Cenny punkt po ciężkim boju, Stoke - Arsenal 0-0

17.01.2016, 18:17, bojowy schabowy 3222 komentarzy

Arsenal: Cech – Bellerin, Mertesacker, Koscielny, Monreal – Ramsey, Flamini – Campbell, Oxlade-Chamberlain, Walcott – Giroud.

Ławka rezerwowych: Ospina, Chambers, Gabriel, Gibbs, Elneny, Arteta, Iwobi.

Stoke: Butland - Pieters, Wollscheid, Shawcross, Johnson - Whelan, Affelay - Walters, Bojan, Arnautovic - Joselu.

Ławka rezerwowych: Haugaard, Muniesa, Odemwingie, van Ginkel, Adam, Diouf, Crouch.

Pierwsza odsłona spotkania wyglądała tak jak większość kibiców Arsenalu oraz Stoke sobie ją wyobrażała. Obie drużyny wyszły na to spotkanie bardzo skoncentrowane. Wenger oraz Hughes zdają sobie sprawę z tego, że jeden błąd w defensywie może zwiastować katastrofalne skutki. Kanonierzy o dziwo nie wyszli na boisko z podkulonym ogonem, jak to w przeszłości miało miejsce. Stawili czoła rywalom, którzy słyną z brutalnej gry. Druga połowa była bardzo wyrównana, swoje okazje mięli gospodarze jak i goście, ale bramkarze dzisiaj byli pierwszoplanowymi postaciami meczu. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem dzięki ich zasłudze.

Początkowe minuty meczu nie przyniosły wielu emocji. Gra obu zespołów była bardzo fizyczna, byliśmy świadkami walki w środku pola.

19 minuta - pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze, Affelay dostał piłkę przed polem karnym rywala i uderzył, jednak jego strzał przeleciał obok bramki.

21 minuta - wyśmienita sytuacja Girouda, Francuz otrzymał idealne podanie i stanął oko w oko z Butlandem. Napastnik uderzył fatalnie, piłka poleciała prosto w bramkarza gospodarzy.

27 minuta - z zamieszania pod polem karnym rywala skorzystać mogli najpierw Giroud, a następnie Ramsey, ale ich strzały zostały zablokowane.

29 minuta - Oxlade-Chamberlain, bardzo aktywny w tym spotkaniu, oddał piekielnie mocny strzał, który zmierzał w okienko bramki Butlanda. Angielski bramkarz popisał się fantastyczną obroną i sparował piłkę na rzut rożny.

30 minuta - Po rzucie rożnym piłkę przed polem karnym rywala dostał Ox, postanowił ponownie uderzyć, ale jego strzał odbił się od Koscielnego, po czym piłka opuściła boisko.

33 minuta - wielkie szczęscie Arsenalu, Johnson wykonał rajd prawym skrzydłem, zagrał piłkę w pole karne. Futbolówka odbiła się jeszcze od Monreala. Arnautovic minął się z piłką, zmylony jej kontaktem z obrońcą. Sędzia odgwizdał w tej akcji, spalonego. Austriak był na spalonym.

Do końca pierwszej połowy nie działo się nic godnego uwagi, gracze obu ekip skupili się na kopaniu po kostkach i nie zobaczyliśmy już ciekawych sytuacji.

46 minuta - po rzucie rożnym wykonanym przez Ramseya, do piłki doszedł Giroud, oddał celny strzał przy słupku. Butland był dzisiaj w niesamowitej formie i po cudownej paradzie sparował piłkę poza boisko.

Flamini nie przebiera w środkach, postanowił odpłacić graczom Stoke pięknym za nadobne i dwukrotnie faulował rywali.

Dwie kontrowersyjne sytuacje w polu karnym Stoke, najpierw Giroud był ciągnięty za koszulkę i upadł. Minutę później w podobny sposób zatrzymywany był Walcott.

56 minuta - Cech popisuje się fantastyczną paradą po strzale Joselu, sparował piłkę w bok. Do futbolówki dobiegł Bojan, ale Cech ponownie zablokował strzał. Świetny występ czeskiego golkipera.

Zmiana w Stoke, za Bojana wbiegł na boisko Diouf.

Joselu nie daje wytchnienia Cechowi, oddał strzał z dystansu, który odbił bramkarz.

Zmiana w Arsenalu, boisko opuszcza Walcott, w jego miejsce wchodzi Iwobi. To nie był najlepszy występ Anglika.

Wejście młodego Nigeryjczyka ożywiło grę Kanonierów przez 10 minut, Arsenal nie opuszczał połowy rywala. Jednak zawodnicy nie potrafili wykorzystać tej przewagi.

Podwójna zmiana w Stoke, Arnautović oraz Affelay schodzą z boiska. Na placu boju meldują się Adam z Van Ginkelem.

Końcówka należała do gospodarzy. Kilkukrotnie zagrażali oni bramce Cecha, jednak czeski golkiper był dzisiaj fantastyczny i nie dał sobie wpuścić bramki. Kolejny raz zatrzymał Joselu, który po rzucie rożnym próbował wbić piłkę do bramki.

Zmiana na zdobycie czasu, boisko opuścił aktywny Oxlade-Chamberlain, a w jego miejsce wszedł Chambers.

Po wejściu Chambersa do końca spotkania nie wydarzyło się nic godnego uwagi. Mecz zakończył się bezbramkowym remisem, to dobry wynik dla Arsenalu.