Tysięczny mecz Wengera w końcowej fazie wojny o Londyn

Tysięczny mecz Wengera w końcowej fazie wojny o Londyn 21.03.2014, 05:58, Sebastian Czarnecki 1761 komentarzy

Zeszłotygodniowe derby północnego Londynu zakończyły się po myśli podopiecznych Arsene'a Wengera, których kibice radośnie okrzyknęli, że od tej chwili Londyn jest już czerwony. Zaledwie tydzień po tym wydarzeniu, na Kanonierów czeka kolejne wyzwanie. Teraz muszą dopilnować, by stolica Anglii znowu nie zmieniła swoich barw, tym razem na kolor niebieski. Tak się właśnie stanie w przypadku, jeżeli Chelsea pokona Arsenal na Stamford Bridge. Jak widać, wojna o prym w Londynie jeszcze nie dobiegła końca, a co najważniejsze, batalia ta będzie miała również ogromne znaczenie w walce o mistrzostwo kraju.

Podopieczni Jose Mourinho odpokutowali za niepowodzenie z Aston Villą i w środę awansowali do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, eliminując po drodze Galatasaray. Turkom nie pomógł nawet Didier Drogba, żywa legenda Chelsea, który na Stamford Bridge wrócił jak do swojego własnego, rodzinnego domu. Londyńczycy wciąż rewelacyjnie radzą sobie w najważniejszych dla siebie rozgrywkach i mają szansę na podwójną koronę. W ligowej tabeli okupują pierwsze miejsce, zaś we wspomnianej Lidze Mistrzów wcale nie stoją na straconej pozycji, nawet jeśli w grze pozostały jeszcze takie zespoły jak Bayern, Barcelona czy Real. Chelsea jest mocna i czuje, że jest mocna, a to jest najważniejsze w piłce nożnej - wiara we własne umiejętności. Jose Mourinho dysponuje niezwykle zbalansowaną i wyrównaną kadrą.

Kanonierzy również zapomnieli o ostatnich niepowodzeniach, czyli o ligowej porażce ze Stoke, a także odpadnięciu z Ligi Mistrzów. Zagrali niezwykle dojrzałe spotkanie na White Hart Lane z Tottenhamem i pierwszy raz od siedmiu lat pokonali tam swojego odwiecznego rywala, dając swoim fanom ogromny powód do radości. I mimo że Arsenal wcale nie grał lepiej, jego gra nie mogła podobać się fanom, a piłkarze popełniali błąd za błędem, to za kilka dni lub tygodni nikt już nie będzie o tym pamiętał. Derbowe pojedynki charakteryzują się tym, że liczy się jedynie wygrana, bez różnicy w jaki sposób, nawet najbrzydszy i najbardziej wymęczony. Duma po osiągnięciu celu jest potem ogromna, a motywacja do dalszej pracy większa niż kiedykolwiek wcześniej. Czy podopieczni Arsene'a Wengera właśnie w ten sposób chcą wrócić na salony i zacząć na poważnie grać w piłkę?

Francuski menedżer na pewno będzie chciał wykorzystać tę okazję do tego, by udanie świętować swój jubileusz. To właśnie jutro przypada jego tysięczny oficjalny mecz w barwach Arsenalu, i to w tak ważnym dla kibiców momencie. Le Proffesseur stoi więc przed idealną okazją, by przerwać wszelkie złe passy, przegonić demony i w końcu udowodnić, że jego zespół umie grać z najlepszymi. A udowadniał to już niejeden raz, w końcu jest najbardziej utytułowanym menedżerem w historii klubów i charakteryzuje się najlepszą średnią zwycięstw. Ba, nawet gdyby Francuz przegrał najbliższych sto spotkań jako trener Arsenalu, wciąż zajmowałby numer jeden na liście wszech czasów.

Wszelkie statystyki przemawiają jednak, że to Chelsea powinna być górą w tym pojedynku. Jose Mourinho jeszcze nigdy nie przegrał ligowego meczu na Stamford Bridge, podobnie jak nigdy nie dał się pokonać Arsene'owi Wengerowi. Dodatkowo, The Blues od pięciu spotkań nie przegrali z Arsenalem, więc można śmiało powiedzieć, że mają jakiś sposób na zatrzymanie swoich miastowych rywali. Dwa z tych pojedynków rozegrały się w tym sezonie, w obu przypadkach na Emirates Stadium. Kanonierzy nie dość, że żadnego z nich nie wygrali, to jeszcze nie potrafili w nich strzelić ani jednej bramki. Nie świadczy to za dobrze przed spotkaniem z głównym pretendentem do walki o mistrzowski tytuł, zwłaszcza jeżeli ma się ono odbyć na jego podwórku, w jego twierdzy.

Łącznie oba zespoły rozegrały ze sobą 181 meczów, z których 71 zwyciężali Kanonierzy. Chelsea była lepsza od swoich przeciwników 57 razy, zaś w pozostałych 53 przypadkach padał remis. Arsenal jest więc lepszy na przełomie tych wszystkich lat, jednak jak udowodniły wszystkie statystyki, w tej dekadzie nie układało mu się najlepiej w starciach z tym przeciwnikiem. Ostatni raz na Stamford Bridge wygrał co prawda niespełna trzy lata temu, jednak wtedy The Blues prowadził jeszcze Andre Villas-Boas, który najpierw nie poradził sobie w Chelsea, potem w Tottenhamie, a teraz będzie próbował podbijać rosyjskie boiska.

Sytuacja w obu zespołach jest jasna i klarowna. W Arsenalu wszyscy powoli wracają do siebie, a na całe szczęście nikt nowy nie wypadł ze składu. Arsene Wenger w dalszym ciągu nie może liczyć na Ramseya, Wilshere'a, Walcotta, Özila i Diaby'ego, ale do pełni zdrowia wrócili już obaj lewi obrońcy, a także Kim Kallstrom, który jutro może pierwszy raz zasiąść na ławce rezerwowych The Gunners.

W obozie przeciwnika nikt nie leczy kontuzji poza Marco van Ginkelem, jednak do tego urazu wszyscy już się przyzwyczaili. Z powodu zawieszenia nie zagrają jednak Brazylijczycy Willian i Ramires, którzy w ostatnich meczach wybiegali w podstawowej jedenastce The Blues. Zwłaszcza nieobecność świetnego Williana Chelsea może odczuć na własnej skórze.

Podsumowując, zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie, które może zakończyć się każdym wynikiem. Wszelkie statystyki oraz prognozy bukmacherów mówią, że wyraźnym faworytem będzie Chelsea, ale Arsenal wcale nie stoi na straconej pozycji, zwłaszcza że jest podbudowany dobrą grą z Bayernem i świetnym wynikiem w derbach. Piłkarze natomiast mają dodatkową motywację, by należycie uhonorować tysięczny mecz Arsene'a Wengera. Kto jednak okaże się lepszy, dowiemy się jutro.

Rozgrywki: 31. kolejka Premier League

Data: Sobota, 22 marca 2014 roku, godzina 13:45 czasu polskiego

Miejsce: Anglia, Londyn, Stamford Bridge

Przewidywane składy Kanonierzy.com:

Chelsea: Cech - Ivanović, Cahill, Terry, Apilicueta - Matić, Lampard - Schurrle, Oscar, Hazard - Eto'o

Arsenal: Szczęsny - Sagna, Mertesacker, Koscielny, Gibbs - Arteta, Flamini - Chamberlain, Rosicky, Cazorla - Giroud

Typ Kanonierzy.com: 1:1

Chelsea FCPremier LeagueZapowiedź autor: Sebastian Czarnecki źrodło: własne
Aby dodawać komentarze, musisz być zalogowany. Załóż konto lub zaloguj się w serwisie.
baqrad komentarzy: 10822.03.2014, 14:02

hahahahahahahahaha

slepywenger komentarzy: 262922.03.2014, 14:02

NIE WYCHODZIMY NA DRUGA POLOWE PROSZE oddajmy ten mecz walkowerem bedzie mniejszy wstyd

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.03.2014, 14:02

Gibbs wyleciał zamiast Chambo. Kurna ta drużyna jest śmieszna bez Ramseya ; /

Detain komentarzy: 33022.03.2014, 14:02

Kolejna kluczowa strata Cazorli. Nigdy tego nie mówiłem, ale teraz pora: niech wypierdala dzisiaj z boiska.

FadeIn komentarzy: 354722.03.2014, 14:02

Arsenal jest tak słaby, że lepiej żebyśmy zeszli z boiska

Thierry77 komentarzy: 340322.03.2014, 14:02

Dziękujemy dobranoc, po mistrzostwie.

Nie oglądam tego.

rayuuuu komentarzy: 313222.03.2014, 14:02

nie mogę ze śmiechu xD

bmwz5 komentarzy: 6280 newsów: 34122.03.2014, 14:02

I po meczu.

GROMALL komentarzy: 509022.03.2014, 14:02

Gibbs ? lol

fabregas1987 komentarzy: 2582422.03.2014, 14:02

co tam się dzieje, kolejny farjaerski mecz ;x

kenmich42 komentarzy: 10522.03.2014, 14:02

Ide na piwo, nara !

Szogun komentarzy: 28850 newsów: 322.03.2014, 14:02

Gibbs wywalony a AoC zawinił.Skończy się na 7

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29722.03.2014, 14:02

Gibbs wyleciał hahaha

T0pal komentarzy: 14922.03.2014, 14:02

Co to ***** jest?

kugel7 komentarzy: 5822.03.2014, 14:02

heheh nie ujebie

Archie90 komentarzy: 167622.03.2014, 14:02

nie jestem niczym zdziwiony...

REO komentarzy: 110722.03.2014, 14:02

WTF? A gdzie Gibbs?

Barney (zawieszony) komentarzy: 2102022.03.2014, 14:02

Gibss wyrzucony WTF

aNormalny komentarzy: 348222.03.2014, 14:02

Gibbs?

pumeks komentarzy: 2080822.03.2014, 14:02

Dopiero włączyłem i już 0-3.

Sędzia widzę nie panuje nad meczem.

peslancher komentarzy: 8822.03.2014, 14:02

szkoda juz ogladać czerwo

ArsenalFan92 komentarzy: 183522.03.2014, 14:02

Gibbs wyleciał?

Maverick7 komentarzy: 52922.03.2014, 14:02

zaraz 3:0 będzie

Gunner48 komentarzy: 792922.03.2014, 14:02

czerwo?! wyplułem piwo

rayuuuu komentarzy: 313222.03.2014, 14:01

kabaret

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29722.03.2014, 14:01

Była ręka :D

Sopel123 komentarzy: 90522.03.2014, 14:01

Co za kabaret

mar12301 komentarzy: 2315522.03.2014, 14:01

heh, 6-0 będzie. Kurna, ale wstyd.

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29722.03.2014, 14:01

nawet nie leciała w brame, jezu...

baqrad komentarzy: 10822.03.2014, 14:01

lol

Theov47 komentarzy: 108022.03.2014, 14:01

Co tu się kurva dzieje?

Gunner48 komentarzy: 792922.03.2014, 14:01

Była ręka czy nie?

Daniho komentarzy: 9765 newsów: 122.03.2014, 14:01

dobra to pogrom jak czerwo i karny

Barney (zawieszony) komentarzy: 2102022.03.2014, 14:01

Chamberlain powinien dostac po ryju niech spieprza z boiska skoro gra specjalnie reka w polu karny. Oni sraja ze strachu i robia takie rzeczy. Nie chce takich pajacy w tym klubie.

Damian20 komentarzy: 127522.03.2014, 14:01

Gdzie ci znawcy po tottenhami gdzie???!!!

T0pal komentarzy: 14922.03.2014, 14:01

Cazorla jest śmieszny jak się wywraca po byle szturchnieciu.

Archie90 komentarzy: 167622.03.2014, 14:01


aNormalny sam sie wylacz... jaki faul? on jest ogolnie slaby jestes zalosny i mnie nie w****wwww

FabsFAN komentarzy: 25239 newsów: 322.03.2014, 14:01

Co za żenada! Arsenal gra kupę, teraz chyba karny i czerwona!!!! Nie ma jakości. Środek pola jest żalowy i do dupy.

Damian20 komentarzy: 127522.03.2014, 14:01

Idziemy na rekord

arsenal159 komentarzy: 17186 newsów: 29722.03.2014, 14:01

KARNY

Szogun komentarzy: 28850 newsów: 322.03.2014, 14:01

Leżymy i kwiczymy.

ATID komentarzy: 115022.03.2014, 14:00

brawo!!

GROMALL komentarzy: 509022.03.2014, 14:00

Czerwo będzie..

aNormalny komentarzy: 348222.03.2014, 14:00

Karny?

Mariusz28 komentarzy: 495222.03.2014, 14:00

Merte na ławę musi iść odpocząć.....

mar12301 komentarzy: 2315522.03.2014, 14:00

karny?

ArsenalFan92 komentarzy: 183522.03.2014, 14:00

Czerwo?

slepywenger komentarzy: 262922.03.2014, 14:00

Jazdaaaa!1 wohooo

AarRamsey komentarzy: 922.03.2014, 14:00

Jak zwykle początek sezonu dobry a później wychodzi jak zwykle, znowu bez żadnego tytułu

twixter komentarzy: 3922.03.2014, 14:00

arsenal nie umie się skoncentrować o tak wczesnej porze, to samo z liverpoolem było po 10 min 0-2, nim się coś rozkręcili to już po meczu było

Następny mecz
Ostatni mecz
Arsenal - Everton 19.05.2024 - godzina 17:00
? : ?
Manchester United - Arsenal 12.05.2024 - godzina 17:30
0 : 1
Tabela ligowa
Tabela strzelcówStrzelcy
DrużynaMWRPPkt
1. Manchester City37277388
2. Arsenal37275586
3. Liverpool372310479
4. Aston Villa37208968
5. Tottenham371961263
6. Newcastle361761357
7. Chelsea361691157
8. Manchester United361661454
9. West Ham3714101352
10. Brighton3612121248
11. Bournemouth371391548
12. Crystal Palace3712101546
13. Wolves371371746
14. Fulham371281744
15. Everton371391540
16. Brentford371091839
17. Nottingham Forest37892029
18. Luton37682326
19. Burnley37592324
20. Sheffield Utd37372716
ZawodnikBramkiAsysty
E. Haaland255
C. Palmer2110
A. Isak201
O. Watkins1913
D. Solanke193
Mohamed Salah1810
Son Heung-Min179
P. Foden178
B. Saka168
J. Bowen166
SondaMusisz być zalogowany, aby posiadać dostęp do ankiety.
redbox.pl
Publicystyka
Wywiady
Piłka nożna
Probukmacher.pl
UdanaRandka.com 1