Komentarze użytkownika arsenalfan98

Kolejny przykład jak kończą Kanonierzy w Barcelonie. Trzeba mieć naprawdę nieźle poustawiane w głowie, aby być środkowym pomocnikiem i odejść do Barcelony, aby się "rozwijać". ja rozumiem chcieć trofeów, ale za taką cenę? Może i trochę przesadzam, ale to nie był dobry ruch z jego strony i jestem w 80% pewny, że po zakończeniu kariery powie, że żałował odejścia z Londynu.

Za chwilę DNA Barcelony odkryją w Artecie, Cazorli, a może nawet w Wilsherze.
Barcelona ma obecnie najmocniejszy środek pola na świecie i odejścia Fabregasa do Katalonii według mnie było błędem, ale go rozumiałem przez pryzmat domu i rodziny, ale decyzji Songa nie zrozumiem. Nawet jak zmieni pozycje na Ś0 to i tak gówno pogra, bo Puyola i Pique ze składu nie wygryzie.

Modric według mnie tez napalił się na granie w tej słynnej rywalizacji lub po prostu wojnie.
Jeżeli nie jesteś w top10 piłkarzy na świecie to w życiu, ani w Barcie, ani w Realu nie wejdziesz do pierwszej XI.

Filip999 --> Manchester United grają 2 napastnikami, także wypadałoby mieć co najmniej 4 zawodników na tę pozycję. My natomiast gramy jednym, zatem w wypadku przesunięcia Theo na szpicę mamy takowych zawodników 2 i nie ma co dalej niepotrzebnie budżetu płacowego obciążać.
Właśnie dlatego potrzebujemy utalentowanego skrzydłowego. takiego jak Zaha. Ox do końca sezonu bez przerwy nie pogra. Potrzebujemy solidnego i perspektywicznego zawodnika mogącego go zastąpić.

Musimy też robić transfery planując bardziej przyszłość niż teraźniejszość, która jest już skopana przez naszą transferową politykę do bólu. Młodszym zawodnikom łatwiej jest wpoić naszą filozofię niż już doświadczonym piłkarzom.

Co do Demby Ba to faktycznie jest do wzięcia i to nie w małej promocji. Wszystko przemawia za tyle, że Giroud jest u ans dopiero pół sezonu, a my już go wymieniamy? To jest przeciwne stylowi pracy Wengera, który znany jest z wielkiej wiary w swoich podopiecznych.
Oczywiście są wyjątki jak Chamakh czy Park, ale przeczuwałem, że nie zrobią u nas kariery.

Dodam jeszcze, że nie możemy robić transferów z perspektywy meczu z Bayernem, bo oni i tak nas najprawdopodobniej przejadą. Wiem, ze w tym momencie powaliłem czytających moją wypowiedź użytkowników, ale taka prawda.
Daje nam 30% szansy na wyjście zwycięsko z tego dwumeczu i 5%, że uda nam się dojść do półfinału. W tej fazie trafilibyśmy na United, Barcelonę, albo Juventus.

Pamiętajmy jak Wenger lubi "trollować" w okienkach transferowych. W lecie na pytanie czy kupi Cazorle odpowiedział, że nie ma pojęcia kim on jest. Po za tym z transferami w styczniu trzeba mocno uważać. Mogą one bardziej zdestabilizować drużynę niż ją wzmocnić. Też nie jestem wielkim fanem zimowego okienka, bo jak Wenger kupi 3 zawodników, wskakujących do pierwszego i zaczniemy gubić punkty przez brak zgrania to znowu będzie płacz i lament, że Arsene nie umie robić transferów.

Oczywiście zgadzam się w 100%, że lewy skrzydłowy, jakiś środkowy pomocnik i napastnik są nam potrzebni. Nie możemy grac cały czas tą samą trójką w środku, lewe skrzydło przez większość mecz nie istnieje kiedy gra na nim Poldi, a jak gra Gerwinho to zagranie tam piłki równa się z jej stratą, Giroud nie gra tak od niego oczekiwano.

Mam nadzieję, że to tylko takie pieprzenie, bo bez wzmocnień to będziemy dopiero musieli pokazać "wole walki", o której mówi Arsene Wenger. Inna sprawa,że większość naszych zawodników jej praktycznie nie ma.

W Realu -16... Dalej chcecie tej wielkiej wymiany, która miałaby nam przynieść tyle sukcesów?
Bo być takim składem trzecim w lidze i to jeszcze hiszpańskiej to trzeba być naprawdę wybitnym.
Teraz to pewnie w Madrycie wołają Mourinho out, Wenger in...

ja jestem ciekaw za co jakiś koleś z Wigan miał jakby 2/3 minutowa karę... Wyjaśni mi ktoś bo to wyglądało dość komicznie...

ja jestem ciekaw za co jakiś koleś z Wigan miał jakby 2/3 minutowa karę... Wyjaśni mi ktoś bo to wyglądało dość komicznie...

@marcinafc93
Rosa to Rosicky, a nie Kościelny. Pomyliło Ci się z Kosą ;]

Mam wielką nadzieję, że zobaczymy Andrieja...
Według mnie wnosi on trochę więcej na skrzydle niż Poldi, ewentualnie trochę mniej (zależnie od formy), a na pewno więcej od Gerwazego. Każdy jego występ w tym sezonie dla mnie był na plus. Wenger nie powinien się go pozbywać.

wydaje mi się, że jakieś 4 mln powinniśmy za niego wziąć, ale się nie obrażę jeżeli sprzedamy go za takie grosze, bo zwolni tylko kilka tysięcy pensji na dla Theo.

Mamy 2 miesiące na odpowiednie wzmocnienia i zgranie (jeżeli do takich dojdzie oczywiście), bo nie oszukujmy się, Bayern na lepszą ekipę od nas co pokazują ich dokonania w LM, a nasze.
Oczywiście są szanse, ale w naszej obecnej sytuacji na wiele bym się nie napalał bez wzmocnień w styczniu.
Mam nadzieję, że Arsenal zrobi mi prezent i dokona konkretnego zakupu na moje urodziny ;]

@qwert
Debilem to bym nazwał ciebie. Skoro kibicujesz krótko to warto by było zapoznać się z historią klubu. Gdybyś to zrobił to wiedziałbyś, że jest on najbardziej zasłużoną osobą w historii klubu ( pisałem o tym wcześniej). Zatem prawdziwy fan Arsenalu okazałby temu człowiekowi szacunek, a na pewno nie wyzywałby go od debili. Pomyśl może trochę zanim coś napiszesz, bo mi też kiedyś się wydawało, że Wenger za ten cały bajzel odpowiada, ale wziąłem to "chłopski rozum" i przyszło mi do głowy, że lub ma właściciela i pieniądze klubu są jego pieniędzmi.

Nic nie powiem na temat tego zawodnika, bo pierwsze o nim słyszę, ale jeżeli wybierze City zamiast nas to zrobi krok w tył, bo tam do kadry się nie przebije. Także jeżeli chce się rozwinąć to tylko pod okiem Wengera. ;]

@Ceran - tylko, że Wenger nie am za dużo powiedzenia w sprawie transferów. Bo to zarząd ustala ile wydadzą na danego zawodnika. Wenger po prostu wybiera na rynku z zawodników jakich może sprowadzić. Powtórzę po raz kolejny:
TO NIE PIENIĄDZE WENGERA SĄ WYDAWANE, WIĘC KTOŚ TO KONTROLUJE I MÓWI MU ILE MOŻE WYDAĆ! TO SAMO TYCZY SIĘ PENSJI!

Tak jak mogę się zgodzić z wprowadzaniem do składu Ramseya i Gerwinho, chodź nie do końca... Wenger musi wybrać najlepszych ze swojego obecnego składu, a za stan kadrowy naszej drużyny odpowiada tylko i wyłącznie Gazdis i spółka.

Po za tym twój avatar pokazuje jakim szacunkiem darzysz możliwe, że najbardziej zasłużonego człowieka w historii klubu. Szacunek dla tego człowieka należy się bez względu na to gdzie drużyna się znajduje.
Tak więc zmień avatar jeżeli darzysz choć odrobiną szacunku człowieka, który odegrał również dużą rolę w stworzeniu ogólnego stylu gry an wyspach.

Verminator dobry mecz. Oby wrócił do formy.
Ostatnie proroctwa Wengera nie spełniły się, łatwe 3 pkt i oby takich więcej.

może jest jakaś liga, w której nie gramy, a tam nasi odnoszą wielkie sukcesy?
Nie wiem

Man wrażenie, że Wenger nas zwyczajnie trolluje.
Nie mam pojęcia o czym w ogóle Wenger mówi przez ostatnich kilka dni, Naprawdę powinien te prochy odstawić. Nie wiem czy mamy się doszukiwać czegoś pomiędzy wierszami czy Wenger zaczyna już bredzić od rzeczy...

@piwosz
Cały czas mówisz jakby to były pieniądze Wengera.
Jeżeli są pieniądze, których zarząd na drużynę wydawać nie chce to równie dobrze mogłoby ich nie być. Uwierz, że zmiana zarządu to obecnie jedyne wyjście. Bo nawet największy obecny trener-geniusz potrzebuje pieniędzy, aby się realizować. Wenger ich nie ma więc po co stawiać sobie cele będące po za zasięgiem?
Chyba mi nie powiesz, że gdyby nie Wenger to moglibyśmy rywalizować o mistrzostwo, bo nie ważne kto będzie trenerem, zarząd będzie kontynuował dalej tę samą politykę, która niszczy ten klub.

Wenger z zarządem mieli wizje stworzenia klubu samofinansującego się tyle, że ta wizja już upadła, a Wenger nie jest ślepy i to widzi.
Myślisz, że po co nam mówi, że nie możemy rywalizować na rynku z innymi? Bo nie możemy, dlatego że zarząd cały czas ta politykę chce kontynuować. Wenger chciał taką politykę nie wyłączając nas z gry o najwyższe cele. Zarząd natomiast ma gdzieś trofea. Zależy im tylko na tym, że klub nie miał długów.
I OK, tylko jakim kosztem?
Ile będziemy musieli jeszcze znieść (razem z Wengerem, który kocha ten klub nie mniej od nas i chce dla niego jak najlepiej) żeby zarząd, a przede wszystkim Kroenke rzucili pieniędzmi i uratowali nas od zbliżającego się powoli bycia poza top 4?

@Corthal
Mówisz, że Wenger mógł za te pieniądze wyciągnąć, ale prawdziwą przeszkodą są pensje i to jest już tylko wina zarządu. Zawodnicy grający na poziomie Nasriego czy Van Persiego chcą takich tygodniówek jakich nasz zarząd nie chce im zaproponować. Wenger gdyby mógł to sprowadziłby godnych następców, tyle że zarząd nie stwarza mu odpowiednich warunków.

Prawda jest taka, że nawet jak Wenger krzyknie na zarząd to nasz szanowny właściciel uśmiechnie się szeroko i powie: więc co zamierzasz z tym zrobić?
Wenger może zostać i spróbować wyciągnąć nas z tego bagna, co jeżeli mu się uda, będzie tylko i wyłącznie jego zasługą. Tak jak to zrobił sezon temu. Albo odejdzie czego tak bardzo pragniecie, tylko co jeżeli wasz upragniony Mourinho do nas nie przejdzie, LEPIEJ! Co jeżeli przejdzie do United do którego mu bliżej.

Nie łudźmy się, on będzie wolał przejąć gotową jedenastkę i słuchać jaki to o nie wielki zamiast wietrzyć Arsenal z mocno przeciętnych grajków i zastępować ich nowymi.

Mówisz, że na ławce siedzieli OX czy Walcott, ale są to zawodnicy, którzy rzadko odmieniają przebieg meczu, Alex praktycznie tego nie robi, a Walcotta sezon temu wszyscy wy****libyście na zbity pysk, więc....

W Interze nie dostawał kokosów, ale Inter za jego czasów nie sprzedawał jego podstawowych zawodników. Nie twierdzę, że Mourinho by z nas zrobił kompletnego średniaka, ale w obecnej sytuacji najlepiej odnajdzie się Wenger.

@Arsenal23
W takim razie przepraszam,pominąłem ten wywiad. jednak nie zmienia to faktu, że zdecydowanie bliżej mu do United lub ponownie Chelsea niż do nas. Po za tym nawet jak przyjdzie to ja to widzę tak:
- przychodzi i zapowiada wielkie sukcesy,
-nie robi jednak transferów jak się spodziewał i publicznie krytykuje zarząd,
- odchodzi po sezonie, mówiąc, że stracił rok kariery.

@Corthal - Dlaczego nie Mourinho? Bo on w życiu nie będzie chciał do nas przejść. Najbliżej mu do United,gdzie prawie an 100% przejdzie jak Ferguson zakończy karierę.
Mówisz, że Wenger nie robi zmian. Powiedz mi kogo on ma wprowadzić żeby przebieg meczu się odwrócił? No kogo? Cały czas jest mowa, że nie mamy ławki rezerwowych, a WY nagle oczekujecie od Wenger żeby robił jakieś dobre zmiany? Ten argument jest godny pożałowania bo robić dobre lub słabe zmiany to jedno, a mieć z czego zrobić dobrą zmianę to drugie.

Fakt w finale Pucharu Ligii daliśmy dupy po całości, ale jest to najmniej ważny puchar jaki jest do zdobycia, także to jestem mu w stanie wybaczyć. Jednak puchar to puchar i wolałbym, aby nasi wznosili nawet takie trofeum niż dalej obchodzili się smakiem.
Nie jestem w stanie zaprzeczyć, że Wenger siedzi na ławce i się nie odzywa i że odpadamy we frajerski sposób z pucharów, ale to zdecydowanie za mało, aby móc powiedzieć, że Wenger już tu nic nie zdziała. Za szybko tracicie wiarę w człowieka, bez którego pewnie mielibyśmy co najmniej 2 mistrzostwa kraju mniej nie mówiąc o pucharach Anglii i tego typu różnych trofeach.

Po za tym wszyscy wiemy, że Wenger od 3 sezonów musi budować drużynę za każdym razem od nowa. wasz Mourinho bez większej kasy nie zrobi tu furory i co mu da, że będzie darł japę na naszych grajków, skoro z wyjątkiem Cazorli i Wilshera, nikt nie wzbije się na światowy poziom.

Osobiście uważam, że wszystkie te zarzuty miałyby sens, jakby Wenger miał wsparcie zarządu i ja wcześniej pisałem, odnoszę wrażenie, że zarząd nawet Arsenowi utrudnia życie.

Wydaje mi się, (pewnie nie tylko mi) że niektórzy w ogóle nie mają szacunku do Wengera za to co zrobił dla klubu? Na prawdę...
Stworzył najlepszy Arsenal w 126 letniej historii klubu, a Wy tak po prostu chcecie go stad wyrzucić? Wenger to trener, który z gówna bat ukręci co pokazał ostatni sezon...
Żaden inny trener (może poza SAFem) nie utrzymałby drużyny z takim składem w top4.
Żaden Mourinho, Klop czy Guardiola, NIKT!
Mamy w zarządzie "byznesmena" i kibica City (jak już niżej zauważyli) i wy dalej myślicie, że winny jest tutaj Wenger?

Oczekujecie, że Wenger będzie miał coś do powiedzenia, ale kto czuje do niego jakiś respekt za to co zrobił? Skoro już nawet część fanów go nie ma. No powiedzcie mi przed kim?
Nie mający nic do powiedzeni obecnie Usmanovem? Przed Amerykaninem, mającym w dupie piłkę nożną Stanem Kroenke? Czym przed fanem City Gazdisem?

Cały czas myślicie, że Wenger to ma do wydania (NIESWOJE) miliony, może dać każdemu tysiące, ale woli żeby pokrywały się kurzem na koncie. Ludzie trochę logicznego myślenia:
Po pierwsze - dlaczego Wenger mógłby bez ograniczenia wydawać nieswoje pieniądze?
Po drugie - dlaczego Arsen mógłby rozdawać innym w pensjach nieswoje pieniądze?
P trzecie- dlaczego Wenger miałby wzmacniać rywali?

Odpowiecie na te pytania, czy dalej będziecie ślepo twierdzić, że Wenger nie ma pomysłu na grę? To zarząd ewidentnie działa przeciwko Arsenalowi, nie Wenger, a jeżeli sytuacja się nie zmieni, to Wenger rzuci to wszystko w cholerę, a my staniemy się średniakiem, bo żaden lepszy menadżer do nas nie przejdzie. Pójdę nawet dalej, jeżeli Wenger przejdzie do Realu, to stworzy najlepszą drużynę na świecie.

Oczywiście was nie przekonam, dalej myślcie sobie, że Wenger ma coś do powiedzenia w zarządzie i mógłby wydawać pieniądze gdyby chciał. A najlepszym waszym pomysłem jest żeby Arsenal przejął Guardiola ( przejmujący po pewnym najwidoczniej zapomnianym holendrze zgraną i praktycznie samogrającą ekipę) lub Mourinho, który zrobi z naszych piłkarzy boiskowych chamów i zniszczy nasz klub z niego odchodząc. Najwidoczniej pod jaraliście się tym co tam napisał sobie Wright myśląc, że on ma większe pojęcia na temat co się dzieje w klubie.
Pozdrawiam

Nie łudźmy się wymianą, Mourinho nie przejdzie do Arsenalu. On chce mieć pole do popisu. Takie ja miał w Chelsea czy teraz w Realu.
Ja osobiście wolałbym, aby Wenger został, ale ile ten człowiek może znosić, to jak zarząd rujnuje jego plany?

A ja bym zrobił tak:
-kupił nowego DP,
-przesunął Cazorle na lewą,
-wywalił Gerwazego na ławę,
-przedłużył kontrakt z Theo,
-miał dwóch kreatywnych skrzydłowych
Plan doskonały, ale najtrudniej będzie z pensjami dla Theo i może właśnie Sisoko.

''Dodatkowym czynnikiem, który mógłby skłonić Francuza do odejścia z ekipy The Citizens są napięte stosunki między nim, a trenerem Obywateli - Roberto Mancinim. Ostatnio Włoch publicznie skrytykował Nasriego za nieudolne blokowanie strzału Robina van Persiego, który przesądził o losach derbów Manchesteru.'' - Widzicie? I może dlatego Wenger nie krytykuje swoich podopiecznych publicznie? Nie chce konfliktów z zawodnikami, bo nie mamy takiej kadry jak City i w obecnej sytuacji byłoby to gwoździem do trumny. Jestem pewien, że Wenger krytykuje zawodników w szatni i an treningach, bo wie, że to spowoduje prędzej konflikt niż lepszą grę.

Co do samego transferu (cholernie mało prawdopodobny), to ja bym go widział z powrotem u nas. Wolicie oglądać "judasza" Nasriego, czy padake Gerwinho? Możecie pisać co chcecie, ale wszyscy wiemy, że Nasri wniósłby znowu wiele to drużyny.
Wystarczy, że by przeprosił publicznie, zagrał kilka dobrych meczy i wszyscy by mu zapomnieli, że nas kiedyś ta opuścił.

Obecna sytuacja jest tak cholernie ciężka, że każdego Syna marnotrawnego trzeba przyjąć, bo sory, ale zaczynamy się bać drużyn z dołka tabeli. Każdego, Van Persiego, Fabregasa, Songa (który pewnie dałby wiele, aby wrócić do nas bo siedzi w Barcy na ławce i się na zmianę nie zapowiada), Nasriego, każdego. Może z wyjątkiem dwóch kogutów.
Potrzebujemy solidnych piłkarzy. Jak krytykujecie Wengera to nie kierujecie się tym co było, ale jak chodzi o piłkarza to żyjecie tylko tym co było.
Trzeba by było wybaczyć mu to co powiedział i zaryzykować. Przyjąć go i powrócić do walki w przyszłym sezonie, czy dalej płakać, że Wenger robi gówniane transfery,

Oczywiście zakładając, że przejdzie, bo znając nasz zarząd, to pewnie nie zapłacili by mu połowy tego co zarabia, a myślę, że nie chciałby podwyżki, może nawet zgodziłby się na obniżenie zarobków o jakieś 10 tys. jeżeli konflikt z Mancinim by się pogłębił.

Czas bić te *****e transferowe rekordy i rzucić po 25 mln na jednego piłkarza. Przepraszam za słownictwo, no ale w tej sytuacji chyba wszystkim fanom Arsenalu na usta cisną się takie słowa: kur** mać co się dzieje?

Jeżeli przyjdzie (co jest tak cholernie mało prawdopodobne) to ja przesunąłbym Cazorle na lewą, a jego dał do środka. Nie mamy dobrego lewego skrzydłowego, a mam przeczucie, że Cazorla coś by tam zrobił. Oczywiście najpierw trzeba go najpierw kupić, ale rywalizujemy z MU, czyli są to raczej marzenia ściętej głowy.

W obecnej sytuacji wydaje mi się, że Wenger powinien rotować składem w sposób Chamkah- Giroud, Gerwinho-Poldi-Arshawin.
Oczekujem od Chamkaha, ale on w ogóle nie gra więc o czym my tu mówimy? Jak grał to strzelał, nie gra, nie strzela- proste.
Co do Ruska to według mnie jest zdecydowanie bardziej efektywny od Gerwazego kiwającego się z dwoma na raz (sobą i przeciwnikiem) czy stojącego cały mecz Podolskiego.

Wenger musi zacząć szukać nowych rozwiązań, bo obecna jedenastka daje ciała, może czas im pokazać, że wcale nie mają pewnego tak pewnego miejsca w składzie, bo niby są skoncentrowani, ale wyników jak nie było tak nie ma.

@afckonrad9101 - Właśnie! Nikt z nas nie wie jak konfrontacje Wengera z zawodnikami na treningach czy w szatni wyglądają. Prawda jest taka, że gdyby Wenger jechał po swoich piłkarzach to by się załamali i dopiero mielibyśmy kryzys.
Wenger jak każdy dobry trener w dzisiejszych czasach potrzebuje wsparcia zarządu, a czasami odnoszę wrażenie, że zarząd Wengerowi bardziej przeszkadza niż pomaga.

Gdyby zarząd nie sprzedał takich piłkarzy jak Fabregas/Nasri (któryś z nich musiał odejść, ale dlaczego wypuścili ich obu?) czy Songa to nie byłoby miejsca dla takiej pokraki jaką jest Ramsey. To samo tyczy się Gerwazego, który co prawda ma czasem przebłyski, ale ostatnio spisuje się poniżej jakichkolwiek oczekiwań (mówimy tu o strzelaniu na pustą bramkę), ale z drugiej strony, MY NIE MAMY LEPSZYCH ZAWODNIKÓW. Rozumiecie?

Jedyne w czym upatruje nadziei to w tym, że klub przejmie Usmanov, bo na nikogo innego się nie zapowiada, a Kroenke zniszczy jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Anglii, nic sobie z tego nie robiąc.
Czemu ten Yankes przejął Arsenal, czemu to przytrafiło się nam, a nie np Utd czy Tottenhamowi?
Usmanov, ratuj nas!!!!

Ludzie, teraz to nikt nam za Theo nie zapłaci ani grosza. Wystarczy, że podpisze kontrakt i odejdzie za darmo w czerwcu. Albo zarząd przedłuża kontrakt z Walcottem, albo ostatnie słowa Gazdisa były puste i chciał uniknąć gniewu ze strony kibiców. Skoro im ***** zależy na klubie, to zatrzymanie najlepszego strzelca ( i możliwe, że piłkarza) w drużynie będzie najlepszym na to dowodem.

A odejdzie Theo i znowu zaczną się pojazdy po Wengerze, że skąpi itd. No bo przecież Gazdis powiedział, że pieniądze są. W sumie to wiemy wszyscy. Tyle, że zarząd chce, żebyśmy zapomnieli, że oni na ich wydawanie nie mają większej ochoty.

Bardzo realistycznym scenariusze jest to, ze Sagna i Walcott odejdą z Arsenalu. Wtedy zarząd ewidentnie napluje nam w twarz, a Kroenke będzie sobie siedział w USA i liczył hajs jaki zarobił na Arsenalu. Ma on wiele klubów sportowych i to w Stanach, zatem nie dziwota, że ma w poważaniu Arsenal.

@Billbokin - Też chciałbym, abyśmy zbudowali silny kręgosłup drużyny za duże pieniądze, ale uważam, że 200 mln to trochę przesada. Wenger niechętnie wydałby tyle pieniędzy na raz, bo jak wiemy on jest temu przeciwny. Ja jego słowa popieram, gdyż chciałbym, aby przywiązywanie się do barw klubowych przetrwało, bo w tym momencie to rośnie jedynie miłość do klubowych kont w banku.

Chelsea, mimo, że nie wydaje tylu pieniędzy, to została zbudowana na pieniądzach Abramowicza. Chyba nikt nie będzie podważał tezy, że gdyby nie on, The Blues byli by dzisiaj co najwyżej w Lidze Europejskiej. Jednak oni umieją utrzymać swoje gwiazdy, które są przywiązane do niebieskich koszulek. u ans tego nie ma. Nie mogąc dać wysokich tygodniówek obecnym zawodnik, "wypuszczamy" ich z klub. Co za tym, z osłabionym składem przestajemy się liczyć w walce o trofea i nie chcą do nas przechodzić dobrzy gracze.

Obecnie Arsenal jest jednak w bardzo trudnym położeniu i chyba faktycznie, "najlepszą" deską ratunku byłoby przejęcie klubu przez Usmanova. Uzbek sypnąłby kasą i spłaciłby ten nieszczęsny dług, zaciągnięty na stadion.
Wtedy moglibyśmy rywalizować z każdym, nie czekając na finansowe Fair Play, na które i tak Abramowicz i inni znajdą sposób obejścia jakiejś reguły i dofinansowania swojego klubu.

Ahh, ciężkie czasy nastały dla Arsenalu. Mam nadzieję, że nie skończymy jak Liverpool, bo do tego zdecydowanie nam bliżej niż do mistrzostwa Anglii.

Wole Usmanova zamiast Kroenke, chociaż to wybór na ostateczność. Chciałbym, żeby to był człowiek bogaty, ale nie "za bogaty",
Nie chcę żeby Arsenal budował swoją potęgę na pieniądzach. Chciałbym żeby właścicielem klubu był ktoś, kto nie będzie dawał menadżerowi 200 mln i "rób se pan co chcesz" , tylko gość, który gdy widzi, że drużynie potrzebne są wzmocnienia to kasę daje: na transfer i na tygodniówki.

Tyle, że Kroenke nie sprzeda udziałów Arsenalu póki mu się nie zwróci, a jako, że Arsenal będzie zarabiał coraz to mnie, to i dłużej będziemy musieli czekać

Pytanie jest jakie: czy jeżeli Wenger odejdzie to będzie lepiej, czy gorzej? Bo przede wszystkim zarząd się nie zmieni. Potrzebna nam zmiana właściciela. Stan nie rozumie, że będzie na Arsenalu zarabiał coraz mniej.
Ja to widzę tak: Kroenke wyciśnie z Arsenalu ostatnie soki, Usmanov się już dawno zniechęci i zostaniemy z niczym.

Mówicie o odejściu Wengera, ale podkreślacie, że również powinny się posypać głowy w zarządzie. A kto niby wywali tych z góry? Stan, któremu obecny stan rzeczy odpowiada? Bo klub zbiera kasę od fanów za bilety i za transmisje, a nie wydaje? Jeżeli Wenger ma odejść to razem z zarządem. Inaczej spadniemy na samo dno i będzie lament, bo Guardiola nie wytrzyma psychicznie i poda się do dymisji po jednym sezonie.

Trzeba przestać słuchać *******enia Wrighta i spółki, bo oni o obecnej sytuacji w klubie wiedzą tyle co my, czyli gówno.
Wright już się klubowi przysłużył i mógłby zamknąć jadaczkę. Jedyne czego nam potrzeba to "mała wojna domowa" w klubie.

tego burdelu nie uprzątnie się już w tym sezonie, trzeba czekać na zakończenie i wtedy Wenger powinien podjąć decyzje. Wydaje mi się, że wszystko będzie zależało od tego ile Wenger dostanie na uporządkowanie drużyny, bo jeżeli zarząd powie, że top 4 ich zadowala, a w następnym sezonie są przygotowani na na brak kwalifikacji do Lm to ja się już załamię.

Oczywiście odejście Wengera w trakcie sezonu będzie gwoździem do trumny. Nie podniesiemy się po takim wstrząsie.

*niedokładności w pierwszym akapicie

Bałem się zmiany na posadzie trenera jak ognia, ale to chyba już czas. Wcześniej można było przymykać oko na brak trofeów z powodu całkiem ładnej gry jaka prezentowaliśmy. Teraz gramy bardzo niechlujnie, dużo niedoskonałości, w tym sezonie dobrych spotkań, wyglądających jak te stare, ale z drugiej strony....

Z corocznym sprzedawaniem czołowych zawodników to by nawet sam wielki Mourinho nic nie zdziałał. Wengerowi, aby uporządkować ten bajzel potrzebne trochę kasy i przede wszystkim dać mu czas na ustabilizowanie drużyny. Co Wenger uporządkuje zespół do od razu zarząd postanawia sprzedać kluczowych zawodników i to są właśnie wyniki takiej polityki.

Odbiegając do tematu to bardzo boli mnie wypowiedź Wrighta. Dla mnie to on podburza fanów przeciwko Wengerowi co rzeczą mocno absurdalną. To zarząd powinien się teraz wypowiedzieć i wziąć winę na siebie, nie Wenger bo to właśnie ich polityka doprowadziła do takiego stanu rzeczy. Wenger to nie cudotwórca i możliwe, że drugi raz z gówna batu nie ukręci, jak rok temu. Już wtedy mieliśmy nie być w top 4, ale jakoś się nam udało. W tabeli na razie nie wyglądamy za pewnie i tu jest problem, bo pomiędzy 3, a 12 miejscem jest 7 punktów różnicy, czyli jedna wpadka (czekanie na nieuniknione) i lądujemy na dole.

Wiadome, że najłatwiej zwalić na Wengera. Coś musi być na rzeczy skoro zarząd jeszcze go nie zwolnił. Pewnie gdyby Wenger dostawał wsparcie z wewnątrz klubu to już dawno by poleciał. Arsenal to firma i tego dwa razy powtarzać nie trzeba. Może zarząd czuje się jakoś odpowiedzialny za obecny stan rzeczy i zwyczajnie Wengera nie chce zwalniać.

Pierwszą zmianą powinno być odsprzedanie przez Stana Kroenke Arsenalu jakiemuś innemu inwestorowi. Nie chce, żeby w klubie można było się podcierać studolarówkami, ale że jak trener kasy potrzebuje to dostaje, kogoś z pasją, kogoś kto przestanie z Arsenalu robić firmę. Inwestujesz to zarabiasz, a prawda jest taka, że Kroenke będzie na Arsenalu zarabiał coraz mniej.

Nie mam pojęcia co o tym myśleć, ale na pewno nie chce zmiany trenera w trakcie sezonu. To narobiłoby takiego bałaganu, że nawet Jezus na stanowisku menadżera by tego nie ogarnął.

Nie myślałem, że to kiedyś powiem, ale umiejętności trenerskie Wenger idą w dół w zatrważającym tempie. Wenger musi w końcu opieprzyć drużynę za to jak kaleczą rzemiosło. Wszystkie drużyny z BPL I Championship poradziłyby sobie z czwartoligowcem, ale my musimy być wyjątkiem.

Co do cholery maja znaczyć słowa: "Daliśmy z siebie mnóstwo" skoro przegrywamy Brandford będąc w ścisłej czołówce europejskich klubów.

Nie wiem jak Wenger może bronić zespół, który ewidentnie dał dupy. Albo opieprza się z góry do dołu zawodników, albo winę się berze na siebie, bo *******enie, że czwartoligowiec był od nas lepszy jest śmieszne. To samo tyczy się boiska, my powinniśmy ich objechać grając w mokrej, półmetrowej trawie.

Oczywiście po raz kolejny wyszła nasza nieudolność przy stałych fragmentach. Nawet Bradford strzela nam bramki z wrzutek. Śmiech na sali.

Respektu wzbudzać nie będziemy żadnego, b kto do cholery będzie się nas bał po takim blamażu?

Co do zawodników, to każdy powinien wylądować na ławce, nie licząc Cazorlii i Jacka.
Nie ma u nas woli walki, chęci do gry i przede wszystkim AMBICJI!!!!!! bez tego nie osiągnie się nic, a Wenger jeżeli ie potrafi zawodników zmotywować to zatrudnia nowego psychologa. Bo to się już w głowie nie mieści, mentalnie osiągnęliśmy już całkowite dno. Był to prawdopodobnie jedyny puchar jaki był o zdobycia, ale jak mecz ma jakąś rangę to widocznie nawet z takim klubem nie możemy wygrać.

Wenger oczywiście cały czas zgrywa wyrozumiałego ojca, a tu trzepa twardej ręki. Pokazać typ ***** jak sytuacja wygląda, a jak powinna.

Nie wiem co można jeszcze dodać, zwyczajnie jestem załamany.

Nasi potrzebują psychologa, bo mentalność drużyny leży na łopatkach. Nasza drużyna to mentalne pizdy i nie można nazwać tego inaczej. Teraz cała Premier League się z nas śmieje bo łatwiej trafić już nie mogliśmy. Chłopaki z Bradford pokazali ambicje, czyli coś czego w naszej drużynie nie ma.
Nie wiem co tu jeszcze dodać. Mam nadzieję, że Wenger nie spróbuje usprawiedliwić naszej drużyny. Pokazali, że nie mają jaj i ****a wygramy przez następne 10 lat. Trzeba się pogodzić z faktem, że spadliśmy z najwyższej półki. Jesteśmy już drużyną na miarę Tottenhamu, walczącą o możliwość kwalifikacji do LM.

Nie wiem jak mogliśmy tak dać dupy. To się nie mieści w głowie. Za pewne teraz to nawet już Hleb nie żałuje odejścia z Arsenalu.
Oczekuje solidnego rewanżu na Reading, bo tylko w ten sposób da się uratować jakoś morale drużyny. Jeżeli przegramy z Reading, będzie to ciosem psychicznym, z którego nasza drużna się nie podniesie. Nie zrobi tego bo nie mamy ani charyzmatycznego trenera, ani kapitana.

Gratulacje dla Bradford, bo pokazali, że wolą walki można wygrać każdy mecz. Gdyby nasi mieli taką wolę choć w połowie jak Bradford, to nie byłoby takiej posuchy.

broni teraz

nie am sie co cieszyc
zapierdalac po pilke i jedziemy

Bradford idzie po Premier League w tym sezonie, och zapomniałem, że oni grają w jakiejś **** League Two. PORAŻKA ***** PORAŻka.