Zaledwie jeden punkt: Arsenal 0-0 Soton
02.02.2016, 21:42, Łukasz Wandzel 2945 komentarzy
Nie oglądaliśmy bramek w dzisiejszym meczu, gdzie Arsenal na własnym stadionie podejmował Southampton. Pomimo że drużyna Arsene'a Wengera potrafiła wykreować sobie wiele okazji, to goście mogą być bardziej zadowoleni z rezultatu spotkania. Wywieźli z The Emirates cenny jeden punkt, z kolei gospodarze zdobyli tylko jeden, co utrudnia im drogę w walce o mistrzostwo.
W pierwszej połowie było zdecydowanie za mało strzałów, a obie drużyny nie potrafiły wykorzystać tych nielicznych okazji do zdobycia gola. Goście nie byli szczególnie groźni w ataku, ale za to świetnie się bronili. Dodatkowo, jeśli nawet Arsenal był w stanie przebić się przez obrońców rywala, to między słupkami fenomenalnie spisywał się Forster.
Jeśli chodzi o drugą połowę, to nie można było narzekać na tempo, które narzucił Arsenal. Sytuacji do zdobycia trzech oczek nie brakowało, ale bramka rywala była dziś dla graczy Kanonierów zaczarowana. Mylili się Özil, Sanchez czy Walcott, ale też kapitalnie zagrał bramkarz Soton oraz nie odpuszczali również pozostali piłkarze Świętych.
Składy obu drużyn:
Arsenal: Cech – Bellerin, Gabriel, Koscielny, Monreal – Flamini (85' Coquelin), Ramsey – Campbell (62' Walcott), Özil, Alexis – Giroud.
Southampton: Forster – Cedric, van Dijk, Fonte, Bertrand – Romeu, Wanyama – Ward-Prowse (82' Juanmi), Mane (86' Targett), Tadić (69' Pelle) Long.
Pierwszy groźny atak w tym spotkaniu należał do graczy Soton. Niepozornie zagrana piłka z rzutu wolnego zmusiła do interwencji Petra Cecha, który sparował ją na rzut rożny dla zespołu gości.
Początek spotkania zdecydowanie nie należał do Kanonierów. Gospodarze nie zdołali wykreować sobie sytuacji strzeleckiej. Co więcej, można było zauważyć, że jeszcze do końca nie weszli dobrze w ten mecz.
Całkowicie niespodziewanie, w 11. minucie, Alexis posłał długie podanie do Özila. Niemiecki pomocnik znajdował się już w szesnastce rywala, kiedy przyjmował piłkę, ale strzałem nie zdołał pokonać Forstera.
W 21. minucie Özil zmarnował kolejną szansę na gola. Wszystko przez dośrodkowanie, które po przedłużeniu Girouda dotarło do Niemca, lecz ten nie dał rady świetnie broniącemu golkiperowi Świętych.
Southampton w kolejnych minutach to nie była drużyna, która potrafiłaby poważnie zagrozić Cechowi. Z drugiej strony fantastycznie się broniła i sprawiała, że Arsenal również nie był w stanie stworzyć sytuacji, która kończyłaby się uderzeniem na bramkę Forstera.
W 32. minucie niezłym strzałem z dystansu popisał się Romeu. Akcja nie wydawała się groźna, a mogła skończyć się bramką. Strzału faktycznie mało spodziewał się Cech, lecz piłka przeleciała nad poprzeczką.
Na ponad kilka minut przed przerwą ciągnęła się nużąca gra obu zespołów. Rozgrywanie futbolówki odbywało się przed szesnastym metrem obydwóch bramek, a strzałów było stanowczo za mało.
W 43. minucie już nie pierwszy raz niezłe podanie zaserwował Sanchez. Chilijczyk znalazł dośrodkowaniem Girouda, który będąc zablokowanym wywalczył rzut rożny.
Chwilę później świetną wymianą podań odznaczyli się piłkarze Arsenalu, w której znowu zabłyszczał Alexis. Piłka nawet została dograna w pole karne, lecz w całym zamieszaniu nie odnalazł się żaden z graczy Arsenalu.
Sędzia zakończył pierwszą połowę. Na drugą The Gunners wyszli zmotywowani, ponieważ nieznacznie zwiększyli tempo. Pomimo braku groźnych strzałów kreowali więcej okazji, niż dotychczas.
W 52. minucie Özil został znowu został wypatrzony przez Alexisa na lewej stronie. Niemiecki rozgrywający zagrał piłkę w środek pola karnego, lecz nie znalazł tym podaniem żadnego ze swoich partnerów.
Po chwili strzał głową oddał Giroud. Francuz, po otrzymanym dośrodkowaniu, skierował futbolówkę w światło bramki, ale dobrze ustawiony Forster po prostu ją złapał.
W 62. minucie Arsene Wenger zdecydował się na zmianę. Postanowił, że na murawę wkroczy Walcott w miejsce Campbella.
Dopiero co wprowadzony Walcott szybko pokazał się na boisku. Poprawnie dośrodkował w szesnastkę przeciwnika, co próbował wykorzystać Sanchez. Uderzenie głową po raz kolejny nie zostało zamienione na gola.
W 67. minucie niepowtarzalną szansę mieli Kanonierzy! Skupieni wokół piłki gospodarze i goście starli się po prawej stronie boiska. Niespodziewanie piłka znalazła się na drugiej stronie, gdzie był osamotniony Walcott. Anglik miał czas, aby oddać dwa strzały, lecz żadnego z nich nie wykorzystał!
Kilka minut później Sanchez uderzył po niezłym opanowaniu futbolówki. Znajdujący się w polu karnym Chilijczyk oddał strzał, po którym musiał paść gol, lecz na linii bramkowej stał obrońca Soton!
Chwilę po sytuacji Alexisa nastąpiła krótka przerwa w grze. Pomocy lekarskiej potrzebował Fonte. Rozcięcie na głowie wyglądało poważnie, lecz zawodnik gości nie odpuścił tak łatwo i wrócił do gry.
Im bliżej końca spotkania, tym większą presję odczuwali piłkarze Arsenalu. Cudownie broniący się Święci nieustępliwie utrudniali przeciwnikom zdobycie bramki, pomimo wielu okazji ze strony Arsenalu.
W 84. minucie wymianą podań w szesnastce Forstera popisali się Özil i Sanchez. Jednak bramkarz gości pokazał swoją klasę i po raz kolejny w tym meczu zatrzymał niemieckiego rozgrywającego.
Z kolei w 90. minucie spróbował się jeszcze zza pola karnego Ramsey. Walijczyk nie strzelił najmocniej, więc Forster tylko poprawił sobie statystykę złapanych piłek.
Arsenal nie zdołał wyjść na prowadzenie w ciągu 6. doliczonych minut, sędzia zakończył mecz.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 15 | 11 | 3 | 1 | 36 |
2. Chelsea | 16 | 10 | 4 | 2 | 34 |
3. Arsenal | 16 | 8 | 6 | 2 | 30 |
4. Nottingham Forest | 16 | 8 | 4 | 4 | 28 |
5. Manchester City | 16 | 8 | 3 | 5 | 27 |
6. Bournemouth | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
7. Aston Villa | 16 | 7 | 4 | 5 | 25 |
8. Fulham | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
9. Brighton | 16 | 6 | 6 | 4 | 24 |
10. Tottenham | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
11. Brentford | 16 | 7 | 2 | 7 | 23 |
12. Newcastle | 16 | 6 | 5 | 5 | 23 |
13. Manchester United | 16 | 6 | 4 | 6 | 22 |
14. West Ham | 16 | 5 | 4 | 7 | 19 |
15. Crystal Palace | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Everton | 15 | 3 | 6 | 6 | 15 |
17. Leicester | 16 | 3 | 5 | 8 | 14 |
18. Ipswich | 16 | 2 | 6 | 8 | 12 |
19. Wolves | 16 | 2 | 3 | 11 | 9 |
20. Southampton | 16 | 1 | 2 | 13 | 5 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
300 tysięcy funtów tygodniowo...
1,7 miliona złotych tygodniowo...
kurde, ja mogę iść nawet za marne 100 tysięcy funtów!
Odion Ighalo wypowiedział się na temat niedawnej oferty z Chin.
Nigeryjczyk na łamach mediów wyjawił, że ubiegłego lata otrzymał lukratywną propozycję z Hebei China Fortune, ale ostatecznie - choć z wielkim trudem - zrezygnował z tej szansy. Dzisiaj jest zadowolony, że pozostał w Watfordzie. Napastnik, który w tym sezonie Premier League strzelił 14 bramek zdradza kulisy rozmów.
- Było naprawdę blisko. Najpierw zaoferowali za mnie 10 milionów funtów, a mi obiecywali 200 tysięcy tygodniowo. Umowa miała obowiązywać przez cztery lata. Nie mogłem spać przez trzy dni, nie potrafiłem sobie wyobrazić takich pieniędzy - powiedział 26-latek.
- Koledzy z zespołu mówili mi, że nie mogę zmarnować takiej szansy. Potrafiłem jednak oprzeć się ich radom - dodał.
- Modliłem się, a Bóg powiedział, że to nie jest dla mnie dobre. Kiedy odmówiłem, oni zwiększyli swoją ofertę do 300 tysięcy funtów tygodniowo. Wyjaśniłem jednak, że tu nie chodzi o pieniądze - zakończył.
Ighalo niedawno podpisał pięcioletnią umowę, która gwarantuje mu... 30 tysięcy funtów tygodniowo, zatem 1/10 tego, co mógł otrzymywać w Chinach.
Brawo Ighalo :D Świetne, ze został
@k204 na steam jest za darmo pes 2016 myclub
AlexVanPersie
Takie to czasy nastąpiły, że za podrzędnych piłkarzy płaci się krocie.
Byl dobry ale juz nue jest. Co do Barcelony to nie ma co sie ludzic ze odpasniemy. Na ES mysle ze damy rade wygrac jedna lub dwoma bramkami ale na Camp Nou nie bedzie vo zbierac.
4rsen4l i 1/8
Kurde tak patrze sb kompilacje Arsenalu z poprzednich lat, to smuci mnie fakt, ze gdzies prysnal ten Wengerball :( gdzie sa te szybkie wymiany pilek na malej przestrzeni, niekonwencjonalne zagrania... Coraz mniej tego w naszym zespole, wiem, ze trofea sa wazniejsze od pieknej gry ale mimo to, to bylo to, co kiedys definiowalo Arsenal - piekna gra. Teraz mamy tego duzo, duzo mniej i calkiem mozliwe, ze nie bd ani pieknej gry ani trofeow (tak, wiem, mamy 2 puchary Anglii). Mam nadzieje, ze jesli wygramy w tym sezonie mistrzostwo, to w nastepnym sezonie Wenger postara sie przywrocic troche blasku tej druzynie i na nowo bd mozna sie zachwycac gra naszych pilkarzy
Dzień Dobry
A ja myślę o zupełnie o czymś innym Wenger boj się kupić zawodnika który nie gra w wielkim klubie. Ponieważ jeśli by nie wypalił a kosztował by duże pieniądze cała wina poszła by na niego.
ON będzie dalej szukał zawodników jak Ozil czy Sanchez, poczeka jak Real czy Barcelona szukając wzmocnień będą musieli się pozbyć jakiegoś swojego zawodnika.
Zauważyłem, że Wenger nie chce kupić zawodnika który gra w mniejszym klubie mimo że gra super i biją się o niego wielkie kluby.
Założe się, że jak by Sanchez grał w takiej Sevilli a Ozil w takim Leverksuen to Wenger by ich nie sprowadził po prostu się boj, że sprowadzi młokosa za 30-40 mln a on mu nie wypali.
Dlatego obrał taktyke, że poczeka jak największe kluby będą się wzmacniać i jakiś dobry zawodnik będzie musiał odejść i w tedy wejdzie do gry. Jestem o tym święcie przekonany, że Wenger się boi i tyle. On z mniejszych klubów kupuje niedrogich piłkarzy jak Paulista czy Elneny bo jak nie wypalą nikt nie będzie miał o to pretensji.
Wenger jest tchórzem na rynku transferowym i tyle. On nie zaryzykuje nie weźmie 20-21 latka grającego w mniejszym klubie mimo, że wymiata bo bał się będzie utopionej kasy w błoto.
Dlatego woli poczekać jak taki Dybala będzie dobrze grał w Juve a potem pójdzie do Realu i po 2 sezonach Real kupi kolejnych 3 Dybalów a on będzie musiał odejść, wtedy go kupi bo będzie widział jakość ponieważ grał w dużym klubie.
Tak uważam i tak myśle wy możecie mieć swoje zdanie ale ja jestem zdania, że zaden zawodnik do nas nie przyjdzie jeśli nie gra w PSG,Realu,Barcelonie,City,Chelsea,Juventusie czy Atletico.
Wenger się po prostu boi wydawać kasę na zawodników z takich Lyonów,Sevilli i tp bo nie wie czy wypalą w lepszych klubach. On sobie poczeka zobaczy o Real kupił Krychowiaka, i za 2 lata real kupi 2 następnych Krychowiaków dla pierwszego nie będzie miejsca to wtedy zobaczy Krychowiak grał to go kupie.
Na takiej zasadzie to działa jestem przekonany.
simplemann
Też o tym ostatnio myślałem, że obecnie proporcje kosztów między wybudowaniem stadionu a zakupem zawodnika zupełnie się pomieszały.
Kluby zarabiają kilka razy więcej a ceny wybudowania w zasadzie niewiele wzrosły. Znacznie łatwiej teraz postawić stadion.
illpadre, wilshare
Nie mogłem coś zasnąć w nocy i już wiem dlaczego, ktoś o mnie plotkował.
A co do tezy że inny trener pokaże nam jak to było z tym klubem przez ostatnie 5 lat to nie jest taka odkrywcza. Sam to samo pisałem o Cechu, który pokazał nam ile znaczy bramkarz oraz że topowy napastnik dopiero pokazałby nam ile warty jest Giroud.
A co do WengerStayów i WengerOutów to najważniejszy jest szacunek do siebie nawzajem i trzymanie w miarę poziomu. (no może oprócz czasu trwania meczów)
Jeżeli dostaną dobrą ofertę to jeszcze Alcacer darmowy bilet dostanie
Paco został ostatnio kapitanem Valencii, poza tym to ich wychowanek i go nie sprzedadzą, nie ma takiej możliwości. Z resztą On sam gra teraz przeciętnie, ale to tak jak cała vcf za Nevilla więc nie można go oceniać w tym momencie. Muszą wywalić Garego bo jeszcze spadną z ligi.
co myślicie o meczu southampton-west ham ?
@Redzik
Tak to jest jak sie głownie bije prosto w bramkarzy. Spodziewam sie podobnej statystyki w poprzednim sezonie.
Ciekawe - Imbula kosztował Stoke więcej (18,3 miliona funtów) niż wybudowanie Britannia Stadium (14,7 miliona). To już nawet nie jest śmieszne.
A tam nie puści, 30mln dla Nietoperzy, a dla Paco perspektywa gry w BPL i jest młody perspektywiczny kot w ataku a Żiru tam gdzie jego miejsce.
Baston na pewno wróci, transfer Jacksona to potwierdził.
Bez przesady z tym zjadaniem :D
Druga sprawa,że Valancie go nie puści. Jednak też lubie Paco i nie pogardziłbym jego transferem :P
Teraz wystrzelił Baston,ale on raczej wróci do Madrytu.
Vietto Vietto... A nie lepiej Paco Alcacera? wiek ten sam, a moim zdaniem Paco zjada Vietto.
No Vietto trochę przepadł w Atletico.Jak będą chcieli się go pozbyć to cena z 15-20 mln euro wystarczy spokojnie co nie jest jakąś wielką sumą.
bolomaster28
Fake.
za Isco*
slyszeliscie ponoc Wenger zlozyl ostatniego dnia okienka 45 mln euro ale Zidane zablokowal transfer bo nie zdarzyl znalezc zastepstwa, ale Real podobno zapewnil ze Arsenal wrazie sprzedazy ma pierszenstwo :D
Ciekawy GIF o taktyce Barcelony.
meczyki.pl/image_upload/image/38226.gif?0
Tylko żeby po jutrzejszym meczu do tego grona nie wszedł Boruc.
Most saves in a PL match this season:
Forster v Arsenal (10)
Butland v Arsenal (10)
Krul v Arsenal (9)
Good job Arsenal!
Siemka zna się ktoś na psach husky itp.
Jest jakaś rasa która nie musi tak dużo biegać bo wpisuje w goole wady i zalety np. AKita i nic o tym nie ma.
To jaki dzisiaj wynik lepszy dla nas wygrana City czy moze remis a moze jednak wygrana lisow? jak dla mnie druga opcja bo za tydzien gramy z Leicester a City z Tottenhamem i bedzie szansa na doskoczenie do obu zespołow. Ale pewnie City wygra
Kto się boi Barcelony ten się boi.
youtube.com/watch?v=S_07W3C4tSw
TO jest TO. z czegp mozemy byc dumni i nikt, absolutnie nikt tego nie powtorzy!!!!
WE ARE ARSENAL!!! PROUD BOYS, PROUD!!!
https://www.youtube.com/watch?v=S_07W3C4tSw
jak patrze na to, co robil PIRES, HANRY, a w poznejszym okresiw Reyes i Steve Bold (nasz drugi) to ich nastepcy, zwyczanie sa slabi. Czy potrafia ich zastapic --------- nie! Czy potrafia raz na jakis czas im dorownac Tak. Czy to wystarczy NIE - skoro boimy sie Barcy - Comon Gunners - Wake Up Wenger - Older ib your convinence have to mean beeeetttteeeerrr, We looking for new Forwarder - We need to looking up for whole new squad!
Samo kupno Suareza by wtedy wystarczyło, on mial tak kosmiczna formę, a Giroud tak żenującą że dałby nam z kilkanaście punktów. Ozil na skrzydle nie dawał nam tyle co teraz, wtedy mieliśmy Cazorle u szczytu formy i juz to z Suarezem by dało mam mistrza.
Fanatic
Ja jestem i byłem święcie przekonany, że jakby Wenger kupił Ozila i nie skąpił 5mln Funtów na Suareza w tym samym okienku, to w tamtym sezonie mielibyśmy mistrza i być może w kolejnym... Z takim napastnikiem i takim asystentem to byłoby możliwe.
Po zimowym okienku spuchneliśmy, zabrakło Dma i napastnika i wiadomo jak się skończyło.
5-6 lat to troche za szeroki zakres, bo w koncu trzeba bylo splacic stadion i nie moglismy sobie pozwalac zbytnio na wydawanie forsy ale to juz sie zmienilo od przyjscia ozila, lecz braki nadal są...
Wilshare
R700 ostatnio fajnie nakreślił sprawę, bo napisał, że tylko nowy trener może nam pokazać jak naprawdę było z tym klubem przez ostatnie 5-6 lat. Pisał, że jeśli dalej będzie podobnie i nie będzie większych zmian to Arsenal jest takim właśnie klubikiem, który średnio będzie się liczył w walce na poważnych frontach (LM). A jeśli będą widoczne zmiany i to na lepsze to będzie oznaczać, że to były wymysły Wengera i tyle...że nie miał ograniczeń, że sam chciał się "próbować", spełniać swoje ambicje co do zawodników itd.
Tylko nowy trener może nam chociażby trochę nakreślić jak jest z tym klubem naprawdę.
Przydałby się nam teraz Sanogo.
illpadrino,
odnoszę wrażenie, że on spina się tylko, gdy ktoś wengerouty warczą, więc chyba nie masz co się martwić.
Rozumiem to zaniepokojenie, już cierpliwość na skraju wytrzymania i te wszystkie niewiadome, o których tu piszemy co dzień, a nikt nie zna odpowiedzi. Po prostu też staram się być wyrozumiały i wierzyć, że to jednak nie jest błędne koło. Do dziś nie rozumiemy dlaczego Mertesacker gra/ł, dlaczego mamy do dyspozycji tylko jednego defensywnego pivota - Coquelina, dlaczego mówi o 4 snajperach, gdy mamy samotnego i to nie lisa (pola karnego) Giroud, dlaczego gramy z podciętym skrzydłem.. i tych pytań jest wiele, a to tylko sfera kadrowa, a dochodzi mentalna czy finansowa. Jeśli nie będzie mistrzostwa, sam głęboko zwątpię w Wengera.
Kolejny... :D
ARSENAL ARSENAL MISTRZEM JEST I BEDZIE :D
Wilshare
Ja go przez to nazwałem pieszczotliwie Piotrusiem Panem. Ale myślę, że się jakoś bardzo nie obraził na mnie.
Ja nie ujmuję Wengerowi zwycięstw ani doświadczenia i osiągnięć, ale aktualnie szybkim krokiem przychodzi pora na kogoś innego... Aktualnie nawet nie mam pojęcia, kim by mógł być ten ktoś (po tym jak guardiola wybrał Man City) bo chciałem go u nas.
Dlatego czekam na koniec tego sezonu bo w tym sezonie jak nie wygra mistrzostwa to nie wygra już w ogóle bo w przyszłym to sobie może pomarzyć o mistrzostwie z takim składem i podejściem.
Tak jak mówiłem, nie będzie mistrzostwa to drużyna się posypie z najlepszych grajków.
Tylko czy Vietto się sprawdzi w Anglii? Bo już nie takie talenty "nie wypalały" w naszej lidze. Niestety, ale premier league jest specyficzna i trudna dla wielu piłkarzy, nie tylko przez duże wymogi fizyczne.
No ale za rozsądną cenę to bym brał Vietto bez zastanowienia. Perspektywiczny grajek z dobrą techniką, trochę w stylu Aguero i Dybali.
O, jest i on!
illpadrino,
AVP to pocieszny gość, przydaje się taki ktoś, by zdystansować się od wiecznych hejtów. Lubię go, nawet jesli balansuje na skraju abstrakcji. Ktoś, kto pierwszy raz widzi jego komentarz, myśli, że to troll. Pewnie znalazł się niejeden jego komentarz na portalach innych klubów dla beki:D
illpadre
Spokojnie, nie jestem mściwy i wypominający;)
Nie bójta się drugiej części sezonu, bo City"ma z górki". W tym roku nie wiadomo co pod górkę a co z górki.
Vietto miałem za największy talent w Villarrealu od czasów Rossiego, ale w tym sezonie nie wiadomo co o nim myśleć. Może to samo, co o Martinezie wypowiedział się sam Simeone.
W chwili obecnej każde rozwiązanie byłoby jak zbawienie czy to Vietto czy ktoś inny.
MG
Nie Tylko Ty Jesteś tego zdania bo i ja też.
Przynajmniej jeśli się pomylimy ( w co wątpię ) co do tego sezonu to taki AvP będzie miał z nas pożywkę przez następne 10 lat... Z jego uwielbieniem do Wengera i naszych "Herculesów" Obecnych w składzie. Hahaha.
To brałbym go. W Villarrealu Campbell w porównaniu z nim wypadał blado.
Vietti prawdopodobnie pójdzie do odstrzału po sezonie, bo nie pasuje do Atleti.
Andrew najlepsze jest to,że jak Dybala osiągnie poziom Aguero to Wenger powie w wywiadzie mogliśmy go mieć. On pół Europy mógł mieć hehe
Moge zrozumiec czemu nie chcial wydac kasy na Dybale,ale nie zrozumiem czemu Vietto nie sciagnal.
Czyli wychodzi na to ze Wenger chcialbyc jak Law ale wyszedl na Dicka.
No i udalo mi sie.
marimoshi
Jakości jest dużo wystarczy zobaczyć za jakie pieniądze kluby zmieniali tacy piłkarze jak
Griezmann,Dybala np koszt to 40 mln euro na Funty jakieś 35 mln funtów spokojnie było na to Wengera stać jak by tylko chciał ale on nie chce! jest wielu dobrych zawodników w różnych klubach bo przecież oni pierw przechodzą z tych mniejszych do większych.
Ronaldo trafił do United ze Sportingu, Lewy do Borussi z Lecha. Sanchez do Barcelony z Udinese.
Chodzi mi o to, ze Wenger nie potrafi szukać są młodzi jakościowi piłkarze którzy z chęcią zawitali by do Arsenalu.
Pierniczenie, że grają teraz w wielkich klubach.
A jak Dybala był w Palermo a Griezmann w Sociedad to gdzie on był?
Gdzie był jak Schneiderlin grał w Southampton i tak dalej.
Światowej klasy piłkarz zaczyna karierę w mniejszym klubie po czym idzie do większego. A Wengerowi się chyba wydaje że jak piłkarz gra w mniejszym klubie niż Real i Barcelona to nie jest jakościowy bez względu na to że ma 20 czy 21 lat i jest wielkim talentem.
On by kupił Dybale ale teraz jak gra w Juve bo pewnie nie był przekonany jak grał w Palermo czy wypali tak samo z Griezmannem. On poczeka jak Barca z Realem będą się pozbywać niepotrzebnych piłkarzy i w tedy kogoś kupi taka jest smutna prawda.
Problemem nie jest brak jakości na rynku transferowym tylko głupie przywiązanie Wengera do nazwisk. Walcott to w Arce Gdynia nie łapałby się do meczowej 18stki,a u nas jest podstawowym piłkarzem. Wstyd.