Wygrać i ściskać kciuki za Bolton, Fulham vs Arsenal!

Wygrać i ściskać kciuki za Bolton, Fulham vs Arsenal! 22.05.2011, 01:17, IceMan 1264 komentarzy

Smutna chwila zbliża się dla kibiców prawdziwego futbolu - za kilkanaście godzin po raz ostatni w tym sezonie zawodnicy Premier League wybiegną na boisko, by wystąpić w piłkarskim spektaklu. Później czeka nas kilkumiesięczny przestój, gdy zamiast wyczynami futbolowych gladiatorów będziemy się emocjonować transferowymi domniemaniami okresu ogórkowego. Przed tym jednak czeka nas jeszcze 90 minut prawdziwej bitwy, bo chociaż losy mistrzostwa są już rozstrzygnięte, to walka o utrzymanie w najlepszej lidze świata toczy się w najlepsze. W jednym z rozgrywanych spotkań Arsenal zmierzy się na Craven Cottage ze stołecznym Fulham. Pierwszy gwizdek już o 17:00 czasu polskiego!

Aż trudno uwierzyć jak szybko przeleciał nam kolejny ligowy sezon. Nie wyblakły jeszcze obrazki z inaugurującego rozgrywki dramatu na Anfield Road, a już wszyscy powoli szykują się do wakacji. Niestety, ten sezon w wykonaniu Arsenalu obfitował, jak to nader często ostatnio w północnym Londynie bywa, we frustrację, rozczarowania i zawody. Zdarzały się i mecze podniosłe, których wspomnienia będą nas napawać dumą przez wiele miesięcy. Chodzi tu przede wszystkim oi pamiętne zwycięstwo nad Barceloną, pogrom na White Hart Lane, czy też tryumf nad Chelsea. Częściej jednak byliśmy świadkami mniejszych (porażka na The Emirates z West Bromwich Albion), a także większych (pierwsza od niepamiętnych czasów przegrana z Totenhamem u siebie, remis z Newcastle, a przede wszystkim klęska w finale Pucharu Ligi) dramatów. Największym z nich jest sam fakt, że obchodzący 125. rocznicę istnienia klub po raz szósty z rzędu nie zdobył ani jednego trofeum. Mijający sezon zostawia po sobie mnóstwo mieszanych uczuć oraz emocji. Z jednej strony sukces był bliżej niż kiedykolwiek wcześniej, a wzrastające gwiazdy pokroju Szczęsnego i Wilshere'a zwiastują nadchodzące złote czasy. Z drugiej jednak strony Kanonierzy popełniają te same wciąż błędy, nie uczą się na własnych pomyłkach, a drużyny, które kiedyś nie były dla The Gunners godnym rywalem mają coraz wyższe aspiracje.

Formę prezentowaną ostatnio przez podopiecznych Arsene'a Wengera można określić mianem katastrofalnej. Po porażce w finale Carling Cup w drużynie coś wyraźnie pękło, rozczarowanie goni rozczarowanie, a każdy ligowy punkt przychodzi z trudem, niczym bezbarwnemu ligowemu średniakowi. W ostatnich pięciu meczach Premier League Arsenal odniósł zaledwie jedno zwycięstwo, a w minionej kolejce uległ na własnym stadionie okupującej dolne rejony tabeli Aston Villi. Z 67 punktami na koncie Kanonierzy mają jeszcze co prawda szanse na wdrapanie się na ligowe podium, ale żeby to osiągnąć muszą nie tylko zdobyć Craven Cottage, ale także liczyć na to, że Manchester City nie wywiezie kompletu punktów z Reebok Stadium.

Fulham natomiast zajmuje ósme miejsce w tabeli i o nic już w dzisiejszym meczu walczyć nie będzie. Tę stosunkowo wysoką lokatę The Whites zawdzięczają solidnej obronie - nikt spoza ligowego podium nie stracił tak mało bramek jak Fulham. Bieżąca forma The Cottagers jest całkiem przyzwoita i może napawać kibiców najstarszego londyńskiego klubu optymizmem. Trzy zwycięstwa i jeden remis w ostatnich pięciu meczach - niezgorsza statystyka. Jedyną plamą na tym obrazku jest wysoka, bo aż 2-5 porażka z Liverpoolem.

Fanom chcącym obstawić wynik jutrzejszego meczu na Craven Cottage nie radzimy kłaść swoich pieniędzy na remis. Ani jeden mecz w historii rozgrywek Premier League między obiema drużynami na stadionie Fulham nie zakończył się jeszcze podziałem punktów. W dodatku w ostatnich 18 spotkaniach kończących ligową kampanię Arsenal zanotował zaledwie jeden remis. Spore są za to szanse na zachowanie czystego konta przez Wojciecha Szczęsnego, bowiem w ostatnich ośmiu starciach na własnych obiekcie z Kanonierami piłkarze Fulham jedynie dwukrotnie potrafili skierować piłkę do siatki. Podopieczni Wengera natomiast problemów z zapisaniem się na listę strzelców mieć nie powinni - aż w trzech z ostatnich pięciu pojedynków kończących rozgrywki The Gunners strzelali równo cztery gole, a raz udało im się pokonać golkipera rywali aż sześć razy. Niepokojem kibiców 13-krotnych mistrzów Anglii może natomiast napawać fakt, że obrona Arsenalu, która broni stałe fragmenty gry najgorzej spośród całej ligowej stawki, zetrze się z kipą, która strzeliła w tym sezonie najwięcej bramek głową z całej Premier League.

Ostatnich pięć meczów między tymi rywalami raczej nie obfitowało w bramki. Wyjątkiem od reguły było zeszłoroczne domowe zwycięstwo Kanonierów (również w ostatniej kolejce sezonu) 4-0. W sumie W sumie trzy z poprzednich starć zakończyły się zwycięstwem Arsenalu, raz padł remis, a raz górą byli The Cottagers. W rundzie jesiennej bieżących rozgrywek, na The Emirates, 13-krotni mistrzowie Anglii zwyciężyli 2-1 po dwóch cudownych bramkach Samira Nasriego.

Od ostatniej niedzieli sytuacja kadrowa Arsenalu praktycznie nie uległa zmianie. Po udanym spotkaniu z Aston Villą najpewniej na boisku znów ujrzymy Thomasa Vermaelena. Na pewno zabraknie za to Ceska Fabregasa, któremu odnowił się uraz uda. Mówi się, że absencja Hiszpana może potrwać około miesiąca. Szanse na występ, choć niewielkie, ma trójka rekonwalescentów: Samir Nasri, Gael Clichy oraz Abou Diaby.

Gospodarze też nie są wolni od problemów kadrowych. Z pewnością w ostatnim meczu sezonu nie zobaczymy kontuzjowanych Damiena Duffa oraz Jonathana Greeninga, a także zawieszonego za obrazę sędziego Chrisa Bairda. Pod znakiem zapytania stoi występ Seana Davisa oraz Boby'ego Zamory - obaj piłkarze poddadzą się testom fizycznym dosłownie na chwilę przed rozpoczęciem spotkania.

Ostatnie spotkanie sezonu jest dla Arsenalu meczem o honor, co patrząc na ostatnie lata stało się już nową świecką tradycją. Kanonierzy będą jutro chcieli pokazać, że są godni noszenia trykoty z Armatką, zasługują na miarę Kanonierów i postarają się poprawić nieco ponury przedwakacyjny nastrój. Tli się również nadzieja na powtórzenie wyczynu z sezonu 2005/06. Wtedy to rzutem na taśmę w ostatniej rundzie meczów The Gunners wyprzedzili Tottenham i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Teraz podopieczni Wengera będą bić się o zwycięstwo na Craven Cottage i jednocześnie ściskać kciuki za Bolton, który urywając punkty Manchesterowi City "wepchnąłby" Arsenal na trzecią lokatę gwarantującą bezpośredni awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów. Obyśmy pożegnali się z rozgrywkami 2010/11 w dobrych nastrojach.

Fulham FC vs Arsenal FC

Rozgrywki: 38. kolejka Premier League

Miejsce: Anglia, Londyn, Craven Cottage

Czas: 22 maja 2011 roku, 17:00

Skład Kanonierzy.com:

Typ Kanonierzy.com 0-2

Typuj i wygrywaj! Sprawdź kursy bukmacherów na to spotkanie: .com.

FulhamPremier League autor: IceMan źrodło: Własne/Goal.com
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
Kanonier95 komentarzy: 288222.05.2011, 18:30

szmak w siate gra :D

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 622.05.2011, 18:30

KWALIFIKEJSZON podziekowac naszym zawodnikom i pogratulowac city bo jeszcze czegos takiego nie widzialem

compix komentarzy: 2922.05.2011, 18:29

Wygramy to jeszcze ; P

IPiotrek komentarzy: 214122.05.2011, 18:29

Co oni grają...

Przecież my nawet nie jesteśmy w stanie utrzymać sie przy piłce.

bialysul komentarzy: 369922.05.2011, 18:29

chabka.org dla topornych laczy...

zostaje nam 4 miejsce

blazejek1989 komentarzy: 44722.05.2011, 18:29

bolton już 2-0 dostaje więc 4 miejsce niestety.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 722.05.2011, 18:29

Nie ma Bendtnera, więc bardzo prawdopodobne, że jeszcze wyrównamy. Dobrze, że Ramsey już zszedł - po tej kontuzji gra strasznie przeciętnie. Dziś nie zrobił wyjątku.

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4822.05.2011, 18:29

A to mniejsza. Już mamy elminacje, więc co za różnica. Jak przegramy, to do Arsene'a bardziej przemówi argument, że potrzeba nam wzmocnień

szym254 komentarzy: 255622.05.2011, 18:29

w treści poprzedniego komentarza chodziło mi oczywiści o to że City wygrywa 2:0

wronka25 komentarzy: 224522.05.2011, 18:29

dobrze neich sie konczy ten glupi sezon . teraz przewietrzyc szatnie i od nastepnego gramy o wszystko i znowu znostaniemy bez niczego masakra jak co roku;/

AlanMr komentarzy: 56222.05.2011, 18:29

trudno przynajmniej pooglądamy sobie w wakacje Arsenal na Polsacie po transferach

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 622.05.2011, 18:29

i gibbs moze cos zrobia

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.05.2011, 18:29

1.United ,2.Chelsea ,3.City ,4.Arsenal
Trudno , tak miało być :(
Mam nadzieje ,że Wenger wkońcu dojdzie do rozumu ,że nam potrzeba wzmocnień .
Po prostu musi ,bo jak nie to za rok skończymy poza czwórką !! :(

KondzioElite komentarzy: 618722.05.2011, 18:29

No proszę! Jednak można!

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068722.05.2011, 18:29

wow potrójna zmiana... I tak kwalifikację, nie wierzę w Bolton

xThierryHenry komentarzy: 5117 newsów: 322.05.2011, 18:29

Ściągnął wysokiego Diaby'ego.. brawo... a jak się przegrywa i jest mało czasu to się wrzuca piłki w pole karna, a Szawa i Walcott główką nie powalczą...

RuteQ komentarzy: 93122.05.2011, 18:29

kwiatiho - sam chyba jestes sezonowcem! Sami relizatorzy transmisji pokazali po bramce najpierw interwencje Schwarzera a potem gola dla Fulham..
Mnie draznia bardziej te bramy miedzy nogami ktore nie pierwszy raz mu wpadaja...

karlo komentarzy: 906922.05.2011, 18:28

Zrobimy z tego 2-3 .

Remi komentarzy: 91422.05.2011, 18:28

jak by co to 2-1 dla fulham

chica10 komentarzy: 1745 newsów: 222.05.2011, 18:28

Nareszcie Walcott wchodzi.

ToKo95 komentarzy: 110022.05.2011, 18:28

jest Theodor

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 622.05.2011, 18:28

ludzie liczyliscie na to ze city przegra? bzdury oni przynajmniej walcza do konca i pomimo tego ze dostaja tyle hajsu potrafia wykorzystac swoja szanse nie jak nasi

Gigi komentarzy: 7198 newsów: 4822.05.2011, 18:28

3 zmiany? Tego jezscze nie było ;O

ste100 komentarzy: 331822.05.2011, 18:28

DObrze że to ostatnia kolejka; gdyby były jeszcze z 3-4 kolejki to byśmy grali w LE.

karlo komentarzy: 906922.05.2011, 18:28

oooooo 3 zmiany ostro panie Wenger

Kons komentarzy: 132622.05.2011, 18:28

City już 2-0 :/

Arsenal_1886 komentarzy: 1952122.05.2011, 18:27

Eboue , Theo i Arshavin .

schade komentarzy: 386222.05.2011, 18:27

Bolton 0-2 city. Żal. Nie zasługujemy na nic więcej niż 4 miejsce.

Kubo komentarzy: 97822.05.2011, 18:27

Na ta chwile Birmingham z Wigan leca z ligi. NIezle. Emocje do konca

Mizzou komentarzy: 605322.05.2011, 18:27

co zrobil chamakh, nie strzelil na pusta z pol metra?

damian199656 komentarzy: 762622.05.2011, 18:27

Ale Anderson strzelił

ToKo95 komentarzy: 110022.05.2011, 18:27

podziwiam waszą wiarę...

MateuszekArsenal komentarzy: 48622.05.2011, 18:27

wenger po meczy : bylyśmy bardzo dobrzy w tym meczu graliśmy świetny futbol , utrzymywaliśmy się przy piłce . I planuję nowe świetne transfery Tadas Labukas z Arki i i Abdou Razack Traore

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 622.05.2011, 18:27

Diaby = out , Walcott in, nasri na srodek i jazda

Mariachi komentarzy: 128522.05.2011, 18:27

Mimo że się dziś na nich wściekam to i tak nie mogę się doczekać następnego sezonu.

szym254 komentarzy: 255622.05.2011, 18:27

2:0 no i koniec złudzeń. Musimy się kwalifikować ;/

TOmm1 komentarzy: 121522.05.2011, 18:27

Ma ktoś jakiś dobry link przez veetle bo te normalne to zajebiście ścinają ;o ?

jbm23 komentarzy: 15922.05.2011, 18:27

Arsenal_1886 my nie mieliśmy dobrego bramkarza? to chyba jesteś kibicem od bardzo niedawna. A Jens Lehman albo legendarny David Seaman to co?

wronka25 komentarzy: 224522.05.2011, 18:27

boze jak ten van persie przyjmuje pilke masakra

Flisu komentarzy: 160222.05.2011, 18:27

City 2:0 :/

Kons komentarzy: 132622.05.2011, 18:27

Manchester United 2-2 Blackpool ...

Axcel komentarzy: 7422.05.2011, 18:27

City w LM 1/...

KondzioElite komentarzy: 618722.05.2011, 18:27

Sam się chyba nie spodziewał takiej klapy Schwarzera.

howareyou komentarzy: 6048 newsów: 722.05.2011, 18:27

I czemu, gdy pisałem, że Chamakh nie umie trafić do siatki z dwóch metrów albo mniej, ktoś śmiał mnie upominać? :

Asiek69 komentarzy: 236622.05.2011, 18:27

koniec marzeń o podium

Cookies komentarzy: 110622.05.2011, 18:27

Proponuję za Diadego Walcotta, w tedy Samir/ RvP do środka grają c bezpośrednio za nap.

KondzioElite komentarzy: 618722.05.2011, 18:26

O Jezu... Marouane!

filip999 komentarzy: 3133 newsów: 622.05.2011, 18:26

haha Chamakh wtf?

Arsenal4Ev3R komentarzy: 1068722.05.2011, 18:26

O kurr Ciamak ale Seta

arsenallord komentarzy: 29755 newsów: 11722.05.2011, 18:26

Ludzie zastanówcie się!
Wojtek broni wspaniale to wszyscy go wychwalacie a popełnia błąd to już go skreślacie!?

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City37277388
2. Arsenal37275586
3. Liverpool372310479
4. Aston Villa37208968
5. Tottenham371961263
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer2110
A. Isak201
O. Watkins1913
D. Solanke193
Mohamed Salah1810
Son Heung-Min179
P. Foden178
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1