać ligę musisz przegrać mecz z drużyną z dołu tabeli. Nazywa się to "podatek od mistrzostwa" :D

@Be4Again napisał: "Z City to ciężko jest wyrokować. Oni lubią sobie tracić punkty z spadkowiczami. W zeszłym sezonie poza "potknięciami" z topką, stracili punkty z bijącymi się o utrzymanie Evertonem i Forest. Do tego dwie porażki z Brentford, które było finalnie 11. CP to też nie jest ich ulubiony przeciwnik..."
Odważna teza w kontekście ekipy, co wygrywała mistrzostwo 3 razy z rzędu.

Punktujmy cały sezon tak jak teraz, zremisujmy na Etihad i te 4/6 zamiast 0/6 z City może zrobić różnicę w walce o Mistrza. I to wciąż 'może' bo jak City złapie od nowego roku formę konia, albo Live na stałe wróci do formy, to i nawet 90pkt na koniec nam nie wystarczy.

@nielegalny:

Faktycznie ten terminarz piekny! Chociaz w sumie wolalbym ogladac np w 1 dzien swiat albo 2, ale nie będę narzekał, bo im więcej czasu mamy, tym lepiej dla nas. Jak wygramy z Live to święta będą nadwyraz smakowite ;D

@Womanizer napisał: "5 pkt na tym etapie sezonu to jest nic. I na pewno Guardioli to nie wpędzi w zakłopotanie.
Tym bardziej że zaraz to my zaczynamy maratonik z Brighton, AV i Liverpoolem. A Guardiola sobie będzie pykał Luton, Crystal Palace i Everton."

Z City to ciężko jest wyrokować. Oni lubią sobie tracić punkty z spadkowiczami. W zeszłym sezonie poza "potknięciami" z topką, stracili punkty z bijącymi się o utrzymanie Evertonem i Forest. Do tego dwie porażki z Brentford, które było finalnie 11. CP to też nie jest ich ulubiony przeciwnik...

Jednak niezaprzeczalnym faktem jest, że po spotkaniu z AV do połowy stycznia mają w miarę przyjazny terminarz. Odwrotnie do nas...

@Gofer999 napisał: "Co ma jeszcze City zrobić żeby ludzi zrozumieli że ich nie można lekceważyć aż do samego końca sezonu."
,
ale ja ich nie lekceważę do końca sezonu, bo dla mnie dalej są faworytem do zgarnięcia tytułu, oceniam ich przez pryzmat ostatnich tygodni, gdzie trochę tych punktów potracili, wiem, że oni zawsze wyciągają wszystkie swoje asy na wiosnę, no ale chyba nie będzie żadnym przekłamaniem stwierdzenie, że da się im wyszarpać punkty na ten moment. My też zrobiliśmy w końcu z nimi historyczny wynik na Emirates. A jaki będzie układ do końca kampanii? Tego absolutnie nie miałem zamiaru w tej chwili prognozować.

@Womanizer napisał: "5 pkt na tym etapie sezonu to jest nic. I na pewno Guardioli to nie wpędzi w zakłopotanie.
Tym bardziej że zaraz to my zaczynamy maratonik z Brighton, AV i Liverpoolem. A Guardiola sobie będzie pykał Luton, Crystal Palace i Everton."

City ma też KMŚ, które notabene są im tak potrzebne jak śnieg na boisku.

Każde dodatkowe mecze City i to po za krajem to mały plusik dla Arsenalu.

No i właśnie te 5 pkt to w sumie nic. W tamtym sezonie było trochę więcej i w późniejszym okresie.
Trzeba grać i wygrywać, a przy okazji tylko zerkać na to co robi City i reszta czołówki.

@Be4Again napisał: "W przypadku remisu Arsenal może im odjechać na 5 pkt... Będą gryźć trawę."

5 pkt na tym etapie sezonu to jest nic. I na pewno Guardioli to nie wpędzi w zakłopotanie.
Tym bardziej że zaraz to my zaczynamy maratonik z Brighton, AV i Liverpoolem. A Guardiola sobie będzie pykał Luton, Crystal Palace i Everton.

@ozzy95 napisał: "No niby tak, ale z drugiej strony ma się wrażenie, że w City jest lekki zjazd jakości/formy. Bez KDB, Gundo to jednak nie jest ta sama ekipa plus nieobecności Rodriego który trzyma im ten środek pola już pokazały, że z nimi się po prostu w końcu da rywalizować."

"Jakości" piłkarskiej tam nie brakuje, jednak w meczu z KFC zauważalny był problem mentalny. Zlekceważyli przyjezdnych, nie pamiętam kiedy ostatni raz Walker pozwolił komuś dośrodkować w tak łatwy sposób jak zrobił to Johnson. Myśleli, że chyba uda im się na stojąco wygrać ten mecz... Na nasze szczęście lekko się zdziwili :) Pep na pewno dał im do słuchu w szatni bo KFC jakieś wybitnej piłki nie zagrali, a to co w obronie wyprawiał Emerson to kryminał piłkarski.

@SMTX napisał: "Na + dla tej kurtki jeszcze to, że jest dwustronna i ten czarny złoty krój też mi się akurat podoba. No nic, pożyjemy zobaczymy. Może za jakiś czas wskoczy promka na tą kurtkę albo ogólnie na zalando i uda się ją wyrwać taniej."

Niedługo wyprzedaże będą więc możesz poczekać, a nie sądzę, żeby za tę cenę zeszły te kurtki.

@ozzy95: Co ma jeszcze City zrobić żeby ludzi zrozumieli że ich nie można lekceważyć aż do samego końca sezonu. Żeby z nimi wygrać to trzeba wykręcić niemalże idealny sezon, obojętnie kto tam gra a kto wypadł i jaką formę prezentują.

@Marzag napisał: "Dużo tracą bez Rodriego, to jest ich najważniejszy zawodnik. Napewno nie będą mieć łatwo."

Z AV nawet w optymalnym składzie nie mieliby łatwo. Ekipa Emerego w obecnej formie jest w stanie postawić się każdej ekipie. Łatwo tak czy siak by nie mieli, jednak teraz będą rozjuszeni. W przypadku remisu Arsenal może im odjechać na 5 pkt... Będą gryźć trawę.

@D14 napisał: "Grudzień to piękny miesiąc. Nie dość, że czuć świąteczny klimat, miasta zaśnieżone, człowiek jakiś taki weselszy to jeszcze dodatkowo Arsenal gra co kilka dni :D
Jutro Luton i koniecznie 3pkt!"
To prawda, niby zmęczenie, większe szanse na kontuzje itd. No ale każdy klub ma podobnie. Z punktu widzenia kibica jest miodzio :) Jeszcze idealnie 23.12 mecz z Live czyli nie trzeba jakichś świątecznych kompromisów usukteczniać, 28.12 czyli zaraz po świętach mecz i 31.12 o 15 to akurat przed rozpoczęciem tego co kto ma w planach.
Oby już tylko 3pkt co mecz do końca roku :)

Uśmiałem się

https://x.com/trollfootball/status/1731627781962764631?s=46&t=9iFadiZl5BtlkJIUfQzgpQ

Grudzień to piękny miesiąc. Nie dość, że czuć świąteczny klimat, miasta zaśnieżone, człowiek jakiś taki weselszy to jeszcze dodatkowo Arsenal gra co kilka dni :D
Jutro Luton i koniecznie 3pkt!

@Be4Again napisał: "Niby tak, ale ciężko mi jest sobie wyobrazić, że ekipa Pepa traci punkty w 4 spotkaniu z rzędu... Tam będzie giga suszara w szatni i nastawienie na mecz z AV jak na finał CL. Ich duma sportowa została dosyć mocno podrażniona. Kiedy ostatni raz Pep stracił punkty w 4 meczach z rzędu? :D"

No niby tak, ale z drugiej strony ma się wrażenie, że w City jest lekki zjazd jakości/formy. Bez KDB, Gundo to jednak nie jest ta sama ekipa plus nieobecności Rodriego który trzyma im ten środek pola już pokazały, że z nimi się po prostu w końcu da rywalizować. A Emery niech da na głośnik swojego lokalska Arcziego w trakcie ich odprawy to ten im dopiero zrobi gadkę motywacyjną.

@Be4Again napisał: "Niby tak, ale ciężko mi jest sobie wyobrazić, że ekipa Pepa traci punkty w 4 spotkaniu z rzędu..."
Dużo tracą bez Rodriego, to jest ich najważniejszy zawodnik. Napewno nie będą mieć łatwo.

@ozzy95: tak mają po 5 żółtych. AV jest w gazie wiec mysle ze mają szanse na ptk .

David de Gea może wrócić do Premier League. Bramkarz jest łączony z przenosinami do Newcastle po kontuzji Nicka Pope'a.

Pope wypada z gry na 4-5 miesięcy.

Daily Mail

Ogłoszenie potrzebna mi mala pomoc ? ogarnia ktos dobrze przerobki zdjec ?
potrzebuje jedno slowo zminenic w logo Firmy do nadruku na Kurtecze :D
Był by ktos sklonny pomoc ?

@ozzy95 napisał: "Z dobrych rzeczy to chyba Rodri i Grealish będą pauzować w najbliższym spotkaniu na wyjeździe z AV. Ekipa Draculi jest mocna u siebie w tym sezonie, więc jest szansa na to, że City ponownie zgubi jakieś punkciki."

Niby tak, ale ciężko mi jest sobie wyobrazić, że ekipa Pepa traci punkty w 4 spotkaniu z rzędu... Tam będzie giga suszara w szatni i nastawienie na mecz z AV jak na finał CL. Ich duma sportowa została dosyć mocno podrażniona. Kiedy ostatni raz Pep stracił punkty w 4 meczach z rzędu? :D

Z dobrych rzeczy to chyba Rodri i Grealish będą pauzować w najbliższym spotkaniu na wyjeździe z AV. Ekipa Draculi jest mocna u siebie w tym sezonie, więc jest szansa na to, że City ponownie zgubi jakieś punkciki.

@Adi17: -7 teraz pokazuje. Co prawda ja do ciepłolubnych nie należę, ale chodzenie w tym to byłaby już raczej lekka przesada :P

Na + dla tej kurtki jeszcze to, że jest dwustronna i ten czarny złoty krój też mi się akurat podoba. No nic, pożyjemy zobaczymy. Może za jakiś czas wskoczy promka na tą kurtkę albo ogólnie na zalando i uda się ją wyrwać taniej.

@SMTX napisał: "Super jest ta kurtałka, szkoda tylko że nie ma kaptura, no i jest niestety dosyć droga. Może i bym nawet kupił ją w takich pieniądzach, ale na warunki jakie są na zewnątrz to chyba za cienka będzie, nawet z grubą bluzą pod spodem."

Nie wiem ile stopni u Ciebie, ale na moje obecne warunki to ta kurtka co najwyżej po domu :D to typowa wiatrówka na lato/wiosnę.
Wzór super, tylko nie podoba mi się kołnierz, nie lubie takich szerokich jeśli są bez kaptura.

@fabregas1987 napisał: "Tylko Arsenal ich zdołał klepnąć i zachować czyste konto :)"

Będą mieć deja vu na Etihad :D

@TlicTlac napisał: "Ale taka kurteczka to złoto, pięknie wygląda:

https://www.zalando.pl/adidas-performance-kurtka-sportowa-black-ad542f1ic-q11.html?"

Super jest ta kurtałka, szkoda tylko że nie ma kaptura, no i jest niestety dosyć droga. Może i bym nawet kupił ją w takich pieniądzach, ale na warunki jakie są na zewnątrz to chyba za cienka będzie, nawet z grubą bluzą pod spodem.

@Ups147 napisał: "Tam zawsze jest strach jechać, rok temu chyba byli w gorszej formie niż teraz, a skończyło się jak się skończyło. Nie leży nam Liverpool od dłuższego czasu, jeden z najtrudniejszych rywali."

To prawda, ale teraz jestem jakoś lepiej i bardziej optymistycznie nastawiony przed wyjazdem na LFC. Nie wiem czy jest szansa żeby Thomas wrócił do tego czasu, ale środek Rice+Thomas mógłby nam zagwarantować fizyczną i techniczną dominację w środku pola. Fulham miało swoje momenty właśnie w momencie kiedy to oni kontrolowali środek pola. Palhinha zasuwał jak motorek w tym meczu i wykonywał niesamowitą pracę. Szobo nie miał czasu na reakcję, od razu doskok i pressing. Dominacja w środku i wykorzystanie bocznych obrońców to był klucz do tego, że udało im sie strzelić 3 bramki na Anfield. TAA i Tsimikas w obronie są po prostu słabi, przełamanie LFC w środkowej strefie otwierało drogę dla "bocznych" i w tych sektorach było sporo miejsca.

Mnie najbardziej cieszy, że Ode zagrał wreszcie mecz na swoim wysokim poziomie, do którego nas przyzwyczaił w zeszłym sezonie! Forma Martina to był brakujący element w naszej ofensywie :) szkoda że mecz na Anfield nie jest w tym tygodniu, bo jesteśmy gotowi, żeby tam pojechać i wygrać, a do 23.12 może wiele się zmienić na nasza niekorzyść...

@kaziu874: szczególnie, że to hooper pogrążył Liverpool w meczu z totkami i nie uznał im właściwie strzelonej bramki plus inne złe decyzje. Jak już pojawią się regularność to i można mówić o celowości

@FlameDood: aaa ok, haha

@Be4Again napisał: "Wiadomo, liczą się punkty, a nie styl, ale na taki Liverpool nie jest strach jechać :)"

Tam zawsze jest strach jechać, rok temu chyba byli w gorszej formie niż teraz, a skończyło się jak się skończyło. Nie leży nam Liverpool od dłuższego czasu, jeden z najtrudniejszych rywali.

@Be4Again napisał: "Z roku na rok z sędziowaniem w tej lidze jest coraz gorzej. Nie wierzę, po prostu nie wierzę, że tak bogata federacja piłkarska nie jest w stanie sfinansować szkolenia/reform/zwiększenia jakości wśród sędziów. Po prostu to jest aż nielogiczne żeby poziom sędziowski był aż tak wprost odwrotnie proporcjonalny od poziomu sportowego."
A mi z każdym kolejnym tygodniem co raz bardziej się wydaje, że te błędy nie są kwestią przypadku, tylko celowym działaniem tych klaunów z gwizdkiem.

@fabregas1987: chodziło mi o to z kim City ma jedyne zwycięstwo ze starego top6. Oczywiście wiadomo że united ;)

@pablofan napisał: "Natomiast jakby takie pieniądze miał na niego wydać Arsenal to wolałbym, żeby za te 60-70kk postarali się ściągnąć Kimmicha"

Kimmich myślę będzie droższy i na pewno będzie chciał najwyższy kontrakt w drużynie. Do tego nie byłby właśnie dostępny w zimie. No Palhinha ma na pewno ten minus z ceną, szkoda tego nowego kontraktu w lecie. Jak chcemy koniecznie kogoś w zimowym oknie to może skończyć się tak, że większość w miare jakościowych opcji będzie albo droższe albo niedostępne. Mi ten Palhinhia pasuje

@FlameDood: jest tez w sumie napisane niżej xd

@fabregas1987 napisał: "Jestem w ciężkim szoku ile City potracilo punktów z drużynami ze starego Top6. 6 punktów w 5 spotkaniach i ledwie 1 zwycięstwo."
Nie trudno jest domyślić się z kim to jedyne zwycięstwo.

@tomaszszef napisał: "Liverpool 4x strzaly z daleka i 4 gole . Afc moze trening u nich wezmie ? MacAlister super bramka."

Magia Anfield. Jak taki mecz ma im się przytrafić to tylko na swoim podwórku. Ogólnie LFC zagrało mocno przeciętnie, ale zadecydowały skillsy poszczególnych zawodników. McAllister strzał życia, Endo pewnie też, TAA pewnie nie powtórzy takiego meczu przez najbliższe dwa lata (zważywszy na jego sinusoidę formy). Szobo i Gravenberch bardzo słabo, Fulham potrafiło ich dominować w środkowej strefie, Nunez jak zwykle w sytuacji sam na sam strzela w poprzeczkę (a to zaskoczenie :) ), obrona popełniała szkolne błędy. Fulham nie zaprezentowało jakieś wybitnej formy, a byli w stanie wyrównywać i wychodzić na prowadzenie. Tam chyba 3 minuty zadecydowały o tym, że LFC wyprowadziło dwa ciosy i Fulham straciło prowadzenie.

Wiadomo, liczą się punkty, a nie styl, ale na taki Liverpool nie jest strach jechać :) Jak zdominujemy ich w środkowej strefie to pozbawimy ich szybkich kontr, Fulham w kilku momentach pokazało jak to skutecznie można robić na ich terenie. Jak dojedziemy do meczu z nimi bez większych osłabień (zawieszenia/kontuzje) to mamy wszystkie argumenty po naszej stronie :) Za nimi przemawiać będzie jedynie stadion ( co nie jest bez znaczenia ).

Jestem w ciężkim szoku ile City potracilo punktów z drużynami ze starego Top6. 6 punktów w 5 spotkaniach i ledwie 1 zwycięstwo.
Tylko Arsenal ich zdołał klepnąć i zachować czyste konto :)

Liverpool 4x strzaly z daleka i 4 gole . Afc moze trening u nich wezmie ? MacAlister super bramka.

U nas przydałby się ktoś pokroju Barelli, Cazorli, dać to coś na pozycji 8ki.
Thomas odejdzie, Vieirę pewnie w lato czeka to samo.

@Garfield_pl: ja bym na miejscu United do tej bramki strzelił gdy leżał. Sroki na żadne fair play nie zasługują ;D ale przynajmniej wynik na naszą korzyść xD

Pope out na 4-5 miesięcy. Sroki mogą rzucić 100 baniek to może dostaną Ramsdale ;)

@Mastec30: po fiasku z Monachium podpisali z nim nowy kontrakt, więc z pewnością taniej nie będzie. Trossarda wyciągnęliśmy za mniej niż 30kk. Jakby za taką kasę przyszedł to z pocałowaniem rączki bym go brał na miejsu edu. Natomiast jakby takie pieniądze miał na niego wydać Arsenal to wolałbym, żeby za te 60-70kk postarali się ściągnąć Kimmicha

Sheffield United have sacked the manager Paul Heckingbottom. It’s over as he’s the first PL head coach to be fired.

Chris Wilder, set to return on Sheffield Utd bench — as @JPercyTelegraph has revealed.

@pablofan napisał: "mały aczkolwiek istotny problem to cena :) Bawarczycy niby na 70kk się zgodzili w lecie"

Tam było mniej niż 70mln. Około 65 w euro czyli jakieś 55 funtów. No może nie mało ale jak będziemy się sugerować wiekiem to zapłacimy więcej za kogoś kto może nie dać nam takiej jakości na początku jak Palhinha

@Garfield_pl napisał: "Sheffield United set to sack Paul Heckingbottom today. 46yo led #SUFC to Premier League despite transfer embargo + collapsed takeover but key player exits & 1 win in 14 leaves them bottom of table. Club expected to confirm in due course @TheAthleticFC ⬇️"
Niech zwalniają, przyda się efekt nowej miotły na środowy mecz z Liverpoolem ;)

Sheffield United set to sack Paul Heckingbottom today. 46yo led #SUFC to Premier League despite transfer embargo + collapsed takeover but key player exits & 1 win in 14 leaves them bottom of table. Club expected to confirm in due course @TheAthleticFC ⬇️

Pomocna okazać się może także AI. Jeżeli AI jest w stanie malować obrazy, pisać piosenki, projektować budynki czy prowadzić fp to z precyzyjnym rysowaniem linii spalonego czy ocenieniem czy piłka wyszła poza linie boiska nie powinna mieć problemu. Technologia pozwala nam "zniwelować" omylność ludzką do minimum. Jednak tutaj kluczową kwestią jest nowelizacja przepisów piłkarskich i dostosowanie ich pod nowe technologie.

VAR sam w sobie jest genialną technologią, problemem w dalszym ciągu są ludzie, którzy operują tym systemem i przepisy, które utrudniają jej poprawne użytkowanie.

Sędziowie za swoją pracę powinni być oceniani, podobnie jak piłkarze. Powinny być nagrody dla sędziego miesiąca i sędziego sezonu. Sędziowie z najniższą oceną roczną powinni być po prostu degradowani. Sędziowie powinni odpowiadać na pytania po meczu przed kamerami. To by wyrobiło w nich odpowiedzialność za podejmowane decyzje. Dzisiaj popełniają błąd, uciekają do tunelu, dostają tydzień - dwa przerwy lub degradacji na jeden mecz do niższej ligi i wracają na poziom EPL jak gdyby nic się nie stało. Kibic przed telewizorem głupieje i zostaje zostawiony sam sobie z pytaniami, na które nie potrafi znaleźć odpowiedzi, a to przeradza się na hejt w sieci. PMGOL i FA wtedy zaczyna karać i grozić tym którzy odważyli się na słowa krytyki, zamiast rozwiązać problem w zarodku.