Derby Londynu na remis: Chelsea 2-2 Arsenal
21.10.2023, 19:37, Łukasz Wandzel 592 komentarzy
Sportowa sobota w Premier League obfitowała w gole. Nie inaczej było w derbach Londynu między Chelsea a Arsenalem. Oba zespoły podzieliły się punktami, mimo że widmo pierwszej ligowej porażki w sezonie wisiało nad The Gunners przez ponad 70 minut meczu.
Piłkarze Pochettino udanie zaczęli pierwszą i drugą połowę, co przełożyło się na dwubramkowe prowadzenie gospodarzy. Przebłyski w ofensywie i dobra organizacja w defensywie nie zwiastowały zaprzepaszczenia takiej przewagi. Jednak w końcówce podopieczni Artety wykorzystali błąd Sancheza, by zdobyć gola kontaktowego, a dzięki wchodzącemu z ławki Trossardowi doprowadzili do wyrównania.
Składy obu drużyn
Arsenal: Raya – White, Saliba, Gabriel, Zinczenko (46' Tomiyasu) – Rice, Jorginho (68' Smith Rowe) – Saka, Odegaard, Martinelli – Jesus (68' Nketiah)
Chelsea: Sanchez – Gusto, Silva, Colwill, Cucurella – Galagher, Caicedo, Enzo – Palmer (84' James), Sterling (84' Madueke), Mudryk (66' Jackson)
Początek derbów należał do Chelsea. Gospodarze kilkukrotnie przedostali się w pole karne Arsenalu, a w jednej z takich sytacji Saliba zagrał piłkę ręką. Po interwencji VAR-u sędzia przerwał grę i podyktował rzut karny. Z 11. metra uderzył Palmer a The Blues rozpoczynali drugi kwadrans meczu z prowadzeniem.
Po otwarciu wyniku drużyna Pochettino oddała piłkę gościom. The Gunners dłużej utrzymywali się przy piłce, lecz w pierwszej połowie zdołali wywalczyć tylko kilka rzutów rożnych, których nie zamienili na gola. Chelsea dużo lepiej prezentowała z przodu, atakując po przechwytach na własnej połowie. Szczególnie wyróżniał się Palmer. Już w 30. minucie był bliski drugiego trafienia, lecz na szczęście dla Rayi strzelił obok słupka.
Kanonierzy drugą połowę zaczęli jeszcze gorzej niż pierwszą, bo jeszcze szybciej stracili bramkę. W 48. minucie Chelsea przejęła piłkę na połowie boiska, a na lewym skrzydle błysnął Mudryk. Reprezentant Ukrainy prawdopodobnie zamierzał dośrodkowywać, lecz futbolówka wylądowała za kołnierzem golkipera Arsenalu. Raya nie popisał się też parę minut później, gdy zaliczył koszmarne podanie i o mało nie dał się minąć z piłką naciskającemu Palmerowi.
Gospodarze przez długi czas szukali trzeciego gola. Do tego rozgrywali dobry mecz w defensywie, na czele z 39-letnim Thiago Silvą. Jednak w 77. minucie bramkarz po drugiej stronie boiska popełnił fatalny błąd. Sanchez wyszedł do podania i zagrał pod nogi Declana Rice. Anglik celnie uderzył na pustą bramkę, czym dał swojej drużynie gola kontaktowego.
Wydawało się, że Arsenal nie poszedł wystarczająco za ciosem, ale różnice zrobili zmiennicy. W 84. minucie akcja z udziałem Havertza zakończyła się dośrodkowaniem Saki na zamykającego akcję Trossarda, który z bliskiej odległości wbił piłkę do siatki. Chwilę później bliski zaskoczenia i Thiago Silvy, i Sancheza, był Nketiah, lecz futbolówka minęła słupek. W końcówce nikt nie przechylił szali zwycięstwa na swoją korzyść.
źrodło: własneDrużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|---|---|---|---|---|
1. Liverpool | 11 | 9 | 1 | 1 | 28 |
2. Manchester City | 11 | 7 | 2 | 2 | 23 |
3. Chelsea | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
4. Arsenal | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
5. Nottingham Forest | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
6. Brighton | 11 | 5 | 4 | 2 | 19 |
7. Fulham | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
8. Newcastle | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
9. Aston Villa | 11 | 5 | 3 | 3 | 18 |
10. Tottenham | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
11. Brentford | 11 | 5 | 1 | 5 | 16 |
12. Bournemouth | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
13. Manchester United | 11 | 4 | 3 | 4 | 15 |
14. West Ham | 11 | 3 | 3 | 5 | 12 |
15. Leicester | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
16. Everton | 11 | 2 | 4 | 5 | 10 |
17. Ipswich | 11 | 1 | 5 | 5 | 8 |
18. Crystal Palace | 11 | 1 | 4 | 6 | 7 |
19. Wolves | 11 | 1 | 3 | 7 | 6 |
20. Southampton | 11 | 1 | 1 | 9 | 4 |
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|---|---|
E. Haaland | 12 | 0 |
Mohamed Salah | 8 | 6 |
B. Mbeumo | 8 | 1 |
C. Wood | 8 | 0 |
C. Palmer | 7 | 5 |
Y. Wissa | 7 | 1 |
N. Jackson | 6 | 3 |
D. Welbeck | 6 | 2 |
L. Delap | 6 | 1 |
O. Watkins | 5 | 2 |
- A wszystko to przez Havertza...
- 19.02.2024 30 komentarzy
- Red Dead Redemption
- 17.07.2023 12 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Tequila
- 25.09.2022 15 komentarzy
- Zagadnienia Taktyczne: Idealny początek
- 19.08.2022 16 komentarzy
- Zagadnienia taktyczne: Podsumowanie sezonu 21/22 cz.3 - Widoki na przyszłość
- 05.07.2022 27 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
- Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
- Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
- Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
- Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
- Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
Ten drugi gol dla C okropne odpuszczenie krycia zdaje się przez Whitea i Mudryk miał cały czas na świecie. Teraz zacznie się gadanie,że wybrał lepsza drużyne i zawsze chciał tam trafić.
Panie Wenger,szkoda,że tutaj nas nie czytasz,ale wszystkiego co najlepsze dla Ciebie w dniu urodzin,od całej naszej społeczności,LEGENDO!
< 3 < 3
@kaman17 napisał: "pourywał*"
Wersja z podkręcaniem mi się bardziej podobała
raya odpocznij
pourywał*
@damianARSENAL:
Też mnie to strasznie wkur****o.
7 minut doliczonego czasu, odrobiliśmy dwie bramki i zamiast ruszyć na Chelsea to straciliśmy MINUTĘ na wyrzucenie dwóch autow pod rząd.
Jakbym zobaczył takie coś będąc trenerem to bym jaja w szatni podkręcał.
Ogólnie remis to i tak dużo. Przegrywaliśmy dryblingi, Chelsea wygrywała wszystkie przebitki, mieliśmy dużo prostych strat, nie było ruchu. Slaby mecz bardzo. Ale taki mecz można wygrać tylko musi być zaangażowanie i rządza zwycięstwa. A u nas tylko Rice próbował, szarpał, robił co mógł.
Jestem taki zły… nie chodzi o wynik, ale naszą postawę.
1:0 brak zaangażowania
2:0 brak zaangażowania
2:1 brak zaangażowania
2:2 brak zaangażowania
Myślałem, ze przy każdej stracie bramki i przy każdym naszym strzelonym golu, rzucimy się jak lwy.
@Olczyck: ...a mnie zastanawia, kto "cię" uczył w szkole pisać i czytać. Dramat. Nie rób tego więcej.
Ale na Seville to już Ramsdale, chyba zgoda?
@kamo99111: Tak jest. To samo ja widzę. Trzyma to wszystko w sobie. Inny podbiegłby do gościa i go zjeb...zmotywował.
Ktoś tu pisał żeby Raya uczył się grać nogami od Sancheza.. Hehehe, dobre. Ciekawe co pomyślał po błędzie tego drugiego :D
Szkoda punktów, ale widać, że Chelsea pod wodzą Pocha zrobiła postepy i nie będzie dostawała oklepu od każego jak w zeszłym sezonie. City ma teraz serię ciężkich spotkań, więc mam nadzieję, że się poobijają z United i Chelsea na wyjazdach i może pogubią punkty w domu z Liverpoolem i Totkami. Jak nie potkniemy się na Newcastle to do grudnia powinniśmy odskoczyć na kilka punktów, bo w terminarzu autostrada łatwych spotkań. Pytanie jakie ciężary zafundują nam europejskie puchary i czy po przerwie na kadry znów kogoś nie stracimy. Na razie jesteśmy w grze, więc ważne, żeby regularnie punktować. Trzeba docenić, że wróciliśmy do spotkania, bo nie zawsze tak było jak nam się mecz nie układał.
@KapitanJack10 napisał: "Tylko xD 6pkt po 9 kolejkach, gdzie z top6 grali tylko z nami i totkami. To jest bardzo dużo, tym bardziej, że z Wolves powinni mieć 2pkt mniej, a z Brentford cudem wyszarpali."
Ale wiesz że nas się to też tyczy? Też zdobyliśmy już kilka punktów na "farcie". Trochę mniej szczęścia i moglibyśmy być na czwartym miejscu.
@Czeczenia napisał: "Niezmiennie bawi mnie, dosłownie co mecz, gadanie komentatorów o żonglowaniu bramkarzami przez Artetę.
Tymczasem Arteta, który zmiany zawodników z pola robi na ostatnią chwilę.
Chłop igra z ogniem. Dziś się udało. Z City się udało. Ale rwę włosy z głowy i zastanawiam się na co on czeka, kiedy przegrywamy i nie potrafimy nawet przenieść gry w okolice pola karnego przeciwnika."
Dziś akurat występ Rayi był uzasadniony gdyż partnerka Aarona spodziewa się dziecka. Przegrywaliśmy 2:0, a skończyło się 2:2
Co do rwania włosów idzie się przyzwyczaić do bycia łysym mi zaczęły lecieć jak był na obronie Mustafi + David Luiz i Luiz i Mustafi odeszli i moje włosy też ;)
@clash123 napisał: "Arsenal wciąż niepokonany w lidze . Kiedyś to w końcu nastąpi . Już czekam na tych wszystkich którzy Artete wtedy będą zwalniać :)"
Wolałbym żeby to się nie stało w tym sezonie, jest ładnie i niech tak zostanie
Arsenal wciąż niepokonany w lidze . Kiedyś to w końcu nastąpi . Już czekam na tych wszystkich którzy Artete wtedy będą zwalniać :)
@Olczyck: był taki sezon niedawno, że Liverpool przegrał tylko jeden mecz ;)
Co Ty wyborca tuska jesteś ze pamiętasz tylko ostatnie kilka dni? Will Smith Ci mrugnal czerwona lampka?
@Adamarsenal1:
No nie zapominaj ze przed zwycięstwem z City gdzie były taktyczne szachy i mecz na zero zero my tez graliśmy jedna wielka kupę zdaniem większości kibiców od początku sezonu.
Odnoszę wrażenie, że stan murawy dzisiaj i warunki mocno sponiewieraly nasze techniczne umiejętności dlatego Zina i Ode dzisiaj nic nie zagrali.
Saka pierwszą połowę spędził w kieszeni Cucurelli (aż dziw bierze), za to w drugiej wyskoczył z niej aż miło i ogólnie poradził sobie z Hiszpanem.
Jesus, Wbite, Saliba kiepsko.
Odwgaard najgorszy mecz w tym sezonie i nie wiem czy nie najgorszy w historii jego występów. Ale wiem, że wróci silniejszy. To nasz kapitan.
Rice. Przepraszam.. Pan Rice. Co za gość. Nie trzeba komentować - wszyscy wiedzą, że to top topow.
Mudrykowi wyszedł centowtrzal życia. Pośrednio wywalczył karnego. No nieźle...
Remis sprawiedliwy. Cheslea jesczze napsuje krwi i zamiesza
@ostriket napisał: "Oj boli ten wynik z tak miernym rywalem"
Boli to niestety Twój komentarz. Chłopie ogarnij się
Niezmiennie bawi mnie, dosłownie co mecz, gadanie komentatorów o żonglowaniu bramkarzami przez Artetę.
Tymczasem Arteta, który zmiany zawodników z pola robi na ostatnią chwilę.
Chłop igra z ogniem. Dziś się udało. Z City się udało. Ale rwę włosy z głowy i zastanawiam się na co on czeka, kiedy przegrywamy i nie potrafimy nawet przenieść gry w okolice pola karnego przeciwnika.
@KapitanJack10: Sześć punktów w tej lidze to nie dużo, też mieliśmy sporo szczęścia w niektórych meczach, bardziej mi chodzi że oni grają cały czas piach, a są nie tak daleko w tabeli.
Nie no, Odegaard to był dziś wizard. Co chłop zniknął to podziw.
Ale serio, to bez sensu wieszać psy na kimkolwiek. Dosłownie nikt się dziś nie obronił swoją grą. Nie było ani jednego zawodnika który rozegrałby przyzwoite 90 minut. Przypuszczam, że ciężko byłoby znaleźć takiego, który zagrał dobrą połówkę.
Punkt jest pewnym osiągnięciem, gra do poprawy. Nie ma sensu oceniać meczu na podstawie tabeli, a jego przebieg długo nie wskazywał na jakiekolwiek punkty dla nas.
Mnie to zastanawia po co totki graja w poniedziałki a jutro jest tylko jedno spotkanie zeby było sprawiedliwie że wszyscy graja czasami w poniedziałki czy co
@ostriket napisał: "Wszyscy leją Chelsea jak chcą ale oczywiście my tracimy punkty... Oj boli ten wynik z tak miernym rywalem"
Liverpool też z nimi zremisował i od 20 minuty do końca był drużyną gorsza od smerfów no i trzy ostatnie mecze to zwycięstwa więc nie wiem czy wszyscy ich tak leja
@Adamarsenal1 napisał: "Mimo że dalej nie pokonani, to takie junajted które gra kupę od początku sezonu, tylko sześć punktów za nami xD"
Tylko xD 6pkt po 9 kolejkach, gdzie z top6 grali tylko z nami i totkami. To jest bardzo dużo, tym bardziej, że z Wolves powinni mieć 2pkt mniej, a z Brentford cudem wyszarpali.
My tracimy punkty ku zaskoczeniu wszystkich, a oni męczą bułę w teoretycznie najłatwiejszych meczach sezonu.
Niepokonani*
Mimo że dalej nie pokonani, to takie junajted które gra kupę od początku sezonu, tylko sześć punktów za nami xD
Oczywiście teoretycznie i jeśli chcemy walczyć o mistrza to pkt z takimi drużyną jak Luton czy shaffield to obowiązek
@kamo99111 napisał: "le jednak chyba w wielu meczach znika z radarów. Chyba że to tylko ja takie wrażenie odnoszę?"
=
Mi się wydaje, że nie znika tylko raczej gra nonszalancko i ma dużo niedokładnych zagrań i kilka strat
Przypominam że nadal nie przegraliśmy meczu i jesteśmy ma drugim miejscu z ta sama ilością pkt co city na pierwszym miejcu (mam nadzieję ze totki przegraja) w dodatku mamy drugi po live najłatwiejszy terminarz już teraz do połowy grudnia na pewno w lidze tylko newcastle z cięższych meczy
@Malina napisał: "Tak naprawdę kpiną jest to, że kapitanem u nas jest Odegaard"
Serio? Pomyśl jak czułby się Martin jak przychodzi Rice i zostaje z miejsca kapitanem?jakie miałby morale? Poza tym Odegaaard możże dzisiaj zagrał nie za dobrze, ale ogólnie to zależy mu i się stara. Prawdopodobnie Declan zostanie kapitanem, ale nie od razu po przyjściu.
@Malina napisał: "Tak naprawdę kpiną jest to, że kapitanem u nas jest Odegaard. Bardzo niestabilna forma i działanie mobilizujące na boisku. Saka też się nie nadaje. Myślę, że za jakiś czas będzie nim "Rice, Rice, baby...""
Odeagaard jest strasznie himeryczny. Tak trochę zaczyna Ozilem trącić. Generalnie ma mecze, że człowiek by klaskał na stojąco. Ale jednak chyba w wielu meczach znika z radarów. Chyba że to tylko ja takie wrażenie odnoszę?
@Malina napisał: "Tak naprawdę kpiną jest to, że kapitanem u nas jest Odegaard. Bardzo niestabilna forma i działanie mobilizujące na boisku"
Brak mi słów dla krytyki opaski Martina, jeden z najlepszych kapitanów w historii, najwięcej pressingów i odbiorów na polowie rywala, zawsze daje impuls do walki, jego niestabilna forma to 2 kiepskie mecze
Kpiną to jest jakiekolwiek dyskredytowanie Martina w tym momencie
@ostriket napisał: "Wszyscy leją Chelsea jak chcą ale oczywiście my tracimy punkty... Oj boli ten wynik z tak miernym rywalem"
Yyy... Ich ostatnie 3 mecze to 3 zwycięstwa. Więc jak możesz mówić, że każdy ich leje?
Tak naprawdę kpiną jest to, że kapitanem u nas jest Odegaard. Bardzo niestabilna forma i działanie mobilizujące na boisku. Saka też się nie nadaje. Myślę, że za jakiś czas będzie nim "Rice, Rice, baby..."
@mck95: Napisałeś to w taki sposób, jakbyś był kimś z pokroju Stephen'a King;a. Horror, thriller, kryminał... Co do Aaron'a, to gość zasłużył sobie na ławkę, również fatalnymi zagraniami, więc przypomnij sobie i wyluzuj.
@mck95: Żona Aarona miała dziś rodzić więc klub pozwolił mu z nią być.
I tak pewnie nawet jak by zagrał to trudno by mu było się skupić na meczu.
Arteta dzisiejszymi wyborami wykonał jakiś sabotaż. Jakim cudem Raya jest w hierarchii przed Ramsdalem to chyba tylko on wie. Totalny absurd, a koleś się nie nadaje na poważne granie. Gdyby on chociaż nogami grał w spektakularny sposób. Mam nadzieję, że Mikel się obudzi w końcu bo to kpina.
Ale dalot przywalił brame
@Dziadyga napisał: "Racja,też gościa ceniłem mega w mewach i jak słyszałem rok temu,że sporo osób tu bało się tego transferu,bo pisali,że stary xD i drogi :D i,że z fochem to ubaw miałem niezły."
Zostałeś prześwietlony i faktycznie, same pozytywne komentarze o Trossardzie jeszcze przed transferem. Gratuluję.
@Malina napisał: "Moim ulubieńcem jeszcze za czasów Brighton, był i jest Trossard. Gość jest powtarzalny, jeżeli chodzi o znajdowanie się i zdobywanie bramek. Facet ma coś, czego większość nie ma."
Racja,też gościa ceniłem mega w mewach i jak słyszałem rok temu,że sporo osób tu bało się tego transferu,bo pisali,że stary xD i drogi :D i,że z fochem to ubaw miałem niezły.
@ostriket: szanuj punkt gdy grasz kupę.
Moim ulubieńcem jeszcze za czasów Brighton, był i jest Trossard. Gość jest powtarzalny, jeżeli chodzi o znajdowanie się i zdobywanie bramek. Facet ma coś, czego większość nie ma.
@Piotrek95 napisał: "no jakoś Havertza posadził"
Uparł się na Havertza,żeby był w zespole,ale z ławki lepiej gra a nie wiadomo co tak naprawdę ujrzeli w nim,że przyszedł.Natomiast Raya już był szykowany za Martineza,ale za dużo wtedy wołali za gościa z Championship i wzięli Ramsdejla.Ale Arti do Rayi miał słabość od lat i była okazja to go wziął,więc Raya to ulubieniec od dawna a Kai to nie wiadomo,może po prostu wierzy,że gościa zbuduje.
Wszyscy leją Chelsea jak chcą ale oczywiście my tracimy punkty... Oj boli ten wynik z tak miernym rywalem
@hetfield88 napisał: "Zauważyliście że Bukayo nawet jak gra słabo to kończy mecz z golem lub asystą? Niesamowite to jest."
Ale on nie gra słabo, na k.com wystarczy że nie zrobi 3 dryblingów w minutę i już do wywalenia na ławe. pamiętam ktoś pisał w przerwie że Saka na ławę, rozpoczęła się druga połowa i zniszczył Cucurelle 3 razy
Wobec Bukayo na k.com są bardzo duże wymagania, mało kto patrzy na to czy ma wsparcie, czy ma z kim rozegrać czy rywal ma podwojenie albo nawet potrojenie na jego stronie, ma wziąć piłkę i przedryblować wszystkich w każdym meczu
I co śmieszniejsze często to robi ale nie zawsze się da
@axe napisał: "Na moje arteta powinien w zimowym okienku jeszcze dwóch bramkarzy kupić żeby lepiej piłka chodziła"
na moje to z Aaronem chodziła lepiej. Zwłaszcza Aaron fajnie zagrywał do przodu. Wszystko co oglądam to uważam że Aaron grałby lepiej i mam tą niepewność
@axe: najlepiej zrobić cała 11 bramkarzy