Bendtner strzela gola, Arsenal pokonuje Hull 2-0
04.12.2013, 21:35, Sebastian Czarnecki 1366 komentarzy
Szok, sensacja i niedowierzanie. Nie chodzi oczywiście o fakt, że Arsenal wygrał z Hull, bo to można było łatwo przewidzieć, ale o to, że Nicklas Bendtner najpierw trafił w piłkę, a w rezultacie do bramki. Wracając jednak do samego przebiegu meczu, to Kanonierzy całkowicie zdominowali swoich przeciwników i zasłużenie zwyciężyli, zdobywając kolejne, cenne 3 punkty do swojego dorobku, dzięki czemu umocnili się na pozycji lidera Premier League.
Mimo że Hull w niedzielę ograło Liverpool, a Arsenal przystąpił do tego spotkania w nieco rezerwowym składzie, to nie miało absolutnie żadnego problemu z ograniem Tygrysów, którzy ani razu poważnie nie zagrozili Szczęsnemu.
Arsenal: Szczęsny - Jenkinson, Mertesacker, Koscielny, Monreal - Flamini, Ramsey (80. Arteta) - Rosicky (73. Wilshere), Özil, Cazorla - Bendtner (73. Walcott)
Hull City: McGregor – Chester, Bruce, Figueroa – Huddlestone – Elmohamady, Livermore, Meyler, Brady (58. Rosenior) – Graham (58. Boyd), Sagbo (74. Gedo)
Co za początek meczu! Już w 93. sekundzie spotkania, piłkę do siatki pakuje... Nicklas Bendtner. Nie, to wcale nie jest pomyłka. Duńczyk świetnie odnalazł się w polu karnym Hull i mocnym strzałem głową, po uprzednim dośrodkowaniu Jenkinsona, pokonał McGregora.
Po mocnym początku, Kanonierzy wciąż dominowali na boisku. Cały czas atakowali bezradne Hull City, które nie mogło wyjść z własnej połowy. Londyńczycy mimo że nie tworzyli sobie klarownych sytuacji bramkowych, byli pod grą, utrzymywali się przy piłce i nie dali przeciwnikowi dojść do głosu.
W 14. minucie Duńczyk mógł ponownie wpakować piłkę do bramki przeciwnika! Tym razem okropny błąd popełnił McGregor, który wypluł futbolówkę po strzale Özila. Duże szczudła Nicklasa nie pozwoliły mu jednak dojść do czystej pozycji strzeleckiej i w rezultacie potknął się o własne nogi.
W 19. minucie do głosu doszedł Santi Cazorla, jednak jego uderzenie nie znalazło drogi w światło bramki. Była to już druga próba Hiszpana w tym meczu, w obu przypadkach brakowało mu odrobinę precyzji.
Kolejne minuty były stosunkowo spokojne, chociaż Kanonierzy wciąż byli stroną wyraźnie dominującą. W 28. minucie strzał po ziemi oddał Aaron Ramsey, ale McGregor tym razem zachował trzeźwy umysł i złapał piłkę.
Dwie minuty później Per Mertesacker sfaulował w okolicy 25. metra George'a Grahama, a sędzia podyktował rzut wolny dla drużyny gości. Była to pierwsza groźna akcja Hull, mimo że Szczęsny bez problemów złapał piłkę bitą dośrodkowaniem.
W 33. minucie kolejny raz zaatakował Aaron Ramsey i tym razem był o krok od strzelenia bramki. Jego atomowe uderzenie we wspaniałym stylu zatrzymał jednak McGregor, który po bardzo ospałym początku, z minuty na minutę prezentował się coraz lepiej.
Dziesięć minut później kolejny raz zachwycił nas Nicklas Bendtner! Tym razem Duńczyk celnie dośrodkował na głowę Mesuta Özila, który strzelił jednak obok bramki.
Do przerwy wynik nie uległ zmianie, sędzia zaprosił obie drużyny do szatni przy jednobramkowym prowadzeniu The Gunners.
Tak jak Arsenal zaczął pierwszą połowę, to samo zrobił w drugiej. Świetna akcja zespołowa zakończyła się podaniem Ramseya do Mesuta Özila, a reprezentant Niemiec na wielkim luzie wpakował piłkę do siatki.
Przy strzelonej bramce warto również zwrócić uwagę na pracę Ignacio Monreala przy linii bocznej, który uratował futbolówkę przed wyjściem na aut i zapoczątkował akcję swojego zespołu.
W 55. minucie bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego mógł strzelić Nicklas Bendtner, ale Robbie Brady wybił piłkę z linii bramkowej.
W następnych minutach nie działo się nic godnego uwagi. Pewny swego Arsenal nieco odpuścił, co dało drużynie gości więcej miejsca. Hull przeprowadziło w późniejszym czasie dwie groźne akcje, które nie przyniosły żadnych bramek, a jedynie stłuczkę pomiędzy Szczęsnym a Sagbo.
W 80. minucie Hull przeprowadziło bardzo groźną akcję. Dośrodkowanie mogło dojść do wybiegającego napastnika, jednak piłkę w świetny sposób wybił Per Mertesacker, który potwierdził fenomenalną formę.
W doliczonym czasie gry głową po dośrodkowaniu Elmohammady'ego strzelał jeszcze Boyd, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Do końca meczu nie wydarzyło się już nic wartego uwagi. Arsenal wygrał kolejne spotkanie i umocnił się na pozycji lidera Premier League.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 16 | 12 | 3 | 1 | 39 |
2. Chelsea | 17 | 10 | 5 | 2 | 35 |
3. Arsenal | 17 | 9 | 6 | 2 | 33 |
4. Nottingham Forest | 17 | 9 | 4 | 4 | 31 |
5. Bournemouth | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
6. Aston Villa | 17 | 8 | 4 | 5 | 28 |
7. Manchester City | 17 | 8 | 3 | 6 | 27 |
8. Newcastle | 17 | 7 | 5 | 5 | 26 |
9. Fulham | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
10. Brighton | 17 | 6 | 7 | 4 | 25 |
11. Tottenham | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
12. Brentford | 17 | 7 | 2 | 8 | 23 |
13. Manchester United | 17 | 6 | 4 | 7 | 22 |
14. West Ham | 17 | 5 | 5 | 7 | 20 |
15. Everton | 16 | 3 | 7 | 6 | 16 |
16. Crystal Palace | 17 | 3 | 7 | 7 | 16 |
17. Leicester | 17 | 3 | 5 | 9 | 14 |
18. Wolves | 17 | 3 | 3 | 11 | 12 |
19. Ipswich | 17 | 2 | 6 | 9 | 12 |
20. Southampton | 17 | 1 | 3 | 13 | 6 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
Mohamed Salah | 13 | 9 |
E. Haaland | 13 | 1 |
C. Palmer | 11 | 6 |
B. Mbeumo | 10 | 2 |
C. Wood | 10 | 0 |
N. Jackson | 9 | 3 |
Y. Wissa | 9 | 1 |
Matheus Cunha | 8 | 3 |
J. Maddison | 7 | 4 |
A. Isak | 7 | 4 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
arsenalfcfan
"Nie byłeś jedyny. Też uważałem, że to dobry trener. Nie przypadkiem Liverpool FC na pierwszym miejscu chciał Martineza a potem Brendana."
Wymaga to doprecyzowania. Martinez był zaproszony jako pierwszy na "rozmowę kwalfikacyjną", ale propozycji pracy nigdy nie otrzymał. Jedynym, który otrzymał takową propozycję był Brendan Rodgers, który zgodził się i na tym zamknięto temat składania propozycji pracy na stanowisku menagera LFC. Martinez wypowiadał się ostatnio w gazetach, że "zrezygnował sam z pracy w LFC", jest to kłamstwo. Mówi o tym między innymi Phil Thompson, były kapitan reprezentacji Anglii i LFC, teraz pracujący dla Sky Sports:
"Phil Thompson @Phil_Thompson4 23 lis
Let's get one thing straight Roberto Martinez was never offered the LFC job,yes he was interviewed,how do I know it Roberto told me"
@shinev- to u ciebie nie wieje?
Shinev@
Nazwa huraganu, ktory zawita dziś w nocy w Polsce^^ trzeba dużo źryć to ponoć nie porwie.
TakKrzysiu,
Musiałbym przeszukać kilkadziesiąt stron komentarzy, gdzie była rozmowa o Martinezie, ale nie chce mi się, bo to było gdzieś w sezonie 2011/2012 jak Wigan znowu fuksem uratowało się przed spadkiem, a potem jak Liverpool szukał trenera.
O co chodzi z tym Ksawerym?
Arsenalfcfan@
Za późno. Ja też moge teraz powiedzieć że już tydzień temu czekałem na huragan Ksawery.
facebook.com/ angielskieboiska
Marzag,
SAF też słodził Wengerowi w ostatnich latach nie widząc w nim rywala, teraz Wenger pewnie liczy, że Koguty nie zwolnią AVB bo też nie widzi w nim konkurenta :P
Zapraszam na mojego bloga o Premier League, czyli najlepszej lidze świata. Jest to nowy blog i będzie na nim pojawiać się wiele ciekawych artykułów. Obecnie jest świeży post dotyczący Arsenalu, więc zapraszam wszystkich kibiców! :)
fan page: https://www.facebook.com/angielskieboiska
znów Lipiński będzie marudził, jak Arsenal będzie prowadził 2-0 do przerwy, hehe
youtube.com/watch?v=cl6CvrqVdvM
maskara! Polecam Peja i te inne rapery przy nim po prostu pikusie! Nawet Lech Roch Pawlak jest nikim przy nim!
Arsenal23,
Nie byłeś jedyny. Też uważałem, że to dobry trener. Nie przypadkiem Liverpool FC na pierwszym miejscu chciał Martineza a potem Brendana. Jedynym jego problemem w Wigan to były ciągłe wyprzedaże + to, że nikt ciekawy nie chciał tam dojść. Everton Liverpool jest bardziej uznaną marką niż Wigan, więc latwiej mu kogoś lepszego sprowadzić i jak widać złych ruchów nie dokonał :)
youtube.com/watch?v=Gu8tkZR1ap0
jutro Mikołaj!! Ding-dong!!
Niedziela Canal+Family
16.55 Arsenal - Everton (Marcin Rosłoń, Przemysław Rudzki)
Sroda nSport
20.40 Napoli - Arsenal (Przemysław Pełka, Tomasz Lipiński)
obaj jesteście najlepsi.
@A23
Ja też bym znalazł dowody, gdybym zajrzał głębiej w komentarze!
Niuchacz
No ja też przed FA Cup, tylko że ja mam dowody !
wkleslyirokez, ja tam wolalbym zeby zostal :p zawsze to jeden konkurent mniej
@A23
Dupa dupa dupa dupa. Ja się nim jarałem jeszcze w Wigan i to zanim wygrał puchar Anglii!!1!
Marzag@
zastanawiasz sie czy nie możesz sie doczekać?
DzejCoop@
Nie bede wymieniał, bo jest tego za dużo:) pomijając Giggsa, Cleverleya, Zahe, Felka, Cziczarito, czy Rafaela. Miom zdaniem choćby oni są bardzo dobrzy, trzeba tylko umiec z nich korzystać.
A23@
łechtasz swą próżność dorodny samcu w wieku rozrodczym.
ja tam sie zastanawiam kiedy andre zwinie bagaz
TakKrzysiu
Jako jedyny widziałem geniusz Martineza, będę dożywotnio się jarał moim trenerskim skautingiem !
siema, jak myślicie United bez Roo i Judasza mają jakieś szanse żeby wygrać z Newcastle ?
(kurs na newcastle 6zł a na x2 2,55)
@TakKrzysiu
Tam "bardzo dobrych" piłkarzy jest chyba 6 max.
Evra, De Gea, van Persie, Rooney, Kagawa, Nani, może jeszcze Januzaj - ale to młodziak.
Qarol@
Bardzo możliwe. Ale z drugiej strony, mając zawodników "dobrych" Moyes robił rzeczy naprawde świetne w tym klubie. Teraz ma "bardzo dobrych", wiec myśle, że to kwestia przestawienia i aklimatyzacji (czasu). Martinez - 100% sie zgadzam i jestem pod wielkim wrażeniem tego typa.
Nie lepiej zagrać w piłe gdzieś na hali czy obejrzeć coś ciekawego niż cisnąć w bezsensowne gry przed kompem ?
Ciekaw jestem jeśli United dalej będzie grało takie gó**o to czy Moyes zostanie długo na stanowisku. IMO ten facet nie poradzi sobie w tak dużym klubie. Od początku czułem, że to nie był dla nich dobry pomysł i teraz są tego skutki. Choć z drugiej strony łatwego zadania nie ma, żeby ogarnąć to wszystko.
Ale teraz sami spamujecie o Hagzie :D
#camilo
Trochę racji masz, ale aktualnie nie mamy zmiennika dla Baca wiec to by było bez sensu go teraz wypożyczać. Co do techniki Jenkinsona to ogółem jest dobrze ale zbyt często odskakuje mu futbolówka.
Szkoda ManU chciałbym abysmy ośmieszyli Chelsea...
@TakKrzysiu
Niby wykonywał świetną robotę, ale przyszedł Martinez i robi to jeszcze lepiej.
Może po prostu Moyes nie jest tak świetny i z Evertonu wcale nie wyciskał wszystkiego, tak jak się wszystkim wydawało?
Borekenema, prawie
O haxie też jest dużo pisane. Zresztą nie pisze się tutaj o haxie, tylko wkleja się linki jak coś, ale to nie zmienia faktu, że lol też jest wałkowany non-stop.
Ależ kibice manu są wkurzeni^^ ale jakoś trudno mi sie cieszyć z tego powodu tak, jak oni sie cieszyli (wielu) z naszej niedoli, bo mam w pamięci nasze poprzednie sezony. Troche szkoda mi ich trenera, bo jest naprawde dobry, musi sie tylko odnaleźć w tym zespole. Ma tam przecież o wiele lepszy materiał do przerobienia niz ten, który mial w Evertonie, a i tak wykonywał tam świetną robote.
@Maciek
To widocznie mało czytasz.
hejt na haxa, a przyjdzie Pingwin wklei linka i wszyscy pójdą grać
Fabik wymyślił haxa!
super teraz trzeba wygrać z evertonem
@mis
Łoo, ale fail. Przepraszam za literówkę, nigdy nie byłem orłem z polskiego.
@fabik
A co za różnica? To tak, jakby Tony Adams gadał do naszych juniorów: Ja grałem w Arsenalu pewnie dłużej, niż Wy wszyscy razem wzięci, a Wy i tak gadacie o nim więcej niż ja.
Mam wspaniałą wiadomość! Właśnie pierwszy raz w życiu zrobiłem sobie fryz. Moja dziewczyna wraca jutro ze studiów na weekend i na pewno będzie ze mnie dumna! Nazwałem ten fryz "irokezem wklęsłym". Zastanawiałem sie też nad "i. odwrotnym" ale to zalatuje komercją. Radze spróbować, każda kapela rockowa Was przyjmie!
W najgorszym wypadku jutro zostane singlem^^
Na początku tylko pingu wrzucał link. Potem zrobił się dużo ludzi i pokoje zaczął robić wilk. Ostatnio już jest przesada i kto wejdzie na k.com z grających zostawia link.
Lubię pograć ale zrobił się haxowy spam. Trzeba ustalić jakąś godzinę - kto będzie chciał to wbije.
KARZE grac
pewny jestes?
Ja gram w haxa pewnie dłużej niż wszyscy "gracze" razem wzięci a w ogóle o nim nie piszę
Hax to fajna gierka, ale trochę mi już zbrzydło czytanie o tym cały czas. Bo o ile gadki o FPL miały sens, bo każdy pisał coś nowego, to w tym przypadku jest tylko wrzucanie linków i pytanie, kto ma ochotę zagrać.
@Borek
I jestem świadomy. Nawet jeśli przejechałem się o te kilkanaście komentarzy, to nic to nie zmienia.
przecie tutaj jak nie o meczu czy Arsenalu to 80% o postów haxie
Ja tam już wolę Haxa niż FPL... wiem, że to zupełnie inne gry.
Ja nie mowię ze pisanie o haxie jest zle. Sam czasem program.
Chodzi mi jedynie o świadomość tego co sie tutaj pisze
ArseneAl
Ja kiedyś grałem, ale od dłuższego czasu już nie :)