Kiwior z golem! Arsenal 4-1 Newcastle

@Kredens napisał: "Bez przesady z tym Realem, juz było dwie minuty po doliczonym czasie. Dał im rożny zagrać, nic z tego nie wyszło i zakończył."
oglądałeś ten mecz? można powiedzieć ,ze ogólnie Real mam w Du*ie ale jaki sędzia przerywa grę gdy jest realne zagrożenie w polu karnym praktycznie 11 zawodników w obrębie pola karnego i jeszcze leci dośrodkowanie po którym pada BRAMKA! xD nie miał byś piany na miejscu Realu /? i ich kibiców ! , zakładając scenariusz , ze ten mecz rozejdzie sie po kościach i tak bo real ma przewagę punktową i jest na mocnym fotelu lidera
, alternatywnie sobie pomyśl co by było jak by Barca była jedno oczko albo Girona za Realem juz Marca pisze o skandalu i wyciaganiu konsekwencji , kto wie moze WUJA sie Wkur***i i zrobi mini rewolucję sędziowską bo co jak co ale wszsycy są zgodni , wczoraj sędzia Grubo odleciał :D

Bez przesady z tym Realem, juz było dwie minuty po doliczonym czasie. Dał im rożny zagrać, nic z tego nie wyszło i zakończył.

Chodziło mi o Malena

Pojawiają się plotki ws Marlena z Borussii Dortmund. Niby chłop w formie, ale czy potrzebny w Arsenalu?

@Marzag: była podobna sytuacja może nie aż tak bardzo skrzywdzili City ale jednak Grealish leciał sam na sam z Alissonem i skonczyl mecz a Webb nawet tego nie skomentował

@Womanizer napisał: "Dantejskie sceny na Mestalla. Sędzia zakończył mecz a sekunde później piłka wpadła do bramki xDD Nie dał dograć akcji z narożnika pola karnego."
Sędzia powinien dostać jakieś zawieszenie. Gdyby sędziował w premier league to howard webb by poszkodowanym kwiaty w przeprosinach wysłał i było by wporzo.

@Womanizer: Gra się toczyła i widać było że zawodnik dąży do skończenia akcji bez gry na alibi, podań do tyłu itd., Imo sędzia zachował się jak pizduś plastuś bo powinien pozwolić na dogranie. Gdyby zawodnik bezskutecznie kulał się z piłką pod linią albo ją wycofywał to ok, ale on skutecznie forsował tempo i gdy wypracował jako taką pozycję po czym zdołał dośrodkować to w międzyczasie mecz został zakończony. Nie obchodzi mnie ten klub ale wg mnie sędzia nie zachował się profesjonalnie, a jak komuś mało i pasuje mu taka tendencja to niech wyobrazi sobie taką sytuację Saki w kluczowym momencie np LM. Sędziowie z reguły kończą spotkanie gdy gra toczy się na środku boiska lub zmierza do tego punktu, ewentualnie moment natarcia niczego nie zwiastuje, lub jest na tak wczesnym etapie że nie wzbudzi potem kontrowersji.

Dantejskie sceny na Mestalla. Sędzia zakończył mecz a sekunde później piłka wpadła do bramki xDD Nie dał dograć akcji z narożnika pola karnego.

ale jutro Real Madryt bedzie dymił xD ... nie uznali im bramki na 2-3 bo sędzia gwizdnął ale tak ie niefortunnie złożyło ze gracz Realu skierował ja do bramki rywali :xD

@Furgunn:

Rzadko współczuję sędziom ale wyobraź sobie spieprzającego P. Tierneya przed tym wielkim chłopem. Pewnie jak Marinakis jedzie na biwak to niedźwiedzie żarcie chowają

@Simpllemann: Dziękuję

@Furgunn napisał: "Właściciel Nottingham Forest, Evangelos Marinakis, rzekomo gonił sędziego Paula Tierneya w tunelu po meczu z Liverpoolem, wykrzykując:
„Szanujcie zawodników! To się powtarza co tydzień!”"

Awonyego mógłby tak gonić

@FlameDood:
Ja tam zawsze biorę poprawkę na takiego Hudsona Odoi czy Awonyi jakiś. To są tacy piłkarze jak Nasz Nketiah, umiejętności jakieś tam są, musza być na tym poziomie ale sposób myślenia i inteligencji ugrzązł w latach szkoły podstawowej wiec spodziewałem się do ostatniego gwizda ze ktoś tam wylewu dostanie. Tak jak Nasz Nketiah, wchodzi na 25 min przy 5:0 do przodu kiedy można się pokazać, robi 8 fauli i żółta kartkę gdzieś na połowie przeciwnika. No tu właśnie kłania się mózg i ten sam błysk w oczach widziałem dzisiaj u Elangi, Odoia i Awonyiego

Właściciel Nottingham Forest, Evangelos Marinakis, rzekomo gonił sędziego Paula Tierneya w tunelu po meczu z Liverpoolem, wykrzykując:
„Szanujcie zawodników! To się powtarza co tydzień!”

@bigMick: łatwych terminarzy nie ma tak jak pewniakow u buka . Kazdy z kazdym moze wygrac i przegrac w PL . Kto by pomyslal ze gerrard sie poslizgnie i takie tam...

@DavidSilva21: Trzeba ciułac ptk. I liczyc na jakies potkniecia lfc i city. Moze nawet roznica bramek decydowac na koncu.

Kurde jak City się przejedzie po słabym United i po zdziesiątkowanym Liverpoolu to Ich ego wystrzeli w kosmos. Ciężko będzie z Nimi walczyć ale musimy wygrywać jeśli chcemy być mistrzem. COYG!

@bigMick: Tak to trochę wygląda, ale:
- Brighton jest beznadziejne
- Everton pewnie będzie grał bez presji walki o utrzymanie.
- United będzie grał mecz o nic i będą żegnać odchodzących piłkarzy - można to wykorzystać.
Osobiście uważam, że Liverpol ma gorszy terminarz.

Widziałem skrót i współczuję tym co oglądali na żywca :| takich podarków to sie nawet z łaski nie daje, szkoda że trzeba będzie czekać aż innym razem stracą punkty ale dadzą radę bo dzisiaj prawie im wyszło no i strasznie dziwną rzecz zrobił ten leśnik. Ostatnie chwile meczu we własnym polu karnym z liderem w natarciu to zamiast już przy pierwszym kontakcie, z taką nawet troche jakby nienawiścią z kopa dać tej piłce żeby gdzieś poleciała sobie daleko hen wpizdu to on wolał nie wiedzieć co zrobić. Po co on nie wiedział i myślał że to dobre? Albo na out mógł gdzieś nawet za linię tą giczołą od razu fiknąć to nie bo paź musiał potuptać a potem Endo zapuścił wierzgacza i wyłuskał piłkę jego koledze

Terminarz jest trudny.
Wyjazdy: City, Brighton, Wolves, Tottenham, United
Home: Chelsea, Luton, Villa, Everton

Ogląda ktoś legię?
Pogoń gra tak słabo jak pokazują statystyki, czy Legia tak dobrze?

@enrique: no mozna tez patrzec na to tak, ze gdybysmy nie przegrali dwoch meczow z City to tez bysmy nie przegrali mistrza, zalezy jak patrzysz ;)

@bartas1990: wez go ktos zbanuj za te slowa, nie bede sie z ****ą wyzywal

@wajktor1998 napisał: "nie zgodze sie, gdybysmy przegrali z Live na Emirates juz byloby po mistrzostwie, a dzieki wygranej jestesmy w grze"
To sobie może przypomnij ostatni sezon i z kim na finiszu przewaliliśmy mistrzostwo, bo co nam dał remis z Live czy wygrana z Chelsea, skoro powtapialiśmy z Westhamem czy jakimś Soton?

@Simpllemann: Pięknie. Historia pokazuje nam że nie można być pewnym mistrzostwa okupując 1 miejsce przez większą część sezonu patrz Arsenal w zeszłym sezonie.

@SoulStorm
City.

co włączę końcówkę meczu to zawsze gol dla drużyn walczących o najwyższe cele w PL

@Simpllemann: Kto wtedy zdobył mistrza?

@enrique: nie zgodze sie, gdybysmy przegrali z Live na Emirates juz byloby po mistrzostwie, a dzieki wygranej jestesmy w grze

@Piotrek95 napisał: "W sumie pamięta ktoś kiedy był ostatnio taki wyścig o tytuł gdzie 10 kolejek przed końcem aż 3 ekipy były praktycznie na równo?"

13/14
1. Chelsea 63
2. Arsenal 61
3. Liverpool 59
4. City 59

@wajktor1998 napisał: "Pozytyw jest taki ze City z Live graja mecz bezposredni, najlepiej jakby byl remis. Minus jest taki, ze my tez musimy na Etihad jeszcze jechac"
Spokojnie, mistrzostwa się ani nie wygrywa ani nie przegrywa na takich meczach.

W sumie pamięta ktoś kiedy był ostatnio taki wyścig o tytuł gdzie 10 kolejek przed końcem aż 3 ekipy były praktycznie na równo?

Nie licząc United bo oni co roku walczą o mistrza

@Koroniarz napisał: "Znowu Live uratowało w doliczonym. Kiedy skończy im się ten fart ?"

To nie fart ;)

@M4rcin napisał: "Mam nadzieję, że w ostatnim meczu sezonu najlepszy obrońca w historii zrobi Gerrarda i my wygramy mistrza.

Liverpool awansował w tym sezonie na pierwsze miejsce w moim rankingu pod względem najbardziej nielubianych klubów w angli, wyprzedzili united więc musieli się bardzo postarać"
Myślę że do tego czasu będziemy przed nimi a rywalizować będziemy z City.Liverpool nie grać nic wielkiego i skończy im się to farcenie już w najbliższej kolejce.Remis byłby tam idealny

Mam nadzieję, że w ostatnim meczu sezonu najlepszy obrońca w historii zrobi Gerrarda i my wygramy mistrza.

Liverpool awansował w tym sezonie na pierwsze miejsce w moim rankingu pod względem najbardziej nielubianych klubów w angli, wyprzedzili united więc musieli się bardzo postarać

@Shadow90210: Oby było tak jak piszesz.

@FlameDood: odpowiedź jest jedna: Tak! Skoro Liverpool osłabiony może walczyć do końca o majstra to nie widzę powodów dla których my nie możemy gra z czołówką wychodzi nam bardzo dobrze jak nie potkniemy się z dołem a może i z City zdobędziemy pkt. To jak najbardziej będziemy głównym kandydatem na mistrza oby tylko presja nie zjadła naszych chłopaków

@arsenallord napisał: "Trochę mnie tyłek boli za ten mecz Nottingham vs LFC, ale z drugiej strony oni są półkę niżej niż my i w sumie kwestia czasu jak ich połkniemy"
To w tym sezonie będzie looserpool;) po prostu

No coś mu też w zeszłym sezonie strzeliliśmy w końcówce dzięki Nelsonie a majstra i tak nie było. Historia lubi się powtarzać XD XD

@Shadow90210: Oczywiście że tak tylko pytanie jest jedno - czy my jesteśmy aktualnie drużyną, która może wygrać mistrzostwo patrząc tylko na swoje wyniki? Mi osobiście się wydaję, że jeszcze taką drużyną nie jesteśmy co już i w tamtym sezonie jak i w tym pokazaliśmy. I powtórzę to jeszcze raz, masz rację przede wszystkim musimy patrzeć na siebie i wygrywać każdy mecz ale również musimy liczyć na to, że City i Live będą tracić pkt.

@FlameDood: nie ma co patrzeć na innych liczą się tylko nasze wyniki nawet jeśli nie da to mistrzostwa bo live wygra wszystko to my też musimy grać o 3pkt w każdym meczu

@FlameDood: Jak Live ma stracić punkty skoro wszyscy im się podkładają? xd

Jedyne do kogo możemy mieć pretensje, że Liverpool znów wygrywa to tylko i wyłącznie do zawodników Nottingham. Przyjeżdża po raz kolejny live w osłabionym składzie, gra bardzo przeciętny mecz a gracze Nottingham, którzy walczą o utrzymanie, grożą im ujemne pkt i mają kilka naprawdę dobrych sytuacji do strzelania bramki nie potrafią tego zrobić. Do tego przez ostatnie około 10/15 minut cofają się pod własną bramkę i oddają totalnie inicjatywę. Ostatnia akcja meczu, i gościu z Nottingham zamiast po prostu wybić piłkę jak najdalej odwala taką manianę. GŁUPOTA.

A jeśli ktoś piszę, że sędzia znów gra po Liverpool, że doliczył za dużo minut czy też że przedłużył doliczony czas o minutę to już na prawdę popadanie w skrajność. Działa to w dwie strony - gdybyśmy to my dzisiaj grali z Nottingham i mielibyśmy wynik 0-0 do 90min i nam by sędzia doliczył 5 minut to by został zjechany, zwyzywany i obrażany od najgorszych. Niestety, ale działa to w dwie strony.

I żeby nie było, mnie też boli d*pa bo na prawdę człowiek ma nadzieję, że ten Liverpool w końcu straci pkt, być może spadną morale w zespole, wejdzie zakłopotanie i zaczną się u nich większe problemy to niestety, ale trzeba będzie na to jeszcze poczekać.

@Koroniarz: my też tak mieliśmy nie raz i nie dwa. Gra się do końcowego gwizdka i tyle

To że nie Arsenal jest na pierwszym miejscu, to tylko wina samych zawodników. Dali du..y w kilku meczach i nie ma co płakać teraz.

@mlody323323

No bardziej niż wpisywanie swoich danych na kanonierzy.com

Znowu Live uratowało w doliczonym. Kiedy skończy im się ten fart ?