Z piekła do nieba: Arsenal 2-1 Leicester!

A co z tego, ze Cazorla jest zbyt wesoly? Rozumiem, ze kapitan ma tylko rypac swoich kolegow? A tak w ogole to mam nadzieje, ze Jack w koncu przestanie lapac te kontuzje, zamknie gebe wszystkim tym ktorzy chca go sprzedac i bedzie naszym kapitanem na lata :)

Fanatic, stanąłbym przed tobą dwumetrowy Niemiec to inaczej byś gadał. Schneller!

Mertesacker budzący respekt? Ciekawe przed kim, bo na pewno nie prze de mną i innymi wieloma fanami. Nawet przed ozilem również nie bo po meczu z city 6-3 ozil olał wydzieranie się pera w jego stronę.

Najgorszy kapitan to on jednak nie był gorszy był Arteta i galllas(choć początkowo lubiłem gallasa jako kapitana).

A co do pera i jego przyszłości w AFC. Nietórzy widzą go na kapitana na następny sezon - ok spoko ale jak nie wygramy w tym sezonie mistrzostwa to wielu innych kibiców - włącznie ze mną nie widzi go w afc na następny sezon.

Cech kapitanem? Toż to głupota.

Cazorla to najgorszy mozliwy wybor na kapitana, typ jest zbyt wesoły

Nikt tyle podan do tylu nie wykonal i zebow nie zostawil na boisku co Mikel Arteta.

Nie wspominajac o rajdach z BvB.

IMO Arteta w sezonie 12/13 był bardzo dobrym kapitanem. A potem się popsuł

Jesli chodzi o kapitana to wszyscy chyba zapomnieli, ze jak nie ma Artety albo Pera to opaske przejmuje Cazorla a dalej w kolejnosci Koscielny ;p

wydaje mi się że z obecnych zawodników giroud charakter ma odpowiedni, nasze największe gwiazdy niestety sie nie nadają (ozil zbyt cichy, a sanchez chyba dalej angielskiego do konca nie zna, zreszta nawet jakby znał to nie nadaje się do tej roli i też zdarza mu się wymachiwać ramionami do sędziego :)). Sprawa jest trudna bo nie mamy takich graczy jak inne zespoły (Kompany, Rooney, Terry)

giroud to trzesie portkami jak mu sie grzywka rozwali

Czy Giroud charakterem na kapitana się nadaje? No nie wiem. Pomijając dyskusję o umiejętnościach to jednak nie wydaje się kimś kto mógłby wstrząsnąć zawodnika i szansą. Jedyne czym on trzęsie to ramionami jak mu coś nie wyjdzie :P

Mnie się nigdy Cristiano nie podobał. Dementuję te plotki.

W tym roku się strasznie kibice stali czepialscy o to :P Zwłaszcza po wyczynach Neymara i Costy. Chyba wszyscy już zapomnieli co wyczyniała kiedyś Brazylia z Ronaldinho na czele, albo chociaż Cristiano Ronaldo w MU. Wtedy się to wszystkim podobało :P

Manchester United and Arsenal target Odion Ighalo nears exit as Watford eye Granada striker Isaac Success [Independent]

patrząc na charakter to na opaske zasługują Giroud lub Coq. Cech nie ze względu na to jak długo był w Chelsea. Do tego nie jestem zwolennikiem dawania opaski bramkarzom. Najlepiej gdy jest kapitanem ktoś ze środka pola, bo wszystko widzi co się dzieje na boisku.

Joga Bonito i tyle powinno w tym temacie wystarczyć.

Kibice czepiający się ciekawych, nieszablonowych zagrań zagrań? No to jest niedorzeczne.

FabsFAN, wszyscy załapali (przynajmniej tak wnioskuję z reakcji).

Football to także show, więc każde niekonwencjonalne zagranie jest mile widziane.

P.S - Wydaje mi się, że wszyscy zrozumieli ironię (chyba nie są aż tak głupi) tylko po prostu temat został podpięty pod dyskusję.

Gra ktoś z Was na giełdzie lub ma na ten temat jakieś pojęcie? Moja "dziewczyna" ma niedługo urodziny i chciałbym jej coś kupić może właśnie związanego z giełdą.

Czeczenia, Arteta? Dla mnie co najmniej w środku stawki. Już gorszy był wspomniany Vermaelen.

Fabregas-odszedł
van Persie-odszedł
Vermaelen-odszedł
Arteta-kontuzje
Mertesacker-grał słabo

opaski nikt nie powinien mieć

Chyba nikt nie zalapal ironii.

Gallas to pewnie pierwsze skojarzenie jakie przyjdzie większości fanów AFC. Dla mnie mocną kandydaturą jest też Arteta, który przejął opaskę na stałe po Verminatorze. Ważne jest to, że "na stałe", bo póki nosił w zastępstwie za Belga, to przynajmniej grał.

"Ośmieszył zawodnika" to jakaś kolejna paranoja poprawności politycznej.

Po pierwsze nie "ktoś ośmieszył kogoś" tylko co najwyżej "ktoś dał się ośmieszyć".

Są na świecie ludzie, których wszystko uraża, ośmiesza, dotyka.

Niedługo pobiegnięcie szybciej od drugiego zawodnika będzie uznane za "ośmieszenie" go.

Wenger on team selection: "I will, as always, play a team who has a good chance to qualify [to the next round]."

Wenger: "Koscielny is doing well. He has a test this morning and he looks positive. [Gabriel] is running outside. He is out for Saturday."

Wenger: "Elneny is fit. He's adapting at the moment and I think he's there now. We'll certainly see him vs. Hull."

David Ospina is ready to leave Arsenal this summer with Getafe, Besiktas and Genoa interested. [@JamesOlley] #afc

Czeczenia, najgorszy kapitan Arsenalu jakiego widziałem to Gallas. Kompletna porażka Wengera, że dał mu opaskę.

Camillo144, komentarz z cyklu nie znam się, ale się wypowiem. Chyba, że mamy tu eksperta, który gorliwie oglądał piłkę nożną w latach 1940-1980.

Dla mnie Ronaldo z czasów ManU > Ronaldo z Realu. Wiadomo, że teraz stał się perfekcyjny, ale lubiłem oglądać "starego" CR7.

Mihex

cholernie pewny musiał być w tym elemencie piłkarskiego rzemiosła, że podjął się takiej próby wybicia piłki lecącej w światło bramki :)

Dla jasności - nie mam nic przeciwko sztuczkom technicznym. Przynajmniej dodają kolorytu w meczach.

pauleta19; Ale mimo wszystko nie było to tak powszechne.

A rzut karny a'la Panenka jest dla Was ośmieszeniem bramkarza?

Nie wspomnę też o tym panu.

youtube.com/watch?v=yCxe4r6SjH0

Camillo144,

No i też się nie zgodzę z pierwszą częścią zdania - "Te ośmieszanie jest częścią "nowoczesnego" futbolu." Bo kiedyś to nie ośmieszali? To skąd się wzięły te wszystkie triki? To nie są pomysły z XXI wieku.

Elastico? Sergio Echigo ok. 1964 r.
Rabona? Ricardo Infante 1948 r.
Asysta z karnego? Messi & Suarez 2016 r.? Olsen & Cruyff 1982 r. ? Rik Coppens 1954 r.
Cruijff Turn? 1974 r.
Rulety (360) to już Maradona używał
etc.

Zeby Coquelin gral juz z 3-4 lata w podstawowym skladzie, to odrazu dalbym go na kapitana.. a tak o to hmm Cech?

Ze sztuczkami jak ze wszystkim co jest niekonwencjonalne. Kiedy przynoszą efekt - jesteś wielki. Kiedy wychodzą z tego kiksy, albo po prostu nie przynoszą żadnego efektu - jesteś błaznem.

Moim zdaniem w piłce i tak jest za dużo lekkoatletów.

A dla mnie bez różnicy jak pada gol. To nie łyżwiarstwo figurowe gdzie dostaje się punkty za walory artystyczne. Piłka może się nawet wtoczyć po kiksie. Nie patrzę na to.

Ja jestem za by Cech był kapitanem

Ja rozumiem powiedzieć o upokarzaniu jak np. ktoś po minięciu bramkarza zatrzymuje się na linii i wbija piłkę głową, ale minięcia, podania czy strzały w finezyjny sposób mi nie przeszkadzają. Równie dobrze, można by się czepiać Quaresmy, że zawsze uderzał i podawał zewnętrzną częścią stopy i Di Marii, że woli dośrodkować raboną zamiast prawą nogą (którą ma tragiczną :P)

Przynajmniej tacy grajkowie jak Neymar, Douglas Costa czy chociażby ten Draxler dodają coś ekstra do "nudnej", schematycznej piłki. O to w tym wszystkim chodzi, o efektywność powiązaną z efektownością. Co za czasy, że ludzie (przez zazdrość) ganią techników, a na piedestał wynoszą "rzeźników"...

I bardzo dobrze, że coraz więcej piłkarzy używa sztuczek w meczach (co jest moim zdaniem nie prawdą, bo liczba od lat się raczej nie zmienia). W NBA np. nikt nie czepia się ciągłych wsadów lub położenia przeciwnika na ziemi, mimo że nie każdy gracz to potrafi. To tylko w piłce jest płacz, że jak ktoś ma za dobrą technikę to na fair bo nie powinien "ośmieszać". To co z bramkarzami, którzy kiwają napastników? Albo z obrońcami którzy czyszczą cały mecz? Oni też nie powinni nic robić, bo to ośmiesza rywala?
Nikt się nie czepia jakoś gdy zespół gra ostro, a nie każdy piłkarz może pochwalić się warunkami fizycznymi, tak samo jak nie każdy techniką.

No tak, bo sztuczki techniczne powinny byc zakazane, bo to osmieszanie przeciwnika. Ale nurkowanie i pajacowanie na boisku jest ok.

A kto był najgorszym kapitanem od czasów Vieiry? Z ciekawości.

Camillo144, "Co raz częściej piłkarze bawią się jakieś efektowne sztuczki, które tak na prawdę nie pomagają w grze."

Bohaterzy wczorajszej LM (Draxler i Ronaldo) pokazali, że to nieprawda. Jak się ma coś opracowane niemalże do perfekcji i wychodzi w 9/10 przypadków to nie widzę powodu, żeby tego nie stosować.

Moim zdaniem Mertesacker jest najlepszym kapitanem od czasów Vieiry i mówię to zupełnie poważnie. Jedyne przeciwwskazanie jakie widzę jest takie, że nie jest pewniakiem do pierwszej 11-stki. Inteligentny, bardzo profesjonalny, ciężko pracujący, wygadany, przyjacielski i jednocześnie budzący respekt. Niemcy nie bez powodu uważani są za dobrych kierowników, organizatorów, przywódców. Schneller!

Te ośmieszanie jest częścią "nowoczesnego" futbolu. Co raz częściej piłkarze bawią się jakieś efektowne sztuczki, które tak na prawdę nie pomagają w grze.

Draxler lubi ośmieszać. Tu jedna z najlepszych asyst jakie widziałem:

youtube.com/watch?v=AbOSUmMlfmg

Santi na kapitana?

Człowiek, który cały czas się uśmiecha i czasami musi zejść z boiska, bo go przepychają?

W tej chwili nie ma nikogo, kto by się nadawał na kapitana. Proponuję zrezygnować z tej funkcji puki się nie pojawi ktoś posiadający minimalną ilość charyzmy.

Jak kiedyś Gallas, który grał w Chelsea dostał opaskę to i Cech może dostać.

Jak dla mnie Per też może zostać kapitanem.

Kapitanem Ławką.