Komentarze użytkownika Be4Again
Znaleziono 5144 komentarzy użytkownika Be4Again.
Pokazuję stronę 6 z 129 (komentarze od 201 do 240):
Mnie zastanawia jedna rzecz. Jak dołożymy do składu jeszcze Eze to gdzie w tej całej układance miejsce dla ukochanego syna Mikela Havertza? Przecież trzeba być skrajnym naiwniakiem wierząc, że Mikel posadzi Niemca na ławce. To się po prostu nie wydarzy.
Na ŚPO będziemy mieć 3 zawodników na jeden slot: Ode/Eze/Ethan
Na LS (póki co): GM/Trossard + Eze (jako opcja)
Na ST: Gyo/Havertz?/GJ
Jakoś naprawdę nie chce mi się wierzyć żeby Havertz miał usiąść na ławce... To nie w stylu Mikela. Może faktycznie Gyo szykowany jest u nas na LS?
@artur759 napisał: "Rodygo, najbardziej regularny"
Oksymoron.
@sidtsw: Idź się wyspowiadaj z tego.
Niech biorą tego Isaka, naprawdę. LFC ma pecha do napastników z Newcastle :D
Takie okienko znowu ich zblokuje na 2 lata, a w przyszłym sezonie trzeba szukać zastępcy dla Salaha i VVD.
@pioafc napisał: "Z punktu widzenia Newcastle - również nie chciałbym oddawać swoich najlepszych piłkarzy. Starają się coś zbudować, a wyglądaliby jak my przed laty gdzie jak zaczynało wychodzić to najlepsi piłkarze co rok odchodzili (Nasri, Clichy, Fabregas, Toure, RvP, Alexis, Hleb, Song), a w ich miejsce sprowadzaliśmy 2 średniaków. Jak na tym wyszliśmy chyba każdy pamięta."
W teorii tak, ale w praktyce Isak wyrasta ponad klub. Jak się ugną i dadzą mu 300k p/w to następni do przedłużenia będą traktować to jako górną granicę w klubie (obecnie jest to 160k p/w Bruno). Do tego oni mają wąską kadrę, pamiętamy co się wydarzyło dwa sezony temu, jak odbiło się na nich granie na dwóch frontach wąską kadrą.
My musieliśmy sprzedawać z względów ekonomicznych. Kupowaliśmy tańszych zawodników bo nie było nas stać na lepszych. Newcastle 150mln z Isaka może przeznaczyć na naprawdę jakościowych zawodników, a nie jakiś Perezów, Debuchych czy innych Kalstromów jak My kiedyś. Za połowę kwoty za Isaka mogą kupić Sesko, lub za 1/3 ceny Watkinsa, a do tego dołożyć naprawdę jakościowych zawodników jak np MGW czy Kluiverta plus jakiś perspektywiczny ŚO.
Ten sezon będzie dla niech o wiele bardziej wymagający i szerokość składu może okazać się kluczowa w utrzymaniu wyniku z zeszłego sezonu. Bezpośredni rywale w walce o top4 się mocno zbroją. Chelsea wygląda naprawdę groźnie i gra coraz lepiej, ManU się przebudowuje, KFC też robi spore inwestycje - mają CL więc mogą sobie pozwolić na więcej.
Do tego mocna pozostaje AV, a przyjdzie im grać jeszcze w CL. Jak dla mnie więcej plusów przyjdzie im po sprzedaży Isaka niż przedłużanie z nim umowy na jego warunkach.
@Artetaballer napisał: "Wymiana Isaka na Sesko ma sens, ale Ci pozostali gracze to im bliżej do United, Tottenhamu"
Opieram się na tym co pojawiało się w doniesieniach. Z Wissą podobno są już po słowie.
Co do Kluiverta to jest to ciekawy zawodnik. Im brakuje klasycznego ŚPO.
Czysto teoretycznie:
Newcastle sprzedaje Isaka do LFC za 150mln Euro. Jeżeli uznamy za prawdziwą informację Bilda, że RBL obniżyło cenę za Sesko do 70 mln, Newcastle wykłada tą kwotę, a za pozostałe 80mln kupują:
- Wisse za 30 mln
- Kluiverta za 40 mln
- plus jakiś ŚO za 10-15mln
Źle by na tym wyszli? Oni i tak nie mogą liczyć na mistrzostwo lub wygranie CL, a szersza kadra by była większym atutem w grze na kilku frontach i w walce o top 4 niż sam Isak.
Newcastle jest w lekkim potrzasku. Ostatnio gruchnęła wiadomość, że Isak nie podpisze przedłużenia umowy jeżeli w kontrakcie będzie mniejsza kwota niż 300k p/w - ok 16 mln za sezon. Najwyższy kontrakt w klubie to umowa Bruno - 160k p/w - 8,5mln za sezon.
Taki kontrakt może zachwiać całą strukturą płacową klubu.
Jak dla mnie trzymanie zawodnika na siłę i "przekupywanie" go do pozostania kosztem narażenia stabilności finansowej nie ma sensu. Isak raczej droższy już nie będzie i w tym momencie ma swój peak cenowy. Newcastle ma wąską kadrę, a za środki z Isaka mogliby kupić 3-4 topowych zawodników i finalnie wyjść na tym na plus.
@Pawelars napisał: "Dać 90 za Rodrygo czy 120 za Isaka? Wybór radszej jasny."
120 już za niego dawali i ta oferta trafiła do kosza. Tam trzeba położyć 150mln +
@Marzag napisał: "Saka to zupelnie inny pilkarz, ale moim zdaniem na poziomie Alexisa pod wzgledem przydatnosci na boisku. Jakbysmy Girouda mieli to Saka tez by wiecej strzelal ale nie mamy."
Inny, inny... mimo szczerej miłości do Saki to Alexis był po prostu o wiele bardziej unikatowy, że tak powiem. On potrafił w pojedynkę wygrywać mecze w momencie gdy obok siebie miał takie tuzy footballu jak Sanogo, Iwobi, Debuchy, Gibbs, Paulista, Chambers, Welbeck, Lucas Perez czy Mustafi :D
@Barney napisał: "Daj martinelliego xG i gole do nich porownamy."
G: 40 XG: 41
Nie ma tragedii.
https://understat.com/player/7752
@erykgunner napisał: "Zdania o Martinellim są podzielone, ale pewne jest jedno. To nawet nie jest 1/6 prime Sancheza."
Nawet Saka to jest 3/4 prime Alexisa...
Zmarnowaliśmy jego najlepsze lata... Może gdyby w tamtych latach zamiast Ozila kupilibyśmy dobrego napastnika i solidnego PS to udałoby się coś ugrać... a tak ciągle borykaliśmy się z niezbalansowanym składem.
@Barney napisał: "Semenyo za 70 to zart typ warty 40-50 max.
I chyba ludzie co go chca nie za wiele razy go ogladali bo typ uwielbia marnowac dobrw okazje."
Co do ceny racja, reszta to bzdura.
Od początku jego przygody w EPL:
G: 20 XG: 21,34
Dla porównania Madueke w EPL:
G: 13 XG: 16
Oraz nasz As Jesus:
G: 76 XG: 103 :D
Może Semenyo nie jest super strzelcem który wykręca 10g przy xg8, ale jakimiś "ślepakiem" też na pewno nie jest... Pod tym względem wypada lepiej niż Madueke i o niebo lepiej niż Jesus...
@Artetaballer napisał: "Całość pewnie płatna z góry xd Co śmieszne, myślę że jakby tą kwotę rozłożyli na 3 raty, to kupilibyśmy go"
Czytałem, że oni są zmuszeni sprzedać kogoś z dwójki Simons/Sesko. W przyszłym sezonie są poza pucharami, a to niestety ma wpływ na budżet. Podobno o wiele bardziej wolą pozbyć się Sesko stąd obniżka ceny, zwłaszcza że na horyzoncie pojawiła się Chelsea, która zaczęła kusić Xaviego.
Myśleli, że kluby EPL będą się bić o Sesko, a Arsenal postawił na Gyoka, Chelsea na Pedro i Delapa, a LFC na Ekitike. Nastąpił szach mat. W Newcastle zostaje Isak, City nie szuka napastnika, a reszty nie stać lub nie potrzebują.
ManU nawet jak sprzeda część szrotu to raczej nie będzie ich stać na zakup Sesko za 70mln, gdzie tak jak zauważasz im nie zależy żeby to było w ratach tylko w całości, ponieważ potrzebują tych środków na tu i teraz.
Tak mi przykro, że aż wcale... Rok starszy Sesko z kolejnymi marnymi 14 bramkami w lidze nie wywinduje zbytnio swojej wartości.
@kamo99111 napisał: "Podsumowując – uważam, że potrzebujemy koksa na lewe skrzydło. Kogoś, kto weźmie część ciężaru ofensywy z Saki i pozwoli nam łamać autobusy. Ale to nie znaczy, że Martinelli powinien odejść. Wręcz przeciwnie – jako zmiennik, który wejdzie na zmęczonego rywala z dynamiką i pressingiem, może być kapitalną bronią.
Jeśli ktoś miałby odejść, to raczej Trossard – mniej przyszłościowy, mniej dopasowany do długofalowego projektu."
Czyli konkretnie kogo? Kto z dostępnych zawodników ma dać ten balans na LS?
@bizooon napisał: "Teoretycznie Yamal też nie powinien być gotowy rok temu, a był"
La Liga to "kapkę" niższe wymagania chociażby pod kątem fizycznym niż EPL... Po drugie Yamal to skrzydłowy. Zawodnicy grający na skrzydłach mają więcej miejsca, granica błędu jest większa niż dla zawodnika środka pola. Po trzecie FCB nie miała na PS innej opcji i poniekąd była zmuszona postawić na Yamala. Jaka tam jest/była konkurencja na PS? Od odejścia Dembele poza Yamalem nie było nikogo... Jakby u nas nie było Ode to Ethan pewnie też grałby wszystko i może dzisiaj byłby wart dwa razy więcej, a może złapałby uraz, przez przeładowanie, który by się odbił na jego rozwoju? Jakby Dembele nie został sprzedany Yamal też by pewnie miał inne wejście w zespół.
@Mastec30 napisał: "Mi pasuje pod retoryke czy tobie ?"
Mi nie pasuje to, że jak My sprzedajemy to po taniości bo się nie da inaczej... Aube musimy oddać za darmo bo przecież nie da się inaczej, a FCB rok starszego sprzedaje go do Chelsea w 5 sekund za 12mln euro...
Możesz sobie brać statystyki jakie tylko chcesz, porównywać sobie z kimkolwiek chcesz, a i tak nie zmieni to faktu, że sprzedaż Gabiego za 40-50mln to prostu FRAJESRSTWO. Tyle w temacie.
@Rynkos7 napisał: "No właśnie nie. To jest ten sam kazus co w przypadku Smith-Rowe'a i Nketiaha. Tacy piłkarze, którzy przyszli albo za małe pieniądze albo są naszymi wychowankami i tak jak piszesz "są już zamortyzowani" znacznie korzystniej wpływają na PSR bo jest to niemal całkowicie traktowane jako zysk. Sprzedaż Martinellego ma z tego punktu widzenia większe znaczenie niż sprzedaż Trossarda czy Harvetza. Sprzedaż Trossarda w ogóle nie wpłynie na PSR (jest góra 20 mln samego przychodu?) a jedynie uwolni trochę płacę w klubie, ale on zarabia śmiesznie mało jak na piłkarza tej klasy a już znacznie mniej od Martinellego."
Ja się z Tobą zgadzam, ale to ma sens tylko w przypadku kiedy ściągamy typowego LS, który z miejsca będzie zastępstwem 1:1 za GM. Jeżeli zakup Eze, który nie jest skrzydłowym mamy "amortyzować" sprzedażą GM to wtedy to nie ma sensu, ponieważ zostajemy tylko z Trossardem na LS i prawdopodobnie będziemy musieli mimo wszystko kupić dodatkowego skrzydłowego na lewą flankę.
Wiem, że tutaj niektórzy usilnie, z uporem maniaka, próbują z Eze robić skrzydłowego, ale mimo tych szczerych chęci to nie zmieni rzeczywistości w której Eze to po prostu ŚPO. Radzę sobie sprawdzić spotkania w zeszłym sezonie kiedy Eze grał na boku (w CP nawet ciężko nazwać granie na skrzydle, ponieważ oni grają wahadłami i Eze nawet jak w teorii był wystawiany na boku to nie grał jako typowy skrzydłowy).
Stąd, czysto teoretycznie, jeżeli chcemy kupić Bracole/Rodrygo to tak, sprzedaż Gabiego wydaje się nieunikniona i da nam więcej w kontekście PSR niż sprzedaż Trossarda. Jednak jak mamy sprzedać GM za 50 mln żeby kupić Eze plus jakiegoś "rezerwowego" LS pokroju Comana (były plotki o nim swego czasu) to wtedy względem PSR lepiej wyjdzie jak zostawimy GM w składzie niż jak mielibyśmy zastąpić go takim Comanem, który będzie kosztował ok 30mln i pobierał podobną tygodniówkę co GM (lub nawet większą). Dodatkowo jest starszy i zyski z odsprzedaży będą znikome.
Jeżeli chodzi o klastycznych LS (Eze/Simons to nie są skrzydłowi!) to tak naprawdę sytuacja na rynku nie jest prosta...
- Nico zostaje w Bilbao
- PSG wyceniło Barcole na 100mln czym skutecznie odstraszyło wszystkich zainteresowanych
- RM wycenił Rodrygo na 100mln (choć to podobno cena wywoławcza i możliwe jest zejście do 80-85mln plus bonusy), który jest już po wstępnych rozmowach z LFC
- Leao jest po dwóch dosyć średnich sezonach w ACM. Po sezonach 21/22 i 22/23 gdzie wykręcał double-double i wkręcał rywali w ziemie został tylko cień. Często przechodzi obok meczy, truchta po boisku... jakbym widział schyłkowego Ozila u nas. Milan wycenia go na 80mln....
- Semenyo, mimo że jestem jego fanem to płacenie za niego 75mln to po prostu absurd...
Konia z rzędem temu kto jest w stanie wskazać kogokolwiek z dostępnych zawodników, poniżej 80mln euro kto będzie w stanie podnieść jakość na naszym lewym skrzydle... Jakieś rozpatrywanie Eze czy Simosna na LS ma taki sam sens jak wystawianie tam Gyoka... Jest to jakaś opcja i ewentualna możliwość, że nie można tego rozpatrywać w kontekście podstawy.
@Mastec30 napisał: ". A Cunha zrobił w PL w ostanie 2 sezony 40 g/a w totalnym średniaku przy 22 Martinelliego. Może dlatego właśnie tyle kosztował ?"
Dlaczego tylko dwa ostatnie sezony mają być brane pod uwagę? Bo tak pasuje Ci pod retorykę?
3 ostatnie sezony GM i Cunhi (wszystkie rozgrywki):
GM - 33g18a
Cunha - 33g17a
Do tego GM jest młodszy o dwa lata.
Zapominasz o czymś takim jak pozycja klubu sprzedającego i kupującego. ManU nawet jakby chciało dać 70mln za Gabiego to Arsenal na 90% by się na taki transfer nie zgodził. Wolves nie ma zbyt wielu argumentów żeby móc zatrzymywać zawodników na poziomie Cunhi i oni raczej nie mieli wyboru, ponieważ zawodnik sam z siebie by z czasem zaczął wymuszać transfer.
@Mastec30 napisał: "Semenyo jest wyceniany na tyle bo nikt go nie chce sprzedać i też nikt nie wykłada za niego 75 mln. Każdy odpuszcza. Jak wycenisz Martinelliego na tyle to też każdy odpuści. A Cunha zrobił w PL w ostanie 2 sezony 40 g/a w totalnym średniaku przy 22 Martinelliego. Może dlatego właśnie tyle kosztował ?"
Tak samo u nas. Jakby Arsenal chciał sprzedać Gabiego za 50 mln to w jeden dzień pod drzwiami by się ustawiło kilkanaście klubów z Bayernem na czele. Jednak przekaz z strony klubu jest jasny GABI NIE JEST NA SPRZEDAŻ, a zmianę tego stanowiska może spowodować jedynie kwota z kategorii tych nie do odrzucenia. Klub doskonale wie, że nie ma sensu sprzedawać Gabiego poniżej ogólnych wycen z obecnego rynku więc temat jest po prostu zamknięty i słusznie. @Mastec30 napisał: "Jak np zrównoważenie zakupu Eze/Simonsa sprzedażą Trossarda za 20 mln. Wiadomo ze za 40/50 nie kupisz. Musisz wyłożyć więcej ale tak się robi upgrade."
Eze czy Simons to nie są skrzydłowi. W jaki sposób zrównoważyliśmy zakup Gyoka czy Madueke?
@Rynkos7 napisał: "Problem jest też taki, że my póki co tylko wydajemy (i to nie mało) a praktycznie w ogóle nie sprzedajemy. Więc o ile Martinelli sam w sobie nie jest problemem dla naszych finansów to już ogół naszych działań na rynku już tak. Doniesienia z klubu już od kilku tygodni podają, że w najbliższym czasie będzie musiało dojść do jakiejś większej sprzedaży bo bez tego te nasz "PSR" wcale nie będzie tak fajne przy tak ogromnych wydatkach a chyba nikt nie myśli o sprzedaży Saki? W przyszłości przeczuwam jakiś zysk ze sprzedaży Odegaarda, Harvetza i niestety pewnie Saliby. Na ten moment zostaje tylko Martinelli. Jak dla mnie to Brazylijczyk powinien odejść. Wolę Trossarda na ławce i jakiegoś nowego wymiatacza na LS."
Ale właśnie z uwagi na regulacje PSR zatrzymanie GM ma więcej sensu niż zastępowanie go jakimś innym zawodnikiem w kwocie 50mln. Teraz większe znaczenie ma roczna amortyzacja zawodnika niż jednorazowy koszt transferu. GM kosztuje nas 9.5mln za sezon, koszty jego sprowadzenia były znikome i już dawno "zamortyzowane".
Eze to nie jest skrzydłowy i raczej nie byłby traktowany jako zastępstwo 1:1 za Gabiego. Eze to ewentualnie opcja na skrzydle, a nie podstawa. Dlatego wątpię żeby odejście Gabiego miało determinować zakup Eze. Inaczej by się sprawy miały w przypadku zainteresowania Rodrygo. Wtedy odejście Gabiego byłoby raczej przesądzone, ponieważ Ci dwaj rywalizowaliby nie tylko o pozycję w klubie, ale i w reprezentacji oraz zakup Rodrygo musiałby się wiązać z "podratowaniem" budżetu sprzedażą Gabiego.
Sprzedawanie Gabiego za jakieś śmieszne 50mln bez sprowadzenia klasowego LS na poziomie Nico/Rodrygo/Bracoli nie ma absolutnie sensu.
@timiiiii napisał: "niech ci co tak wywalaja Martinelliego podadza chociaz jedno nazwisko gracza ktory bedzie zblizony w grze defensywnej (bo tego Arteta nie odpusci) i da chocby 20% lepsze liczby w ataku. inaczej taka zamiana nie ma sensu."
Niektórym miesza się Football Manager z życiem realnym... Jakby Arsenal chciał sprzedać Gabiego za śmieszne 40-50mln to jego już dawno by nie było w Arsenalu. Takie pieniądze płaci się obecnie za mocno przeciętnych zawodników, a nie za młodego Brazylijczyka, który praktycznie nie łapie kontuzji, ma 24 lata i 5 pełnych sezonów na poziomie EPL z dorobkiem 161 spotkań 40g/21a.
@Mastec30 napisał: "Ja nie wiem czasami skąd ty te kwoty bierzesz. Teoria teorią ale wymień kluby których stać na wydatek 70/80 mln i zostaw te które mogłyby być zainteresowane Martinellim. Strzelam że liczba takich klubów wyjdzie Ci 0."
Jeżeli Semeyo jest wyceniany na 75mln, Cunha idzie za 75mln, to dlaczego GM ma kosztować 20-30mln mniej? Patrząc na doświadczenie w EPL i ich łączne liczby to GM wypada najlepiej, a jest jeszcze od nich młodszy. Nawet Gittens z liczbami w BL za 24/25 8g/4a kosztował 65mln... Dlaczego Gabi miałby być tańszy?
Nasi zawodnicy zawsze muszą być oddawani za pół darmo lub w promocji? @Mastec30 napisał: "Sprzedawanie GM za 40-50mln nie ma kompletnie sensu ? Nie wiem, może. A czy zostawienie go ma jakiś sens ? Myśle że taki sam. Nie wiem za ile go sprzedamy ale wiem że za rok sprzedamy go za jeszcze mniej a patrząc na naszą "renome" sprzedażową nie spodziewałbym się że z rekordu transferowego ok 40 mln nagle zrobimy sprzedaż 80. Trzeba mierzyć siły na zamiary."
Dobrze, ale skończmy z życzeniową gadką. Daj mi przykład skrzydłowego za 40-50mln który będzie od niego lepszy, nawet jako rezerwowy. Fajnie to się wszystko kreśli patykiem po wodzie, ale rzeczywistość niestety ma się nieco inaczej... Kogo jesteśmy w stanie kupić za te 50mln? Garnacho? Paixao z PSV? Barnesa z Newcastle? Sancho? Comana? Jestem ciekaw Twoich propozycji.
Bo jaki jest sens sprzedawać po taniości GM i zastępować go jakimś szrotem? Zwłaszcza, że bliżej odejścia wydaje się Trossard. @Mastec30 napisał: "To też jest trochę odrealnione. Mamy już transfery za jakieś 200 mln klepnięte i ty chcesz zrównoważyć zakup Simonsa/Eze któzy będą kosztowali te 70 baniek sprzedażą za 20. Cieżko mi w to uwierzyć. Już wole Trossarda zatrzymać nić dostać 20 mln. On przynajmniej ma doświadczenie w byciu rezerwowym jokerem i dużo daje z ławki. A GM za rok kolejny rok takiej padaki znowu zejdzie z ceny a też wejdzie w ostatni rok kontraktu. Ani to sportowo nie ma sensu ani ekonomicznie"
Nie chce mi się szukać ale przed TW padały informację z kilku źródeł, że Arsenal ma mieć 300mln na wydatki w tym sezonie. Na wylocie jest Zina, Nelson, Lokonga, Trossard, Fabio. Za tą czwórkę jesteśmy w stanie wyrwać ponad 60mln. Dopłacenie nawet 20 mln do Eze czy Simonsa nie wydaje się jakimś karkołomnym przedsięwzięciem. Ornstein podawał, że po Gyoku Arsenal chce kupić jeszcze jednego zawodnika do ofensywy.
@Piotrek_175 napisał: "Zastanawia mnie jak to jest, że Liverpool wyłożył 95 baniek bez mrugnięcia za Ekitike ale o Sesko jakoś nikt poza nami się nie zabijał..."
Jest wiele czynników. Narodowość i "background" gra tutaj tez sporą rolę. Ile znasz utalentowanych Francuzów, a ilu Słoweńców? Ekitike ma w CV szkolenie w Reims czy PSG, a Sesko w Domzale i Salzburgu... Po drugie Ekitike wydaje się bardziej plastyczny taktycznie. Po trzecie do momentu kupna Ekitike RBL upierało się przy swojej wycenie 100mln...
Sesko średnio pasuje do taktyki Slota.
@bizooon napisał: "Po takim meczu Nwanerego pewnie nie kupimy nikogo więcej, chyba że kontuzje się przytrafią.
Nelson zostanie jako opcja awaryjna a będziemy widzieć rotację na lewej w różńych częściach meczów: Martinelli, Havertz, Gyokeres tam będą biegać a może Nwanerego nauczą się na lewej stronie używać? Who knows...
Jak przyjdzie Eze też będzie fajnie dla nas wszystkich, ale nie dla Ethana"
Nelson jest raczej skreślony w AFC i jeżeli już to pójdzie w rozliczeniu do CP za Eze lub na kolejne wypożyczenie do Fulham (rozmowy niby trwają). Pojawiały się też informacje o zainteresowaniu klubów z BL.
Ethan jest bardzo młody i jego wprowadzanie w zespół musi też być przemyślane. Nawet jak kupimy Eze, moim zdaniem spokojnie dostanie 1 500 minut we wszystkich rozgrywkach, a więcej mu nie potrzeba na ten moment. Chłopak jeszcze dorasta, a już zbiera doświadczenie w CL. Jego tak trzeba prowadzić żeby za dwa lata był naszym podstawowym ŚPO.
Na ten moment my potrzebujemy trofeów i zawodników, którzy "dowiozą" swoim ogólnym poziomem w najcięższych momentach. Rozwój młodych talentów za wszelką cenę nie jest teraz dla nas priorytetem. Uwielbiam Ethana i mocno mu kibicuje i jego przedłużenie kontraktu cieszyło mnie bardziej niż transfer Madueke... To jednak trzeba tez przyznać, że on w zeszłym sezonie notował głupie błędy taktyczne lub notował groźne straty w rozegraniu... W kluczowym momencie sezonu Ethan nie jest jeszcze gotowy żeby w razie konieczności opierać na nim główną odpowiedzialność za kreatywność w ofensywie. Jeszcze nie.
RB Lipsk obniżył cenę wywoławczą za Benjamina Šeško ze 100 mln euro do 70 mln euro.
(Źródło: SPORT BILD)
Cioty.
@Mastec30 napisał: "Bo uważam że musimy się z Gabim pożegnać"
Jakby np Bayern był w stanie rzucić za niego 70-80mln to w klubie raczej nikt by się nie zastanawiał. Jednak jedyna oferta jaka wpłynęła (jeżeli wierzyć doniesieniom) to była ta z Arabii, którą Gabi nie był absolutnie zainteresowany. Sprzedawanie GM za 40-50mln nie ma kompletnie sensu, ponieważ w tej cenie nie kupimy nikogo lepszego. Chyba każdy widzi jak wygląda obecnie rynek... Nie zainwestowaliśmy w niego dużo, jego "amortyzacja" w ramach zasad PSR wynosi tyle ile jego wynagrodzenie więc nie jest zbyt dotkliwym obciążeniem dla budżetu.
Sprzedawanie GM w kwotach poniżej rynkowych jest absolutnym non senesem. Kurczą się nam też opcje na rynku, Nico wypadł z obiegu, Pedro w Chelsea, Cunha w ManU, Semenyo podobno został wyceniony przez Bou na 75mln... Rodrygo po słowie z LFC... Leao? Wczoraj nie wyglądał lepiej od naszego Gabiego... i zeszły sezon też miał słaby, a ACM chce za niego 80mln...
Ja widzę inne rozwiązanie tego problemy. Sprzedać Trossarda za 20mln, zostawić GM i kupić Simonsa/Eze, którzy może nie są skrzydłowymi, ale w meczach z tzw low blockami spokojnie sobie poradzą na boku, a dzięki ich umiejętnościom technicznym będziemy stwarzać więcej zagrożenia na lewej. GM zostawić do rotacji i na bardziej "otwarte" mecze gdzie będziemy mogli wykorzystać jego dynamikę. GM potrafi dać dobrą zmianę i na podmęczonych rywali może się okazać zabójczą bronią. Zwłaszcza w meczach gdzie wygrywamy, zaczynamy się zamykać i nastawiać na kontry (jego gol z RM w CL czy legendarne trafienie z Chelsea jak przebiegł pół boiska z piłką i zdobył gola).
Ethan wyglądał bardzo pewnie wczoraj i jego rotacja z Ode może faktycznie przynieść więcej korzyści niż w zeszłym sezonie, gdzie częściej grywał na PS. Eze/Simons by siłą rzeczy dostawali więcej minut na lewej stronie.
Martinelli się lekko męczy w taktyce Mikela... On lubi grać szybko, z kontry, w bardziej bezpośredni sposób.
Mozolne budowanie akcji, atak pozycyjny i dominacja przez posiadanie to nie jest taktyka pod jego umiejętności.
Żałuje, że nie będzie nam dane zobaczyć Kvary na LS u nas... Uważam, że jest to najlepszy skrzydłowy pod taktykę Mikela. Techniczny, potrafiący grać w tłoku i wręcz lubujący się w ataku pozycyjnym...
@Rynkos7 napisał: "Albo chłopak odblokuje strzały z dystansu i podania dłuższe niż na 2-3 metry albo w przyszłym roku uwolni się wakat w zespole na pozycje nr 10."
On nie ma i nigdy nie miał "uderzenia". Te je strzały z dystansu to tak naprawdę farfocle, ale techniczne loby... On nie ma pary w nogach żeby oddać mocny strzał czy rzucić płaskiego, silnego crossa w poprzek boiska.
Jeżeli chodzi o dyspozycję GM...
To kto się ze mną założy, że Gyo na LS, Havertz na ST, a Saka na PS? :D
Widziałem to dzisiaj w oczach Mikela, ten pomysł właśnie zakiełkował mu w głowię niczym incepcja :D
@pawel_1986 napisał: "Live będzie wychodziło zapewne środkiem Wirtz, MacAllister i Gravenbach. To jest według mnie dużo kreatywniejszy środek pola niż nasz. Że akurat Arteta musiał wziąć Rice i koniecznie pcha go z uporem na 8. Oby przyszedł Eze. Chyba nigdy też nie spróbowaliśmy zagrać Ode, Nwaneri w środku pomocy?"
Już w zeszłym sezonie mieli bardziej kreatywny środek pola od naszego. Szobo był w wyższej formie niż nasz Ode. Ok, wygrali mistrzostwo, ale w spotkaniach z nami ich środek pola praktycznie nie istniał... Także spokojnie.
Wirtz to olbrzymi talent, ale zobaczymy jak będzie potrafił się odnaleźć w fizycznej EPL. Nie ma co dzielić skóry na niedźwiedziu.
@mistrzu973 napisał: "jesus faktycznie oprócz mocnego początku to tak średnio, jednak zinchenko to moim zdaniem jeden z ważniejszych transferów, właśnie jako "mistrz" wniósł mentalność, do tego jego rola na boisku czyli schodzenie do środka które mu dobrze wychodziło i pozwalało uwolnić przy okazji potencjał innych zawodników jak xhaka czy martinelli, a trossard od początku był sprowadzany jako doświadczony gracz który ma uzupełnić skład na już, bo wtedy kadra była wyjątkowo wąska"
Daj spokój, w jego drugim sezonie na ławce posadził go Kiwior, który nawet nie jest LO... To, że pomachał rękoma w stronę trybun, coś tam krzyknął, coś tam gestykulował to trochę za mało. Zinchenko oddawał jak graliśmy z słabszymi rywali, którzy nie mieli mocnych skrzydłowych. Przychodził mecz z mocniejszym rywalem w ofensywie i Zinchenko dostawał zawału serca w 30minucie, a pod koniec pierwszej połowy wyglądał jak rozgrzany parowóz. Arteta musiał kombinować z graniem prawonożnym Tomiyasu na LO lub przez chwilę Timberem, ponieważ Zinchenko z rywalami z top 8 był po prostu naszą piętą achillesową i każdy rywal to skrzętnie wykorzystywał. Jak w klubie był Xhaka, który tyrał w defensywie za niego to Ukrainiec mógł się podobać. Potrafił ładnie przyjąć, zrobić kółeczko z piłką czy zrobić popisowy no look pass. Jednak jak Xhaki zabrakło to uwydatniły się wszystkie mankamenty Ziny...
@arsenallord napisał: "Zina i Leo zasługują na duży szacunek. Mają sporo udziału w miejscu gdzie jesteśmy."
Sentymenty nie są moją mocną stroną. Dla mnie Zinchenko miał jeden w miarę udany sezon, a Trossard? Zawodnik momentów, przychodził do nas jak byliśmy drudzy w lidze i odejdzie jak jesteśmy drudzy w lidze. Jego gra nie wyniosła nas wyżej w tabeli ani nie przyczyniła się do wygrania czegokolwiek. Po prostu okazał się finalnie za słaby na zespół, który chce wygrać mistrzostwo lub CL. Tak samo Zinchenko oraz Jesus. Jakby naszym celem było top 4 to takich zawodników można by trzymać w składzie i w sumie być zadowolonym, ale jak mierzysz wyżej to potrzebujesz lepszych zawodników. Trossard jeden bardzo dobry mecz pokrywa 3-4 spotkaniami gdzie jest kompletnie niewidoczny. Potem zdziwienie, że gubimy punkty z słabszymi rywalami jak mamy skrajnie nieregularnych zawodników kadrze... Zinchenko i Jesus to flopy, zagrali jeden w miarę dobry sezon, a razem kosztowali ponad 80mln... Pomogli nam wrócić do top 4 i na tym ich przydatność się skończyła. Trochę mało jak na "mistrzów".
Trossarda flopem nazwać nie można, przychodził jako poszerzenie składu i z tego się wywiązał. Jednak finalnie okazał się za słaby do walki o najwyższe cele. W jakimś Brentford czy CP pewnie by wykręcał jeszcze przez dwa lata w kanadyjce 15pkt+ co sezon. U nas jednak poprzeczka jest na innym poziomie.
Nie ma w tym żadnego hejtu, po prostu chłodna analiza bez zbędnych sentymentów, które nie służą w wygrywaniu.
Teraz pewnie przystopujemy z zakupami i skupimy się na sprzedaży Trossarda, Ziny, Nelsona oraz Lokongi. Może 45mln uda się ugrać za tych 4 asów.
@Artetaballer: Dokładnie tak, naprawdę trzeba być skrajnym ignorantem żeby jednoznacznie wskazywać, na któregoś z nich jako wyraźnie lepszego. Tu i teraz to zawodnicy na bardzo porównywalnym poziomie. Na korzyść Eze przemawia doświadczenie, znajomość ligi i to że ma status HG. Na korzyść Simonsa przemawia większy potencjał, doświadczenie w europejskich pucharach i w kadrze oraz fakt, że nawet po słabszym sezonie sprzedamy go za tyle samo lub w porównywalnej kwocie. Jak odpali i będzie chciał odejść do FCB za dwa lata to skroimy 100mln+ za niego.
Eze to one way ticket. Profit z odsprzedaży będzie znikomy plus po słabszym sezonie jego cena spadnie o 50% w rok… Nawet jak odpali to jego cena nie wzrośnie znacznie z racji na wiek.
Osobiście wybrałbym Simonsa, pod warunkiem że jest w podobnej cenie jak Eze. Jest to bezpieczniejsza opcja pod kątem finansowym i przyszłościowym. Pod względem sportowym jest taka sama jak w przypadku Eze.
@Womanizer napisał: "Zawodników z potencjałem niech sobie kupuje BVB albo niech siedzą w Lipsku."
Simons już dzisiaj na pewno nie jest słabszym piłkarzem od Eze, a jest od niego o 5 lat młodszy... Jakbyśmy mieli kupować tylko "pewniaków" to w życiu nie poszlibyśmy po Madueke czy Gyoka, który nastrzelał goli przeciwnikom z miejsc 500+ w rankingu europejskim wg Opta power ranking. 3/4 ligi Portugalskiej jest na poziomie championship lub poniżej...
@Womanizer napisał: "Eze to jest gość który zrobił 14+11 w Crystal Palace. Na dzisiaj nie ma żadnych przesłanek, żeby ich stawiać obok siebie."
W którym sezonie? Chyba, że Ty z pucharami liczysz, w takim wypadku Simons zrobił 11+8, a sezon wcześniej 10+15 = 44 w kanadyjce za dwa sezony
Eze 14+11 + 11+6 = 42 w kanadyjce za dwa sezonu
Patrząc na formę z dwóch lat liczbowo Simons wygląda lepiej, do tego jest młodszy i ma większy potencjał.
@Theo10 napisał: "Przecież to inne pozycje.
Oni wymienili Havertza na Nkunku" @Damper napisał: "Tyle, że oni nie wymienili Havertza na Palmera, tylko na Jacksona"
To się zdecydujcie w końcu :D
Drużyna | M | W | R | P | Pkt |
---|
Zawodnik | Bramki | Asysty |
---|
-
Podsumowanie kolejki PL2025/26 #1: Spektakl, debiuty i kontrowersje
- 20.08.2025 11 komentarzy
-
Zagadnienia taktyczne #36: Trzy punkty na trudnym terenie
- 19.08.2025 13 komentarzy
-
Okiem kibica #1: 15-letni fenomen
- 17.08.2025 7 komentarzy
-
Panie, Panowie… PREMIER LEAGUE! - wstęp do sezonu 2025/26
- 15.08.2025 804 komentarzy
-
Zagadnienia Taktyczne #35: Maestro Regista
- 14.08.2025 11 komentarzy
- pokaż całą publicystykę
-
Wywiad z Emilem Smith-Rowem: Jego inspiracje na boisku i poza nim
- 05.09.2022 10 komentarzy
-
Pot, cierpienie i egoizm
- 11.11.2021 8 komentarzy
-
Wywiad z Przemkiem Rudzkim
- 08.10.2021 16 komentarzy
-
Historia Jacka Wilshere'a
- 27.08.2021 35 komentarzy
-
Obszerny wywiad z Xhaką dla The Guardian
- 07.02.2021 21 komentarzy
- pokaż wszystkie wywiady
@vitold napisał: "Prędzej uwierzę, że Berta przegadał Artete, że Kai nie jest napastnikiem odpowiednim na szpicę Arsenalu i dlatego skupili się na typowym killerze niż że Gyo pójdzie na LS"
Wątpię żeby to leżało w kompetencjach Berty. Mimo sporego uznania dla jego pracy Mikel ma o wiele silniejszą pozycję w klubie od Berty. @Barney napisał: "No jak mamy grax Haverzem na innej pozycji niz napad to wcale nie jestesmy kandydatem do mistrzostwa. Jak nie bedzie lawki dla niego to ciezko to widze."
Gdzieś musi zostać "upchnięty". Zawodnik za 75mln z najwyższym kontraktem w klubie na ławce? Trochę mało w tym logiki... @Ech0z napisał: "trudno. Musimy nauczyć się że ławka rezerwowych też istnieje. A zwłaszcza jeśli się chce wygrać Premier League to podstawa. Rotacja jak i Guardioli i ogień."
Spoko, ale na jakich pozycjach rotuje Pep? Jak KDB był zdrowy to grzał ławę? Haaland? U nas Kai ma najwyższy kontrakt w klubie, który kosztuje nas ok 15mln za sezon + amortyzacja zakupu. Takich pieniędzy nie płaci się rezerwowym... City czy LFC ma zawodników na takich kontraktach na ławce? Poza Grealishem, który po prostu okazał się flopem... Havertz mimo mieszanych uczuć wśród kibiców flopem nazwać nie można i przez ostatnie dwa sezony był jednym z najważniejszych zawodników w składzie.
Żeby to nie zabrzmiało tak, że próbuje na siłę upchnąć Kaia w pierwszym składzie. Bardziej chodzi o zrozumienie pewnych zależności w klubie. Jestem pierwszym do krytyki Kaia, ale to nie zmienia faktu, że Mikel przez ostatnie dwa lata od niego zaczynał układać skład...