Havertz na ratunek i mamy lidera! Brentford 0:1 Arsenal

@damianARSENAL napisał: "Arteta chcial zwiększyć rywalizację w bramce, tymczasem doprowadził do sytuacji, w której jeden z najlepszych bramkarzy w lidze zeszłego sezonu zachowuje się jakby miał dwie lewe ręce i nogi."
Po takim meczu Ramsdale'a jak wczoraj, Mikel powinien dać mu szansę w meczu z Lens w LM. Sam mówił że chce mieć dwóch światowej klasy zawodników na bramce więc jeśli nie dostanie szansy w środę to raczej zagrzeje już ławkę do końca sezonu za wyjątkiem jakiegoś FA Cup lub np. ostatniego meczy fazy grupowej LM.

@damianARSENAL napisał: "Arteta chcial zwiększyć rywalizację w bramce, tymczasem doprowadził do sytuacji, w której jeden z najlepszych bramkarzy w lidze zeszłego sezonu zachowuje się jakby miał dwie lewe ręce i nogi."

No to widać z Ramsdalem jest jakiś problem, skoro tak się zachowuje.

Arteta chcial zwiększyć rywalizację w bramce, tymczasem doprowadził do sytuacji, w której jeden z najlepszych bramkarzy w lidze zeszłego sezonu zachowuje się jakby miał dwie lewe ręce i nogi.

@arsenallord: może już odpaliła?
Mu za safa grali często tak, że oczy krwawily, ale wygrywali 1:0, 2:1 i mieli Mistrza

Ja zawsze bardzo lubilem druzyny, ktore sa mega solidne w obronie. Przez lata w Arsenalu mi tego brakowalo, teraz mamy najlepsza obrone w lidze i jedna z najlepszych w calej Europie. W ataku moze nie ma takiej finezji, ale dopoki strzelamy bramki i wygrywamy mi to nie przeszkadza :D

Fajnie to wygląda. Gramy niby nie na 100% a mamy lidera. Co będzie jak ta maszyna odpali?

@Matelko: za remis. Aston Villa lepiej niech się za bardzo też nie rozpędza

Kai Havertz.

Wreszcie się na coś przydał. Może się troche odblokuje po tym golu

@pablofan: ok, patrzysz na to w ten sposób, ale ja pamiętam Arsenal, który grał pięknie, całym serduchem, ale przegrywał frajersko przez chwilowy brak koncentracji i to wtedy bolało najbardziej. Teraz dla odmiany mamy skoncentrowany i konsekwentny zespół. W ten sposób wygrywa się trofea. Nie wiem czy wygramy coś w tym sezonie, ale te doświadczenia tylko wzmocnią drużynę.

@pablofan: Nie bój się. To twardy facet. Poradzi sobie. A arteta ogarnia psychologię. Wolę widzieć zespół bez stylu niż piękna grę gdzie nie ma zespołu a tylko indywidualności.

Dzisiaj trzeba trzymać kciuki za Unaia i jego Aston Ville.

@Damper napisał: "6 goli i 9 asyst w obecnym sezonie. Chciałbym, aby inni zawodnicy tak się plątali."

Saka może nie gra tak efektownie jak w zeszłym sezonie ale to jest tak jak powiedzieli na Viaplayu - inne kluby nauczyły się gry Arsenalu i skrzydłowych. Jednak akurat Bukayo broni się liczbami i tym, że nawet jak ma słabszy mecz to strzela/asystuje. Może mu nie iść przez cały mecz ale przychodzi "ten moment" i robi asyste/bramkę. Dlatego do Anglika nie ma co mieć pretensji. Bardziej mam mieszane uczucia co do Odegaarda. Chlop trochę zjechał z forma. Są mecze gdzie w zasadzie znika i nie widać u niego ani kreacji ani bramek. Niestety w ostatnim czasie dość dużo ma takich meczów.

Mamy lidera! Hej kur** mamy lidera!

@tomaszszef: jak kogoś z angielskiej to ja bym widzial u nas tego gibbsa-white’a z NFO. Ma facet charakter i gra do końca. Bowen też byłby ciekawą opcją, ale nie wiem czy cokolwiek by u nas grał bo MA Saki nawet bez stopy by nie zmienił xd na pewno jakość podobno co do Trossarda, może wtedy by czesciej rotował na tym prawym skrzydle?
Generalnie środek to priorytet. Na skrzydle od biedy może zagrac nawet Havertz, dla niego to już chyba bez znaczenia gdzie gra ;D

@Ech0z: pewnie jeszcze po kursie 1.11 ? XD

@Castillo: ja tak samo. Już widać negatywne efekty jego decyzji.
Boję się, że już jest po Aaronie. To co dziś wyprawiał to przez ewidentny brak pewności siebie. Będzie ciężko mu ją odbudować i pytanie czy w ogóle się uda?! Po tym co dziś zobaczyłem, to nie mam na to dużych nadziei. Kariusowi wystarczył jeden zły mecz, akurat finał, czy Fernando Torresowi kilka z rzędu słabszych meczy po i było po zawodnikach bo presja tylko rosła. Przypadków tego typu jest wiele.
Generalnie Arteta stawiając na Raye pozbawił się jakiegokolwiek dobrego bramkarza, bo jak gra idzie i rywal nam nie zagraża to Hiszpan jako tako wygląda, ale gdy już jest presja i przeciwnik bardziej wymagający to Raya regularnie poplenia błędy. Ja osobiście poprawy na tej pozycji nie widzę, a dziś ujrzałem wrak bramkarza, ktory w zeszłym sezonie kipil energia, co prawda miał swoje odpaly, ale był przede wszystkim pewny siebie i solidnie bronil. dziś po meczu Ramsdey wygladal jak jakaś dętka z ktorej zeszło ciśnienie, jak kapeć xd Najlepiej zobrazowało to jedno z ujęć pod koniec meczu jak odetchnął z ulgą… w dodatku blady ;o
Generalnie Arteta w tym sezonie zajebiscie namieszał i styl i gra jaka prezentujemy jest daleka od tej, którą nas raczyli na początku zeszłego sezonu. Nawet prostych, szybkich kontr juz nie potrafią dobrze wyprowadzić. Gra w ataku jest na stojanowa i nie ma co się dziwić, że zawodnicy wyglądają jak wyglądają gdy przychodzi im za każdym razem forsować obronę złożona z 11 zawodników. Nie wiem czy to nowe założenia Artety, ale przeciągając każdą akcję czy zwlekając z decyzją o podaniu do wybiegającego partnera na pozycję nie tworzymy żadnych elementów zaskoczenia. Strzałów co mecz jest coraz mniej, a tych w światło bramki to można liczyć na palcach u jednej dłoni xd jezeli szybka, dynamiczna a niekiedy mocno kombinacyjna gra, była wedlug MA powodem przez, który straciliśmy mistrza i opadliśmy z sił pod koniec zeszlego sezonu, to przypomnę, że przez podobną grę Wenger z sezonu na sezon sie tylko pogrążał.
Śmieje się z United gdy ich oglądam bo pomimo wydania fortuny na zawodników grają mega kaszanę i z reguły co mecz ratujee ich skuteczność randomowych zawodników, ale po tym co dzis zobaczyłem przeciwko Brentford, to nie wyglądamy lepiej.
Arteta musi zacząć rotować. ciężko stwierdzić czy Nelson bedzie lepszy od Martinelliego, czy godnie zastapi Sake, ale coś zmienic trzeba.
Arsenal stał sie do bólu przewidywalny i na obecną chwile można zacząć go utożsamiać z grą Martinelliego xD

@miki9971: Przestań powtarzać te slogany. Nie, 3 pkt nie są najważniejsze. Najważniejsza jest gra bo ta w długim terminie skutkuje punktami.

Rice i Saliba pełna profesura. Jak tacy ludzie Ci kryją plecy, to możesz myśleć o wielkich rzeczach.

Chyba nawet najwięksi optymiści nie zakładali że Rice będzie aż tak dobry. 105 mln? Edu załatwił 50% rabatu :)

@tyson880 napisał: "Ramsdale top 5 bramkarzy na świecie."
Oczywiste, że inaczej by to wyglądało, gdyby grał regularnie, dodaj presję jaką miał na sobie i wyszło jak wyszło, ja nadal będę stał przy tym, że to powinien być nasz nr1 na lata. W poprzednim sezonie nie dał żadnych argumentów, żeby teraz grzać ławę, czym się niby wyróżnia Raya, że zajmuje jego miejsce w bramce? Ja tam nie widzę wcale jakiejś fenomenalnej gry nogami, która jest podawana jako główny argument dlaczego David stoi w bramce zamiast Aarona. Dodatkowo Ramsdale to był taki flagowy bramkarz tego odrodzonego Arsenalu, miałem wrażenie, że jest jednym z tych zawodników, którzy wprowadzają dobrego ducha w ten zespół, a przez grzanie ławy jego pewność siebie może mocno ucierpieć, naprawdę jak Mikela kocham i całym sercem jestem za nim tej decyzji nie rozumiem.

@Theo44 napisał: "Saka sie kompletnie zaplatal. Zjazd w kreatywnosci do minimum co w parze z ciaglym zajezdzaniem daje wlasnie taki efekt. W zasadzie wystarczy go podwoic i pozamiatane. Zobaczymy jak na dobre wroci Ode z Whitem i wtedy bedzie wygladala jego gra."
Jest sobotnia noc. Wybaczę Ci te bzdury XD

Ramsdale top 5 bramkarzy na świecie.

@Theo44 napisał: "Saka sie kompletnie zaplatal. Zjazd w kreatywnosci do minimum co w parze z ciaglym zajezdzaniem daje wlasnie taki efekt. W zasadzie wystarczy go podwoic i pozamiatane."

6 goli i 9 asyst w obecnym sezonie. Chciałbym, aby inni zawodnicy tak się plątali.

@miki9971:

Prawda jest taka, że do końca sezonu wiele się jeszcze może wydarzyć...

Saka sie kompletnie zaplatal. Zjazd w kreatywnosci do minimum co w parze z ciaglym zajezdzaniem daje wlasnie taki efekt. W zasadzie wystarczy go podwoic i pozamiatane. Zobaczymy jak na dobre wroci Ode z Whitem i wtedy bedzie wygladala jego gra.

Prawda jest taka, że na końcu (oby pięknego dla Nas) sezonu, nikt nie będzie pamiętał czy ograliśmy na wyjeździe Brentford 5:0 czy 1:0... 3pkt są najważniejsze.

Teraz walczyć o każdy kolejny i nie oddawać lidera.

COYG!

Kurs 23. Cały wieczór się cieszyłem że wygrałem kupę kasy wchodzę patrzę a Djikovic przegrał.

Aaron stoi przed ogromna proba charakteru. Widac bylo, ze spac nie moze przez ta gre nogami. Zwiazane je mial dzisiaj od pierwszego kopniecia. Wogole nie mogl sie skoncentrowac na grze w bramce. Poza tym to byl mecz, w kt wiadomo bylo, ze choc by zagral kosmos w bramce i tak siadzie w przyszlym meczu.., bo przeciez gra nogami jest najwazniejsza.

Miałem na kuponie Remis City, wygrana West Hamu wygrana Arsenalu i wygrana Djikovica największy oewbiak

@Damper napisał: "Zgadza się, ale wg tych osób ich pierdzielenie głupot i narzekanie jest przejawem ambicji kibicowskiej. Oni mają mentalność zwycięzców i stawiają drużynie wymagania."
Ta, wiem. Znudzili mnie już tym.

W tym sezonie Rice robi robote. Kolejny motm. Z salibą i saką to są najlepsi nasi gracze w tym sezonie. Rice ogolnie wskoczyl na jakis magiczny poziom u nas . W west ham gral super ale u nas poprostu jest genialny ! Moze Bowen by tez chcial do nas dołaczyc ?

@Ashmadia napisał: "Mamy kupę kontuzji i fotel lidera, a tu i tak jest biadolenie. Dobrobyt, przewracanie się w dupach itd. itp. Chyba właśnie tego typu rzeczy obserwujemy na k.com w tym sezonie."

Zgadza się, ale wg tych osób ich pierdzielenie głupot i narzekanie jest przejawem ambicji kibicowskiej. Oni mają mentalność zwycięzców i stawiają drużynie wymagania.

@Damper napisał: "Zgadzam się w 100%. Ciągłe narzekanie na grę ofensywną, utyskiwania na styl, kwestionowanie decyzji managera, które ostatecznie się bronią. To już jest trochę męczące"
Trochę? Przez 15 lat kopaliśmy się o czwarte miejsce, a od dwóch sezonów bohemy się o mistrza z prawdopodobnie najlepszą drużyną w historii PL. Mamy kupę kontuzji i fotel lidera, a tu i tak jest biadolenie. Dobrobyt, przewracanie się w dupach itd. itp. Chyba właśnie tego typu rzeczy obserwujemy na k.com w tym sezonie.

@Damper napisał: "nie ma takiego polotu i radosnego futbolu jak w poprzednim sezonie, ale Arsenal stał się zespołem zdecydowanie dojrzalszym."

Zgadza się, punktujemy i to jest najważniejsze.

@KapitanJack10 napisał: "Chyba nie doceniamy należycie tego sezonu. Myślę, że gdybyśmy mieli rok temu taką sytuację z kontuzjami, to na tym etapie sezonu robilibyśmy na forum ankiety kto za Artetę."

Zgadzam się w 100%. Ciągłe narzekanie na grę ofensywną, utyskiwania na styl, kwestionowanie decyzji managera, które ostatecznie się bronią. To już jest trochę męczące. Tymczasem, jeśli chodzi o defensywę i organizację gry w obronie weszliśmy na niebotyczny poziom. Tutaj postęp jest kolosalny, w tej chwili trudno wskazać zespół, który broniłby lepiej od nas. 10 straconych goli w 13 meczach, najmniej z całej ligi. City zneutralizowane w bezpośrednim meczu, gdzie praktycznie nie byli w stanie oddać żadnego groźnego strzału. To jest duży progres. Stawiamy na kontrolę gry i przede wszystkim oddalenie zagrożenia ze strony przeciwników. A mając takie indywidualności jakie mamy w ofensywie przeważnie i tak będziemy w stanie coś wykreować. Ze słabszymi rywalami przychodzi to łatwiej, z mocniejszymi trudniej, ale to naturalna sprawa. Fakt- nie ma takiego polotu i radosnego futbolu jak w poprzednim sezonie, ale Arsenal stał się zespołem zdecydowanie dojrzalszym.